Teksty i komentarze

Zasadził dziadek rzepkę w ogrodzie, chodził tę rzepkę oglądać co dzień. Wyrosła rzepka jędrna i krzepka, schrupać by rzepkę z kawałkiem chlebka!... [Liwona Agencja Wydawnicza, 2004]

Niestety, więcej nie potrafię pomóc. Może kiedyś, jak będę miała komu te kołysanki śpiewać. ;-)

Murzynek Bambo w Afryce mieszka, czarną ma skórę ten nasz koleżka. Uczy się pilnie przez całe ranki, ze swej murzyńskiej "Pierwszej czytanki". A gdy do domu ze szkoły wraca, psoci, figluje - to jego praca. Aż mama krzyczy: Bambo, łobuzie!, a Bambo czarną nadyma buzię... [Zielona Sowa, 2004]

Zgadza sie Lecą żurawie to wspaniały film no i wyciskacz łez (scena w lasku brzozowym, porzegnanie Borysa przy kratach no i scena koncowa na peronie te momenty najbardziej zapadły mi w pamieci). Co do innych filmów to : "To wspaniałe życie" w scenie jak George błaga Boga aby mu zwrócił życie i jak wpada do domu i wszystkich sciska. "Psim tropem do domu" od pewnego momentu nie da się nie płakać "Z miłości do..." -...

U mnie też niewiele: "A lasy wiecznie śpiewają" Trygve Gulbransen (5) "Dziedzictwo na Bjorndal" Trygve Gulbransen (5) "Niedzielne dziecko" Ingmar Bergman (3) "Wybór" Mary Sheldon (2) "Unik" Jonathan Kellerman (3) "Targowisko próżności" William Thackerey (4) "Harry Potter & The Deathly Hallows" (5) "Love Story" Erich Segal (4) "Zima naszej goryczy" J...

Ładne. Naprawdę.

Dokładnie. Quizz dobiegł końca. Dziękuję za zabawę! 1. Brat wujka przy chrzcielnicy - "Ojciec Chrzestny" 2. Do niej mleka zabrakło - "Czarna Kawa" 3. Kraina spóźniona w kolejce - "Ostatni kontynent" 4. Nieprawdomówny - "Kłamca" 5. Szyfry malarskie - "Kod Leonarda da Vinci" 6. Skupieni z obrączką - "Drużyna pierścienia" 7. Nie popisał się hojnością - "Skąpiec" 8. Wczes...

Dziękuję bardzo! A znasz może jakieś antologie zawierające teksty kołysankowe różnych autorów? Ja mam już poniższe zbiory: 1. Poezja dla dzieci. Antologia form i tematów, oprac. R. Waksmund; 2. Antologia poezji dziecięcej, Ossolineum; 3. Szedł czarodziej, t. 1 i 2; 4. Luli, luli..., oprac. A. Kowalczykówna.

Hahaha. Ciekawa pointa. ;) Parę sprostowań: 1. To nie fizyk argumentuje w tej książce, że czas nie ma wpływu na życie przeciętnego człowieka, ale pojawia się to niejako przy okazji, gdy bohater jest na szczycie Empire State Building (gdzie podobno czas płynie szybciej niż na dole), ale nie chcę Cię pozbawiać przyjemności czytania, więc nic więcej nie powiem. Oczywiście, pojmowanie czasu ma kardynalne znaczenie dla bohatera. 2. Nie, no oczywi...

3. Ostatni kontynent?

Muszę to przeczytać, bo po lekturze tej książki mój najlepszy przyjaciel powiedział mi, że kobiety są intelektualnie niższe od mężczyzn, mężczyźni lepiej nadają się na głowy rodziny i państw i że powinnam się pogodzić z moją Misją jako kobiety (=Kinder, Kuche, Kirche?). Kobiety biernej i potulnie czekającej na swojego księcia, bo w końcu taka jej rola. :/

"Focza dama" mnie rozczarowała. Wychodzi na to, że proza Kathryn Harrison raczej mi "nie leży". Owszem, podobały mi się fragmenty opisujące piękno surowej przyrody na Alasce. Niezły był także wątek meteorologiczny, dzięki któremu czytelnik może poznać historię tworzenia pierwszych map pogody. I tyle. Cała reszta, czyli opowieść o perypetiach uczuciowych Bigelowa, młodego meteorologa, który 10 czerwca 1915 roku podejmuje pionierską pracę w Anchora...

"Życie na przemiał" to przenikliwa analiza najbardziej aktualnych procesów społecznych, ekonomicznych i politycznych oraz przemian kulturowych. Niepokojący obraz nowych kategorii ludzi - ofiar nowoczesności w nieustannie modernizującym się świecie - "ludzi zbędnych", zepchniętych na margines, pozbawionych ekonomicznej i społecznej funkcji przez systemy sprawowania władzy, bezwzględne mechanizmy postępu gospodarczego i niekontrolowane, żywiołowe p...

Moje rozważania wielokrotnie krążyły wokół pomysłu urzeczywistnienia każdej swojej myśli. Nadania kaprysowi decydującego znaczenia. Jak się okazało, nie tylko moje, ale i Camusa. Jednak on posunął się jeszcze dalej. Nakazał swemu bohaterowi wyczerpać cały ból i beznadziejność zawarte w twierdzeniu, że wszystko przemija – a nie ma nic groźniejszego niż poznać (odczuć) prawdę tkwiącą w banale. Zdruzgotany tym doświadczeniem Kaligula potrzebował...

Halina Snopkiewicz "Tabliczka marzenia". Mnie się podobała.

E.Paukszta "Młodość i gwiazdy" E.Jackiewiczowa "Tancerze" E.Kobylińska-Masie​jewska "Córki chcą inaczej" K.Berwińska "Con amore"

Kolejny Huelle. Gorzka to powieść, oj gorzka. Ładna stylowo i językowo, choć mogłaby być troszkę bardziej "doszlifowana". Ale polecam. Odsyłam do bardzo dobrej recenzji tu, w biblionetce. Aktualnie Stasiuk i jego "Noc", oraz "Rękopis znaleziony w Saragossie" i "Krytyki Politycznej Przewodnik Lewicy". Potem Szekspir - "Sen nocy letniej".

Wywalone.

Właśnie znalazłam. Gdyby ktoś chciał zajrzeć: http://www.wydawnictwoliterack​ie.pl/ksiazka.php?ID=1674

Niespecjalnie się orientuję co to takiego dokładnie "realizm magiczny", ale myślę, że jego elementy tam znajdziesz. Pozdrawiam:)

Zwykle nie staram się szukać kontaktu z ludźmi, którzy przy pierwszym spotkaniu zrobili na mnie złe wrażenie (oczywiście nie mam tu na myśli mankamentów urody czy ubioru, tylko pewne rodzaje postaw i zachowań). W stosunku do książek rzecz się ma inaczej: zrażona pierwszym napotkanym dziełem danego autora, sięgam po drugie, trzecie, czasem wszystkie osiągalne – i nierzadko się zdarza, że dopiero w którymś z kolei znajduję to, czego szukam, a jeśli...

Otóż to!

Przeczytane w lipcu (mało, bo wypadły mi nieplanowane długie wczasy u ciotki, gdzie po prostu nie ma warunków do czytania (dwa małe bachory, z którymi się trzeba bawić, ale miłe bachorki:). Za to w sierpniu już nic mnie nie zatrzyma: 1) Siedemdziesiąt siedem zegarów, Christopher Fowler 2) Adrian Mole- Czas cappucino, Sue Townsend 3) Błękitny zamek, Lucy Maud Montgomery 4) Rzeźnia numer pięć, Kurt Vonnegut 5) Pamiętaj, że tam są schody!, Kr...

Mój stopień zainteresowania biografią jest zwykle wprost proporcjonalny do stopnia zainteresowania działalnością postaci będącej jej przedmiotem – i dlatego, choć pokaźny foliał „Żywotów muz” pchał mi się od dłuższego czasu w ręce przy prawie każdej wizycie w bibliotece, systematycznie odkładałam jego wypożyczenie. Wymienione na tylnej stronie okładki nazwiska w większości nie przyciągały mojej uwagi, jedne – jak Salvador Dalí, Zygmunt Freud ...

U mnie znów niewiele: 1. H.Klimko-Dobrzaniecki "Krysuvik/Dom Róży" - 4 (jest recenzja) 2. H.Vogler "Romanse literatury" - 4 ( " ) 3. J.Grzegorczyk "Niebo dla akrobaty" - 5 ( " ) 4. O.Bocheńska "Biała wieża" - 3 ( " ) 5. M. Łoziński "Reisefieber" - 4 ( " ) 6. F.Mayes "Rok w podróży" - 5 - jeśli komuś się podobały powieści-reportaże z Toskanii, to polecam - mniej ...

A w który dzień chcesz się dołączyć? Bo jak w sobotę, to o 12. :-)

1.Stopy Pana Boga: Metafizyczny przewodnik po Tatrach (Rudowski Krzysztof)5 2.Dom Augusty(Axelsson Majgull)6 3.Ja, Tituba, czarownica z Salem(Condé Maryse)5 4.Bogowie, honor, Ankh-Morpork(Pratchett Terry)5 5.Tortilla Flat(Steinbeck John)3 6.Eryk(Pratchett Terry)5 7.Reisefieber(Łoziński Mikołaj)5 8.Dotknięcie ziemi(Manicka Rani)5 9.Lekcje od mamy: hołd dla kochającej mądrości (J.Ryan & R.Kipling)4 10.Rzeźnik(Reyes Alina)3 11.Powrót(Ru...

Arthur Golden "Wyznania gejszy" - 5 - czytało się szybko i przyjemnie - ot, literatura lekka; minus: natężenie intryg powyżej normy James Patterson "Wielki zły wilk" - 5 - przeczytane jednym tchem Helen Fielding "W pogoni za rozumem" - 3 - ktoś, kiedyś podsumował to tak: "nie dogoniła go" Paulo Coelho "Czarownica z Portobello" - 6 - zdecydowanie najlepsza książka Coelho; nawet jeśli zwyczajowo jest głównie przepisem na życie Haruki Mu...

Okropnie się rozczarowałam... Liczyłam na coś lepszego. Mniej obrzydliwego, brzydkiego, odrażającego itp. itd. Rozczarowanie miesiąca, bo od dawna chciałam przeczytać tę powieść, nawet rozważałam kupno, bo nigdzie nie mogłam jej dostać. Na szczęście nie kupiłam, bo bym była na siebie wściekła. ;)

Nie spodziewałam się za wiele. Wybierałam się w drogę środkiem transportu należącym do PKP, co samo w sobie prosiło się o zaopatrzenie w lekturę. Skądinąd powszechnie wiadomo, że pociągowe impresje czytelnicze mają coś w sobie... Zaopatrzona w ołówek (którym zawsze i niezmiennie zaznaczam cytaty, aby później odnaleźć je i zapisać) zagłębiłam się w "Widmokrąg". Hmm... to jednak złe określenie i lekka przesada. Ponieważ zbiorek opowiadań Wojci...