Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
A ja Twoją recenzję przeczytałam już po lekturze książki... i tez dość dobrze oddaje moje uczucia. Tyle, że ja po długim namyśle wystawiłam jednak pięć, mimo wszelkich niedociągnięć, jakie w Złodziejce widziałam.
Danni najchętniej zrzuciłaby winę za wszystko na pełnię księżyca. Gdyby nie to, może w szpitalu byłoby spokojniej i może jakiś inny lekarz zająłby się ratowaniem przystojnego strażaka, który doznał obrażeń podczas ratowania dzieci z płonącego domu. Tymczasem musiała zrobić to ona - a potem długo nie mogła zaznać spokoju. Wydarzenia tej jednej nocy może i można zrzucić na karb pełni księżyca, ale jak wyjaśnić wszystkie następne? Danni przychodz...
Ostatnio stacjonarnie, przy okazji pójścia na pocztę, kupiłam "Lektora", "Złodziejkę książek" i "Firmina". A przed chwilą, pod wpływem wątku wspomnieniowego, nabyłam na Allegro dwa tomy Dukaja - "Córkę łupieżcy" i "W kraju niewiernych".
Na pewno bardzo ciekawie i szeroko opisane obyczaje chińskiej wsi są tu: Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz Anchee Min nie polecam za bardzo, bo moim zdaniem literracko jej książki są kiepskie, a takie jak np. Dziki Imbir głównie mnie zniesmaczyły i trochę rozśmieszyły... Ale czytałam też to: Cesarzowa Orchidea i pomijając moje uprzedzenie do sposobu pisania autorki, książka była bardzo ciekawa jako opis zwyczajów właśnie i codziennego życia dw...
"Zjadacze gwiazd" to ludzie uciekający od nędzy rzeczywistości w świat narkotycznych złudzeń. Romain Gary, znany polskim czytelnikom autor "Korzeni nieba" i "Obietnicy poranka", tym razem umieszcza akcję w jednym z krajów Ameryki Środkowej. Kraj, jego dyktator, opisane wydarzenia są fikcyjne, lecz obrazują w wyjaskrawionej aż do groteski formie stosunki panujące w "bananowych republikach" pod patronatem Stanów Zjednoczonych. Galeria barwnych p...
Helenka z Krakowa: Kronika szczęśliwych czasów
Ja też na temat samego fluoru nie mam kompletnie nic do powiedzenia, ale dużo chętniej bym poczytała wypowiedzi ludzi obeznanych w temacie, niż te wszystkie do-niczego-nie-prowadzące-zabawy-w-nieskończone-dopisywanie-postów-składających-się-z-jednego-słowa (mają one jakąś nazwę własną?:P). Jest ktokolwiek, kogo naprawdę ta "rozrywka" bawi?
Odbierz pocztę. :-) Muchołapki miałam stąd: http://virtualo.pl/fabryka_mucholapek/i545/?q=fabryka (baaardzo polubiłam ten portal ze względu na nowości WABu :)). Nie czytałam Wieży. Czy to przypadkiem nie powieść historyczna? Wyprawy krzyżowe mnie odstraszają. :-)
No i się chyba doczekaliśmy powrotu Foyle'a na ekrany TVP. :)
powiem jedno: podziwiam cie. mi udalo sie przebrnac tylko przez pierwsza czesc tej masakrujacej mozgi sagi i wciaz mam migrene od tej fali kiepskiego kiczu. i nawet nie wiem po co to w ogole czytalam. super recenzja.
Mam zamiar w bliskiej przyszłości sięgnąć do I tomu "świata dysku", ale boje się... że będzie zbyt ciekawe. Tyle naczytałam się pochwał Pratchetta, że teraz obawiam się niemożliwości przerwania ciągu czytelniczego- prawdopodobnie nie skończę czytać, dopóki nie przeczytam wszystkich mi dostępnych tomów. A jednak mimo wszystko to chyba nie jest literatura najwyższych lotów, takie czytadło w najlepszym wydaniu. Mylę się? Bo jeśli nie, to ...
Będę chyba musiała sięgnąć po tą książkę jeszcze raz, bo przy pierwszym czytaniu najwyraźniej sama historia i emocje zrobiły na mnie tak duże wrażenie, że język mi umknął:/
Mnie język Vesaasa aż tak nie radził, więc pewnie będę polować na Ptaki... Chyba założyłam, że ten język (nie pamiętam, żeby kojarzył mi się aż tak źle - owszem, prosty, nawet momentami nieliteracki, ale prostackim bym go nie nazwała) wpisuje się dobrze w chłodną, ascetyczną wręcz konwencję. Ale czytałam to jakiś czas temu już i kiepsko pamiętam (język, bo książka siedzi we mnie do tej pory). Z Atlasu rezygnuję, za to muchołapki są już w scho...
Kochać czy rządzić? Lorelei uchodziła w swoim środowisku za superkobietę. Tę opinię zawdzięczała swym rozlicznym talentom, wielkim ambicjom i… zgrabnym nogom. Jako jedyna kobieta zasiadała w zarządzie Tate Corporation oraz piastowała stanowisko wicedyrektora biura w Melbourne, a jednocześnie wygrywała wszystkie długodystansowe biegi. I kiedy ta superkobieta trafiła na prawdziwego supermana, okazało się, że ukochany mężczyzna jest dla niej tak ...
Kocham tylko pracę… Brandi była typem niezależnej, samodzielnej kobiety, która świadomie wybrała samotne życie – nie chciała zakładać rodziny, bo postawiła w życiu na karierę zawodową, która pochłaniała ją bez reszty. Była dyrektorem dużego domu handlowego i uwielbiała swoją pracę. Zack Forrest pojawił się w jej życiu w momencie, kiedy właśnie miała awansować o szczebel wyżej. Stanęła przed trudnym wyborem – dalsza kariera czy miłość, małżeńst...
Arianna Hamilton zerwała z narzeczonym, którego mogły pozazdrościć jej inne kobiety. Darzyła go uczuciem, ale przeważyły wątpliwości i obawy. Przystojny, dobrze sytuowany, zrównoważony Mark Lindsay starał się odgadywać jej życzenia i nieustannie zabiegał o jej względy. Z punktu widzenia Arianny nie była to zaleta. Marzył jej się ktoś bardziej stanowczy, śmiały, ktoś, z kim życie nie toczyłoby się utartą koleiną i nie byłoby nudne. Spotykali się w...
"- Wiesz, że czuję do ciebie sympatię. Usprawiedliwia ona moje zachowanie, ale zarazem jest źródłem rozterki. - Ponieważ jestem kryminalistą bez przyszłości? - Ponieważ jesteś ojcem Daniela, a moja nieżyjąca siostra była jego matką". Kate Rawley wiedziała, że ten moment nadejdzie – półkrwi Indianin Ethan Mills, w którym była zakochana jej siostra, wyjdzie z więzienia i upomni się o swego syna Daniela. Nie znała Ethana. Jej ojciec go nienaw...
Wymieniliście naprawdę sporo tytułów, ale możecie któreś z nich szczególnie polecić? Bo nie bardzo wiem od której zacząć. Nie chodzi mi o jakąś rozbudowaną intrygę czy niesamowicie wartką akcję (no, może też bez przesady w drugą stronę), ale powieść, w której opisane są obyczaje, życie codzienne w państwach orientalnych. Pomożecie? ;)
Tara uważała się za zrównoważoną i dobrze zorganizowaną profesjonalistkę, a przynajmniej chciała za taką uchodzić. Włożyła wiele wysiłku, by tak się stało, może dlatego, że miała wspaniałą, choć ekscentryczną rodzinę. Babka uchodziła za osobę znającą tajniki magii, we wnuczce widziała następczynię i zapisała jej w testamencie swoją posiadłość. Tara postanowiła pozbyć się spadku, natrafiła jednak na silny opór ze strony Gavina, który po śmierci st...
Ore Ore Ore. Free Loader ale pieprzenie. Szkoda nawet polemikę rozpoczynać. Szkoda. Liczyłem na bystrzejszą postać.
Życie Georgie się rozpada... Sławny mąż - gwiazdor kina akcji - porzucił ją na oczach milionów. Jej kariera filmowa się załamuje. Jej image bohaterki romantycznych komedii znudził się fanom. Co może zrobić blednąca gwiazda, gdy czujne obiektywy aparatów paparazzich czyhają na jej każdy krok... i każdą łzę? Postanawia przechytrzyć wszystkich, fanów i wrogów: wziąć ślub na niby i udawać zakochaną i szczęśliwą. To będzie dla Georgie życiowa ro...
Podwyższyłem.:) A wiesz co Sznajper, "Solaris" czytałem po Dawkinsie i tak mi się wydaję. że Lem w w tym jednym zdaniu zawarł to co Dawkins stara się przekazać na wielu stronach swojej powieści.
Misiaczku jeżdżacy autobusem linii 297, dzięki wielkie za zdjęcia! Doszły obie części i już tkwią zabezpieczone w komputerze.
Zamieści, ale dopiero jutro. :-)
Misiak, zdjęcia są tu: http://biblionetka.blogspot.com/2009/03/katowice-28-marca-2009-zdjecia-misiaka.html
Pisząc "Bubu de Montparnasse" Charles-Louis Philippe (1874-1909) miał zaledwie dwadzieścia cztery lata i szukał, jak każdy, własnego oryginalnego sposobu mówienia. Znalazł go, co natychmiast potwierdziły głosy czytelników i krytyki. Książka miała bardzo liczne wznowienia, aż po dzień dzisiejszy... (ze wstępu Jacka Trznadla) [Czytelnik, Warszawa 1981]
Nie mam cierpliwości przeszukiwać całego archiwum forum w poszukiwaniu, czy taki temat już był poruszany, czy nie..:) wybaczcie :) Chciałabym poznać Wasze opinie na następujący temat: gdzie Waszym zdaniem leży granica pomiędzy literaturą tak zwaną popularną, z niższej półki, a literaturą tzw. ambitną z górnej półki? Czy ta granica to rzecz indywidualna, którą wyznaczamy sobie sami, czy może nie? Jaki czynniki na to wpływają? Czy szeroko rozumiana...
Dzięki, jak socjologicznie zakrapiane, to sobie przeczytam. A Edelmana pożyczysz? :>
"Pan Wenus" opisuje duszę dość osobliwej młodej pany. Proszę, byście zechcieli potraktować tę książkę jak anatomię. Ci, którzy szukają w literaturze jedynie subtelności pięknego stylu, niech lepiej do niej nie zaglądają. Lecz książki, które darzą uznaniem, zostaną może od dawna zapomniane, gdy ta budzić jeszcze będzie gwałtowne wzruszenie, jakie w umysłach dociekliwych wywołuje spektakl rzadko spotykanej perwersji. Maurice Barrès [Czytelni...
Zmęczyłam - 3.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)