Teksty i komentarze

Dosłownie 13 tematów niżej prawie identyczny wątek: [artykuł niedostępny] A w nim kolejny odsyłacz: [artykuł niedostępny] Czasami warto skorzystać z wyszukiwarki. :]

- Żółta trójka - Szantażysta - Panna Sabina - Welodrom - Czarne drzewa - Między szóstą i siódmą - Na Królewskiej Drodze - Lotnik Wiśniewski - W kłębach kurzu - Noc w Conciergerie - W tunelu - Depesza - Na przystanku - Pan, który wyglądał przez okno - Deszcz - Broadway - Lilian - Dzieci - Miasto Jaśmin - Roman Engelhardt - Dawne czasy - Burek - Bobi - Doktor medycyny - Pantofle z serca Italii - Rękopis znaleziony pod dywan...

(...) Oto propozycja autorek - młodych, dynamicznych dziennikarek. W zabawnym dialogu, ubarwionym anegdotami o sławnych panach i paniach, można znaleźć odpowiedzi na pytanie: JAK POKOCHAĆ MĘŻCZYZNĘ? [Twój Styl, Warszawa 2000]

Stephen King jest jednym z najlepszych i najbardziej poczytnych pisarzy horrorów. Jego powieści są pełne niesamowitych i budzących strach wydarzeń. Każda książka wprawia odbiorcę w nastrój grozy i tajemniczości oraz napawa go lękiem. Uczucia oraz przeżycia wewnętrzne bohaterów, a także niezwykle realistyczne opisy miejsc i sytuacji jeszcze bardziej potęgują w czytelniku strach i przerażenie. "Miasteczko Salem" to jedna z najciekawszych powieśc...

Macie może jakieś ciekawe książki odnośnie tego tematu. Szczególnie jeśli chciałbym poruszyć ten temat w jako konflikt dwóch rodzajów literatury tej na usługach systemu i literatury i autorów wolnych od tych nacisków. Wiem ,że trochę to nieskładnie napisałem ale myślę że wiadomo o co chodzi. Pozdrawiam i proszę o pomoc

Nie wiem, czy to się jakoś nie pozmieniało, ale kiedyś wychodziło mi z obserwacji, że minimum ocen to 10. Tzn. przy przeglądaniu swoich polecanek sprawdzałam, ile ocen mają występujące tam książki i nie trafiłam nigdy na mniej niż 10, natomiast samo 10 już się zdarzało.

Według mojego kalendarza - w tę niedzielę. :-) Nie mogłam się oprzeć i odpisałam: "Następny Tuwim! To jeszcze koniecznie Tuwim! On też był dobry; tylko w swojej Lokomotywie akceptuje i opiewa: zanieczyszczanie środowiska ( pot z niej spływa: tłusta oliwa); niewłaściwe nawyki żywieniowe ( same grubasy, siedzą i jedzą tłuste kiełbasy (...) lecz choćby przyszło tysiąc atletów i każdy zjadłby tysiąc kotletów); przekracz...

Ach, drobiazg jeszcze: prezentacja jest z języka polskiego; strona jest poświęcona książkom; TU piszemy zrozumiałą polszczyzną, (Alt i Shift zalecany)

No, temat dostałaś chyba ciut wcześniej. Jeśli potrzebujesz p o m o c y - tu nikt nikomu pomocy nie odmówił - należy przedstawić, co się samodzielnie wykoncypowało a nie wymagać (bądź sprawiać takie wrażenie) odwalenia całej roboty.

Szpital psychiatryczny - szpital - oddział kardiochirurgii... Jak wiadomo gołębiowość wiąże się z posiadaniem gołębiego serca. Serce gołębie płochliwe jest, wrażliwe na jastrzębie ataki siostry oddziałowej, ma więc tendencje do zacinania się. Dążenie do pokoju, spokoju i...hmmm...wodopoju(?) nie jest więc przypadkowe...

Ale właśnie na tym polega problem, że nie wiem, jak zareaguje pies na kota. Mogę to sprawdzić tylko w praktyce.

Coz zgadza sie po calym dniu mniej czy bardziej nieoowocnych poszukiwan bibliotecznych len maturalny pomyslal zeby skorzystac z internetu. Nic mnie nie broni z drugiej strony ja nikogo nie przymuszam i nie agituje za tym zeby mi podpowiadal/pomagal.Mam szkielet swojej pracy i nie szukam najbardziej podstawowych wskazowek czyli gotowych lektur lecz czegos "co moze sie przydac". Jesli mod czy ktokolwiek odpowiedzialny uwaza ten temat tu z...

Ja myślę, że jest to po prostu swojego rodzaju krytyka naszego rządu i tego, co się w naszym kraju wyprawia. Nikt normalny na umyśle chyba nie potraktuje tych propozycji na serio... Nie sądzę, żeby to była prawda.

Omatko! Ja to miałam w rękach trzydzieści kilka lat temu i krótko! Nie miałam i nie mam własnego!!! Odpuść sobie; jest prawdziwa literatura do czytania. Pozdrawiam cieplutko. :-)

A ja nie mam zamiaru! Najbardziej mnie złości, że zawsze znajdzie się jakaś litościwa duszyczka i odwali robotę za takich leniwców - serdecznie przepraszam wszystkie zwierzątka z rzędu szczerbaków: leniwców trójpalczastych i leniwców dwupalczastych.

Polecam. 330 stron przeczytane jednym tchem. Naprawdę szybciutko się czyta. O czym jest ta książka? O... miłości ;D

Ja wciąż mam w pamięci Ptaśka, choć czytałam go raz i dawno temu. Opisy Ptaśka siedzącego w sali w szpitalu psychiatrycznym, czy wizyta w rzeźni wywarły na mnie ogromne wrażenie. Inne książki mi się nie podobały i nie mam o nich wysokiego mniemania.

Aj...Sprytna jesteś.:) Na przeszłych spotkaniach biblioNETkowiczów poznałam same miłe osoby.:)

Książka pt. Byłem asystentem dr. Mengele jest super. Potrafi wzruszyc i poczuc te atmosfere oświęcimskich czasów. Podoba mi sie jak napisana jest ta ksiązka. Potrafi wycisnoąć łzy. Najbardziej wzruszona byłam tym że niemcy zabijali polskie dzieci tylko dlatego zeby zwiekszyc swoja rasę poprzez badania. Ksiązke musi przezcytac kazdy kto interesuje sie Oświęcimiem!!!!

A ja Whartona nie cierpię. U mnie zdecydowanie czarna lista.

Potrzebujesz reszty tytuły... hmmm... jest jeszcze Nakręcana pomarańcza... ewntualnie pomarańczowa rewolucja - Julia Tymoszenko to blondynka; wygląda mi na inteligentną.

Dzięki :-) Ta druga książka Poniatowskiej - pisana w formie listów, nie podobała mi się tak bardzo. Może dlatego, że autorka tych listów (to też autentyczne postacie, chociaż treść listów zmyślona) wydała mi się dziwna i obca - nie mogłam się pogodzić z jej podejściem do życia, i do człowieka, którego kochała. Książka Poniatowskiej, którą, podejrzewam, przeczytałabym chętnie w Polsce się nie ukazała (nie pamiętam tytułu). :(

Jadłam dzisiaj owoc granatu. Zaiste - kuriozum ! Przytulone do siebie, różowe i przejrzyste ( na wzór bursztynu ) nieregularne formy, które tworzą zbitą masę i przystają do siebie jak puzzle. Mało tego ! W każdej takiej bryłce znajduje się duża, trójkątna pestka-serce, od której - na wzór i podobieństwo dziwnego owada - biegną cieniutkie odnóża ( kilkadziesiąt cieniuteńkich macek ). Brrr !!! JAK JA TO MOGŁAM JEŚĆ ?!...

Ja jestem pod wrażeniem "Ptaśka" i "W księżycową jasną noc".Super książki.

Kurcze, szkoda... A myślałem już, że jestem taki sprytny, że udało mi się rozwiązać ;)

Yuupiii! Cieszę się, Olgo, niezmiernie. Nie będę zgadywać kogo spotkałaś na deptaku, bo zgadywanie nie jest ostatnio moją najmocniejszą stroną. Ale domniemywam, że był to ktoś miły! :-) Ja już przytupuję niecierpliwie przed spotkaniem, chociaż powinnam najpierw na święta czekać. ;-)

mechaniczna chodzi Ci zapewne o "Mechaniczną pomarańczę"

Dawno temu wypożyczyłam w bibliotece cieniutką książkę Anne Philipe. Zajrzałam do Katalogu - nie była to książka o śmierci jej męża, a czy miała tytuł "Spirala" ? - nie pamiętam. Wiem tylko, że były to małe, cudowne drobiazgi, takie jak ten : "Znaleźć, odnaleźć milczenie, nagą ziemię, gładki kamień. Później patrzeć, jak wschodzi ziarno, przelatuje ptak, słuchać wiatru i szumu morza. Później, dużo później, przeczytać pierwszą książkę, wysłuch...

U mnie marzec, nie wiem jakim sposobem, dość płodny w przeczytane książki. Labirynt samotności, Octavio Paz (5) Cykl esejów dotyczących charakterystycznych cech mieszkańców Meksyku i przyczyn, które się złożyły na takie a nie inne ukształtowanie psychiki współczesnego Meksykanina. (Doskonałe uzupełnienie do prozy Juana Rulfo i Eleny Poniatowskiej np.) Pawi tron: Dramat Indii Wielkich Mogołów, Waldemar Hansen (6!) Równina w płomieniach, J...

Olga :)