Teksty i komentarze

Grudzień: 25. Kamień w sercu 5 24. Dlaczego dziecko gotuje się w mamałydze 5 23. Buszujący w zbożu 3 (szczerze mówiąć, nie doczytałam jej do końca i wątpie, żebym kiedyś do niej wróciła) 22. Dziecioodporna 5+ 21. Balsam dla duszy czyli Opowieści otwierające serca i rozgrzewające ducha 4 20. My z poprawczaka 1 19. Zahir 4 18. Medaliony 4 17. Sądy i osądy 4 16. Diablica w klubie kobiet 5 15. Wyspa skazańców 6 14. Złodziejka książek 6 ...

I u mnie lektura kolejnego tomu o losach Taity pozostawiła niedosyt.Czekałam na,, barwny Egipt",ot choćby tak ujęty jak w I części cyklu.Teraz tylko magia(w najdziwniejszym wydaniu...),śmiałe erotyczno-magiczne sceny,wizje,omamy,reinkarnacje...ot,splo​t przeróżnych motywów nie zawsze przemawiających do wyobraźni.Książka zaciekawia ale nie jest powalająca,jak niektóre pozycje W. Smitha,którego twórczość po prostu bardzo lubię.

1. Mira Michałowska Przez kuchnię i od frontu - naprawdę bardzo zabawny zbiór anegdot o kulinarnych asocjacjach. Na 5. 2. Astrid Lindgren Emil ze Smalandii / Lotta z ulicy Awanturników - bardzo miła książeczka, nieco bardziej podobały mi się przygody Emila, bo, jako starszy wiekiem od Lotty, miał i więcej pomysłów, i większe możliwości. Na 5/4 - czyli ogólnie 4,5. 3 i 4. Zbigniew Raszewski Raptularz 1965-1967 i Raptularz 1968-1969 - w ramac...

W listopadzie jakość zdecydowanie zwyciężyła nad ilością: 93. „Znaczy kapitan” K. O. Borchardt (6-) 94. „Baal; Opera za trzy grosze” B. Brecht (5) 95. „Dom lalki” H. Ibsen (5+) 96. „Autobus do San Juan” J. Steinbeck (6) Steinbeck po raz kolejny w wielkiej formie, a jego umiejętność obserwacji ludzi zawsze mnie zachwycała. Książka numer jeden w tym miesiacu. 97. „Endurance: Antarktyczna w...

Na każde spotkanie śpieszę się jak mogę a i tak mnie ktoś wyprzedzi. Tym razem mając 15 minut w zapasie odbieram telefon z pytaniem czy jestem już w Bydgoszczy bo czekamy:) A niech to znowu są szybciej:/ Więc cisnę w gaz i szukam miejsca do zaparkowania i biegnę obwieszona torebką ,aparatem i workiem z książkami. Po drodze spotykam Annmarie i dalej już idziemy razem a że nie widziałyśmy się dwa tygodnie:) więc gadu gadu i minęłyśmy Oranżerię :)...

No, nie wiem, nie wiem. Ja się do niej zapaliłam właśnie przez tę rekomendację Kapuścińskiego, ale koleżance, od której ją pożyczyłam, też się zbytnio nie podobała. Trzeba samemu spróbować. Mało to książek o świetnej opinii, które mi się w ogóle nie podobały? I rewelacyjnych moim zdaniem, a mających słabe oceny? Ty też pewno takie masz. Więc spróbuję na pewno. :)

W pięknym stylu są Twoje słowa uznania. Dziękuję! Powieść jest całkiem dobra, ale też bez przesady. Jednak warto poznać Mendozę. Z tego co czytałem o nim i jego twórczości, to "Mauricio..." jest całkiem inną literaturą niż jego wcześniejsze rzeczy. Fakt, że starałem się wycisnąć z "Mauricia..." wszystko, co tylko się dało. Przynajmniej to wszystko, co potrafiłem ogarnąć swoim rozumkiem. Pewnie inni dodaliby coś więcej.

A widziałaś na okładce rekomendację Kapuścińskiego? To chyba jednak ze mną coś nie tak, nie z książką :)) W każdym bądź razie nie zniechęcaj się :-)

Właściwie Święta mam już zaklepane - Mikołaj: Gringo i kolejny Zajdel, Wigilia: Jeśli spodoba mi się Gringo to Rio Anaconda i prawdopodobnie najnowszy Gaiman, Nocny Patrol albo któryś Umberto Eco (to było na liście "do wyboru" dla rodzinki ;) ). Zresztą lista https://www.biblionetka.pl/czytatka.asp?​cid=71043 zaczyna mnie przerażać - muszę ograniczyć kupowanie i wziąć się ostro za czytanko.

http://bitwa-na-sniezki.pl/536583

Spróbuję, bo jak już pożyczyłam, to będą się potem pytać jak mi się podobała. Ale trochę mnie zniechęciłaś chyba.

A tak dokładniej, co jest nonsensem: że Japończycy mieli okręty podwodne, że starano się unikać bomb głębinowych czy że znana była echosonda?

No nie podeszła mi.. Wynudziłam się okrutnie. Ale spróbuj, Marylku, może ja jej nie umiem docenić. :-)

Mój listopad: *Semprún Jorge, Odpowiedni trup (3); *Strumyk Grzegorz, Łzy (4); *Lehtolainen Leena, Kobieta ze śniegu (4); *Blake White Jean, Don Juan DeMarco (4); *Miklaszewska Agata, Kamyk (5); *McEwan Ian, Amsterdam (4); *Pérez-Reverte Arturo, Cmentarzysko Bezimiennych Statków (4); *Stachura Edward, Fabula rasa: Rzecz o egoizmie (5); *Pilipiuk Andrzej, Weźmisz czarno kure... (5); *Coetzee John Maxwell, Chłopięce lata: Sceny z prowincj...

Gringo mi się tu nie wpisuje. :-) Ale.. pomyśl nad Historia twojego życia Teda Chianga pod choinkę. ;-) Hmm... naukowa fantastyka, filozoficzna, przewrotna, mam skojarzenia z Huberathem.

A dlaczego ta "Cena wody..." tak nisko? Pytam, bo mam to w planie, już pożyczyłam i stoi w kolejce. :-)

Nie oglądam telewizji i moja wiedza na temat pana Cejrowskiego i jego poglądów jest bardzo pobieżna. I bardzo dobrze, bo mogłam czytać tę książkę, nieskażona wcześniejszą opinią na temat autora. Książka jest BOSKA! Jednocześnie lekka i śmieszna, a jednocześnie głęboka i mądra. Napisana językiem przystępnym dla zwykłego czytelnika, a jednocześnie tak barwnym i plastycznym, że opisywaną rzeczywistość widzi się przed oczami (bez stosowania przynu...

J.Kalogridis Ja, Mona Liza (5) R.Kapuściński Lapidarium IV (5) M.Sztokfisz Księżniczka deptaku: Opowieść o Edycie Klein (3) J.Twardowski Myśli nie tylko o sobie: 1915-1959: Smak dzieciństwa (5) J.Twardowski Myśli nie tylko o sobie: 1959-2006: Czas coraz prędszy (5) D.Koontz Przepowiednia (4) L.Carcaterra Uśpieni (6) R.Gary Lęki króla Salomona (5) B.Malmsten Cena wody w Finistère (2) M.Maślanka Jutro będzie lepiej (3) w czyt...

Nie wiem, czy dam radę to przeczytać. Ale recenzja świetna, równocześnie rzeczowa i nasycona emocjami. Proszę o więcej podobnych!

Jerzy, miej litość nad czytelnikami zasypanymi górami książek do przeczytania! ;) Już sądziłam, że sobie odpuszczę tego Mendozę, bo przy przeglądaniu w bibliotece jednej z jego wcześniejszych powieści jakoś nic szczególnego nie zwróciło mojej uwagi, ale Ty piszesz o tej książce w taki sposób, że trudno się nią nie zainteresować - więc nie ma wyjścia, wciągam na listę...

Przyznaję się uczciwie: do tej powieści podchodziłam jak pies do jeża. Informacje typu „już 3 miliony sprzedanych egzemplarzy. Oszałamiający sukces wydawniczy w 36 krajach”[1] z zasady działają na mnie odstraszająco, a okładkowy fotos ze słodko uśmiechniętą Audrey Tautou i młodzieńcem wpatrzonym w nią rozmarzonym wzrokiem sugerował sążniste romansidło. Ponieważ jedna film nakręcony na podstawie tej książki okazał się całkiem niezły, uległam w koń...

Mandolina kapitana Corellego - L. de Bernières (4) Małe zbrodnie małżeńskie - E. Schmitt (5) Naruto - 29 - M. Kishimoto (5) Kamień i cierpienie - K. Schulz (4) Samuraje - A. Śpiewakowski (4) Chatka Puchatka - A. A. Milne (powtórka) Norwegian Wood - H. Murakami (4)

Listopad dość ograniczony ilościowo, a w jakości kompletnie pomieszany, dobry początek, schyłek słaby niestety. Małgorzata Musierowicz – Córka Robrojka (powinnam ją wpisać w październiku, ale zapomniałam, a nie mogłam sobie darować powtórki z herbatki. Nadal 4) Richard P. Feynman – Przyjemność poznawania: Zbiór najciekawszych, krótkich wypowiedzi Richarda Feynmana (5) – za pasję autora, niezależnie od jego poglądów. Terry Pra...

Po czym poznać dobrą biografię? Jedni powiedzą: po tym, że czyta się ją jak powieść; inni, że precyzyjnie i chronologicznie podaje fakty, nazwiska, liczby związane z osobą bohatera, a na poparcie każdej tezy służy odpowiednim cytatem z dokumentów z epoki; jeszcze inni, że przedstawia bohatera maksymalnie obiektywnie, bez zatajania niewygodnych czy dwuznacznych szczegółów, mogących rzucać cień na jego postać. Zatem „Błazen, wielki mąż” powinien za...

Od dłuższego czasu „chodziło za mną” zapotrzebowanie na jakąś dobrą powieść fantasy. Byłam już bliska kolejnej powtórki z Tolkiena, Sapkowskiego lub Salvatore’a, gdy rzuciwszy okiem na stosowną półkę w bibliotece, zauważyłam nieznany mi tytuł prawie nieznanej polskiej autorki (prawie, bo dzięki czytanemu kilka lat temu artykułowi ze „Zwierciadła” znałam jej nazwisko i wiedziałam, że para się tym gatunkiem literatury). Dowiedziawszy się, że „Ostat...

Na Allegro jest wystawionych kilka egzemplarzy.

A, skoro "na motywach powieści", to już się ani nie czepiam, ani nie interesuję. :-)

Książka powstała w wyniku datujących się od dawna zainteresowań autora kulturą i sztuką oraz rzeczywistością społeczno-polityczną krajów Ameryki Łacińskiej i związanego z nim historycznie Półwyspu Iberyjskiego. Z zamieszczonych tu szkiców i rozmów z wielu wybitnymi pisarzami, malarzami, naukowcami, politykami, działaczami i emigrantami politycznymi (znajdujemy tu między innymi tak głośne nazwiska, jak Alejo Carpenter, Pablo Neruda, David Alfaro S...

Ja książki jeszcze nie czytałam (właśnie dostałam i sprawdzam w biblionetce co o niej wiadomo:) ), ale jak zobaczyłam tytuł to mi się skojarzyło z Kodem Leonarda, albo jeszcze lepiej Szyfrem Szekspira. Prawda, że pasuje: Kod Leonarda, Szyfr Szekspira, Sekred Frauda? Jeśli chodzi o szyfr, to tam oryginalny tytuł to "Interred with Their Bones", czyli dosłownie: pogrzebane z ich kośćmi. Krótko mówiąc obawiam się, że jest to sposób na wrzu...

W jednej ze swoich książeczek – być może było to w tomiku „Szczere wyznania Adriana Alberta Mole'a”, ale pewien nie jestem – Sue Townsend każe Adrianowi podjąć pracę w bibliotece, a tam poprzenosić wszystkie książki Jane Austen na półki z romansami. Adrian stracił pracę, bo nie wiedział, że jego przełożona jest miłośniczką dzieł Jane Austen i nawet pisała na jej temat pracę dyplomową. Zdarzało mi się słyszeć, że Adriana wylano nie z powodu pry...