Teksty i komentarze

Ja też jestem z Wejherowa :-) Pozdrawiam!

O tak, "Dom z papieru" to bardzo dobra propozycja, niemal idealna do Twojego tematu. ;-)

O, skoro odpadłaś tak szybko, to tym bardziej ominę szerokim łukiem, dzięki za ostrzeżenie. No popatrz, a tak się ładnie zapowiadała - i tytuł zachęcający, i z recenzji wynikało, że raczej warto. Ale skoro nie, to nie, za to z przyjemnością poczytam sobie Cornelię Funke, jak tylko uda mi się ją zdybać w bibliotece dla dzieci:-).

Jakimś cudem udało mi się przepchać swojego bloga (www.gekados.info) do trzeciego etapu konkursu na Blog Roku 2007. I na tym, obawiam się, moje występy się skończą. Nie stać mnie na to, by biegać po znajomych i prosić, żeby głosowali na mojego bloga wysyłając SMS-y za 1,22 PLN. Wkurza mnie to trochę, bo znowu okazuje się, że wygrywają ci, którzy mają więcej rodziny i kumpli, albo mniej skrupułów, a więcej tupetu. :-( Mam w nosie główną angr...

Proszę: http://www.mirriel.ota.pl/forum/viewtopi​c.php?f=2&t=6992 A tutaj jeszcze drabble, też tematycznie związane z siódmą częścią: http://www.mirriel.ota.pl/fo​rum/viewtopic.php?f=2&t=6078 Miłego czytania. :-)

Świetna :) Jak dla mnie to nie był banał, czytałam o wiele dużo gorsze książki a miały znacznie lepszą opinię od Twojej.

Zaintrygowały mnie cyferki. Zrobiłem sobie rajd po twej nibyprywatnosci. Po twoim czytatniku i pytanie mi się nasuwa, czy ty to piszesz dla siebie, dla nas czy dla kogoś? Jeśli dla siebie, to jaki ma sens nie chcieć się dzielić, lecz pozostawiać szparę w drzwiach do podglądania. Jeśli dla nas. Myślę, że powodem braków komentarzy pod twoimi(?! wybacz ale na poezji się nie znam), tekstami jest ich zbytnia osobistość. Subtelna, lecz wyraź...

:)

Oczywiście!

Odpuść, odpuść. Ja odpuściłam po 50 stronach, a i tak to było stanowczo za dużo.

Omatko. Chyba sobie odpuszczę lekturę tej książki, jakoś mi przeszła ochota.

Mój Boże, nawet nie chcę czytać tych wszystkich komentarzy, które napisałam pod tym tematem w zamierzchłych czasach... :) "na przykład nowela „Tonio Kröger” - kilkakrotnie cytowana, a zarazem realizująca się w życiu bohatera, poprzez upodobnienie jego postaci do Tonia i skontrastowanie jej z zuchowatym Jarkiem, kopią mannowskiego Janka Hansena" Zdecydowanie mało rozwinięty wątek; w sumie nie wiem, po co autor go dodał. G...

Zobacz tutaj: http://alpha.bn.org.pl/search*​pol/a?SEARCH=Alex+Joe Jak wybierzesz Kazimierza Kwaśniewskiego, to rzeczywiście będziesz miał tylko dwie książki, które wymieniłeś, a jak Macieja Słomczyńskiego to wszystkie, jakie są w katalogu Biblioteki Narodowej. Pozdrawiam :-)

> pełno przemysleń bohaterów które tylko denerwują czytelnika. W takim razie polecam ilustrowany atlas grzybów, myslę że muchomory nie wykazują tendencji do posiadania denerwujących przemysleń. Chociaż kto tam wie...

Nie mam zdania becouse nie słucham tego typu muzyki i nigdy nie miałam z nią do czynienia :P.

Podejrzewam, że czasami będziesz bardzo zadowolona z tych studiów (pozwolą Ci odkryć wiele, wiele ciekawych książek:), a czasami będziesz miała ochotę je rzucić (dużo książek, które Cię "zmęczą", a Ty i tak będziesz musiała je "zmęczyć;). U mnie to było tak, że taką odskocznią od mniej przyjemnych lektur obowiązkowych były... inne książki;) Zarówno te z "kanonu", jak i z poza niego:) Życzę Ci, żebyś skończyła te studia z...

To tak na świeżo - jakie masz odczucia po "Nad Niemnem"? Pytam, bo jestem w mniejszości, której się ta książka bardzo podoba. :)

Autor Maciej Słomczyński - które z książek napisał jako Joe Alex? Oczywiście cykl o Joe Alexie, czy coś jeszcze? Które książki wydano pod pseudonimem Kazimierz Kwaśniewski? Z tych znam tylko dwie - wydane w zeszłym roku przez Rzeczpospolitą: „Śmierć i Kowalski” oraz „Zbrodniarz i panna”. Których tytułów należy szukać pod właściwym nazwiskiem autora, Słomczyński?

Książka jest zajebista.. . ciekawe opisy są w pewnych momentach ^^ życzę miłego czytania

Dzięki, kciuki na pewno się przydadzą!!!Ciekawa jestem, jak to będzie. I czy mi tez uda sie znaleźć chwilę czasu na inne książki:)

Kończę Nad Niemnem- Orzeszkowej. W kolejce Lalka i Potop (pozytywizm )

O, masz taki zeszyt? Niestety - moja patologiczna niesystematyczność sprawiła, że od dzieciństwa nigdy nie prowadziłam takiej księgi. Dzisiaj żałuję, bo sporo wierszy, fragmentów i cytatów mi umknęło. :( Postaraj się przybyć na zlot, prooooooszę :)

dziękuje bardzo. Co prawda mature mam dopiero za rok, ale tego tematu nie zauważyłam w spisie, więc postanowiłam wymyślić własny.

Dziękuję, Lilijko za spotkanie i za sprawozdanie, takoż. Do następnego! :-)

To cudowna książka, o kobietach takich jakie możemy spotkać wszędzie a jednak... są wyjątkowe i ksiązka również jest wyjatkowa.... Nie chce się jej skończyć...

U mnie, podobnie jak u większości, nie można było chodzić między regałami i to zarówno w podstawówce, gimnazjum jak i liceum, więc na dobrą sprawę nie mam pojęcia jak były wyposażone. Pamiętam tylko, że w podstawówce gdy próbowałam coś z biblioteki szkolnej wypożyczyć to zawsze kończyło się na "Ani z Zielonego Wzgórza", "Mikołajku" albo "Całym zdaniu nieboszczyka", którą pani bibliotekarka próbowała wcisnąć chyba wsz...

Książka ta jest jednym z najwspanialszych opisów wszystkich tych tradycji, które złożyły się na specyfikę Wielkiego Tygodnia i polskiego stołu wielkanocnego. [Muza S.A., 2006]

zeszyt w kratkę Przed sesją czy Po sesji?

Świat staje się coraz mniejszy - mniej lub bardziej egzotyczne, do niedawna, owoce, warzywa, przyprawy, smaki, zapachy i dania goszczą na naszych ulicach i naszych stołach, a i my gościmy coraz częściej przy stołach, na których królują smaki zgoła odmienne od naszych. Zafascynowani odkrywaniem nowych światów i smaków zapominamy, iż obok nas, w zasięgu ręki, przy drodze, w lesie, na łące rosną wciąż chwasty i zielska, których wartości smakowe, zap...

Z tego co tu i ówdzie piszesz wydedukowałam, że mieszkasz w Polsce. Hihi, czy może się mylę? Są przecież polskie księgarnie za granicą też. Pozdrowienia z T.O.