Teksty i komentarze

McAvoy bardzo mi się spodobał jako faun (chyba jedyny aktor, na jakiego zwróciłam w tym filmie uwagę). Innych filmów z nim nie widziałam, może czas to nadrobić? :) Moim najukochańszym aktorem jest Johnny Depp, zwłaszcza za rewelacyjną rolę w "Edwardzie Nożycorękim" :). Na drugim miejscu - Hugh Grant.

Egzystencjalne studium piekła, jakie tworzą ludzie dla siebie samych. Hipnotyzująca i przerażająca powieść o pustce i bezskutecznych próbach oderwania się od niej. Mglista w swej tajemniczości i jednocześnie jaskrawa od ukazanego w niej okrucieństwa. Fosforyzująca niesamowitym blaskiem głównej bohaterki w mroku spowijającym wykreowane otoczenie. Tak można na wstępie określić wznowioną przez Świat Książki powieść Carmen Laforet, której lektura wyw...

Epstein troszkę przypomina mi Eichelbergera, który też łączy terapię z buddyzmem. U Epsteina lubię akceptację swoich stanów psychicznych, które normalnie uważamy za negatywne - np. pustki, co jest częścią terapii paradoksalnej np. w depresji (trzeba poddać się pustce, zamiast z nią walczyć. Skupić się na niej, zamiast od niej uciekać. Przeżyć ją do końca, jak żałobę. Dojść do jej szczytu. Dopiero wtedy przeminie. To dotyczy właściwie każdej emocj...

Może to jest sposób na samego Mistrza? Hm. :)

Zgadzam się, zgadzam absolutnie!!! Mnie się nawet jako faun w "Opowieściach z Narnii" podobał :D

Marynarze to przesądny naród, groźne i niepewne morze niepokoi i skłania do ostrożności, a w czasie długiego rejsu nawet drobne zdarzenia mogą zdać się bardzo znaczące. Trójmasztowy żaglowiec "Mortzestus" miał złą opinię, często dochodziło do różnych wypadków, pogoda nie sprzyjała mu w czasie rejsów, krążyły słuchy, iż statek jest nawiedzony. Główny bohater, Jessop, mało wierzy w te opowieści. Niemniej jednak, gdy statek wyrusza w rejs, zaczynają...

To miało być papierowe małżeństwo, korzystny i wygodny układ dla obu stron. Zgodnie z obietnicą, Marcus zaraz po ślubie zapewnił żonie dostatnie życie i obsypał ją luksusowymi prezentami, o jakich nawet jej się nie śniło. Peta, która jeszcze niedawno liczyła każdy grosz, powinna poczuć się jak w bajce. Teraz stać ją na spełnienie każdej zachcianki, jednak ona marzy o czymś, czego nie można kupić za żadne pieniądze... [Harlequin, 2006]

W małym miasteczku Red Rose jest niewielu mężczyzn, i właśnie dlatego Susanna wybrała je na nowe miejsce zamieszkania. Wierzy, że wraz z córeczką znajdzie tu bezpieczne schronienie przed byłym mężem. W drodze jej samochód odmawia posłuszeństwa, a z opresji ratuje ją cieszący się złą sławą Brady. Wkrótce pomoże jej uporać się ze znacznie poważniejszymi problemami, a mieszkańcy miasteczka zrozumieją, że zbyt pochopnie go ocenili... [Harlequin, 2...

W miasteczku Red Rose mieszka niewielu mężczyzn i... cała rzesza marzących o szczęściu kobiet. Jednak Abigaile nie życzy sobie romantycznych uniesień, chciałaby poznać spokojnego i miłego mężczyznę, partnera na całe życie. Na pewno nie takiego jak Griffin, który zamierza otworzyć w Red Rose filię swej firmy. Owszem, Griffin okazuje jej sympatię, ale chyba nie ma ochoty na poważny związek... [Harlequin, 2006]

Sznajperku! A gdzie duch, co nie ginie i dąży, dokąd chce? A gdzie ułańska fantazja? Jedyny kłopot widzę w mieszadełku z wiciokrzewu - trudno dostępne jest, a lebioda niesłuszna i występna. Jakieś propozycje zastępcze? Jemioła może...

To miała być kampania promocyjna na wielką skalę... Trey, właściciel sieci domów towarowych, postanawia osobiście wystąpić w telewizyjnych reklamach i udowodnić, że w jego sklepach każda para znajdzie wszystko, co potrzebne na nowej drodze życia. Rolę narzeczonej powierza Darcy, przyjaciółce brata. Darcy chętnie odrzuciłaby tę ofertę, lecz rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy. Udawanie miłości przed kamerami najpierw wyprowadza ją z równowagi, pó...

Ludzie, co z wami - książka jeszcze nie wyszła po polsku, a wy spojler za spojlerem! Litości!

Teflo, wciągających książek jest dużo, dużo więcej, a BiblioNETka służy właśnie do tego, żeby je znaleźć! :) Niestety, na początek trzeba choć kilkanaście ocenić... Zacznij od tej! :)

Witam, Jakiś czas temu (może z 8 lat...) zacząłem czytać książkę s-f (niestety nie skończyłęm), chętnie bym do niej ponownie zajrzał lecz została przerwana "nitka do balonika" z tytułem książki oraz autorem... Fabuła była następująca: Bohater - policjant, prowadzi śledztwo dotyczące katastrof samolotów (coś w tym stylu). W książce uczestniczyła wyższa inteligencja, która przewidywała katastrofy na Ziemi i zaraz przed wypadkiem otwierała por...

Najlepsze aktorki 1. Katharine Hepburn 2. Audrey Hepburn 3. Jean Arthur 4. Julie Andrews 5. Julie Delpy 6. Meg Ryan 7. Andie MacDowell

Nie wiem, czy wcześniej był taki temat. Ale skoro są aktorki, to czemu nie aktorzy? Mój ostatni faworyt to James McAvoy. Czego jak czego, ale talentu to mu chyba nikt nie odmówi. Jest jeszcze młody, ale będzie z niego kawał rasowego aktora.Bardzo dobrze zagrał w "Ostatnim królu Szkocji" i "Zakochanej Jane".Z niecierpliwością czekam na "Pokutę".

jest to jedyna książka którą dobrowolnie przeczytałam bo ogólnie nie lubię czytać ale ona mnie 'wciągnęła'. uważam, że jest ona bardzo ciekawa, tajemnicza i zabawna zarazem. od samego początku czytania lektury kibicowałam stryjowi i całej grupie, ale czy udało im się odnaleźć kufer dziadka Hieronima nie zdradzę... POLECAM! to moja ulubiona ksiażka i w ogóle podoba mi się sposób pisania Edwarda Niziurskiego. super książka!

Pewnego wieczoru, gdy Pani Misiowa układała do snu małego Sama, na dworze szalała okropna burza. - Czy teraz już zaśniesz? - spytała synka. Ale Sam nie chciał spać. Na coś bardzo czekał. Na co? Przekonajcie się sami! [Egmont, 2004]

Nie znosisz ze względu na treść czy ciężko się czyta? Marquez mówił, że nigdy nie mógł przebrnąć przez całe dzieło Cervantesa, więc znalazł sposób: czytanie w kiblu. Wkrótce znał książkę tak dobrze że mógł rzucać cytatami z pamięci :D może to profanacja ale ja poszłam za radą mojego mistrza- i udało się :) (co prawda nie mam tak dobrej pamięci i cytat znam tylko jeden...)

Drinki cudne! Przynajmniej w opisie, zastosować to bym się bał :P

Ach, no i zapomniałam wspomnieć o moim ulubieńcu - Behemotku!

Powiem tak: nie wyobrażam sobie literatury bez tej książki. Nie sięgam po nią w każdej wolnej chwili, ale lubię czasami do niej zajrzeć, pośmiać się przy ulubionych momentach.

Przeczytałam wszystko (rany Boskie!), ale ja niestety na razie nic jeszcze nie wiem, chociaż bardzo bym chciała. Dopiero w połowie lutego dostanę harmonogram nowego semestru i będę wiedziała co, i kiedy. Obawiam się jednak, że maj jak zwykle będę mieć zawalony, ale zobaczymy...

Swego czasu moja koleżanka chciała napisać powieść. Wpadła wówczas na oryginalny pomysł: ponieważ nie miała weny, poprosiła mnie o napisanie jakby recenzji tego przyszłego arcydzieła. Więc piszę: "niesamowita panorama współczesnego społeczeństwa polskiego, saga warszawskich uliczek, w której niczym w uwerturze do »Tannhäusera« wesoły, podniosły nastrój, tak zachwycający, gdy trwa, może się w kilka chwil zamienić w swoje ponure odbicie – i odwrotn...

Mam "Chłód od raju", mogę pożyczyć. Mój mail: jozefcia@onet.eu

Hm... a mogę wiedzieć, skąd wysnułeś (-aś?) taki wniosek? Ten o ilości ludzi głupich i inteligentnych? I kto to w ogóle jest głupi człowiek? Czy jeśli podoba mi się "literatura dla mas", to zakwalifikujesz mnie jako głupią? Z Twojej wypowiedzi wynika, że im więcej egzemplarzy danej książki się sprzedaje i im głośniej o niej, tym gorzej.

Została wydana niedawno (w 2005 roku) w serii "Biblioteka Poznaj Świat" przez wydawnictwo Zysk i S-ka. Chętnie odkupię lub zamienię na coś innego :)

Zostałem księdzem w najgorszym okresie stalinowskim. Kiedy byłem na pierwszej parafii, na wsi, przyjechał do mnie profesor z gimnazjum. Zdumiony zapytał: Chyba zwariowałeś?! Zostać księdzem w takich czasach?! Poza tym piszesz wiersze, których nikt nie będzie czytał! Były to czasy najgorszego komunizmu, czasy Bieruta. Ludzie bali się kontaktów prywatnych z księdzem, bo rozchodziła się pogłoska, że tych, którzy odwiedzają księdza ubecy pytają o ws...

Ten irytujący epilog zabił całą serię. Najlepsze i najbardziej estetycznie byłoby zabicie Harry'ego. I najbardziej definitywne. A teraz - zakończenie jest właściwie otwarte.

Kilka lat temu została wydana książka o moim mieście (praca zbiorowa). Chciałam ją dziś wprowadzić do katalogu, ale nie mam pojęcia, jaki to gatunek, a nie chcę wprowadzać z błędem. Są tutaj rozdziały o historii, środowisku, infrastrukturze, gospodarce, uzdrowisku, turystyce, kulturze, etc. W ramach każdego rozdziału jest mnóstwo podrozdziałów - każdy pisany przez inną osobę. Ot, taki zebrany w jednym miejscu szereg informacji o moim mieście. ...