Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Uprzejmie proszę o wpisanie mnie na tą chlubną listę... ;)
ktoś jeszcze chętny?
Pozwoliłam sobie założyć nowy temat odnośnie uzależnienia od biblionetki. Na liście widniejemy na razie trzy :Lilia*, Verdiana i lipcowa. Wszystkich chętnych uważających się za długotrwale uzależnionych proszę o wpisywanie się w celu wspólnego pogłębiania tego "zgubnego" nałogu.
Posłuchaj po rosyjsku - nikt im nie dorówna, to cudowna wersja! Zwłaszcza "Belle"... A ja teraz słucham Pięknych Trzydziestoletnich w PINie. :)
Dzisiaj skończyłam czytać "Śmierć w Breslau" Krajewskiego. To druga z kolei książka tego autora, którą miałam "na tapecie". Zaczęłam do "Widm...". Nigdy nie byłam zwolenniczką powieści kryminalnej, ale portret dawnego Breslau zauroczył mnie - mimo, że u Krajewskiego jest to portret mroczny. Prawdę powiedziawszy, bardziej mi się podobały "Widma...". W kolejce na przeczytanie czeka już następny tom cyklu - który dopisuję do mojej listy lektur na ma...
przyjemność :)
Ja też, ja też! :D
ja słuczam musicali "Notre Dame de Paris", "Romeo et Juliette" i "Le roi soleil" (po francusku) na zmianę z Bruelem i Brassensem
Tom nowych wierszy poety z Krakowa, przedstawiający utwory pisane w latach 2001-2003, jest pozornie diametralnie odmienny od zbioru "Stróża. Wiersze ze światła" (WL, 2002). To już nie tamte „sielanki”, wakacyjne kontemplacje Natury, zapisy radości istnienia, aczkolwiek i tu poeta nie rezygnuje ze sprawdzonej metody opisu: utrwalania swojej wizji poprzez uważne badanie detalu, koncentrację, skupienie. Tym razem pojawiają się wizje ciemniejsze, ...
"Biuro rzeczy znalezionych" (2003), powieść osadzona we współczesności i utrzymana w poetyce prozy realistycznej, stawia ważkie pytania o sens poszukiwań harmonijnej egzystencji. Jej bohater, dwudziestoczteroletni Henry Neff, pragnie przejść przez życie lekko, bez stresów i odpowiedzialności. Kiedy znajduje pracę w dworcowym biurze rzeczy znalezionych, wydaje się, że jest to dla niego idealne zajęcie. [Czytelnik, 2006]
Indios Bravos... o zmieniła się piosenka - Tool teraz leci... a ja potrzebuję muzyki żeby się skupić.
Skoro tak, to ja się natentychmiast wpisuję do AB! :D
Oczywiście wspierania w nałogu. Ktoś mi kiedyś powiedział, że każdy człowiek powinien mieć przynajmniej jeden nałóg. Na szczęście książki nie są szkodliwe dla zdrowia (z wyjątkiem powrotu z biblioteki, ciężary niewskazane dla kręgosłupa, a stos książek przesłania widok).
Hm... ale czy my chcemy się leczyć z twgo nałogu? ;> Chyba że to będzie grupa wspierania i utwierdzania _w_ nałogu. :)
Po długich rozważaniach postanowiłam pójść w ślady innych biblionetkowiczów i założyć czytatkę dla gości. Zatem witam w mojej wirtualnej kawiarence. Rozgośćcie się, zasiądźcie przy liliowym stoliczku i wypijcie ze mną herbatkę.
Ja też jestem uzależniona od Biblionetki :) to już gdzieś conajmniej pół roku. I z tego nałogu nie zrezygnuję :)))
Jakiś tydzień temu dorwałam tę książkę i bardzo mi się spodobała. Naprawdę wartościowa książka jakich mało.
Ja mam narazie zaklepane praktyki u notariusza we wrześniu. Może wypad na Słowację na baseny termalne z rodzinką i moim kochanym Przemko :) a reszta "wyjdzie w praniu" :)))
Heh, to zależy od kasy. W najlepszym razie do Toskanii, w najgorszym nigdzie... ;o)
Ja jadę do Francji, będę opiekować się dziećmi.Podejrzewam, że mimo wczesnej pory już wiele osób zastanawia się co zrobić z tym nadmiarem czasu.
Miło mi, że stałam się czyimś natchnieniem ;)))) miłego czytania :) A może pochwalisz się, co upolowałaś na swoim strychu?? :)
To co? Robimy grupę wsparcia anonimowych Biblionetkoholików?
IQ to ściema! ;-P
Natchnęłaś mnie tą czytatką... właśnie przed chwilą wróciłam ze strychu i też przyniosłam trochę książek do pokoju, których jeszcze nie czytałam... No to mam teraz zajęcie na długi weekend ;) Pozdrawiam!
No ta i ja muszę się przyznać, że też uzależniłam się od BiblioNETki, a jestem jej użytkownikiem od niedawna. Jeszcze jakiś czas temu czytanie książek nie było moim ulubionym zajęciem. Tutaj przeglądając recenzje, pakuje non stop jakieś nowe pozycje do schowka, które czekają na swoją kolej. I tak można bez końca: szukać ciekawe książki, czytać, szukać, czytać, szukać... i to wszystko dzięki BiblioNETce.. no i jej użytkownikom oczywiście ;)
Ja mam tego "wirusa" dopiero od roku, ale widzę postęp choroby.
To nie jest chwilowy trend, uwierz mi:)))))) Na to się ZAPADA! Pozdrawiam wszystkich innych kochanych uzależnionych ;)
1. "Władca pierścieni" 2. "13 wojownik" 3. "Potop"
zaczynaj jak najszybciej, jest poprostu SUPER!!!
Ja sobie tę Folię zapuszczam naprzemiennie - w wykonaniu Marcina i Savalla, oba wykonania już znam na pamięć. :-)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)