Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aniu (moja)! :) Wiesz, wczoraj nad ranem skończyłam czytanie pierwszej powieści Kinga. Właśnie "Worka kości". W ogólnej klasyfikacji zyskała "książeczka" ode mnie stopień dobry, chociaż... Powiedz mi, jak wytrzymałaś fakt, że akcja tak na dobrą miarę rozwinęła się dopiero po jakiejś 350 stronicy? Matko! Aż się sama sobie dziwię, że znalazłam w sobie na tyle samozaparcia, że doczytałam. Nie żałuję, ponieważ akcja, kiedy już rus...
Nie wierzę w nadużywanie tego słowa. Kiedyś wygooglałam listę najczęściej używanych polskich słów i "dokładnie" nawet na niej nie było, nie zmieściło się wśród pierwszych kilkudziesięciu. Najpopularniejsze okazało się bodajże "i", dlatego o nim wspomniałam, odpowiadając Hani, więc jeśli narzekamy na nadużywanie, to narzekajmy sprawiedliwie. "I" posiada synonimy, np. "oraz" czy "także", więc nie trzeba go nadużywać. :P Na liście były jeszcze sł...
Być może znalazłaś książkę krążącą po Francji w ramach akcji bookcrossing? ;) A Ty wywiozłaś ją do Holandii! ;P
Ja zaś polecam Tobie następujące książki do tematu, który wybrałeś: owszem Coelho, potem Erica-Emmanuela Schmitta z jego świetnymi książeczkami( bo są to niewielkiego formatu książki)" Oskar i pani Róża"(uniwersalna powieść), " Dziecko Noego"(powieść o tożsamości, tematyka tak ważna dziś i często w dzisiejszej literaturze podnoszona)i tak bardzo poczytną(Booker2006) Kiran Desai z jej " Brzemię rzeczy utraconych"( rów...
Nie histeryzuję. Być może w Twoim otoczeniu słowo to nie jest nadużywane. Ja słyszę je tak często, że trochę mi przeszkadza. Pamiętam, że pierwszy raz spotkałem osobę tak mówiącą ok. roku 1993. Wcześniej się z taką manierą nie stykałem, a posługiwałem się wówczas polszczyzną od ponad 30 lat. A są przecież inne, pieknie brzmiące rodzime słowa i zwroty :-)
Doskonały tekst, który ściąga mnie, ciepłolubną istotę, w stronę zimnej strefy. Do schowka! :-)
Trochę z innej beczki: czy ktoś wie co się dzieje z Biblioteką British Council przy ulicy Ratajczaka? Chciałam się do niej zapisać, ale podobno ma zostać zlikwidowana...
daj namiary :)
To jest tylko kalka DOMNIEMANA. I nie ma zgodności wśród specjalistów co do tego, czy jest błędna, więc nie histeryzowałabym z tym nadużywaniem. :-)
Być może rzeczywiście w tym konkretnym przypadku nie jest to błąd. Napisałem zaś o tym w ślad za moją wczorajszą wypowiedzią w dyskusji na inny temat. Ta kalka z angielskiego jest niewątpliwie nadużywana. Słyszę ją kilka razy w tygodniu (na żywo i w środkach masowego przekazu), a jak tylko rozpocznie się sezon skoków narciarskich i Adam Małysz zacznie udzielać wywiadów, to usłyszymy, jak nasz orzeł z Wisły każde zdanie w rozmowie z reporterem ...
Czytałam bezpośrednio po "Dwóch małych kłamstwach" - i troszkę się rozczarowałam - ta sama tematyka, niby kontynuacja, ale zbyt podobne do siebie - nie radzę czytać jedna po drugiej
Nie jest miłe czytanie tak niepochlebnej opinii, o ulubionej powieści. Z 4 tomów cyklu "Hyperiona", ten pierwszy, tu opisywany, wspominam, jako ten najgorszy, co absolutnie nie znaczy, zły! :) Ale to tylko wstęp. Warto przeczytać cały ten cykl i zachęcam do tego.
Bo i rewelacyjnie się tę książkę czytało. Mimo kilku zgrzytów naprawdę wciągnęła, a zakończenie... cóż, nie jest oczywiste, a to bywa cenne.
Zbyt lubię jesień by dostać od niej depresji:-). A że depresję łapię często, mam kilka sprawdzonych sposobów: - przytulić się i wyżalić do ramienia męża - obejrzeć odcinek "House'a" lub "Cowboya Bebopa" - pograć w ładnie graficzną i niezbyt skomplikowaną gierkę typu "find&seek" - poczytać cokolwiek
Warto zajrzeć na www.akcje-charytatywne.org. Wszelkie możliwe strony, na których można pomóc kliknięciem, zebrane w jednym miejscu.
Ta część bardzo mi sie podobała. Jak czytałam tę książkę to sie śmiałam aż do łez i czasami tez płakałam. Chętnie mogę każdemu ją polecić.
"Popiół i kurz" Grzędowicza. Już jestem zachwycona!
:-))
Że ideologie polityczne mają swoją historię, to nie ulega wątpliwości. Ale nie wiem, dlaczego zbaczasz z religii w politykę. Z moją "religijną" tożsamością nie mam problemów, natomiast z polityczną a i owszem. Tylko, że to inny temat. Mam tylko nadzieję, że nie podejrzewasz mnie o głosowanie na SLD. :-) Bardzo mnie interesuje lewicowość, także skutki jej wprowadzenia w życie. Jestem pod tym względem raczej krytyczna. Nie zarzucam wie...
Śmierć 59.4% Rincewind 59.4% Samuel Vimes 56.43% Bibliotekarz 55.44% Babcia Weatherwax 55.44% Strach się bać. :-)
Dokładnie kiążka lekka, łatwa i przyjemna - mnie czytało się ją świetnie. Czytałam ją dość dawno temu, ale do dziś ją pamiętam...Polecam wszystkim, którzy szukają w książce przygody i ucieczki od szarej rzeczywistości!
kurcze, szkoda. :( rozumiem jednak, ze na nastepnym spotkaniu sie pojawisz. pozdrawiam
Książka opowiada o losach chińskiej rodziny mieszkającej w Singapurze. Autorka, Lucy Lum, wspomina lata japońskiej okupacji, wojenną zawieruchę i dzieje swojej rodziny. Koncentruje się na relacjach między rodzicami, ale przede wszystkim próbuje po latach zrozumieć demoniczną, terroryzującą krewnych babkę, przez którą – zdaniem autorki – na jej rodzinę spadły liczne nieszczęścia. Ukochany ojciec popełnił samobójstwo, część rodzeństwa przepadła bez...
No tak. A mi wyszedł w 66% Bibliotekarz. Uuk. Tylko proszę nie używać przy mnie słowa "małpiszon". Uuk. (A mojemu facetowi nawet w 75%. Pasujemy do siebie :)). A teraz idę się pobujać na zasłonce od prysznica :)
Dziękuję pięknie za wilczy konkurs. Co ja się nagłowiłam przy tym 22.. okropne to było! Nic to, i tak było cudnie :)
Zgadzam się - książka jest bardzo zajmująca:) Jednak nie zgadzam się, że napisana jest gorzej - według mnie jest napisana rewelacyjnie! Język jakim posługuje się autorka wprost urzeka i tak naprawdę to głównym atutem książki jest właśnie jej styl - poetycki, a jednocześnie nie pozbawiony nutki żartu czy ironii...Nie opuściłam ani jednego opisu w tej książce:)Polecam wszystkim rozmiłowanym w słowie...
Ja również polecam Grzędowicza - chociaż "PLO" błądzi na granicy pomiędzy fantasy a SF; drugi tom jest jednak zdecydowanie bardziej w klimacie fantasy niż SF.
Dokładnie tak. :-) W dodatku nie ma zgodności wśród językoznawców, co i sam Bańko powiedział w cytacie, w kwestii "gołego dokładnie". Nie czepiałabym się tego, że słowo jest "nadużywane" - inne są nadużywane bardziej, np. "i" czy "ja". :P
Mnie też się książka podobała, ale fakt, że czytałam ją jeszcze jako nastolatka - teraz być może nie oceniłabym jej wysoko?
Ale to się odnosi, o ile się nie mylę, do użycia gołego "dokładnie"; już jednak konstrukcje typu "dokładnie tak" uważane są za poprawne, nie wiedzieć czemu.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)