Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
"to nie są aktorzy porno. To dublerzy, zatrudniani zamiast gwiazd w bardziej dwuznacznych scenach." Taaak? A to mój błąd, byłam przekonana... Następnym razem zwrócę na to uwagę, grudzień już niedługo. ;)
Wspaniały pisarz, wielka szkoda że odszedł, chociaż brzmi to banalnie, ale smutek w duszy pozostaje, podobnie jak i refleksja,że tracimy małą cząstkę piękna wraz z jego odejściem
Nie wiedziałam :( czytałam co prawda tylko "Ptaśka" ale to zawsze przykra wiadomość... Dopiero jak zajrzałam teraz na Bnetkę to zobaczyłam i ogólną wiadomość i Twą czytatkę...
Taki "Faraon" na przykład. Szczerze - to z trudem przechodzi mi to przez gardło. ;p
Ja w kwestii formalnej - to nie są aktorzy porno. To dublerzy, zatrudniani zamiast gwiazd w bardziej dwuznacznych scenach. (W pewnym momencie operator mówi, że trzeba się pośpieszyć - we have to bring the actors in). Większość gwiazd ma w kontraktach nudity clauses, na ogół dość restrykcyjne. Richard Curtis wyjaśnia to w komentarzach. Ale filmu bym chyba duszpasterstwu też nie poleciła, choć to jeden z moich ulubionych. Ale z drugiej strony - ...
"Srebrne orły" Parnickiego, z klasyki - "Antygona".
11. "Tortilla flat" Johna Steinbecka. 12. "Paragraf 22" Josepha Hellera - byli na tratwie, bo się rozbili; a nie mogli oficjalnie zwariować, bo nie pozwalał na to paragraf 22. :) 13. "Ziele na kraterze" Melchiora Wańkowicza. C. to Cześ, brat autora. 14. "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej, Maria Kirłowa gości u siebie Teofila Różyca - a odpowiednio parzyć herbatę nauczyła ją Marta Korczyńska.
Właściwe danemu językowi kategorie gramatyczne determinują postrzeganie i interpretację świata przez społeczność użytkowników języka. Znany amerykański etnolingwista Benhamin Lee Whorf przytacza w tym względzie wyrazisty przykład z języka Indian Hopi. W trakcie prowadzonych przez Whorfa badań nad ich językiem Hopi nie mogli zrozumieć, jak to się dzieje, że w języku angielskim równorzędnie pod względem kategorialnym traktuje się takie wyrażenia ja...
Nie wiem, ile masz czasu, ale tak naprawdę to temat na pracę badawczą, a więc zajęcie trochę pracochłonne:) Myślę, że mogłabyś na podstawie przeprowadzonych już badań nad językiem kobiet i mężczyzn wykazać te cechy w wybranym utworze/utworach. Poszukaj, jakie różnice między językiem obu płci dostrzegają językoznawcy (pisali o tym np. Aleksander Wilkoń, Bogdan Walczak, Kwiryna Handke) i postaraj się je odnaleźć w jakimś tekście. Z tego, co pamięta...
Cesarz Kapuścińskiego - omawaliśmy go w szkole, mówiąc o portrecie władcy właśnie, zaraz po "Quo vadis", "Królu Edypie" i "Makbecie".
W tak młodym wieku na zawał ze śmiechu ze świata zejść - to dla niej, rzekła, śmiejąc się wściekle, właściwa śmierć. Z dedykacją dla Diany. Jak się czujesz, miła siostrzyczko, jako muza niezbyt poważnych rymowanek?
Może Nazywam się Czerwień
Ciekawostką związaną z książką jest fakt, iż Fanny pisała ją po polsku, następnie tłumaczyła ją na hebrajski, wydała ją tam pod tytułem - Naara Mul Gardom w roku 1971 w Izraelu a w języku polskim czyli języku pryginału ukazała się ona dopiero w roku 1993.
Szekspir jest świetny w tych rzeczach. Makbet na przykład. Hamlet. Sami królowie ponoć przyznają, że nikt ich tak dobrze nie zrozumiał (choć nie pamiętam, gdzie czytałam tę wypowiedź...)
Julia Brystiger z domu Prajs (nazywana m.in. Krwawą Luną), 1902-1975, była funkcjonariuszką aparatu bezpieczeństwa PRL i zbrodniarką stalinowską. Pisała powieści i opowiadania.
Podkraść? ;> Podejrzewam, że nie masz żadnych niecnych zamiarów, a więc proszę bardzo :)
Ach, no i oczywiście Wojna i pokój - car Aleksander i Napoleon. Król Edyp Sofoklesa i inne tragedie antyczne.
Ależ ja nie jestem zirytowana. Po prostu twoja wypowiedź była dla mnie niejasna i wykazałam błędy rzeczowe, które mogły zmylić. Teraz, kiedy uściśliłeś sprawa jest jaśniejsza:)) A Wipszycką nadal szczerze polecam, jest świetna w te klocki. Dużo się można dowiedzieć - bardzo rzetelnie. No i Kwietnia podtrzymuję. Znowu nie wiem, czy cię dobrze rozumiem, mam nadzieję, że nie stawiasz wszystkich księży na równi z nawiedzonymi chrześcijanami... Jeg...
Już nie mówiąc o tym, jak całkowicie wykopała z tłumaczenia te wszystkie gazety i gazetki oraz kolumny wszelkiej maści... :))
Kurde, jedyne co mi przychodzi do głowy to Lolita Nabokova, ale mam duże wątpliwosci, bo to było całkowicie chore! Uwielbienie. Może jeszcze Egipcjanin Sinuhe, ale to nie o współczesności.:) Jednak są fragmenty uwielbienia kurtyzany.
[`]
Może jeszcze "Aleksander Wielki" Manfredi Valerio Massimo i powieści Dumasa.
Jak by nie było, Schindler uratował życie setkom osób. Zastanawianie się nad tym, czy kierowały nim pobudki altruistyczne, czy też egoistyczne jest, moim zdaniem, bez sensu. Co to kogo obchodzi jakim był człowiekiem? Ważne jest to, czego dokonał.
:)"fajne" to za mało te książki są rewelacyjne! Polecam też Dziewczyny z Portofino.
Piotr Pierwszy, Quo vadis (Neron) :)
Ostatnio pokonał mnie Locke Lamora. Zabrałam się za lekturę "Kłamstw... " z ochotą, zachęcona wysokimi ocenami tej książki, po czym entuzjazm zaczął ze mnie gwałtownie wyparowywać. Dobrnęłam do 52 strony, po czym dałam sobie spokój.
Czym prędzej sięgnęłam po książkę z tej serii i zgadzam się, że słowo "fajnie" jest zupełnie nieodpowiednie. Koniecznie muszę się rozejrzeć za pozycjami Majgull Axelsson.
W krainie Kota ładna baśń dla każdego, która zapada w pamięci.
Wiedziałam 3 i 7, a 10 dobrze mi się kojarzyło ;) Proszę o więcej takich minikonkursów! :)
Domek świeczki, to jest bardzo sztuczne.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)