Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Dzienniki Anais Nin
Witam! Niedawno przeczytałem Immoralistę pana Andre Gide'a. Jednak wydawnictwo nie pokusiło się o przetłumaczenie czterech włoskich zdań, które padają w powieści. Może ktoś z Was zna włoski i mnie poratuje? Lub jest w posiadaniu Immoralisty, w którym te kwestie są przetłumaczone.Nie lubię niepełnych sytuacji. Przepisuję całą scenę: "- Com'e bella la Signiora! - powiedział ujmującym głosem, spoglądając na oddalającą się Marcelinę. - Anche tu s...
Byłaś na spotkaniu z nią? Robię się zazdrosna...;) Jeśli chodzi o Dubravkę Ugrešić to, kiedyś czytałam, że autorka powieści z niej raczej kiepska, za to wyborna eseistka. Z beletrystyką jak dotąd nie miałam styczności, ale w posłowiu do "Forsowania powieści- rzeki" napisali, że "Dubravka jest ucieleśnieniem duchowej urody Chorwacji w literaturze", dlatego mam zamiar dokladniej zapoznać się z jej tworczością, książka leży u mn...
To są cieniutkie książeczki, po kilka zdań na każdej stronie. Naprawdę, zachęcam. Jak się nie spodoba, to najwyżej będzie na mnie ;)
W sumie powinnam napisać, że filmów się naoglądałam, bo w kinie to byłam tylko trzy razy ("Kto nigdy nie żył..." (dostałam darmowy bilet), "Lot 93" i "Plac Zbawiciela") plus w domku to co z interesujących mnie rzeczy było akurat w gazetach ("Biały oleander", "Trzy kobiety", "Hotel Zacisze", "Życie i cała reszta" i nie pamiętam co jeszcze)
Ja też kilka dni temu odebrałam paczkę z kkkk, a w niej: Marmurowy faun, Wakacje pana Łaskawego, Niedzielny klub filozoficzny, Podręcznik dla niedzielnego ojca i Biały oleander. Poza tym kupiłam 100 zakazanych książek i Wspólników P.J.Tracy'ego. Czekają sobie teraz na swoją kolej do przeczytania.
" Korzenie" Alexa Haleya - obszerną sagę czarnoskórej rodziny amerykańskiej na tle historii kraju.
nowicjusz
Poczytałam sobie opisy i powiem, że mnie zaintrygowały... Chyba muszę się bliżej przyjrzeć tej autorce.
Anno kochana, przecież to nie było bezpośrednio do Ciebie. Przynajmniej dwie osoby użyły takiego porównania:) Spokojnie:)
... opowiadając szkolne dzieje...
W ciągu dwóch dni przeczytałam trzy jej książki. Moim zdaniem warto :) Czyta się je bardzo szybko, ale na długo pozostają w głowie. Przez jakiś czas nie potrafiłam myśleć o niczym innym.
7 - Bardzo dobrze! Nie, nazwiska nie było, tylko Marta bądź doktorowa. Pozostało: 2/ Kto zabił Torbena? (Akcja opowiadania toczy się w Danii.) 3/ Nie dostał białego mięska. (Ustalono, że nie dostał Chopin, nie jest to opowiadanie, brak tytułu.) 5/ Felek i Franek pokłócili się po wyjściu z kina – byli na filmie o Warszawie. Kim była trzecia osoba? (Dziewczyna miała na imię tak, jak jedna z panien z Wilka;)))
Ja bym proponowała "Rok 1984" Orwella, "Giaur" Byrona, "Inny świat" Herzlinga-Grudzińskiego albo "Zemsta" Fredry...
To jest właśnie dziwne - raz działa, raz nie. Gdy pisałam poprzedniego posta nie działało, a teraz jest w porządku. Nie wiem, czy to tylko u mnie tak się psuje? Naprawdę dziwne. Ale cieszę się, że działa. :-)
W ubiegłym semestrze miałam zajęcia z biomedycznych podstaw wychowania i rozwoju. Uczono mnie tam, że sam fakt zapłodnienia jeszcze o niczym nie świadczy, jest tylko połączeniem komórek, zaplemnieniem. Żeby nastąpił rozwój płodu zaplemnione jajo musi się zagnieździć w macicy, co nie następuje natychmiast, lecz w zależności od fazy cyklu w różnych odstępach czasowych. Poza tym bardzo często nie zagnieżdża się wcale, rodzi się ok 30% dzieci w stosu...
(...)"Jakieś kształty i zjawienia, jakieś cienie i widma bezcielesne ukazywały się przed nią, tworząc za sobą jakby sceny i wypadki przyszłego życia Marcinka. Kiedy je chciała złapać wzrokiem i myślami - znikały. (...)"(...) Myślała rzucając się duszą w jakiś widok pełen ludzi i wrzasku. - Murakiew, kto to Murakiew?" I nagle serce jej przestawało uderzać i umierało jak żywa istota, którą przebiło zabójcze żelazo." (...)
Ależ z "Szewców" to już nic nie zostanie po wycięciu wszystkich niecenzuralnych słów. ;-) Ja tam lubię Sienkiewicza, ale po rekomendacji pana Giertycha najwspanialsza książka może obrzydnąć. :/
Zdecydowanie "Gra w klasy" (uwielbiam Cortazara - na drugim miejscu jest jego "Egzamin"). "Dzienniki" Anais Nin mogę czytać bez końca. I jeszcze "Wielkie ciężarówki wyjeżdżają z morza" Marty Fox są bliskie.
Chyba "Tatarak". I chyba o Martę chodzi, ale nie pamiętam, czy została obdarzona przez Iwaszkiewicza jakimś nazwiskiem.
Cieszy mnie Twoje umiłowanie nauki, bo i ja uważam ją za najlepsze dostępne narzędzie poznania, choć naukowcem nie jestem. Poznanie naukowe jest wolne od wartości przede wszystkim w naukach ścisłych. W chwili, kiedy rozprawia się o tym, kiedy człowiek staje się człowiekiem zawsze spojrzenie na problem będzie zabarwione wartościami i zdania naukowców są tu podzielone, bo i zależne od ich systemów wartości. Problem człowieczeństwa istoty ludzkiej...
Ja niestety moich planów z bólem serca zmienić nie mogę... Ale to chyba nic straconego, pewnie jeszcze kiedys będzie zorganizowane następne... powiedzcie, że tak:-D A tymczasem życze bardzo miłego jutrzejszego spotkania...
Ale przecież działa... :-)
Na pewno "Rzymianka" Moravii, może też inne jego książki, ale nie pamiętam, czy ich akcja dotyczy Rzymu.
Władysław Broniewski - Wisła
Można chyba także za sagę w pewnym stopniu uznać serię Jeffrey'a Archera: Kane i Abel Córka marnotrawna Czy powiemy pani prezydent?
Książka przeczytana, film jeszcze niestety nie obejrzany, ale mam nadzieję nadrobić tak szybko jak tylko się da...
Niewiele rzeczy mi przychodzi do głowy... Czy może akcja którejś z książek Anne Rice nie rozgrywała się w Rzymie? Jako przewodnik można chyba też potraktować "Anioły i demony" Browna, i chociaz książka mi się raczej nie podobała, to akcja bezapelacyjnie toczyła się w Rzymie... :DDD
Jerzy Ciechanowicz "Rzym. Ludzie i budowle" Powiązanie zabytków rzymskich z historią ludzi na których cześć lub na któych zamówienie były tworzone.
Andrzej Stasiuk "Mury Hebronu" Władimir Sorokin "Lód" Krystyna Janda "www.małpa.pl" Janusz L. Wiśniewski "Intymna teoria względności" Katarzyna Rygiel "Pod powiekami" Natalka Śniadanko "Kolekcja namiętności" Jane Sigaloff "Imię i nazwisko zastrzeżone"
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)