Teksty i komentarze

Miałam i własnie to robię, ale tak się fajnie z wami rozmawiało, ze to kończenie tak się długo przeciagneło. Na koniec wyjasnienie. W sumie tak na koniec to jednak myslę, ze jestescie fantastyczni. Każdy z was ma swoje własne zdanie i własny odrębny charakter. I to dobrze. Zyczę wam wszystkiego dobrego. Może znajdę jeszcze innych autorów, których lubię. Na początku byłam fanką Sienkiewicza i tez z takim zapałem wszystko o nim czytałam i pisałam. ...

Czy juz podać rozwiązanie?

trochę skomplikowane i baaaardzo blisko! Trzeba to tylko troche odwrócić!

A mnie się to kojarzy z "Edypem" Sofoklesa;) Załóżmy, że Edyp miał brata. Sytuacja, w której się wypowiada, musiała mieć miejsce już po tym, jak dowiedział się, że jego żona jest jednocześnie jego matką. Pyta brata (również syna Jokasty, która jest obecnie jego - Edypa - żoną) co się dzieje z ich ojcem, Lajosem, i wcześniejszym mężem Jokasty. Czyli jedynym rozwiązaniem musi być to, że Lajos nie żyje. Mam nadzieję, że nic nie ...

Kiedy we wrześniu 1990 roku kanadyjska oficyna wydawnicza Stoddart Publishing Co. Limited zapowiedziała wydanie TEJ KSIĄŻKI, adwokat Joel Gildenberg, działając w imieniu rządu Izraela, uzyskał sądowy zakaz jej rozpowszechniania ze względu na "straszne konsekwencje dla wielu ludzi i prawdopodobnie wielu krajów". Nieznani sprawcy włamali się nocą do biura Stoddart Publishing i przewertowali wiele dokumentów. Policja kanadyjska stwierdziła profes...

A jeszcze co do zapisywania przeczytanych książek, to mam zeszyt, gdzie od kilku lat zapisuję tytuł, autora i moją ocenę oraz datę przeczytania. Od 1,5 roku zapisuję to również w biblionetce.

Gratuluję zdania egzaminu. :-) I - czytelniczych wakacji w takim razie życzę! ;-)

odp. 1. Od 1 do 6. odp. 2. Od 30 do 40. odp. 3. Pewnie około 350, licząc też literaturę dziecięcą. odp. 4. Niestety tak. Czasem nawet książki, która mi się podobała... odp. 5. Rzadko. Czasami z obowiązkowych lektur. Ostatnio raczej piszę czytatki w biblionetce, w których zamieszczam wrażenia z przeczytanej książki. Kilkadziesiąt książek mam też opisanych w stylu autor, oryginalny tytuł, bohaterowie, czas i miejsce akcji itp., ale bez streszcz...

Powodzenia, Haniu. :-)

Przeczytałam tę książkę w zeszłym roku, ponieważ była moją lekturą. Na początku bałam się, że okaże się nudna i nie przebrnę przez opisy przyrody. Jednak książka bardzo mi się spodobała. Opisy przyrody nie były wcale nudne, a plastyczne i doskonale wyobrażające charakter nadniemeńskiej przyrody. Losy Justyny i Jana były wciągające. Inni bohaterowie byli bardzo interesujący, jak na przykład pani Emilia czy Anzelm. Ja w ogóle lubię powieści pozyty...

Powodzenia w walce, Haniu! :] I gratuluję, Misiaku, zdanego egzaminu! :)

Wiem, to trudna zagadka, sama jestem mądra, bo mam odpowiedź w książce ;-)

ja nad twoją się "pięciorzę" i też nic... wyszło mi, że hamulcowy nie nazywa się Robinson :-( i to mnie przeraża!

To znaczy "nosić", bo nie noszę ich na co dzień, tylko jak oglądam jakiś program (czy teleturniej), gdzie są napisy i trzeba czytać. Bez okularów nie da rady. Powinnam nosić codziennie, bo nieraz ludzi z daleka nie poznaję, nie widzę jaki autobus jedzie (albo mi zwiewa ;-) ). Eh, ciężkie jest życie krótkowidza...

- Plecami do wielkiej wody - Wierzbowa niedziela - Dom pod białą skarpą - Ziemia znajoma - Wielkie świniobicie - Z dołu w górę - Mój ojciec lekarzem butów - Dać drapaka? - Nowy nauczycielczyk - Ucieczka [Wydawnictwo Poznańskie, 1983]

Ale relacja znajdywania miłości jest konfluentna - tak czy siak kończy się w łóżku. Więc nieważne gdzie się zacznie :)

co masz na myśli?

brunet psychiatra czy psycholog?

jedzenie :)

Dwoję się i troję, ale nic mi nie przychodzi do głowy :-(. Może inni spróbują?

"Dać drapaka" jest wyborem opowiadań Zygmunta Trziszki prezentującym zamknięty już okres twórczości pisarza. Autora fascynuje zjawisko wielkich migracji ludności, konkretnie proces osiedleńczy na ziemiach polskich oraz doświadczenia z tym związane. Reakcje zachodzące w psychice ludzkiej odzwierciedlające fakt przemieszania ojczyzn stanowią główne pole penetracji literackich. Trziszka zawarł w swych opowiadaniach doświadczenia zdobyte w biograficz...

A ty nie miałaś już kończyć rozmowy?

i nie ma tu ani jednego ojczyma ;-)

Tak, tak. Dzięki. Książka jest... no może być. Ale zachęcam do przeczytania, tylko fanów "Panny detektyw". Można dostrzec różnice. Wielkie różnice. Serio!

Wiesz, o tym akurat nic mi nie wiadomo. I nie myslę,zeby autorzy musieli to robić. Mają od tego fanów.

oj nie poddawaj sie tak szybko... Dla ułatwiena dodam, że rolę tu odgrywa okres 5 lat z powodów prawnych i... wojna - pewnie z politycznych :-)

Bo wiesz,mój tata mi mówił,że tam są strasznie długie opisy(to prawda?),przez które nie był w stanie przebrnąć i to go tak zniechęciło do "Nad Niemnem".

Ja też gratuluję... i zazdroszczę, bo ja jeszcze walczę... jeszcze mam do zaliczenia jeden przedmiot by mnie dopuścili do egzaminu i do 30 lipca walcze.... wtedy wakacje... jesli oczywiście zdam za pierwszym razem... nie ma to jak humanistka na przyrodniczo-ścisłym kierunku :)

Dzięki, że mi przypomniałaś, to już jutro:) Żałuję, że wcześniej nie pomyślałam, żeby przeczytać książkę;/

Ja jednak pewne różnice tutaj widzę.