Teksty i komentarze

Jestem tu ledwo dwa latka, ale 'mafia' kojarzy mi się odtąd bardzo miło - 100 lat! :-)

Mniej więcej takie jak po pierwszej. Najpierw myślałm, że będzie lepiej, potem, że gorzej. Później mi się ustabilizowało. Ogółem bez przykrości, ale też bez zachwytów. Przyzwoite czytadło. Ta pani ładnym językiem pisze banały. Wyszczególnię Ci się na maila. ;)

Najpierw czytałam "Ulissesa" i zakochałam się od pierwszej strony. Później był "Portret...". Można czytać i w takiej kolejności. Obie książki godne polecenia. Naprawdę warto czasem "na własnej skórze" sprawdzić "toksyczność" klasyki literatury.

Żadnego sadyzmu nie ma. Przekleństw sobie nie przypominam. Bardzo wciągająca książka sensacyjna. :)

A mnie "Dublińczycy" nieco zawiedli... Czyta się przyjemnie, opowieści są ciekawe, pełne wnikliwych obserwacji. Pozostaję jednak zachwycona "Ulissesem" i "Portretem artysty...", a "Dublińczyków" traktuję jako uzupełnienie na dobrym poziomie.

O, i jak Twoje wrażenia po drugiej zawrociowskiej Kowalewskiej?:)

Pierwsza część Trylogii Rzymskiej Bocheńskiego mówiła o Juliuszu Cezarze, druga - "Nazo poeta" - za główną postać obiera Owidiusza. Nie jest to jednak zwykła powieść o starożytnym poecie. Autor jest błyskotliwym obserwatorem, nie tylko świata dawnego, ale też współczesnego. Polecam serdecznie całą Trylogię Rzymską. Także osobom, które nie są przekonane do literatury historycznej.

Mimo przeczytania i zetknięcia się z ogromną ilością książek, dopiero w tym roku trafiłam na książki Pana Bocheńskiego. I doznałam jednego z mych literackich olśnień. Zupełnie przypadkiem w księgarni wzięłam do ręki "Boskiego Juliusza". Coś mi mówiło, że to dobry wybór. Książka mnie pochłonęła. Od razu. Tam, gdzie byłam. Tak, jak stałam. Cokolwiek o niej napiszę, będzie to niewystarczające. Nie jest to po prostu powieść osadzona w czasach star...

Zakres tego dzieła jest rozległy, gdyż uwzględnia ono wszystkie osoby wymienione z imienia w Nowym Testamencie, jak i niektóre spośród nie nazwanych po imieniu, jak setnicy w Kafarnaum i Kalwarii, a także niektóre z ugrupowań politycznych i religijnych. Zawartość haseł jest z konieczności ograniczona i wybiórcza, ale skierowana w zasadzie do ogółu czytelników, studentów i innych osób potrzebujących zwięzłej, ścisłej i czytelnej informacji. [Of...

- Sekta zabójców (3) - w mojej bibliotece leżało w sekcji "fantastyka"... Nie wiem, jak się sprawdza jako "literatura dziecięca/młodzieżowa", ale mnie już ta książka nie miała nic ciekawego do zaoferowania. - Zabójca ludzi (3,5) - książek na podstawie gier unikam jak ognia, tą dostałam jako bonus do gry i w końcu zasiadłam, niejako z obowiązku. Jak na standardowe wykonanie tego typu produkcji (dwaj bohaterowie, hordy wrogów, hektolitry krwi) o d...

A.j.k.s

To muszę się przyjrzeć temu jak google docs eksportują treść dokumentu do htmla. Przyznam, że sprawdziłam jedynie czy wyświetla się to rozsądnie w przeglądarce.

Kto chce coś ode mnie? Napiszcie proszę. Jestem przemęczona i zalatana.

Zapowiada się świetnie.:) Czekam na pełny numer, na pewni będę do "Literadaru" zaglądać.

Co do linku to ustalimy z Adminem i Kretem gdzie go dać :). A co do treści FAQ to dostałem w takiej właśnie postaci, więc tak wrzuciłem :).

I przekleństw?

Nie ma rzezi, sadyzmu i listy płac na kilkadziesiąt strona na początku?

Hmm, ale one są wyrównane do lewej :). Spróbuj odświeżyć F5 albo Ctrl+F5.

Bo strasznie mnie wynudziła, bo nie było w niej ciekawych postaci, bo w porównaniu do innych książek będącymi rozliczeniami z PRL - nie wnosi nic nowego, całkowicie wtórna, bo nie pokazano w niej w ogóle miasta, tworzenia się społeczeństwa, itp. Parę tylko ciekawych wątków było.

100 lat w Biblionetce i oczywiście góry dobrych książek :D i jeszcze do tego odpowiedniej ilości czasu na ich czytanie i miejsca na przechowywanie ;)

Krasnoludzki Zabójca Trolli, Gotrek i jego ludzki towarzysz, Felix Jaeger, najsłynniejsza para bohaterów świata Warhammera wyrusza na spotkanie nowej przygody w najnowszej powieści z najpopularniejszej serii książek fantasy. Gotrek i Felix wybierają się na północ w poszukiwaniu ostatnich członków Zakonu Płonącego Serca. Los stawia na ich drodze przeróżnych towarzyszy podróży i rzuca w wir coraz to nowych przygód. Plotka głosi, że po Drakwaldzi...

Trochę mi głupio zaczynać przygodę z pisaniem recenzji od tej właśnie książki. Ale milcz, ego! Nowicjusz winien okazać więcej pokory. :-) Poświęciłam dwie noce na przebrnięcie przez nią i już mniej więcej w połowie stwierdziłam, że nadaje się ona w sam raz na pierwszą recenzję, jaką zamieszczę na tym serwisie. Czy będzie ich więcej, zdecyduje moja silna wola, zmagająca się z haniebnym lenistwem. ;-) Rzecz zaczyna się następująco: młody nazista...

Dziękuję. :)

Niestety, przez nieuwagę zamieściłam recenzję w dziale Forum. Ot, owoce pisania po nieprzespanej nocy. Ech...

Dziękować, dziękować. :)

I ja się przyłączam! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :-)

Muszę przyznać, że trochę mi głupio zaczynać przygodę z pisaniem recenzji od tej właśnie książki. Ale milcz, ego! Nowicjusz winien okazać więcej pokory. :-) Poświęciłam dwie noce na przebrnięcie przez tę i już mniej więcej w połowie stwierdziłam, że nadaje się ona w sam raz na pierwszą recenzję, jaką zamieszczę na tym serwisie. Czy będzie ich więcej, zdecyduje moja silna wola, zmagająca się z haniebnym lenistwem. ;-) Rzecz zaczyna się następuj...

Czasami zachodzi potrzeba wskazania komuś linku do regulaminu, bo wyraźnie sobie nie radzi. Podobnie chcielibyśmy robić z FAQ. Jak komuś napiszę, wejdź sobie na chwilę w dodawanie książek czy autorów i zobacz FAQ, to efekty będą więcej niż żałosne. Nie upieram się, że jest to najważniejsza sprawa w serwisie i powinno to być wyeksponowane tak jak polecanki, ale gdzieś powinno wisieć niezależnie od wprowadzania książek i autorów. FAQ zresztą traktu...

Zgadzam się, że to świetna książka; czy najlepsza w dorobku Dicka - rzecz gustu :) Ale na pewno nie nazwałabym jej najtrudniejszą - z tych powieści, które czytałam, "Ubik" jest zdecydowanie najprzystępniejszy (nie licząc "Człowieka z wysokiego zamku", ale to akurat pozycja mało "typowa" dla autora) - i może właśnie dlatego robi takie wrażenie.

Błękitna pustka (5,5) Kamieniarz (5) Byczki w pomidorach (4) Gdzie się podziali wszyscy intelektualiści? (4,5) Nieprzyjaciel (5) Kota Mruczysława poglądy na życie oraz Fragmenty biografii kapelmistrza Jana Kreislera przypadkiem na strzępach makulatury zachowane (3,5) Tego lata, w Zawrociu (4) Góra śpiących węży (4)