Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Filmów jest sporo, ale piosenka świąteczna - tylko jedna: Frankie goes to Hollywood "Power of love". Niby pop, ale za to jaki!...":)
Oj, trudne Cosie :)) 6 - uśmiech :-) "Alicja w Krainie Czarów" "No! często widywałam kota bez uśmiechu - pomyślała Alicja - ale uśmiech bez kota! Jest to najbardziej zagadkowa rzecz, jaką widziałam w całym moim życiu!"
Koniecznie: Diana Gabaldon "Obca" i następne tomy cyklu:) Polecam również Andrzeja Pilipiuka "Oko jelenia. Droga do Nidaros"
Wedle życzenia - jest już w poczekalni.
Hania zaczęła z "kto", naturalnym ciągiem dalszym jest "co". Czy pamiętacie i trzeba podać co oraz tytuł: 1. Co wrzuciła do pieca zamiast makaroników? 2. Co złapali w beczce? 3. Co miało pogryzione boczki? 4. Co na ogół piszczało do patrzenia? 5. Co maczał w herbacie? 6. Co zostało po kocie? 7. Co miała bolesnego w nóżkach? 8. Co się wylało na adres? 9. Co było chińskiego w bigosie? 10. Co mokrego było pod rewirowym? 11. Co oglądali ...
Inne mi określenia przychodzą do głowy, niż to z kloszem. ;) W sumie takie wnioski dobrze świadczą o jej kręgosłupie moralnym. Nie martw się, moje Poszukiwanie się kurzyło 15 lat. Teraz za to się rozsypało. Ale nie całe. :)
"Jezus nawet Szabat miał za nic" "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni." (Mt 5, 17-18)
Bardzo dziękuję za herbatkę i gratuluję wszystkim pijącym!! Że nie poznałam Austen, trudno. Że nie poznałam Jezycjady, przeboleję. Że nie poznałam drugiego Pratchetta po stylu (Dlaczego było dwóch i myliło? powinni tego zabronić!), tak bywa. Ale że drugi raz pod rząd nie poznałam Anny Kareniny, a latem powtarzałam (a nie, wiosną), to idę się teraz namoczyć w herbacie za karę. :) A Szymborska stoi w drugim pokoju. I dlaczego tam jest Kopaliń...
W dodatku pięknie konwersują, bardzo kulturalnie, nieśmiało i subtelnie jak na scenę, którą dublują. Ale za to ślicznie mówią gdzie się poznali. Natomiast jedna z moich bardziej ulubionych scen to o dwóch homarach przy narodzeniu Pana Jezusa. A w ogóle, to tak sobie teraz myślę, że jednak wydźwięk ogólny jest bardzo moralny. Opieka nad bratem, właśnie przyzwoitość i delikatność tej pary mimo zepsucia filmowego dokoła, przykre skutki zdrady, ...
Romeo i Julia to najsłynniejsza historia miłosna w świecie, a każda historia ma początek... Napisana z rozmachem historyczna powieść, której akcja toczy się w XIV wieku w Weronie. Właśnie zostało opublikowane "Piekło" Dantego, kiedy wygnany z Florencji poeta znajduje wraz z synami schronienie w Weronie. Miasto przeżywa okres największego rozkwitu w swojej historii, co jest wyłączną zasługą charyzmatycznego Cangrande della Scala, któremu Dante ...
Beata - niezależna trzydziestoletnia singielka - zaczyna podejrzewać, że z rodziną, z którą od lat nie utrzymuje żadnego kontaktu, nie łączą jej nawet więzy krwi. Wynajmuje prywatnego detektywa, który pomimo odkrycia wielu zaskakujących tropów nie potrafi jej pomóc. W poszukiwaniu prawdy o przeszłości wspiera Beatę przyjaciółka - roztrzepana Ula, która przy okazji chce wyswatać ją ze swoim bratem Jackiem. Lawinę zdarzeń wywołuje niespodziewane za...
CZTERY OPOWIEŚCI – CZTERY DIABOLICZNE OSOBOWOŚCI... Oto on – bodhisatwa. Samotny mściciel. Krąży po lasach i prawem wilka morduje zdrajców polskiego narodu, komunistów i Sowietów. Zatwardziały i cyniczny esbek. Ma skompromitować Kościół, wykraść i splugawić relikwię św. Felicjana. Ale nie wie, z jakimi mocami przyjdzie mu walczyć. Niespełniony pisarz nr 1. Szatański spisek z eksplozją sterowca "Hindenburg" w tle. Niespełniony pisarz nr 2. ...
Dziękuję:))) Podkradłam w cnym zamiarze: ku pamięci
I obiecywałam sobie solennie, że w wakacje przeczytam - a tu już prawie listopad, a sześć tomów nietknięte. :(((((( Niestety, utknęłam strasznie na "The Brontes" Juliet Barker - chyba jeszcze w życiu nie czytałam biografii napisanej tak suchym i nużącym stylem. Czytam ją od stycznia, rzecz ma 1000 stron, z czego 200 stron przypisów. Treść jest nawet ciekawa w sumie, nawet czasem coś mężowi streszczę, tylko do czytania się to nie nada...
Gratuluje wszystkim!!! Zajelam prawie ostatnie miejsce ale w nastepnym konkusie sie poprawie. Ten byl naprawde trudny zaskoczylam sie "Mistrzem i Malgorzata" a "Zegnaj laleczko" czeka na mnie w bibliotece. Jeszcze raz gratuluje i zachecam do picia herbaty:)
Ta Jeżycjada była nietypowa, długo główkowałam, kto do kogo mówi per "pani", zanim mi się przypomniało. :)
Oj, Syrenko, nie jesteś jedna, dołączam też! :) Mam zamiar podejść do Bułhakowa jeszcze raz, żeby może po kilku latach dostrzec coś więcej (czyli w ogóle coś ;)), a na razie łypiemy na siebie, on z półki na łóżko, ja z łóżka na półkę. ;) Pozdrawiam serdecznie. :)
Nie zdążyłam doczytać Jeżycjady do "Córki Robrojka" :) Dziś zaczęłam "Brulion Bebe B" Ale nie ma tego złego, wróciłam sobie do jednej z moich ulubionych lektur dzieciństwa. Ach te zachwyty nad potworną ilością cytryn - całe pół kilograma! :) To był śliczny konkursik, ukłony dla Organizatorki.
Całkiem nieźle jak na pierwszy konkurs... Ale Szymborskiej to sobie nie mogę darować. :(
Tylko 10 trafień w "Matyldę", a mnie się tak dostało od Mamuta za tę "ma ~" :))) Bardzo ciekawy konkurs i cieszę się, że tylu uczestników przyciągnął!
Pewnego dnia w 1966 roku Aude Yung-de Prévaux wertowała książki w Bibliotece Narodowej w Paryżu, kiedy zagadnął ją obcy starszy mężczyzna. Nieznajomy upierał się, że jest ona córką Jacques'a i Lotki de Prévaux, tragicznie zmarłych bohaterów ruchu oporu we Francji w czasie drugiej wojny światowej, o których młoda dziewczyna nigdy wcześniej nie słyszała. Jeszcze tego samego dnia przybrana matka potwierdziła słowa mężczyzny. Kiedy nadeszły ciężkie k...
Bosz, ta Szymborska, mogłam jeszcze trochę pomyśleć! :) Super konkursik. Jeszcze z kawą by się przydał (bo lubię). Dzięki! pisała "Kawa czy herbata?"
Tak, Coben jest dobry na chwile, po których oczekuje się właściwie tylko przyjemności z nierozgryzienia po kilku(nastu) pierwszych rozdziałach zakończenia książki sensacyjnej. Zgadzam się z Tobą jak najbardziej i też dreszczyku emocji po nim nie oczekuję, to dla mnie po prostu, jak napisałam wcześniej, taki prosty relaks. :) A wspomnianą przez Ciebie spółkę wrzucam do schowka, dzięki! :)
Autentyczność wspomnień pisanych po upływie 60 lat jest dość trudnym problemem dla pamiętnikarzy, ale w tym wypadku autor wybrnął zręcznie z tej pułapki, używając formy anegdotycznej i gawędziarskiej. Tak więc każdy rozdział jest oparty na jakimś zapamiętanym epizodzie z wędrówki młodego dziedzica przez gułagi, później zaś, po amnestii przez stepy Uzbekistanu szlakiem II Korpusu do Włoch i wreszcie do Anglii. Karol Colonna–Czosnowski ma zdolność ...
Zapraszam na wyniki. :-)
Kochani! Chciałabym Wam gorąco podziękować za konkurs i przepraszam jednocześnie za wszelkie niedociągnięcia. W konkursie wzięło udział 40 herbatkujących (w tym jeden Kawosz); średnio uzyskując 20,89pkt. Najłatwiejszymi fragmentami okazały się: 1: 36 dobrych odpowiedzi 3: 32 dobre odpowiedzi 18: 30 dobrych odpowiedzi zaś najtrudniejszymi: 4: 7 odgadnięć 14: 8 odgadnięć 25: 9 odgadnięć. ========== ODPOWIEDZI =====...
A dokąd Marquez leci? :)
Może "Jesień patriarchy" Marqueza? Nieco inne spojrzenie, ale warte zgłębienia.
Moi Drodzy! przeczytalam wnikliwie Wasza goraca dyspute i z cala pewnoscia przeczytam ta ksiazke, na ktora notabene z niecierpliwoscia czekam:) leci do mnie z Polski:) Przy okazji pozdrawiam goraco wszystkich, ktorzy kochaja czytac :)
W życiu Qwillerana zachodzi duża zmiana - Polly wyjeżdża do Paryża, gdzie otrzymuje propozycję zatrudnienia w bibliotece na dwa lata. Qwill zostaje sam, ale nie ma czasu się martwić - wciąż brakuje mu tematów do rubryki, poza tym angażuje się w przedsięwzięcia mające na celu integrację Moose County i sąsiedniego Lockmaster. Jednym z nich jest urządzenie muzeum w rezydencji niegdysiejszych dobroczyńców okręgu, zwanej "Starym Probostwem". Dochodzi ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)