Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Co ciekawe - na stronę ciągle nie mogę wejść. Ale dosłownie przed minutą otrzymałam maila z Podaja, potwierdzającego otrzymanie wysłanych książek przez jedną z uczestniczek :S Dziwy nad dziwami ;)
Cóż tylko wiara nam pozostała:)
Spróbuj teraz, właśnie weszłam na swoje konto, działa.
W tej powieści odnaleźć można niemal każdy aspekt wojennej historii narodów. Losy bohaterów oparte są na rzeczywistych relacjach i przeżyciach. Zaskakują, wzruszają, oburzają. Szkoda tylko, że forma miejscami tak silnie uderza w nutę patosu (bądź w nutę rodem z Harlequin'ów).
Świetne fotografie. Bardzo dobrze się czyta. Przygody opisane ciekawie i z humorem.
No to faktycznie średnio przyjemna sytuacja. Ja - całe szczęście - wszystkie książki akurat wczoraj wysłałam. Ale trybu wakacyjnego też oczywiście nie mam włączonego. Ale wierzę, że będzie ok i szybko naprawią co trzeba :)
Nie ma co ukrywać, że książka jest rewelacyjna. Turcja to kraj na rozdrożu poszukujący swojej własnej tożsamości. Czy powinien skierować się w stronę Zachodu, dokąd migrują ludzie poszukujący szczęścia i wolności? Czy może powinien wrócić do korzeni i tam szukać podstaw do odbudowy? Okazuje się, że każda z tych dróg prowadzi do pewnej wersji wydarzeń, która może mieć pozytywne zakończenie, ale gdy się spotykają, prowadzi to do katastrofy - zamach...
Dziękuję za zdjęcia! Fajnie Was poznać! Tylko Szreq'a znam :-)
Generalnie tak, ale nie całkiem wszystko, co najistotniejsze. Prawda, że to literatura umoralniająco-satyryczna, warto jednak dodać, że artystycznie, oględnie mówiąc, taka sobie. Wbrew pozorom to jest bardziej zaleta niż wada: dzięki temu właśnie wiadomo, jak w tamtych czasach wyglądała literatura z dolnej półki, przeznaczona dla, dziś byśmy powiedzieli, "szerokiego odbiorcy". Nie tylko dla "dolnej sfery" elity (wtedy elita to...
Nie straszę tylko stwierdzam fakty, tak kiedyś było. Mnie też popędza wyjazd a mam nie włączony tryb wakacyjny i książki do wysłania.
Myśl pozytywnie! <rotfl> Możesz się śmiać, ale to zdaje egzamin. Przekonałam się już setki razy. :-)
To będzie moja czwarta skarpetka. Ale żyje się raz.
w Tomaszowie było centralnie i dojazd okazał się paskudny.
To Edwardowi!
O rany... Nie strasz mnie proszę ;) Chciałam "wydać" moje punkty przed wyjazdem ;)
Zdjęcia super! Recenzję postaram się wrzucić w ciągu dzisiejszego dnia :) Swój profil już troszkę poprawiłam. Dziewczyny, która pożyczyła mi "Małe zbrodnie małżeńskie"? Bo nie pamiętam (wstyd), a chcę sobie zanotować komu należy oddać książkę. Po "wchłonęłam" ją wczoraj na Dworcu PKS i w autobusie ;)
Oj, to teraz się jeszcze bardziej zmatwiłam, Nuti:-(. Ale może, mimo wszystko, jakoś to beee...? ;-) Dołożymy starań.
Mnie też nie działa :( miejmy tylko nadzieję, że nie czeka nas powtórka z początku roku kiedy to serwis padł na około tydzień.
Dzięki, Joluś, dzięki za dobre słowo. Ja też mam nadzieję, że jakoś to się wszystko uda poukładać, i jednak się wszyscy pozjeżdżamy zewsząd.
Pamiętacie pralkę Franię? Może nawet stoi jeszcze gdzieś w piwnicy, ale czy zdajecie sobie sprawę, że jej pojawienie się przyspieszyło rozpad mikrostruktury społecznej? Kiedyś pranie angażowało pół wsi, później całą rodzinę, dzisiaj – wystarczy jedna osoba. Albo spłuczka klozetowa – wynaleziona pod koniec XVI wieku długo nie mogła zagościć w łazienkach, gdyż budziła obawy natury ekonomicznej, a nawet… historiozoficznej. A czy kiedy bierzecie tabl...
Piękne foty:))) Jestem zwłaszcza urzeczona spodniami i Słodką Dziurką:))))
Jak dotąd najbardziej urzekający wydał mi się tytuł "Kwiat Śniegu i Sekretny Wachlarz".
Rewelacyjna wartka akcja z ciekawym tlem historycznym. Goraco polecam
Stąd moje zdziwienie pomysłem upraszczania polskiego z uwagi na trudności cudzoziemców, nie chce mi się to zmieścić w głowie, widocznie jak Kubuś mam bardzo mały rozumek. ;P
Upraszczanie języka me sens, jeżeli jest językiem międzynarodowym i dla większości użytkowników nie jest językiem rodzimym. Przykładem Basic English okrojony do 850 słów. Ale przecież BE nie stał się i nigdy nie stanie oficjalnym językiem w żadnym kraju.
Miałem już nie pisać w tym temacie, ale nie mogę się powstrzymać:) >>Co ma poradzic taki geniusz matematyczny ktory przez jezyk polski nie moze przejsc do nastepnej klasy?<< Właściwie to chcę skomentować tylko ten cytat: tonący brzytwy się chwyta:) Skoro geniusz taki nie może zdobyć się na tyle wysiłku, by prześlizgnąć się do następnej klasy, to nie najlepiej o nim świadczy. To jedna sprawa, druga jest taka, że nie słyszałem jes...
Poligony są różne, wiesz, że tu mamy ciężką artylerię, samoloty bojowe i inne argumenty? ;) Akurat jeżeli chodzi o geniusza matematycznego, to ja boje toczyłam też na tym forum trzy lata temu, bo sama mam takiego w domu. Nie tyle geniusz co wyraźnie ukierunkowany, zdolny w przedmiotach ścisłych i z dysleksją. Byłam i jestem za zniesieniem obowiązkowego polskiego na maturze, ale zmiana ortografii nie przyszła mi do głowy. To jest zupełnie co in...
Witam, dodam jeszcze prawie wszystkie płyty, które firmuje Charlie Haden (Beyond the Missouri Sky, Nocturne, Always Say Goodbye i inne) oraz Shirley Horn (Here's to Life, May the Music Never Ends i inne). No i jeszcze Chet Baker, Lizz Wright...
A co chcesz w stosik? Reszty argumentów nawet nie czytam. Kara jest kara. Dura lex sed lex. W końcu coś o tym wiem. Najbardziej odstraszająca jest kara nieuchronna, a nie koniecznie - surowa. Więc to ma być kara nieuchronna. A że nie jest racjonalna? - na pewno nie jest.
"Ukierunkuje sie samo jesli nie bedzie represjonowane dwojami lub wyzwiskami." Jak to sobie wyobrażasz? Bo ja, kiedy próbuję, widzę tylko totalną anarchię.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)