Teksty i komentarze

Poul Anderson urodził się w roku 1926, jest Amerykaninem pochodzenia skandynawskiego. Fizyk z wykształcenia, w literaturze debiutował w roku 1947 i jego obecność w niej jest od tego czasu stale zauważalna. Pięciokrotnie otrzymał nagrodę Hugo i dwukrotnie Nebulę. Anderson rozmiłowany jest w rzeczach skandynawskich i średniowiecznych. Należał wraz z żoną do Towarzystwa Twórczego Anachronizmu, w którym praktykuje się dawny styl życia (broń, strój, o...

Marylek, po okresie uwielbienia dla tego pisarza przeszedłem podobną do Twojej fazę zniesmaczenia jego twórczością z lat 90. Wydawało mi się, że zdecydowanie obniżył loty, że babrze się w szambie, że zmienił się w politycznego agitatora etc. To był czas, kiedy sam uległem zaczadzeniu tym, co Łysiak nazwał różowym Salonem. Byłem młody i w naiwności swej rozumowałem, że ci, którzy wysadzili komunistów z siodła, nie mogą być podli i źli. Przecież to...

Dzięki. To radio internetowe jest super:)

hmm... tamta bohaterka nie była ruda, ale takto wszystko się zgadza:)

Jeśli zaś chodzi o "Purpurową nić" to uważam, że przymiotnik przesłodzona bardziej pasowałby właśnie do trylogii Znamię Lwa, a nie do "Purpurowej nici", tylko w trylogii trudniej to dostrzec skoro ma tragiczne tło historyczne. Zaś "Purpurowa nić" opowiada o problemach małżeństwa. Pokazuje jaki wysiłek trzeba włożyć w pielęgnowanie uczucia w małżeństwie, jakie to trudne i wymagające. I wcale nie jest to przedstawione ...

Podzielam Twoją opinię na temat tej książki.

Dlaczego 9.05? :-)

"Przeminęło z wiatrem"? Tyle, że nie pamiętam co to za czasy, przyznaję się bez bicia :-)

"Ono" nie czytałam, ale słyszałam o tej książce. Jeśli zaś chodzi o "Dziecko pokuty" to rzeczywiście można powiedzieć, że jest to książka przesłodzona,ale myślę, że to jest po prostu taka typowo-amerykańsko-idealistyczna książka, podczas gdy polskie książki rzadko takie są. Już taką mamy mentalność, że wszystko ma być poważne, dramatyczne, tragiczne itp. Tymczasem w Stanach mentalność jest inna, można podać mnóstwo przykładów ...

"Bez skrupułów" Harlan Coben (4) "Książę Kaspian" Lewis C.S. (4) "Nowe przygody Mikołajka Tom.2" Goscinny René & Sempé Jean Jacques (6) "Słoneczniki" Snopkiewicz Halina (4) "Spotkanie z aniołem" Anderson Joan Wester (5) "Spóźnieni kochankowie" William Wharton (6) i zaczęłam w lutym i do północy na pewno nie skończę (niestety): "Imię róży" Eco Umberto (przyznam szczerze...

Przeczytane w tym miesiącu. Biorąc pod uwagę czas spędzony w pracy, jestem z siebie bardzo dumny :-) No i przekroczyłem w tym miesiącu barierę tysiąca ocen. 10. „Tomek Baran” W. St. Reymont.4 11. „Utwory wybrane” I. Babel.4 12. „Wpadki komentatorów”.5 13. „Arab&#​8221;, „Hugo”, „W Szwajcarii” J. Słowacki. 14. „Nietknięta ziemia” G. Uszakow.5 15. „Fe...

Ijon Tichy, zachęcony przez poznanego przypadkiem profesora prawa kosmicznego, zwiedza Instytut Maszyn Dziejowych, gdzie otrzymuje zaproszenie do wyjazdu na planetę Encję jako kurier dyplomatyczny. Przestudiowawszy w tajnych archiwach dokumentację dotyczącą planety, po 249 latach ląduje na Encji. Poznaje jej mieszkańców, tzw. Człaków, pochodzących od wielkich ptaków-bezlotów i żyjących w kurdlach (ogromnych stworach, stanowiących podstawową komór...

Mądra myśl, ale niekoniecznie musi być to słowo reklamowe... :)

Polecilabym wszystkie ksiazki Agathy Christie.Ciekawe i napewno trzymajace w napieciu do konca zwlaszcza te z serii Herkule Poirot.pozdrawiam

> ale czy nie lepiej byłoby wymyślic czegoś innego, sugerującego to samo jak: Notatki na... Tak chyba zrobię, bo coś mi świta w głowie i powoli wypiera "mankiety" :-) Dziękuję za porady :-)

Obgadamy ten ogród na następnym poznańskim spotkaniu :) Potem się założy odpowiedni wątek :)

Ja też to mam, ja też! ;-) Najintensywniej widzę kolory słów, poszczególnych liter i całych tekstów [z ostatnich skojarzeń: "Szafa" Olgi Tokarczuk jest w przeróżnych odcieniach brązu (i bynajmniej nie wynika to ze skojarzenia z drewnem ;-) ), trochę w niej też żółtego, czerwonego i wszystkich kolorów, które kojarzą się z ogniskiem :-)], liczb także. Kiedyś myślałam, że każdy tak ma! "Jak to, nie wiesz, że to słowo jest czerwone??? ...

Króciutka książka, z dużą ilością zdjęć. Pokazana droga od pisarza do ręki czytelnika, opisane poszczególne etapy powstawania książki, również tzw. rys historyczny. Ciekawa, nie tylko dla dzieci. Wydana w 1998 roku, chyba nie było wznowień, ale może znajdziesz w bibliotece (raczej dziecięcej). Warto przeczytać, nie zajmie wiele czasu. Na pewno poleciłabym ją polonistom i bibliotekarzom do pracy z dziećmi i młodzieżą (przydałoby się tylko nowsze w...

suknia ślubna

biznes

Książka jakich mało! Wciąga od pierwszej strony. I kto powiedział, że Niemcy nie mają poczucia humoru? Po przeczytaniu tej książki takie wypowiedzi można włożyć między stwierdzenia "stereotyp".

Możesz coś napisać o Autobiografii.

- Kronika ptaka nakręcacza M. Haruki (5) - Bóg rzeczy małych A. Roy (3) - Książki i ludzie: Rozmowy Barbary N. Łopieńskiej B. Łopieńska (6) - Prestiż Ch. Priest (5) - Zauroczenie M. Sandemo (5) - Anna In w grobowcach świata O. Tokarczuk (4) - Christine S. King (4) - Niezgłębiony zamysł I. Allende (5) - Pod prąd: Orson Welles kontra Hollywood C. Heylin

Faktycznie, kupa śmiechu :) Miałem jednak szczęście. Pomimo że Łoziński, to jednak już z nowszym słownictwem. Większość zarzutów dotyczących poszczególnych słów, już jest nieaktualna, co do stylu - nadal są słuszne. Cieszę się jednak, że u mnie byli Wolanie a nie Fremeni ;) Ale dłużyzny to juz sprawka autora, a nie tłumacza ;)

Książkę oceniłem jako średnią. Ani nowość gatunku, ani tematu, ani stylu. Przeczytać można z ciekawości [tytuł w rzeczy samej intrygujący], ale bez rewelacji.

Rzeczywiście, zapomniałam o tym i oceniłam sytuację z aktualnego punktu widzenia:-). Nb. w swoim czasie różne... hm... substancje były uważane za lecznicze, a potem się okazywało, że nie tylko nie są lecznicze, ale wręcz przeciwnie (szkody i uszczerbki były już jednak nie do naprawienia). Woda chinowa też nie była taka całkiem zdrowa dla zdrowia, o ile pamiętam. Oj, niełatwo jest się leczyć, niełatwo... I dlatego - podsumowała Sowa odkrywczo - na...

prosze jesli ktos moze mi pomoc w znalezieniu tej ksiazki badz przeslac mi w formie e-booka bylabym wdzieczna.moj adres Kat216@wp.pl

<rotfl> Świetne! :D Ach, ten tłamszący nawias! ;P

Ksiazka nie jest tak fascynujaca jak by sie mogla wydawac po przeczytaniu paru recenzj.Tak,na poczatku byla ciekawa ale to poszukiwanie stawalo sie coraz dluzsze.A jesli ktos jest zafacsynowany legenda o Drakuli to nie znajdzie tu nic nowego czego nie przeczytal wczesniej

W Tomaszowie mam zamiar być:-). Ogród Japoński otwierają 01 kwietnia, a że w tym roku wiosna już się właściwie zaczyna, to może być całkiem ładny w kwietniu. A nawet można się w takich warunkach spodziewać wcześniejszego rozkwitu rododendronów - jest ich sporo w Parku Szczytnickim, gdzie też - razem, ale osobno:-) - znajduje się ten japoński ogródek, malutki, ale bardzo, bardzo japoński, Japończycy własnymi ręcmi go urządzali (dwa razy zresztą, b...