Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Dziękuję ślicznie:)) Do zobaczenia kiedyś na spotkaniu B-Netkowym ,może we Wrocławiu??
Dziękuję ślicznie:))
Czasu nigdy dość ,dziękuję bardzo i do zobaczenia wkrótce we Wrocławiu:)))
Dziękuję Marylku:))
Dziękuję Bogusiu Was to już nie opuszczę,a książki mnie:)))
Dziękuję ślicznie. Tak tak czytam Twoje książeczki tyle,że pomału:)))
Joy'u Najmilszy:)) Dziękuję za tak miłe słowa i wspomnienia. Do zobaczenia już wkrótce:))
Z której strony by nie opowiadać to zaczęło się od...BiblioNetki:))) Poszliśmy na spotkanie autorskie (przed spotkaniem b-netkowym:)) Wojtka Góreckiego gdzie poznałyśmy jego przyjaciela Romana, a że Enga wcześniej znała Wojtka zaprosiła go na nasze spotkanie,na które z ochotą przybył z przyjacielem i tu historia się zaczyna z zachwytami i ochami nad naszym fenomenem. Od słowa do słowa ... wow czytacie, wow dziennikarz, spotkanie,wywiad,reportaż ...
Wymądrzać się zamiaru nie mam, bo oczywiście ani wszystkiego nie przeczytałam, ani wszelkich rozumów nie zjadłam i zdaje się, szanowny Adasiu, że jesteś bardziej doświadczonym czytelnikiem ode mnie. Ale jak bym miała powiedzieć, o czym pisze Sławiński, Dehnel, Chutnik, Masłowska, to mi wychodzi, że tak trochę o sobie, trochę o wszystkim dookoła, a trochę o niczym. Na dłuższą metę to się staje nudne. Stanisic może i od tego nie odbiega, tylko że w...
I pomimo wszystkich zastrzeżeń oceniłaś na 4, która to ocena jest najniższą wystawioną książce dotychczas. :)
Montero Mayra "Przybądź, ciemności" - historia herpetologa poszukującego na Haiti pewnego gatunku żaby
"chyba że określenie "romans" w stosunku do jakiejkolwiek książki uważa się za obrażliwe i straszliwe ją deprecjonujące." Wiesz, problem w tym, że w naszej literaturze słowo: "romans" kojarzy się od razu źle - szmira, tandeta, harlekin. A przecież - tak jak mówisz - nawet romans potrafi być cudowny (choćby ten uroczo staroświecki "Błękitny zamek" właśnie). No ale gdzie zaklasyfikować "Zawrocie", gdzie ważnym aspektem jest miłość Pawła i Matyld...
Tak, Marylku, myślę że nieźle tę książkę zareklamowałam :))) Mam ochotę również zaznaczyć, że byłam jedną z pierwszych osób, które "Ostatnie królestwo" przeczytały, oceniły w BN i napisały recenzję. Oczywiście jest ona w najwyższym stopniu subiektywna, ale tak właśnie tę powieść odebrałam. Oczywiście zachęcam do lektury.
Mam te same dylematy co ty, Michale. Jaka jest różnica pomiędzy powieścią obyczajową a romansem? Kurczę, nieraz nie wiem... W takiej lakonicznej, dwuzdaniowej wypowiedzi jak ta moja, nie mogłam rozwinąć tematu i jakby skrótowo (i raczej odruchowo) nazwałam powieść Shreve romansem. To zresztą moim zdaniem nic tej książce nie ujmuje, chyba że określenie "romans" w stosunku do jakiejkolwiek książki uważa się za obrażliwe i straszliwe ją deprecjon...
Czytając zamieszczone tu recenzje książki odnalazłam wiele opinii, z którymi mogłabym się zgodzić i takie, z którymi mogłabym dyskutować, wydaje mi się jednak, że warto zwrócić uwagę na główną refleksję, jaka nasunęła mi się w czasie niedawnej lektury. Powieść rozgrywa się w warunkach określonych epoką, miejscem, warunkami społecznymi itd. Jej główny wątek – historia niewiernej żony, porzucającej męża i syna dla kochanka – musi być więc oczywi...
Pierwsze zdanie w twoim komentarzu jest obraźliwe, gdyż odnosi się nie do książki, nie do mojej recenzji, ale bezpośrednio do mnie. Stwierdzenie, że to, co napisałam jest objawem mojej paranoi (do tego poważnej, więc jak rozumiem nadającej się właściwie do leczenia) zniechęca mnie do dalszej dyskusji z tobą.
Jak co roku, w Valleby rozgrywany jest bardzo ważny mecz. Czy drużynie Valleby tym razem uda się pokonać drużynę miasta Sandby? Srebrny puchar błyszczy w słońcu, czekając na zwycięzcę. Lasse i Maja wytrwale kibicują swojej drużynie. Nagle dokonują zaskakującego odkrycia... Kolejne tytuły serii "Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai" od kilku lat wybierane są książką roku przez szwedzkie Jury Dziecięce, czyli niemal 50 000 głosujących dzieci, ...
W sklepie zoologicznym Waldemara zwierzęta od tygodnia coraz gorzej się czują. Papugi, świnki morskie i króliki całymi dniami śpią. Lasse i Maja podejrzewają, że mogły zostać otrute. Lecz kto i dlaczego miałby to zrobić? Podczas nocnego śledztwa Lasse i Maja widzą, że ktoś zakrada się do sklepu... Kolejne tytuły serii "Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai" od kilku lat wybierane są książką roku przez szwedzkie Jury Dziecięce, czyli niema...
Jonathan Lethem - Twierdza samotności Jerome Charyn - Narodziny Broadwayu (eseistyka)
Nie wiem czy to kwestia wieku czy też takiej a nie innej konstrukcji psychicznej, w każdym razie mnie ta książka bardzo wzruszyła. Piszę o wieku, bo pamiętam, że czytałam "Fotoplastykon" kiedyś jako nastolatka i owszem, podobał mi się, ale z zupełnie innego powodu. Wtedy urzekła mnie młodość, humor, pierwsza miłość. Wzruszenia na pewno nie odczuwałam. Dzisiaj, pewnie z większym dystansem do świata, bardziej doceniam, co tak naprawdę w życiu jest ...
Bardzo mi miło wtrącić co nie co do łyżwiarskiego wątku. Ja łyżwiarstwo figurowe bardzo lubię ogladać, w zasadzie od początki lat 90-tych jeszcze jako mała dziewczynka. Ostatnio jednak zauważyłam, że ten sport nieco przyblakł, denerwuje mnie to, że już nasza telewizja tego nie transmituje, jedynie tylko na internetowej stronie (itvp) są jeszcze drobne relacje, ale to już nie to samo, co dawniej. Niedawno w gazetach pisano o tym, że łyżwiarstwo za...
W Polsce przez długie lata nie była możliwa transmisja Mszy św. przez telewizję. Od pewnego czasu w każdą niedzielę, a niekiedy również w dni powszednie, wierni mają możliwość korzystania z transmisji Mszy św. przekazywanej najpierw za pośrednictwem radia, a następnie także i telewizji. Czy Msza św. celebrowana w kościele i transmitowana przez telewizję jest tą samą Mszą św.? Czy telewidz przed odbiornikiem telewizyjnym może rzeczywiście ucze...
"Żywot kobiety swawolnej" (Koshoku ichidai onna, 1668) to jedna z najbardziej znanych powieści XVII-wiecznego japońskiego powieściopisarza Ihary Saikaku. Składa się z sześciu ksiąg, po sześć opowieści każda, a ilustracje wyszły spod pędzla Yoshidy Hanbeia. Przedstawia historię życia i miłości tytułowej bohaterki - kobiety, której imię nie pada ani razu. Napisana została w formie monologu będącego zarazem spowiedzią kobiety-mniszki, która opowiada...
Właśnie sobie przypomniałem, że kilka lat temu czytałem tę książkę. Nie zachwyciła mię ona wówczas. Chociaż moment, w którym czytamy listy jest chwytający za serce.
Oj. Kilka razy się powymądrzałem o "naszych zdolnych", bezpodstawnie - bo za dużo ich nie czytam. Tak trochę z boku przerażają mnie dwie rzeczy. Pierwsze primo: płodność autorów, potrafią mieć pięć lat po debiucie trzy powieści, zbiór opowiadań i jeszcze autobiografię. Drugie primo: ich felietony, blogi, komentarze. "Radio Armageddon" Żulczyka mi się podobał, ale to subkulturowe strasznie. Witkowski gra w innej chyba lidze? Ale musiałby wyjść z g...
Aż wstyd się przyznać, ale do tej pory nie przeczytałam żadnej książki Pani Barbary Wood. O pewnego czasu na stosiku książek do przeczytania leży sobie Ulica Rajskich Dziewic , która trafiła do mnie w ramach wymiany. I jakoś nie mogłam się za nią zabrać. Ale po przeczytaniu waszych opinii na temat autorki i jej książek na pewno sięgnę po nią w najbliższym czasie. :) Mam nadzieję, że się nie zawiodę :) A przy okazji prawie wszystkie wymieni...
W takim razie też wszystkiego... słodko-lekturowego!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)