Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Piętnasty odcinek sagi fantasy, osadzonej w realiach samurajskiej Japonii. Podróżujący po całym kraju ronin (samuraj bez pana) Usagi po raz kolejny wraca do prowincji rodu Geishu. Od pół roku dzieją się tu dziwne rzeczy – ludzie znikają, a z wierzchołka porośniętej lasami Matki Gór unoszą się kłęby dymu. W wyludnionej wiosce bohater przypadkiem trafia na potyczkę. Okazuje się, że to jego dawna przyjaciółka Tomoe zmaga się z hordą bandytów. Us...
Bardzo często się wycofujesz. Już drugi raz w jednej krótkiej dyskusji. Nie chciałam zabrzmieć zbyt brutalnie, ale zwróciłam uwagę na nielogiczności w Twojej wypowiedzi i nie mogłam nie zareagować, chociaż z postem wstrzymałam się ok. 2 godzin (czas między napisaniem a wysłaniem). Jestem fanką samodoskonalenia i prób porozumiewania się nawet z tymi, którzy mają całkiem odmienne spojrzenie na świat. A Tobie na mnie szkoda słów. Bardzo mi przykro.
Marstal to duńskie miasto portowe. Mężczyźni wypływają dla zysku i przygód w długie, egzotyczne rejsy. Wielu nie wraca. Jest rok 1848, wybucha wojna z Niemcami ze Szlezwika i Holsztynu. Wśród dymu i pyłu, huku wystrzałów z dział, mieszkańcy portu heroicznie walczą na morzu. Najzuchwalszy z obrońców, Laurids Madsen, znika wkrótce w niewyjaśniony sposób. Po latach jego syn, Albert, wyrusza na poszukiwanie śladów ojca. Dopiero na starość wróci do...
Londyn, lata siedemdziesiąte XX wieku. Do szpitala psychiatrycznego trafia osobliwy włóczęga. Opowiada lekarzom o swojej podróży: dryfowaniu na tratwie po oceanie, zdobywaniu nieznanego lądu, odkrywaniu jego tajemnic, lataniu na grzbiecie ogromnego białego ptaka. Okazuje się, że pacjent to Charles Walker, profesor filologii klasycznej na uniwersytecie w Cambridge. Odwiedzający go bliscy snują domysły na temat powodów jego dziwnego stanu. Co tak n...
Fascynująca i zabawna powieść, od której nie można się oderwać! Beata przeżywa szok, gdy odkrywa prawdę o swojej rodzinie. Prywatny detektyw odnajduje jej grób oraz akt zgonu sprzed prawie 30 lat! W tym samym czasie dostaje zaproszenie na ślub od znienawidzonej siostry - uruchamia to lawinę nieprzewidzianych zdarzeń. "Martwe Jezioro" to połączenie wciągającego kryminału oraz romansu skrzącego się ironicznym humorem! To książka, która wciąga...
"Nie ma chwili, która by nie trawiła ciebie i twoich wokoło, chwili, byś nie był burzycielem, byś nim być nie musiał. Najniewinniejsza przechadzka kosztuje tysiące, tysiące biednych robaczków - życie; jeden krok burzy mozolne budowle mrówek i wdeptuje mały świat w haniebny grób." Więc nie jestem sama w tym poglądzie. Cieszy mnie to, szkoda, że tak mało współczesnych ludzi nie przyznaje racji tej myśli. Ten świat jest taki niesprawiedliwy... ...
A ja się nie zgodzę. Co sprawia, że mieszkający obok siebie, w jednym państwie, z mieszanymi małżeństwami itd ludzie (tzn. była Jugosławia) nagle zaczynają siebie zabijać? Chyba jednak różnice w kulturowe (czyli też w religi), jego przewidywanie dotyczace przyszłości Ukrainy też zaczyna się sprawdzać (tzn. podział kraju na dwie różne części). Ogólnie jego tezy nie sa jakoś specjalnie odkrywcze (to chyba raczej ogólnie znane, że ludzie jednej ku...
jestem na 252 stronie i szczerze mówiąc nie chcę jej kończyć :P piękna książka... ja osobiście utożsamiam się z Evą która podobnie jak ja przez dłuższy czas bała się chłopców i miłość...lecz jak narazie ja się jeszcze nie przełamałam :D POLECAM serdecznie dla osób wrażliwych dziewczyn które docenią dobrą książkę i nie pogardzą ni komedią ni romansem pozdrawiam wszystkich o podobnych odczuciach :*:*
Gratuluję rocznicy! Cieszę się, że tu jesteś. :) Ale ostatnio chyba rzadziej zaglądasz, prawda?
Cóż, wiele w Twej wypowiedzi nazwisk, cytatów, mądrości... Pod takim naporem erudycji i dowodów tylko prawda często bywa zagłuszona i siedzi skulona w kącie. Ale to cenna rzecz przeczytać coś takiego, dzięki.
Dla 23-letniej Mirki, którą dopadł hormon nieszczęścia, czyli parcie na chłopa, w poszukiwaniu miłości nie stanowi przeszkody ani czas, ani przestrzeń. Zdesperowana, ucieka się do hipnozy. Dzięki nadmiernej aktywności w eksperymentowaniu z ezoteryką dokonuje niechcący czasoprzestrzennej demolki, której sama pada ofiarą... Akcja powieści toczy się w Jaworznie, rodzinnym mieście autorki i rozgrywa się w trzech wymiarach czasowych. "Zaczyn...
świetni eto ujełaś... chyba nie ma na świecie ani jednej kobiety która by nie miała kompleksów co do swojego wyglądu. Książki takie jak ta świetnie uświadamiają i pomagają zrozumieć jak wiele może nam dać jeśli choć w pewnym stopniu będziemy z siebie zadowolone...po przeczytaniu takich książek samowstręt (choć na jakiś czas) przestaje być tak wielkim problemem i staramy się nie popadać w to w co wpadły bohaterki takowych książek... Pozdrawiam i ...
1) Alkoholik-weteran z czaszką jak pralka 2) Via Dieppe - Newhaven 3) Potrawka astrologiczna 4) Most Brookliński 5) Mademoiselle Claude 6) Port Poros (z "Kolosa z Maroussi") [Wydawnictwo Literackie, 1988]
Wyśmienicie wydana pozycja, należąca do literatury wspomnieniowej dotyczącej okrutnych lat Zagłady. O dziwo, niespecjalnie zapowiadana, w zasadzie bez żadnej reklamy. Może się mylę… Ale chyba tylko krótką notkę, aczkolwiek bardzo zachęcającą, znalazłem w jednym z dzienników bądź tygodników. I cisza. Pamiętacie, co działo się, gdy wydawano Ligockiej „Dziewczynkę w czerwonym płaszczyku” albo „Pianistę” Szpilmana? Recenzje, obszerne artykuły w prasi...
Julia, ambitna trzydziestosześciolatka, miotana emocjonalnie pomiędzy własnymi potrzebami a potrzebami rodziny, stara się, jak potrafi pogodzić z sobą obie te sfery. Dzięki solidnemu wsparciu męża jakoś jej się to udaje. Dramat zaczyna się wówczas, kiedy Jacek postanawia wyjechać za granicę. Wtedy świat Julki zaczyna powoli rozpadać się na kawałki: udręczona nadmiarem prozaicznych obowiązków, bezradna wobec problemów z dorastającą, buntowniczą Ma...
Witaj, Misia[cz]ku! :) Masz rację, jest wyjątkowa i w ogóle, moim zdaniem, Myśliwski jest wyjątkowy. Przy całej mojej [dobrze Ci znanej] sympatii do wymienionych przez Ciebie pozycji, są one pod względem poziomu po prostu nieporównywalne. Mam nadzieję, że złapiesz "myśliwskiego" bakcyla i sięgniesz po inne książki tego autora, chociaż są one już inne, nie w tym klimacie. Właśnie, ta pozorna prostota Szymka Pietruszki i jego świata! Nie wie...
książka zabójcza :D:D ciągle się coś dzieje i po prostu nie można przestać czytać :D:D akcja kończy się dopiero w połowie ostatniej kartki :P:P szczerze mówiąc czuję pewien niedosyt spowodowany tym że bardzo ta książka krótka,choć lepiej niż żeby się ciągle ciągnęła bo tak to działa świetnie na wyobraźnię :P polecam,polecam i jeszcze raz polecam :*
Literacka biografia znanej amerykańskiej pisarki Gertrudy Stein i jej towarzyszki życia Alicji B. Toklas. Janet Malcolm, autorka głośnych biografii i ceniony krytyk literacki, kreśli obraz życia obu kobiet na wsi we Francji czasów Vichy, analizuje ich wzajemne skomplikowane relacje, stawiając jednocześnie pytanie, jak para żydowskich lesbijek zdołała przetrwać w Europie czasy nazizmu. Poświęca też wiele miejsca w książce twórczości Gertrudy St...
Powieść przedstawiająca dramatyczne losy trzech kobiet z trzech pokoleń bogatej rodziny pochodzenia żydowskiego na tle burzliwych dziejów Rosji od czasów cara Mikołaja II aż do lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Simon Montefiore, autor m.in. biografii "Stalin. Dwór czerwonego cara", "Stalin - młode lata despoty", nasycił powieść realiami życia codziennego i politycznego dwudziestowiecznej Rosji. "Powieść ze wspaniałą bohaterką, pasjonując...
Tak jest! :))) To z panną Bingley uprawiała takie rozmówki: "Wchodząc do salonu, zastała całe towarzystwo zajęte grą w karty, do której ją natychmiast zaproszono. Podejrzewając jednak, że grają wysoko, odmówiła, wymawiając się chorobą siostry i tłumacząc, iż przez krótki czas, jaki tu może zostać, zajmie się czytaniem. Pan Hurst spojrzał na nią zdumiony. - Pani woli książkę od kart? - zapytał. - To dosyć osobliwe. - Panna Elżbieta Benne...
Och, pani Krasucka uważa też, że "poignant" znaczy "prześliczny". Lepiej w to tłumaczenie zbytnio nie wnikać. :)
Ops :) 6. Elizabeth Bennet
Elizabeth Bennet?
Steve Lopez opisuje niezwykłe dzieje Nathaniela Anthony’ego Ayersa, bezdomnego mężczyzny, którego przypadkowo spotkał w biednej dzielnicy Los Angeles Skid Row (zamieszkałej głownie przez alkoholików, narkomanów i wszelkiego rodzaju "element"), gdy ten na rogu ulicy grał na wiolonczeli. Ze swojej dwustrunowej wiolonczeli wydobywał tak piękne dźwięki, że zwrócił tym uwagę Stevena. Okazało się, że Nathaniel był kiedyś uczniem elitarnej szkoły muzycz...
Nie, no to już zwykła babska pyskówka, poniżej mojego poziomu. Wycofuję się, szkoda słów...
Ha! U mnie wyszedł... banan z worka. I marchewa z konopii :) Bibliotekarz 66.33% Marchewa 66.33% Niania Ogg 63.36% Samuel Vimes 59.4% Rincewind 58.41% Uk!?
No tak, pani Krasucka nie wie, że kobza jest instrumentem szarpanym. Chodziło jej zapewne o zwykłe dudy.
No faktycznie, nie pomyślałam, że tłumaczeń jest kilka. :( W oryginale wiersz nosi tytuł "The Piper", chodzi o "Pied Piper", czyli Grajka z Hamelin, tego, który najpierw wyłapał szczury, a kiedy odmówiono mu zapłaty, wywiódł wszystkie dzieci z miasta. Jak wojna. "The poem was a short, poignant little thing. In a month it had carried Walter's name to every corner of the globe. Everywhere it was copied--in metropolitan d...
Marcelek naturalnie i "W stronę Swanna" Prousta. Macie tu szósteczkę, teraz chyba się rozjaśni zupełnie. :) "- Nie zasługuję ani na tę pochwałę, ani na tę krytykę! - oświadczyła Iksa. - Nie jestem wielką miłośniczką książek, a przyjemność znajduję w wielu rzeczach." No i jak? :)
Tę książkę poleciła mi Kochana bibliotekarka z mojej szkoły. Wypożyczyłam ją, przeczytałam kilka stron i chciałam dać sobie z nią spokój, jednak po ponownej rozmowie z panią z biblioteki wróciłam do tej książki i nie żałuje. To piękna opowieść i bardzo cieszy mnie to, iż miała miejsce w rzeczywistości, a nie jest tylko wymysłem wyobraźni. Myślę,że ta książka powinna być o wiele bardziej popularna, bo na to zasługuje.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)