Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
http://www.jak-to-zrobic.pl/index.php/a/3/b/16/c/24/d/67/id/486
Można i tak, bo rzeczywiście w tego typu literaturze to nie jest najważniejsze. Niemniej kto nie czyta tylko dla zabicia czasu i ma ochotę na coś ambitniejszego - znajdzie. Znajdzie np. znakomity wiersz o drodze do Mandalay. Znajdzie dyskusję na temat odbioru i interpretacji dzieła sztuki (pod omawianą tam rzeźbę wystarczy sobie podstawić np. dzieło literackie, żeby się dowiedzieć, jak i jakiej kompetencji oraz wrażliwości wymaga określanie warto...
Miasteczko Salem rzeczywiście fantastycznie się czyta, ale każdy uważny czytelnik powinien wychwycić kilka merytorycznych błędów w rozumieniu i interpretacji zasad Kościoła Katolickiego. Jestem ciekaw, czy pasjonaci S. Kinga je wychwycą?
Mann, Wagner, Karajan. Co do tego ostatniego, to chciałbym zacytować tego pierwszego z jednego z esejów, o których tak ciekawie napisałaś. "Kapelmistrz, który, na zlecenie Hitlera, w Zurychu, Paryżu czy Budapeszcie dyrygował muzyką Beethovena, czynił się winnym obscenicznej blagi - pod pretekstem, że jest tylko muzykiem i że gra, i to ma być wszystko. Blagą jednak była ta muzyka już w ojczyźnie. Z jakiej przyczyny Fidelio Beethovena, ta uroc...
Pierwsza zagadka kryminalna w losach Joego Alexa to "Powiem wam jak zginął". Tu znajduje się najwięcej informacji o przeszłości bohatera.
Przy pomocy rozumnego komputera bojowego sprzed Upadku międzygwiezdnej cywilizacji Raj Whitehall zbliżył się do zjednoczenia całej planety Bellevue. Za swoje zwycięstwa i sposób, w jaki ich dokonał, Raj jest kochany przez ludzi, a jego armia poszłaby za nim do piekła. Nawet najbliżsi - grupa jego wiernych Towarzyszy oraz jego pokrętnie subtelna, lecz całkowicie lojalna żona - patrzą na niego z nabożnym podziwem. I w tym tkwi problem. Chociaż R...
Tak, czyli nie. Christie z Poirotem jest nieco lepsza literacko: kształtowanie świata przedstawionego idzie jej jakby gładziej, różnorakość sytuacji jest dużo większa, gdy książki Alexa w zamierzony sposób są znacznie bardziej na jedno kopyto. Natomiast jego formuła - wyjście od cytatu z wielkiej literatury, na ogół nienowej, włączenie w kontekst lub w akcję - bije Christie na głowę. To nie tylko kwestia cytatu: akcja nieraz się dzieje w środowis...
Ja mam dwie, całkowicie odmienne; Gringoire i Frollo. Frollo Klaudiusz... chociaż Jan również był rewelacyjny. Zresztą wszyscy bohaterowie byli niepowtarzalni, nawet Febus, którego czytelnik powinien raczej potepiać niż podziwiać, budzi sympatie. Krótkotrwałą, przyznaję, ale jego przechwałki w pokoju św Marty były komiczne, chociaż irytujące. "A czy widziałaś mnie, ślicznotko, w paradnym kaftanie?-Nie, niestety- odparła. -Bo w nim dopiero pięk...
Ja również dziękuję. Super konkurs. A tak na marginesie, dopiero były zapisy na powakacyjne konkursy w zeszłym roku, a tu kolejne wakacje. Kiedy to przeleciało?
W 1782 roku lojaliści uciekli przed amerykańską rewolucją. Pułki żołnierzy wraz z rodzinami i niewolnikami opuściły porty Savannah i Charleston i popłynęły ku nowej ziemi obiecanej. Na południu Afryki znaleźli dom i stworzyli nowe państwo - Dominację Drakan, okrutne i piękne imperium, które zamieszkiwał wojowniczy lud opanowany żądzą władzy. W 1942 roku podczas wojny eurazjatyckiej flota Cesarstwa Japonii atakuje wybrzeże Stanów Zjednoczonych ...
Jak na razie poleciała Krew Elfów, ale jest rewelacyjny więc zaraz będą następne. "- Bo... - Ciri spuściła głowę, zarumieniła się. - Bo Iola, Myrrha, Eurneid i Katje (...) powiedziały, że do mnie czary nie mają przystępu, a ja nie zrobię żadnej magii, bo... Bo jestem... dziewicą, to znaczy... - Wyobraź sobie, że wiem, co to znaczy - przerwała czarodziejka. - (...) Wracajmy do testu. - Jestem dziewicą! - powtórzyła Ciri zadziornie. - Po co te...
Kochani. Konkurs okazał się dla Was dość trudny, ale i tak dzielnie walczyliście z kryjącymi się indiańskimi fragmentami. :-) Cieszę się z tego, bo – jak już wspominałam – Indianie to temat mi bliski i przy okazji konkursu częściowo powróciły emocje, jakie towarzyszyły mi podczas pierwszej lektury tych wszystkich książek. W konkursie wzięło udział 16 osób. Wszystkim Wam dziękuję za wspólną zabawę. Zacznę może właśnie od uczestników i punkt...
Snoopy to bez wątpienia najlepiej rozpoznawalna postać komiksowa na świecie. Ale pamiętać trzeba, że jest on tylko jednym z bohaterów obrazkowych historyjek Charlesa M. Schulza. Cała gromadka postaci zaludniających ten komiksowy świat została przez autora nazwana "peanuts", czyli "maluchy" albo "dzieciaki", ale przede wszystkim "fistaszki", czyli małe orzeszki ziemne. Każde dziecko z paczki Fistaszków, choć jest "tylko" dzieckiem, ma wyraziście u...
Kim byłby Snoopy, gdyby nie jego ponadprzeciętna wyobraźnia? Zwykłym psem rasy beagle, jakie obwąchują świat. A kim byłby Snoopy, gdyby nie gromadka dzieci (i jeden ptaszek), czyli reszta Fistaszków? Pewnie zatraciłby się doszczętnie w świecie wyobraźni. Albo zostałby filozofem-samotnikiem. Ale w świecie, w którym umieścił go Charles M. Schulz, Snoopy ma wiele obowiązków. Ponieważ nie ma tam dorosłych (są za duzi), to właśnie Snoopy musi ich zast...
Na czerwieniaka dwuplamego i gorbuza! – Gruby Swen i jego chłopiec okrętowy Pit nie wierzą własnym oczom, gdy pewnego wieczora na plaży fale wyrzucają im pod nogi beczkę. Dobiega z niej przyjemne chrumkanie małej świnki. Nie jest to jednak zwyczajna świnka! Jula najbardziej lubi jeść robaki żyjące na plaży i morską trawę, ale – co najważniejsze – posiada cudowną właściwość: potrafi znajdować skarby. Bo Jula to piracka świnka! Tego, rzecz jasna, n...
Kilkanaście? Zawsze jak się dzieje nie tak jak chcę...
"Idzie Gąska Balbinka, podśpiewuje, łebkiem kręci i tak sobie myśli: »Co też niezwykłego mi się zdarzy? Jakie też będę miała przygody w tej nowej książeczce? Strrrasznie jestem ciekawa!«". A my? O, my także jesteśmy bardzo ciekawi. Chodźmy więc szybko za Balbinką, popatrzmy, posłuchajmy... Wznowienie niezmiernie zabawnych i humorystycznych opowiastek o przygodach Gąski Balbinki w nowatorskiej formie graficznej. [Nasza Księgarnia, 2007...
Trudno uwierzyć, że baśnie pani d’Aulnoy, tak pełne dostojności, elegancji, uroku i piękna, wędrowały z Francji do Polski przez ponad trzysta lat! [...] Nie wiadomo, dlaczego ta literacka podróż była tak powolna. Pani d’Aulnoy już za życia osiągnęła wielką popularność w swojej ojczyźnie, a jej europejska sława zrazu przyćmiła nawet rówieśnego Charles’a Perraulta, autora "Bajek Babci Gąski". Dlaczego Polacy przez te trzysta lat nie docenili pan...
O czym mówimy, kiedy mówimy o miłości Raymonda Carvera, zachęcona opisem z okładki: "Powściągliwe, niedopowiedziane, wieloznaczne opowiadania Carvera pełne są tłumionych emocji i skrywanych dramatów ludzi poranionych i samotnych." I jeszcze ten "minimalistyczny, zdystansowany styl". Na razie nie umiem ich ocenić, bo się jeszcze nie przestawiłam na behawiorystyczny styl autora (pisze niedbale, najważniejsze są u niego obserwowa...
Wiesz co jak mozesz to napisz do mnie na gadu.
"I nie było już nikogo" Agatha Christie
:-))
Czy ktoś może ma pojęcie, czy "Unto This Last" Johna Ruskina zostało kiedyś wydane po polsku? Może w jakimś zbiorze? Ja czytałem książkę w oryginale, a szukając w biblionetce i sklepach internetowych etc. nie znalazłem żadnej wzmianki o polskim tłumaczeniu.
A jednak sobie proadzilam ;) jeszzce raz dzieki;)
"płodnym i żywotnym" :D Dobre określenie! A może sięgnę...? Mam teraz nieodparty pęd do czytania po posesyjnej posusze. I tak nie dam rady przeczytać wszystkiego co chce. Eh.
Isham Stone liczył sobie dwadzieścia lat i był drugim spośród najlepszych zabójców na świecie. Teraz znajdował się wiele mil od domu na wpół żywy z bezwładnym ramieniem. Jednak węch, podobnie jak wszyscy inni w tej przyszłości trawieni przez chorobę Carlsona, miał wielokrotnie lepszy niż wilk. Przed Ishamem właśnie, w nieznośnym smrodzie ruin wielkiego miasta, krył się zabójca wszech czasów - Wendell Morgan Carlson. A każdy Stone żył po to, b...
"Into the wild" wywarł na mnie ogromne wrażenie. Kupiłam sobie nawet książkę, ale na razie czeka (nie)cierpliwie na swoją kolej. ;-)
Zajrzyj do GG :-)
Często mam tak, że czytając książkę którea mi się podoba, już się zastanawiam jaką bym recenzję jej napisał. Czytając " Upiorna dłoń " Carrolla, zobaczyłem, iż w spisie treści ktoś pozaznaczał różnymi barwami - jasno i ciemno zielonym, czerwonym, żołtym i pomarańczowym - kolejne opowiadania. Miałem zatem pomysł, aby oceniając każde opowiadanie, spróbować odgadnąć co dla zaznaczającego znaczyły te kolory, i co łączy opowiadania zaznaczone tym sam...
Tam nie ma żadnych Katalogów Centralnych e-półka :( nic a nic. Byś mogła mi link przesłać :)?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)