Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Ja sie też strasznie śmiałam. I fajnie, bo to był pierwszy mój głośny wybuch śmiechu dzisiejszego dnia, jak przeczytałam te kawałki, zwłaszcza II. A że śmiech to zdrowie, to mam mieszane uczucia, czy zamieszczanie tego typu twórczości w biblionetkowych czytatkach jest, czy nie jest właściwe. Przyszło mi też na myśl, że o ile wiem, to u pewnych osób istnieje taka specyficzna potrzeba "podniecania się" tym, że inni takie lekko pikantne ...
kurza
blask... świeca czy lampa naftowa?
Jeżeli rozszerzamy troszeczkę to, co możemy zrozumieć przez zachowania psychopaty, to proponuję "Pod wulkanem" Lowry'ego. Uroczy alkoholizm. Cudowna degradacja. Stosunek do rzeczywistości. A raczej brak jej postrzegania. Myśli tak pogmatwane...
A tej książki nie znam, nie czytałam. Z recenzji wygląda zachęcająco :-)
Mnie było trudno po tych czterech miesiącach wakacji, a co dopiero po roku.
Co sądzicie o tym autorze?
Brakujący element
A wiersze chociaż ci się podobają?
Ja po nawracaniu, zauroczonego swą twórczością, "pisarza", którego ego było większe niż ja cały, mam już szczerze dość. Dlatego sobie siądę z herbatką i będę tylko patrzył :D
...ręce opadają....
"Sic!" znaczy "tak!", choć w tym kontekście dałoby się to pewnie zinterpretować również jako "do książek, zanim się zacznie pisać!". :-7
Dodałem nowy tekst. https://www.biblionetka.pl/czytatka.asp?cid=72505 :-) łagodniejszy chyba.
[Czytatka ukryta do odwołania: Admin]
"Samotność w sieci"? To chyba romans?
A mnie się podoba:)
Ja w ogóle najbardziej lubię hybrydy. Zawsze i wszędzie. :-) "Szepty" mignęły mi dziś na wystawie mijanej księgarni, ale nic więcej o nich nie wiem - zwróciłam na nie uwagę, jako i na wszystko, co choćby w sposób odległy i pokrętny odwołuje się do Rosji. ;-) Na "Meduzy" idę jutro. Film musi mi się spodobać. Z takim wybieram się wewnętrznym przekonaniem ;-), a i nadzieją, że coś wreszcie przełamie stanowczo zbyt długą już...
Dziękuję Wszystkim bardzo za pomoc okazaną Arturowi; w przyszłym roku znów się przypomnę :-)))
Wielki piątek. Parafianie pod przewodnictwem ks. Andrzeja udali się na wieczorną Drogę Krzyżową ulicami parafii. W kościele pozostał tylko ks. Dariusz, który zasiadł w konfesjonale, oczekując na przybycie ludzi, którzy nie zdążyli przystąpić do sakramentu spowiedzi w dniu, w którym odbywała się spowiedź w parafii. Było już około godziny 22-ej, ks. Dariusz siedząc w konfesjonale, w ręku trzymał modlitewnik celebrując w ciszy sam na sam z Bogie...
To jest aż "Wojnę i pokój". To nie jest prosta książka do czytania. Lepiej smakować niż połykać w pośpiechu.:)
Ej? A jacyś faceci piszą romanse?
Takie historyjki można by publikować w Angorze np:-)
Co to znaczy "sic"?
Nie czepiaj się słowa "produkować". Specjalnie tak napisałem.
Krzyniu, proszę, dyskusja o polskim systemie edukacji, poziomie kultury nauczycieli, o tam, jak to było kiedyś, przed wojną, to dyskusja na osobną czytatkę! Toż to temat-rzeka! Fakt faktem, że nauczyciel nie są już ani autorytetami ani wzorami i najcześciej są sami sobie winni, a szkoła bynajmniej nie uczy szacunku do drugiego człowieka, nie wspominając o dobrych manierach. Babcia mi opowiadała, że w jej szkole, jak na stołówce jedząc obiad kto...
Pobudzacz? no co ty, przecież tu nie ma nic do podniecania!!!! Wyrwane z kontekstu kawałki pokazują relacje między kobietą a mężczyzną.
A czemu zaraz łagodniejszego? Nie wiem jakich reakcji Ty oczekujesz ale moje byłyby różne w zależnosci od wieku. Gdybym miała np. 10 lat to bym napisała : o fuuuj. W wieku 14: uuuu, mocne. A dziś to raczej : ha ha ha. Nie jestem obrończynią moralności tylko nie rozumiem jaki masz cel w wypuszczaniu tych wyrwanych z kontekstu kawałków, które w ten sposób zaprezentowane stają się bezsensowne i- wybacz- żenująco śmieszne. Taki kawałek mógłby przejść...
Pozytywnie zaskoczyły mnie książki: - "Dziecko czarownicy" Celii Rees - dostałam ją od rodziców; po przeczytaniu pierwszych stron, pomyślałam, że jest dla mnie za brutalna i już miałam ją odłożyć, ale nie chcąc robić przykrości rodzicom - czytałam dalej. Opłaciło się! - "Czarodzieje Skrzydła Nocy" - tytuł, okładka - fuj! Ale z braku laku zaczęłam czytać i okazała się wspaniała. Kupiłam sobie wszystkie części i strasznie żału...
Exlivia, nie czepiaj się, pisząc "Ty i ja " ludzi o podobnych poglądach na te kwestie. A pisząc "większośc ludzi" miałam na myśli "niebilionetkowiczów" ;) A co, chcesz dołączyć do grona "rozumiejących"? ;)
Jak się ktoś "produkuje", to powinien się liczyć z krytyką. Przychylam się całkowicie do zdania Mayelki. Wolałabym być produkował się w innym miejscu. Jestem tu dla Literatury, a nie "produkcji". Sic!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)