Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Zostały jeszcze dwie zagadki! Kto: 5. Dostał w prezencie urodzinowym książki George Sand, choć wcale nie były to jeszcze jego urodziny? 6. Nie był wielkim miłośnikiem książek, a przyjemność znajdował w wielu rzeczach? Podpowiadam, że 6 to absolutna klasyka. Jeśli się nikt zaraz nie zgłosi, zapodam fragmencik, bo zaczyna się zmierzchać. :)
Tak jest, pracująca w wydawnictwie bohaterka nie grzesząca znajomością literatury. :) Brawo, myślałam, że z tym będą problemy.
:) "Mama Żakowa znajdowała się w kuchni, gdzie zmywała naczynia jednocześnie czytając powieść fantastyczno - naukową pod tytułem „Dzień tryfildów”. Nie mogła absolutnie oderwać się od lektury, toteż ustawiła książkę na szczycie skomplikowanej konstrukcji ze słoików i szklanek, wspartej na skraju zlewu. Czytając, od niechcenia brała co jakiś czas talerz lub widelec i z poczucia obowiązku trzymała go pod strumieniem gorącej wody...
Bądź więc z nami dalej i dalej, i dalej!(powiedziała "bardzo stara", bo aż trzyletnia biblionetkowiczka)
Tak jest. A o Diable i jego dziejach była mowa w książce "Jesteś tylko diabłem". :)
Nie to, że nie przypadła mi do gustu. Spodobała się, ale była taka... no... dziecinna (mam nadzieję, że dzieci się nie obrażą-inne słowo jakoś nie przyszło mi do głowy). Ot, fajna opowiastka o przygodach paru chłopaków i... tyle.
Ja tkwię w dwóch trzecich Pustelni Parmeńskiej, w pierwszych stu stronach Braci Karamazow i w połowie Sklepiku z marzeniami.. Ale nie tracę nadziei.
To szybko się zniechęcasz. Tołstoj czytał Szekspira przez pięćdziesiąt lat w trzech językach i dopiero wtedy stwierdził, że Szekspir jest beznadziejnym pisarzem.
Całą serię takich portretów znajdziesz w: cyklu powieści piastowskich K.Bunscha cyklu "Królowie przeklęci" oraz powieści "Aleksander Wielki" M.Druona powieściach "Ja, Klaudiusz" i "Klaudiusz i Messalina" R.Gravesa Jeśli szukasz nie tylko powieści, ale i opracowań biograficznych - dużo takich jest w starej serii portretowej Wydawnictwa Śląsk - m.in. G.Bidwella "Elżbieta I". Inne tego rodzaju ...
Nie jestem pewien, czy zestawienie z sobą tych pisarzy ma sens, albowiem Coben jest po prostu dostarczycielem rozrywki i nie pretenduje do roli jakiegoś wizjonera, czy mędrca za jakiego uważa się Coelho czy Browna, który w "Kodzie..." uczynił siebie Wielkim Demaskatorem Największego Spisku w Historii Ludzkości. I dlatego nad popularnością Cobena nie ma co biadać, ale nad fenomenem panów PC i DB-już tak.
Coben jest niezły, ale...tylko niezły. Jego książkę czytało się przyjemnie, ale nie odczuwałem wtedy jakiegoś większego dreszczyku emocji. Z podobnej półki (thriller/sensacja) polecałbym raczej znakomite książki spółki Preston/Child o detektywie Pendergaście. Ależ one wciągają...
Anna Jedynak jest profesorem w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Zajmuje się filozofią języka i nauki, a także praktycznymi zastosowaniami filozofii. W jakich warunkach można mówić o odpowiedzialności? Czy warunki te są w dzisiejszych czasach spełnione? Jak wpływają na nie obecne zmiany w świecie? Jak tworzyć klimat sprzyjający odpowiedzialności? Na te pytania próbuje odpowiedzieć ta książka. [Wydawnictwo Naukowe Semper, 2008...
W pełni się z Tobą zgadzam, jeśli chodzi o finalny wniosek. May tylko odrobinę wyszedł do przodu przed swoich współczesnych, ale w wielu momentach manifestował ustami swego bohatera typowe poglądy przeciętnego Europejczyka z II połowy XIX w. W zasadzie małżeństwo Old Shatterhanda i Nszo-czi (nie Apanaczi, bo Apanaczi to postać nie występująca w powieści, stworzona na użytek cyklu filmowego) miało równe szanse, jak związek Halki i Janusza ("...
szukam książek gdzie ukazany jest właśnie portret władcy
9. Bridget Jones?
Rozłożyły mnie negatywnie: Kod Leonarda (z dwa rozdziały - wyziewałam się setnie). Pilot Pirx (jeden rozdział - chyba mój rekord w odrzuceniu książki) Silmarillion ( Władca fajny, Hobbit też, ale tego nie przeszłam) Stara Baśń (uwielbiam książki historyczne - im starzej tym lepiej - ale tutaj nie dało rady) Chłopi (Zaliczone pół pierwszego tomu - nie moje klimaty) Wszystko czerwone (w połowie książki stwierdziłam, że Chmielewska to mnie w...
Krótki czas czytania znaczy w tym wypadku po prostu to, że te książki okazały się bardzo ciekawe, przez co ich lektura nie zabrała dużo czasu. Fakt, czytam książki dość szybko, ale nie z chęci bicia rekordów, a ze zwyczajnej ludzkiej ciekawości. Chcę się dowiedzieć, jaki jest ich finał. "Nie-boską komedię" i "Lorda Jima" wziąłem w obronę, bo wszyscy się nad nimi znęcali, a ja je bardzo lubię. Skonfrontowałem z nimi "Nie...
Posłyszawszy, że druga wydana u nas powieść Pavlovskiej jest lepsza od pierwszej („Zdesperowane kobiety postępują desperacko”), zabrałam się do niej z ochotą. Niestety, okazała się rozczarowaniem na całej linii. A mogło być tak ciekawie… Czechosłowacja od lat 60. do 80. - praska wiosna, tajniacy, paszporty zamknięte w szufladach urzędników, „zaangażowanie społeczne i poglądy rodziców”[1] jako główne kryterium przyjęć na studia, „ci, którzy co...
Być może głoszę herezję, ale czy naprawdę trzeba przeczytać cały utwór, aby wyrobić sobie o nim opinię? Ja osobiście rzucam książkę w diabły po mniej więcej połowie, jeśli do tego momentu nie uważam jej przynajmniej za niezłą. I zazwyczaj już do niej nie wracam. Wychodzę bowiem z założenia, że na świecie jest zbyt dużo ciekawych książek, aby marnować czas na czytanie tych kiepskich.
Trochę się boję książek, w których poruszane są sprawy religii; może nie tyle ich samych, co mówienia o nich, zawsze stwarzającego ryzyko popadnięcia w konflikt z kimś spośród rozmówców. Jeśli pochwali się, choćby za same walory artystyczne, pozycję o wydźwięku antyklerykalnym (antykatolickim, antychrześcijański, czy w ogóle antyreligijnym), będzie się narażonym na dezaprobatę współbraci w wierze; jeśli się ją zgani, frakcja przeciwna gotowa uzna...
"Hobbit też mi nie przypadł do gustu. Jedyna lektura, której nie przeczytałam na czas" Żeby tak w mojej szkole "Hobbit" był lekturą...
A dokumentalne zdjęcie na okładce, jak Ci pasuje do tej groteski?
A ile miałaś lat, gdy go czytałaś?
Mila Grom i skarb Bagiennego Zamku Kamyk na niebie Charlie Bone i magiczna kula
Tak się jakoś złożyło, że obie te książki czytałem zaraz po sobie. I po "Ulissesie" "Blaszany bębenek" wydał mi się lekką i rozluźniającą lekturą;)
Ale dlaczego tak stawiasz sprawę? Czy to, że Tobie udało się przeczytać te książki z przyjemnością i przy okazji pokonałeś jakieś osobiste rekordy prędkości jest jednoznaczne z tym, że te tytuły są świetne i wszyscy powinni się doskonale bawić przy lekturze? Ja również nie przebrnęłam przez Lema, natomiast Witkacego czytam do poduszki. Coś z tego wynika?
"wiązał rymom krowie ogony" No nasze polskie krasule to zostaw w spokoju. Czym ci zawiniły? Ale co do reszty twojej opinii, to zgadzam się z nią niemal całkowicie, szczególnie co do naszego "narodowego eposu". Od siebie natomiast dodałbym, że Miłosz często jest (zwłaszcza w swoich późniejszych utworach) po prostu infantylny. Przynajmniej w poezji, bo "Zniewolony umysł" jest bardzo dobry.
"Opowieści o pilocie Pirxie"(wysiadłam po pierwszej stronie" No ten tekst mnie zabił.
"Lord Jim"-2 dni czytania. Świetna książka. "Nie-boska komedia"-jakieś 3 godziny. I równie znakomita lektura. A Lem jest najlepszym polskim pisarzem. Spróbujcie przeczytać "Nienasycenie" Witkiewicza, to przestaniecie narzekać, że ww autorów i książki ciężko się czyta. Tam to dopiero jest golgota.
Smutna wiadomość. :( [*]
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)