Teksty i komentarze

Kolejny etap zarazy 2012 w Polsce. Coraz więcej ludzi w te bzdury wierzy i ta książka to dla nich sama prawda - jak objawienie... Anioły, diabły, kosmici, wojna o dusze i przejście na inny etap gęstości. Ładna mi prawda, ha-ha-ha!

"Tajemnice i damy" są wyborem opowieści wydanych uprzednio w zbiorach "Tajemnice na sprzedaż" (1968 r.) i "Damy Czarne i Białe" (1972 r.). O owych czternastu "Tajemnicach" pisał Marian Brandys, że "każdy z tych szkiców wprowadza w jakąś sensacyjną i nie znaną sprawę", a dwanaście "Dam" Wojciech Żukrowski ocenił jako "opowieści w sposób zwarty podane i z przyprawą jaką jest wątek sensacji, zaskakujące niespodzianką". Z tych to dwóch książek wybral...

Jest akurat wesele, więc od razu widzi się sporą grupę ludzi w ruchu. Z tego poruszającego się tła wychodzi jedna postać i idzie do drugiej (tworzy się pierwszy plan). Staje przed nią, a może obok. I mówi coś zupełnie niespodziewanego: "Synu, wina nie mają". Wiadomo: plama, kompromitacja, klops. Taki sens by miało to zdanie, gdyby ona go o tym informowała. On na to daje odpowiedź, odpowiedź na informację: "Niewiasto, czy to moja albo twoja sprawa...

Niczego nie zapomnieć. Z dziesiątkami milionów ludzi tego kontynentu wkroczył w stan wojny. Gdyby mógł, chętnie umieściłby w swojej pamięci taśmę filmową, rejestrującą wydarzenia, obrazy, fakty, które od kilku miesięcy tworzyły codzienność. Na razie każdy dzień dostarczał nowych doświadczeń, a każda noc przedłużała w nieskończoność gorzki smak niepokoju. Jeszcze wczoraj - wczoraj? nie, kilka miesięcy temu - w oblężonej Warszawie uczył się alfabe...

Których informacji, dokładnie? Jeśli o tym, że świat jest mały, to mogę pisać o tym rzekami, natomiast kwestiami personalnymi wolałabym podzielić się trochę mniej publicznie :)

ten świat wykreowany przez Zamiatina to, patrząc na to teraz, nie aż taka wielka fikcja. Świadczy o tym chociażby popularność wszelkich reality show typu "wielki brat". Lubimy podglądać innych. Na szczęście Policja Myśli istnieje tylko w książkach... POLECAM powieść Zamiatina, jest to naprawdę COŚ nie tylko dla fanów rosyjskiej literatury.

MY to świetna książka. ROK 1984 się przy niej może schować... nie ujmując nic Orwellowi ;)

"Rok 1984" jest dobry, ale mnie nie zachwycił. Natomiast "My" TAK!!!

Czytatka będzie krótka. Mając do wyboru te dwie książki wybieram powieść "MY". Jest świetnie napisana, zmusza do myślenia i przede wszystkim powala czytelnika na kolana. "Rok 1984" to to samo, tylko nudniejsze, no i dłuuuuuuższe. W tym wypadku ilość nie przeszła w jakość. Nie ujmując nic książce Orwella, która mimo wszystko jest dobra, polecam "My" Zamiatina. Jest rewelacyjna.

Uniknąć zabójców. Zmylić trop niczym lis, a potem wyśledzić, odnaleźć i zgładzić. Bo jeśli oni pierwsi odnajdą... Marzec, Anno Domini 1560. Gdańsk. Port, jeden z największych w Europie. Marek, Hela, Staszek i Maksym. Nareszcie razem. Żyją. Ale śmierć znowu zastawia na nich śmiertelne sidła. Wokół giną ludzie. Miejsca zbrodni znaczą wilcze ogony. I jest tylko jeden wspólny element łączący wszystkie zabójstwa. Marek. Gdzieś pośród kamieniczek...

Tomasz P. Terlikowski (ur. 1974) - filozof, dziennikarz prasowy, radiowy i telewizyjny, publicysta, wykładowca akademicki, tłumacz. Autor kilkunastu książek naukowych i publicystycznych, m.in. "Nowa kultura życia. Apologia bioetyki katolickiej", "Rzeczpospolita papieska. Jan Paweł II o Polsce do Polaków" czy "Grzechy Kościoła. Teraz w Polsce". "Operacja »Chusta«" jest jego debiutem prozatorskim. Mieszka w Warszawie. Druga połowa XXI wieku. E...

Małżeństwo Tessy okazało się pomyłką, narodziny syna dały jej jednak mnóstwo szczęścia. Dlatego też zrobiła wszystko, by małżeństwo przetrwało, lecz nie zdołała go uratować. Mąż zgodził się na rozwód -jednak pod warunkiem, że opieka nad dzieckiem, którym się dotąd nie interesował, zostanie przyznana jemu. Postępowanie rozwodowe staje się tak zawikłane, że adwokat Tessy odmawia doprowadzenia sprawy do końca. Tessa nie wyobraża sobie, by mogła ...

Dax nie umiał żyć bez Jillian. Pragnął jej aż do bólu i chciał się z nią ożenić. Dopóki pewnego razu przypadkiem nie znalazł się obok sypialni ukochanej... Była w łóżku z jego bratem, Charlesem, i właśnie wyznawała mu miłość. Dax natychmiast porzucił Jillian, nie słuchając jej tłumaczeń. Uciekł z miasta i od tej pory pragnął jedynie zemsty za swoją krzywdę. Po latach dawni kochankowie spotkali się na pogrzebie Charlesa. Dax nareszcie miał oka...

Czym kierowała się Juliette, by o swoim dziecku powiedzieć Marty'emu dopiero po ślubie? Wyrachowaniem, strachem, desperacją? Marty szukał różnych odpowiedzi. Nie sądził, że ta delikatna, piękna kobieta tak niemile go zaskoczy. Jakie więc szanse ma jego małżeństwo z ogłoszenia - wdowca z córką i wdowy z synkiem? Zwłaszcza że Juliette jest tak tajemnicza. Wszystko więc może się zdarzyć... [Wydawnictwo Harlequin, Warszawa 2002]

Mroki przeszłości. Cal poszukiwał dobrej gospodyni, a Lyn... spokoju i schronienia. Świetnie prowadziła mu dom i oboje bardzo przypadli sobie do gustu. Wydawało się, że nic nie zakłóci ich sielskiego życia. Pewnego dnia jednak spadła na nich zaskakująca wiadomość - Lyn oskarżono o zabójstwo byłego męża, który się nad nią znęcał. Cal postanawia jej pomóc w udowodnieniu niewinności, ale nie jest to proste zadanie, gdyż Lyn cierpi na zanik pamięc...

Lacey, zdolna prawniczka z Los Angeles, na kilka tygodni przed ślubem zrywa z narzeczonym, wsiada w pierwszy lepszy samolot i leci do Calgary. W Kanadzie przyjmuje propozycję tymczasowej pracy na farmie. Jej właściciel, półkrwi Indianin i były mistrz rodeo, robi na niej piorunujące wrażenie. Oboje jednak należą do dwóch innych światów i nie chcą uwierzyć, że zwykły przypadek może mieć aż taki wpływ na ich życie... [Wydawnictwo Harlequin, Warsz...

Szymon Szwarc z Korsz k. Kętrzyna. O! Nic nie wiem. Rzeczywiście świat jest mały. Poproszę o więcej wiadomości na ten temat.

Absolutnie "tę". Przynajmniej tak mnie uczono. Trzeba po prostu poprawnie przedeklinować. "Czytam tę książkę, "biorę tę książkę", ale "siedzę nad tą książką". Inne przypadki.

witam ;) do niedawna miałam się za mola książkowego :) ale wkraczając na pola biblionetki przekonałam się jak maluczka jest moja książko-hipnoza ;) Obecnie z rożnych względów mam bardzo mały dostęp do książek - do biblioteki daleko, a w domu niemowlak, a ja samochodem nie bardzo........ Twoja recenzja i komentarze pełne zachwytu motywują mnie by jednak jakoś zorganizować sobie wypad do biblioteki, antykwariatu bądź księgarni... z ciekawości spra...

Wlasnie zamowilam lot do Gdanska i zglosilam swoj udzial w dwoch Zjazdach: B-NET-ki i absolwentow w Olszytynie :-) . Strasznie sie ciesze na spotkanie z Wami. Przyjade sama. Pozdrawiam wiosennie. Elka

To nie jest prawda, że autor opisuje swoje sfabularyzowane wspomnienia. Owszem, elementy jego prozy pokrywają się z jego życiem, ale nie jest to opowieść o nim, co podkreśla w wywiadach i na swojej stronie... W każdym razie - nie odpowiada jednoznacznie na to pytanie ;)

Wytwór artystyczny o wysokich walorach estetycznych, czyli "dzieło", w języku włoskim określa powszechnie znane i zupełnie inaczej kojarzone słowo: "opera". A któż nie słyszał chociaż raz w życiu o tym niezwykłym, bardzo bogatym i rozbudowanym gatunku muzycznym stanowiącym kompilację wokalno-instrumentalno-sceniczną? Twó​rcami opery byli członkowie Cameraty florenckiej, która kładła szczególny nacisk na prymat słowa nad melodią we wszys...

Spitsbergen, rok 1957. Na fiordzie Advent w pobliżu górniczej osady Longyearbyen woduje "latająca łódź" catalina z sześcioma pasażerami na pokładzie. Jest wśród nich John Smith legitymujący się brytyjskim paszportem. Zarówno dla gubernatora archipelagu, jak i dla spotykanych na wyspie ludzi Smith jest naukowcem, który zbiera materiały do swojej nowej pracy. W rzeczywistości ma zupełnie inne zadania... Pierwszym z nich okaże się wyjaśnienie tajemn...

Witam przeszanownych forumowiczów :) Jaka jest poprawna odmiana słówka "ta"? Mówi się "Czytam tą książkę." czy "Czytam tę książkę." Podobno w piśmie poprawna jest tylko ta druga forma. Z góry przepraszam jeżeli "kwestia tątę" pojawiła się już w tym wątku. Pozdrawiam, p.

Witaj w klubie. :-)))

Bo to był alkoholik jego córka opowiadała w wywiadach za które jej się dostało jak się z nim naprawdę żyło jak już był obecny.

Artysta, pieśniarz wybitny. Pisarz niezły, choć nierówny. Człowiek mocno kontrowersyjny, często zachowujący się w relacjach z najbliższa rodzinną w sposób nikczemny. Takie są moje przemyślenia po przeczytaniu biografii Jacka Kaczmarskiego autorstwa Krzysztofa Gajdy. Ksiązka bardzo dobra. Polecam.

Artysta, pieśniarz wybitny. Pisarz niezły, choć nierówny. Człowiek mocno kontrowersyjny, często zachowujący się w relacjach z najbliższa rodzinną w sposób nikczemny. Takie są moje przemyślenia po przeczytaniu biografii Jacka Kaczmarskiego autorstwa Krzysztofa Gajdy.

Ja z okolic właściwie. Kwalifikuję się jednak do powiatu. ;) A w odnowionym parku nawet nie miałam okazji być.

21 grudnia 2012 roku to najprawdopodobniej jedna z najbardziej wyczekiwanych dat w dziejach ludzkości. Co dwadzieścia sześć tysięcy lat Ziemia znajduje się w linii prostej z centrum naszej galaktyki. Sytuacja taka powtórzy się.... właśnie o godzinie 11.11 21 grudnia 2012. Starożytni Majowie zapowiedzieli wówczas nie tylko koniec naszej epoki, ale również ludzkiej świadomości w tej formie, w jakiej znamy ją dzisiaj. Co się jednak tak właściwie...