Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
MOJE PAŹDZIERNIKOWE LEKTURY 2009 r. 1. Jerzy Edigey "Wycieczka ze Sztokholmu" (4,5) 2. James Willard Schultz "Łowca orłów" (po rosyjsku) (4,5) 3. Kornelia Dobkiewiczowa "O Maćku Prawym z Jemielnicy" (4,5) 4. Aleksandra Marinina "Płotki giną pierwsze" (5) 5. Jan Otčenášek "Gdy w raju padał deszcz" (5) 6. Karol May "Abdan Effendi" (po bułgarsku) (5) 7. Bogomił Rajnow "Czarne łabędzie" (4,5) 8. Marcin Wroński "Komisarz Maciejewski" (5) 9....
Podobnie jak Dot, też nie znalazłam tej książki. Ale może źle szukałam...
Dawno już żadna książka nie wzbudziła we mnie tyle emocji, co ta króciutka powieść. Jest niesamowita! Wojciech Eichelberger napisał o tej książce, że "jest żywym i poruszającym świadectwem tego, jak trudne, adopcyjne rodzicielstwo wsparte odwagą, mądrością i wrażliwością zastępczych rodziców staje się prawdziwym i bezcennym rodzicielstwem duchowym"[1]. I tak faktycznie jest. Jest to dla mnie książka o prawdziwym nieszczęściu rodziny, która dzi...
Skończyłam: Gliniarze Ekaterini Złodziejka książek Szpiedzy i żołnierze Frankenstein Kończę: Rozważna i romantyczna W trakcie: Żmija Z rozkazu prezydenta
Piramidy - 4,5 Imperium kości słoniowej - 6 (mój ulubiony smok i mój ulubiony cykl, ponadto autorka wróciła do formy po trzecim tomie ku mojej wielkiej radości) Zwycięstwo orłów - 6 (szkoda, że chwilowo nie ma następnych tomów) Płeć mózgu: O prawdziwej różnicy między mężczyzną a kobietą - 4 (coś na apetyty popularnonaukowe, choć nie ze wszystkimi informacjami i wnioskami autorki się zgadzam) Przeklęte, zaklęte - 5,5 Kryształowy Anioł - 4 ...
Nie lubię wsi. Boję się. Jestem mieszczański z krwi i kości. Ale gdzieś tam w tę krew i w te kości wsiąkł zapach gnoju, błota polnych dróg, które łączą wsie, kolonie, pola, z których wozami drabiniastymi zwożono siano. Zapach dróżek, którymi szło się do pobliskiego lasu zbierać maliny, poziomki, jeżyny. Do lasu, skąd w popłochu uciekałem, bo zobaczyłem zwiniętą w trawie czarną żmiję. Ten zapach wspomnień kiczowatych świętych obrazków nad łóżkami ...
Krótka historia prawie wszystkiego (6) Socjologia: Analiza społeczeństwa (3,5) Gra Endera (5)
Zgadzam się z Tobą: owszem, książka nie jest nudna, czy z tych, o których można szybko zapomnieć! Niezależnie od tego, bohaterka nie należy do tych, moich ulubionych. Dziwna, ekscentryczna, poszukująca swojej tożsamości w bogatym środowisku Nowego Jorku lat 40-tych XX wieku. Jestem świeżo po lekturze "Śniadania u Tiffaney'ego". Dotąd, nie miałam okazji wziąć jej do ręki, a do sięgnięcia po nią zainspirowała mnie czysta ciekawość. Sławetnego film...
Miałam z biblioteki, więc niestety nie służę pożyczką. Jeśli jednak nie znajdziesz to nie żałuj zanadto, mimo iż bardzo dobrze się czyta to zastanawiam się poważnie czy dowiedziałam się czegoś nowego z biografii sióstr w stosunku do "Na plebanii.." (zresztą Kraskowska kilkakrotnie powołuje się na Przedpełską-Trzeciakowską). Co do "Czarnego ogrodu" zgadzam się w zupełności :-)Czyta się jak pasjonującą powieść!
Wypychacz zwierząt (5,5) Sen Mendoga: Antologia literatury litewskiej lat dziewięćdziesiątych (2) Stryj Silas (5) Niebo to inni: z Janiną Ochojską rozmawia Wojciech Bonowicz (4,5) My, dzieci przesiedleńców (5) Fizycy (5) Wizyta starszej pani (5,5) Gra anioła (5) Według łotra (4,5) Demian (4,5)
Ja wiem. Żółwia! Sama widziałam u sąsiada w akwarium! (LOL)
Jestem w Biblionetce już prawie cztery lata i nigdy nie miałam wrażenia, że ten serwis został zdominowany przez fantastykę. Porozglądaj się może nieco dokładniej po forum i poczytaj czytatki, to też zobaczysz, że tak nie jest. ;-)
A co to za książka? Jakaś bardzo stara, biały kruk? Pytam z ciekawości, bo w bazie Biblionetki nie znalazłam nic podobnego, a w witrynach księgarń pod tym tytułem figuruje tylko jakiś zestaw gier planszowych dla dzieci.
Wielki Mistrz (2,5) Ze swoim łzawym, pensjonarskim zakończeniem – poniżej przeciętnej. Ta, którą nigdy nie byłam (4,5) Z czterech książek Axelsson jakie przeczytałam, ta zrobiła na mnie najmniejsze wrażenie. I jeszcze domyśliłam się, jakie będzie zakończenie, a bardzo tego nie lubię. Najwspanialsze powieści Axelssson dla mnie to ex aequo „Dom Augusty” I „Daleko od Niflheimu”. Cena miłości: U źródeł zachowań godowych (6) Jesteśmy tylko jednym z...
O matko, biblionetkowicze kochani, strzeżcie się, bo was zmanipuluję! Czytam fantasy (nie powiem, że namiętnie, ale smoki, elfy, czarodziejów i krasnale ogromnie lubię, a Tolkien jest u mnie od lat 70 niezmiennie na pierwszym miejscu), książki historyczne i wojenne też czytam (ile kapuję, trzeba by sprawdzić - a nuż niewiele?), słucham metalu (dla mnie ani kiczowatego, ani najgorszego sortu, ale pewnie się nie znam), w gry co prawda nie gram i w...
Oj, chyba nie wiem, co...
Krzysiu, jeśli chodzi o Tokarczuk, bardzo polecam "Podróż ludzi księgi" i "Prawiek i inne czasy". Najlepiej w tej kolejności. "Anna Inn..." bardzo mnie rozczarowała, a dwie w/w - świetne! Bieguni jeszcze przede mną. Cieszę się, że "Umarli ze Spoon River" zrobili na Tobie dobre wrażenie. :) Dla mnie to jest jedna z ważniejszych książek, nie poszczególne wiersze, ale jako całość, jako obraz pewnej społeczności sportretowanej w konkretnym czasie....
(A, to jedna z ładniejszych analiz psychologicznych w powieści!) Kozecie wpadła do wody moneta, za którą miała kupić chleb. Po powrocie J. V. podał gospodyni 20 su, które rzekomo właśnie wypadło. I tu się najpierw pomyliłem, bo zapomniałem, że układ był sześćdziesiątkowy, więc monetą bezpośrednio niższą nie było 10, lecz 15 su.
I ja dziękuję za konkurs! Bez wątpienia Paweł ma rację, że konkursy kształcą:)) zabawa, która daje intelektualną przyjemność...Po raz pierwszy zdarzyło mi się, że większość książek była mi nieznana - po prostu nie sięgnęłam dotąd po nie. Przy kilku zaś znanych mi- ponieważ czytałam je dość dawno temu- pamięć nie błysnęła mi rozpoznaniem:) Na przykład, nie mogłam przypomnieć sobie autora i tytuły książki odpowiadających fragmentowi z pokojem 101!...
Ta książka jest u mnie na 1 miejscu razem z Harrym Potterem i Felix,Net i Nika.JEST CUDNA!!!! 1 i 2 część.Tak szczerze to mnie bardziej wciągnęła niż Harry Potter. Polecam.
Ja już nawet wolę nic nie mówić, bo ilość miejsca, jakie mam na książki, zapewne przekracza statystyczną (mieszkam w lokalu służbowym, bardzo starym i bardzo wielkim, z 2 przepastnymi szafami ściennymi i jedną takąż półką, a do tego półki w normalnych meblościankach), a one się tak rozmnażają, że wszędzie leżą w dwóch rzędach, na stosiku koło łóżka, na szafkach nocnych, na komodzie... Staram się mieć zawsze sporą ilość u ludzi, bo wtedy część z t...
Rewelacyjna książka.Tzn. do jakiejś 100 strony mnie TROCHĘ nudziła ale następne 100 stron przeczytałem w jeden dzień.
Ale Barańczak mówił nie o dobrych kryminałach, tylko o kryminałach Christie. :P Trzeba mieć talent, żeby pisać jak Larsson, albo chociażby Krajewski, no dobra, może nawet jak Chmielewska. ;) Ale do kryminałów Christie IMHO wystarczy wyobraźnia.
W izbie dworu Rudningen toczy się walka. Ole boi się o życie Åshild, lecz Jørn kolejny raz robi wszystko, by odkupić dawne winy. Ciosy nożem zadawane przez Marit dosięgają właśnie jego. Hannah powoli przyzwyczaja się do życia w Christianii. Decyduje się podjąć walkę o polepszenie losu bezdomnych dzieci. Nie zdaje sobie sprawy, że rzuca wyzwanie potężnemu przeciwnikowi, który może skrzywdzić ją i jej rodzinę... [Axel Springer Polska, 2009]
O nie! Teraz to się Misiak dopiero wkurzył! (a za Barańczakiem i tak nigdy nie przepadałem!). Jak można Joe Alexa porównywać z Królową Kryminałów? Czytałem jedną jego książkę, w mojej opinii koszmarnie nudną, płaską, mało wymyślną. Verdiano, nie zgadzam się z Barańczakiem. Uważam, że żeby napisać dobry kryminał trzeba mieć mnóstwo talentu. Zauważ ile Christie napisała książek, każda jest zupełnie inna, każda co najmniej dobra (no jasne, znajdzi...
Niedokładnie pamiętam ten tekst, ale było to przy okazji oceny jakiegoś kiepskiego kryminału stylizowany na "czarne" amerykańskie kryminały. Barańczak nawiązał do naszego Joe Alexa i napisał, że ten przynajmniej podrabia Agatę Christie, a do takiej literatury nie trzeba talentu, wystarczy niezły pomysł na zbrodnię. Swoją drogą od razu mi się skojarzyło, że Alex to Słomczyński, a obaj z Barańczakiem zajmowali się na szeroką skalę tłumaczeniami m.i...
Znam. :-)
Klasyczna pozycja wybitnego badacza dziejów Rosji, zajmującego się przede wszystkim okresem przed rewolucją październikową. Książka ciągle aktualna i atrakcyjna m.in. dzięki ogromnej wiedzy autora oraz żywej narracji. Ludwik Bazylow skupił się na chronologicznym przedstawieniu wydarzeń z ostatnich lat caratu, od schyłkowego okresu rewolucji 1905 roku aż do 1911 roku. W analizie podjął również tak ważne kwestie, jak problemy narodowościowe i wyzna...
O, muszę jakoś upolować te "Siostry Bronte", choć obawiam się, że faktycznie "Na plebanii w Haworth" nic nie dorówna. A "Czarny ogród" to i w moim mniemaniu wspaniała książka. W życiu nie sądziłem, że reportaż może być tak wciągający! I te stare fotografie...
Ja tam się z Barańczakiem zgadzam. :P
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)