Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
No wlasnie to mnie zdumiewa. Jakie cechy charakteru? Jej upor i bunt, kiedy pan Brocklehurst pyta ja, co grzeczne dziecko powinno zrobic zeby uniknac piekla a ona odpowiada "Trzymac sie zdrowo i nie umierac" ? W ogole jej portret jako dziecka jest wyjatkowy i szczegolny w wiktorianskiej literaturze, pokazuje ze dziecko moze odczuwac gwaltowne negatywne uczucia i wciaz byc dobrym dzieckiem. U wiktorian bylo na ogol albo-albo. Dziecko jest aniolkie...
Książka opowiada o dalszych losach Lexie i Jeremy'ego znanych nam z książki "Prawdziwy cud". Zakochani są w trakcie przygotowań do ślubu i czekają na narodziny dziecka. Dziennikarz przeprowadza się do Boone Creek i czeka na natchnienie do pracy, które długo nie przychodzi... Brak materiałów powoduje u niego duży stres. Ponadto Jeremy zaczyna dostawać anonimowe maile, w których ktoś podważa wierność Lexie. Czy Jeremy straci do niej zaufanie? K...
„A gdy się zejdą raz i drugi…”. Ta właśnie piosenka sama zanuciła mi się, gdy przeczytałam opis na okładce (wyd. Prószyński i S-ka, 2011). Bo to taka właśnie historia. On i Ona. Oboje po przejściach, oboje z wątpliwościami, czy próbować, czy warto, czy da radę. Pisana rękami jej i jego, daje ciekawy obraz oceny sytuacji ludzi sklejających swe życia. A nie jest to sklejanie łatwe, bo iluż z nas zmierzyło się z problemem chorej psychicznie matki cz...
"RockMann" - książka bardzo głośna, wiele było szumu na jej temat. Na forach internetowych roi się tak od zachwyconych, jak i rozczarowanych czytelników. W grudniu 2010 roku wygrałam tę książkę w konkursie magazynu "Literadar", ale z racji natłoku zajęć i innych czekających w kolejce książek lekturę zostawiła sobie na później. Po książkę sięgnęłam wczoraj. Pan Wojtek opisuje swoją pasję, jaką jest muzyka, od zarania. Począwszy od pierwszych od...
Kolejna świetna książka Nicholasa Sparksa. Cały czas czytałam z uśmiechem na ustach. Jest to historia mężczyzny, Wilsona Lewisa, który zapomniał, co jest dla niego ważne, ale postanowił się zmienić, żeby nie stracić miłości żony. Przełomowym momentem jego małżeństwa jest 29 rocznica ślubu, o której zapomina... postanawia wtedy, że następna rocznica będzie dla jego żony czymś wyjątkowym, niepowtarzalnym. Czy uda mu się ją zaskoczyć? Czy Jane, ...
„Pawilon Kwiatu Brzoskwini” to dla mnie taki literacki „średniak”, który raczej nie zostanie zbyt długo w mojej pamięci (więc czym prędzej pędzę do recenzowania), ale nie znużył mnie wystarczająco mocno, abym zaniechała dalszego czytania. Książka dość pokaźnych rozmiarów, troszkę sztucznie „napompowana” szerokimi odstępami i marginesami, choć, przyznaję, wizualnie ładniutka. Okładka cudo! (wyd. Świat Książki, 2010). Ale nie o stronie wizualnej...
Przedstawiają matki, jako takie potworki, które mają dzieci tylko dla pokazania się, mają je dla zrealizowania własnych ambicji
Dla mnie tak sformulowane pytanie sugeruje pytanie o wartosci moralne/etyczne/priorytety - w tym kierunku w kazdym razie. Dlatego pytania o filozofie, edukacje i ekonomie brzmia naturalnie. To dziedziny humanistyki, ktore w jakis sposob moga, czesto musza sie odnosic do moralnosci, etyki, hierarchii wartosci. Natomiast motoryzacja, jako dziedzina mechaniki zajmujaca sie maszynami brzmi w takim kontekscie sztucznie. Mozna by twierdzic, ze motor...
Poleciałam od razu sprawdzić tę panią Pontes Peebles, ale faktycznie, ani na jej oficjalnej stronce, ani na FB wieku swojego nie podaje. Tylko miejsce urodzenia i ostatnią informację, że powraca do Brazylii na farmę. Zachwyty na temat jej książek na FB widziałam, ale to oznacza raczej, że trzeba być jeszcze bardziej ostrożnym. Jedna jedyna Poniatowska Elena wzbudziła we mnie entuzjazm, ale jej się trafiła świetna gawędziarka, a ona zręcznie wykor...
Marzec Pochwała głupoty 4,0 Całkiem niezłe przypomnienie sobie imion bogów greckich itp. Trudno napisać coś o tym utworze, tym bardziej, że czytałam go fragmentami przez dłuższy czas. Mąż i żona 4,5 postanowiłam odnowić znajomość z panem Fredro. Lubię czytać dramaty, lubię ten język i na szczęście nie zawiodłam się na tym utworze. Mąż Wacław to taki bubek zadowolony z siebie, który narzeka na swoją żonę, lecz w towarzystwie ubóstwia ją...
Warto przeczytać jedynie dla postaci płatnego mordercy - Kraita, reszta książki niestety dość naiwna. Gdy Krait przestaje pojawiać się w treści książki, oczekiwanie na zakończenie staje się nudne i przydługawe.
Czy poniższe pytania są poprawne? Wydawało mi się, że kierować się wartościami może tylko człowiek? W każdym razie mi to dość sztucznie brzmi i proszę o opinię. Czy poniższe pytania są poprawne? Jakimi wartościami kieruje się współczesna motoryzacja? Jakimi wartościami kieruje się współczesna filozofia? Jakimi wartościami kieruje się współczesna edukacja? Jakimi wartościami kieruje się współczesna ekonomia?
Jeszcze trochę szczegółowych informacji po polsku u VaGli - z czego najważniejsza chyba jest taka, że to była jedynie bitwa, a nie cała wojna, bo negocjacje trwają: http://prawo.vagla.pl/node/9393
Fakt... to brzmi już trochę, jakby to mówił starzec z brodą. :)
I tu wlasnie rece mi opadaja. To ze ksiazka jest popularnonaukowa nie zwalnia z rzetelnosci. A wlasnie o to mamy pretensje - ze ksiazka ta prezentuje eksperymenty graniczace z naduzyciem i lekcewazace rzetelna metodyke jako rezultaty powaznych naukowych badan. Z tego wlasnie wzgledu wartosci poznawcze i informacyjne tej ksiazki stoja pod powaznym znakiem zapytania. To ze swiat jest pelen zagadek jest dla naukowcow oczywiste. Inaczej nie uprawi...
Tak. Książka całkiem niezła. Ja tylko czepię się jednej rzeczy. Na skrzydełku okładki jest napisane: "Aby lepiej zrozumieć siebie i nasze otoczenie, dajmy się "zaadoptować" zwierzętom. One pokażą nam to, co najważniejsze - świat pełen wyrozumiałości i miłości, ciepła i humoru." I - wyobraźcie sobie - to ciepłe i pełne miłości arystokratyczne, w dodatku, stworzenie wyraża się tak o swojej pani: tępak, głupia koza, gamoń. Ja takich słów używam ...
Też mi przypadła do gustu. Choć ja w ogóle nie kierowałam się krajem pochodzenia autorki, nie uprzedzałam. Bardziej obawiałam się, ze będzie to powieść zbyt młodzieżowa, zbyt romansowa. A tu proszę, całkiem zgrabnie i ciekawie. Mi osobiście bardzo przypadła do gustu druga część książki.
Mnie najbardziej podobała się podróż dwudziesta, czyli majstrowanie przy historii świata i ludzi :)
Ok, do dzisiaj zgłosiło się osób: - Annmarie, - Kornwalia, - Szreq, - Kalais, - Monilibri, - Rhejda z rodziną ;) - Mia Wallace, - Ksaark, - Izabelas, - Reniaa. 10 osób. Stop. 11 - nie policzyłam siebie ;) Do tego dochodzi Roman - 12. Jeżeli kogoś pominęłam, to proszę o korektę. Jutro rano zarezerwuję stolik.
Wygrałem w konkursach z numeru w trzeciego i czwartego (chyba bo jest tam nazwisko jakby moje, tylko trochę przekręcone), ale nagród do tej pory nie dostałem...
Ja wygrałam w konkursie w trzecim numerze a nagrody jeszcze nie mam...
O - mogę Ci nawet odpowiedzieć dokładnie - adres wysłałam 4 lutego i w mailu o coś spytałam. Odpowiedź przyszła 22 lutego, więc podejrzewam, że w tych okolicach sprawdzali adresy i wysyłali paczki, a potem chyba czekałam jeszcze z tydzień czy półtora aż nasza poczta polska zdecyduje się mi tę paczuszkę dostarczyć.
Długo ;) W moim przypadku koło miesiąca. Wydaje mi się że paczki są wysyłane, kiedy już gotowy jest kolejny numer
Przyznam Krzysztofie ze ten komentarz sprawil mi autentyczna przykrosc. Mozna oczywiscie sie spierac czy wiara jest pierwotna czy nie. (Wg mnie pierwotne jest pragnienie sensu i milosci, ono moze ale nie musi prowadzic do wiary). Badz ostrozny z tym "dzieci nie potrzebuja wiary" zeby cie to kiedys nie zaskoczylo. Prof Swiderkowna na przyklad wspominala, ze jej matka, generalnie agnostyczka czesto powtarzala "Skad ty sie u nas taka uleglas" - ...
Kim tak naprawdę jest Alejandro Mayta? Dziennikarskie śledztwo Maria Vargasa Llosy. W Limie wygłodniałe psy biegają po ulicach, a w smętnych barach i „metach” oraz małych domowych laboratoriach kwitnie handel narkotykami. Nadchodzi jednak taki dzień, kiedy wszystko się zmienia - młodziutki Mayta zostaje komunistą. Chce poprawić świat. Vargas Llosa w niezwykle błyskotliwy sposób prowadzi śledztwo, poszukując prawdy o Alejandrze. Rozwikł...
Dwie sprawy. 1. Niezbyt szczęśliwie moim zdaniem wybrałeś sobie fragmenty do zacytowania :) Zbyt dużo zdradzają one o książkowym świecie. Niestety. Ja bym nie był zadowolony przeczytawszy to przed książką. 2. Ja momentów nudy nie doświadczyłem. Książka niemal tak samo mocno fascynowała mnie przez wszystkie rozdziały. Jest kilka (moim zdaniem) słabszych momentów. Za długie boschowe sceny, Złota gabera, początkowo styl objaśniania świata mi się ...
Mam pytanie do osób, które coś w Literadarowych konkursach wygrały lub znają osoby, które wygrały. Ile czasu mija między ogłoszeniem listy laureatów a otrzymaniem nagrody (listonosz z paczką, jak mniemam)?
Co widział pies i inne przygody Najnowsza książka Gladwella wydana w Polsce to zbiór 19 artykułów, opublikowanych pierwotnie w "The New Yorkerze". Jak to zwykle bywa z takimi kompilacjami, część tekstów jest ciekawsza niż inne - wszystko zależy od tego, kto czyta. Mnie na przykład w ogóle nie interesują tematy wojskowe i ekonomiczne, dlatego artykuły o Enronie, strategiach inwestycyjnych czy wywiadze wojskowym nie przypadły mi do gustu. Mim...
Aha, zapomniałem dodać do "Linii oporu" - i myślę, że celowo Dukaj taką formę wybrał (uzasadnioną przecież - imituje bohatera funkcjonującego w duchu). Nie wiem czy jednak najlepszą drogą jest tak mocne przedkładanie adekwatności języka i formy do treści nad jej atrakcyjnością (no bo jednak ktoś to powinien przeczytać). Boję się, że Dukaj zacznie z czasem coraz mocniej nam dociskać śrubę, aż urwie gwint (mi już go na "Linii oporu" w zasadzie ukr...
ja akurat uważam "Ziemia Chrystusa" za najsłabszy dukajowy tekst, ale również z chęcią przeczytał bym coś podobnego do tekstów z "Xavras Wyżryn", a więc - tytułowy "Xavras Wyżryn" (fenomen - po opowiadaniu tym można znaleźć zarówno okrzyki: "hurra, na Moskwę!", jak i wprost przeciwne - widzących w niej tekst antywojenny) i mocno niedoceniany "Zanim noc".
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)