Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
a pojęcia nie mam, źródlem był net, więc wszystko jest możliwe, tym bardziej, że widziałem to ze dwa lata temu ;)
Jeszcze jest jakaś biografia Chopina, której frachment mieliśmy w czytankach szkolnych - jaki Frycek miał talent improwizacji, dzieci przebywające na stancji usypiał grą na fortepianie. Pamiętacie to? Anno Honoriskauzo, jaka monotematyczność? O Chopinie jeszcze nie pisałam. :-) Hihi, a wiesz jak napisałam dzisiaj do Glivinettiego? "Przesyłam Ci ławeczkę z Prustem" Chodziło mi o Prusa oczywiście. :-)
Anno jesteś wielka!!! Stokrotne dzięki. :-))
komentarz usunięty
Wybacz, Misiaku, ja też muszę. :-))) Czajko, Anno, kocham Was. :D
Przeciez nie mieszasz! Bardzo chętnie pożyczę oba Borkowskie i spaliny, i myszę.:-)))
Chyba apokryf.
Przepraszam, Anno, nie chciałam mieszać w Twoich planach. :-))))
Wybacz, Misiaku, że nie na temat, ale muszę!:-) Czajka, rozpoznanie: uzależnienie podstawowe - książki, poduzależnienie graniczące z obsesją, monotematyczność nawrotowa i uporczywa - Marcel Proust!!! Leczenie: sprawa beznadziejna, przypadek nieuleczalny, nie rokuje żadnych nadziei poprawy, przeciwnie - nasila się wprost proporcjonalnie do upływu czasu. Doktor Anna Honoriskauza
pewnie ;) nawet profesor Miodek miał podobnież na uczelni cały wykład nt. używania słowa "kurwa" bardzo fajny zresztą.
Przed chwilą sprawdzałam: jest na Allegro. Po wpisaniu tytułu pojawia się jako: 5xkryminały/detektywistyczne z serii "Jamnik". Wśród nich jest właśnie szukana przez Was książka - komplet kosztuje 9,99zł, aukcja trwa do 7.12. :-)
Czajko, jak można utknąć na Królach przeklętych, no jak? Zupełnie Cię nie pojmuję swoim Małym Rozumkiem.:-)
Tak to widzę: Pchełka pchnij maila do Syrenki, jej adres na jej stronie w "O sobie", jak przeczyta, niech mi nie odsyła tylko Tobie pośle. Jak skończysz, prześlesz Vemonie, jej adres też na jej stronie. Może tak być? I Pchełka, ujawnij się trochę i napisz coś właśnie o sobie.:-)
> Glivinetti, poruszasz się chyba w środowisku zanikającym. O zgrozo, nie! Na szczęście wkrótce planuję się rozmnożyć.
Glivinetti, poruszasz się chyba w środowisku zanikającym. Natomiast u siebe w pracy obserwuję wzrost stosowania wulgaryzmów w biurze przy utrzymującym się poziomie w warsztacie. Różnica jest taka, że mniejzintelektualizowani przy kobiecie się powstrzymują, natomiast wyżejzintelektualizowani nie.
Szukam wszędzie i nie ma.... :-(((( A tak bym chciała to przeczytać.
Z osobistych doświadczeń składa się większość naszych wspomnień, o których normalnie mówimy z innymi. Czy te Twoje, w innych światach są jakieś bardzo intymne albo obrazoburcze. Jeśli tak, to opowiedz o części, tych cenzuralnych. O składnię się nie martw, bo wiadomo, że części wrażeń przełożyć się nie da, ale część na pewno tak. Jeśli masz jakieś inne hamulce, to przybliż nam chociaż w jaki sposób osiągnąłeś stan, w którym odwiedziłeś inne światy...
Widziałam tę jego wypowiedź w "Teraz my" i strasznie mnie zbulwersował. Dla niego kobieta to widocznie słodka idiotka miotająca się między kuchnią, dzieckiem a fotelem w którym mężuś czyta gazetę. Nie czuję się kobietonem tylko dlatego, że interesuje mnie coś więcej niż domowe pielesze i uważam takie opinie za krzywdzące i obraźliwe. Mam zamiar, jeżeli ta partia powstanie, popierać ją. Notabene mój mąż też to zapowiedział. :-)
Ale dlaczego? Przecież tu chyba jest większa liczebność niż w realu? Ps. Czy mówi się parafia?
No ba obiecuje :) hehe zgadzam sie na wszystko :)
No właśnie sprawdzilam i znalazlam tylko "Mszę za morderce" a tej drugiej ni ma ;(
Dlaczego nie chcesz o tym pisać? Czy to jakiegoś rodzaju tabu? BTW, to doprawdy dziwne, że jak trafiamy na konkret, to od razu się wycofujesz w ogólniki, z których nic nie wynika, pzdr, e.
Jeśli chodzi o substancje psychotropowe to zapewniam, że nie używałem i nie wiem jak to z tym jest, tylko czytałem, ale to za mało, aby dać jakieś świadectwo:)) Nie chodzi mi też o świadome sny, bo tam w ogóle nie można mówić o obiektywnej rzeczywistości. To było jak "zatrzymanie świata", ale na prawdę nie chę o tym pisać.
I jeszcze: A. Christie - Morderstwo na plebanii M. Musierowicz - Żaba
A słyszałyście już wypowiedź Kurskiego na ten temat? "Znany z ciętego języka poseł PiS Jacek Kurski przypomniał o sobie we wtorkowym programie TVN "Teraz my". I znów wywołał skandal - pisze "Rzeczpospolita". W programie mówiono o partii kobiet, którą tworzy znana pisarka Manuela Gretkowska, i o kobietach w polityce. W sejmowym korytarzu reporterzy zapytali Kurskiego o parlamentarzystki. Poseł odpowiedział z uśm...
To dobrze, nie jesteś małostkowy :)
Jak sam napsałeś są to moje osobiste doświadczenia, nawet jakbym chciał trudno by mi było cokoliwek o tym napisać, ponieważ brakuje mi do tego składni języka, odpowiadającej temu co zobaczyłem. Nie uważam się kogoś nadzwyczajnego, te rzeczy dotyczą tysięcy ludzi. Myślisz, że po prostu zauroczyłem sie książkami Castanedy, które przesłaniają mi prawdę. Było tak, że przez wiele lat próbowałem bezskutecznie wyjaśnić własne doświadczenia, na próżno, d...
Właśnie sobie przypomniałam, że miałam napisać o wrażeniach z lektury "Trzynastej damy". Książka podobała mi się bardzo. Po pierwsze, napisana "wciągająco".(Bądź co bądź Somoza. ;-)) Przeczytałam ją w dobę (były wakacje). Przerywałam tylko na posiłki, nie mogłam się po prostu oderwać. A po skończeniu miałam gorączkę, przechorowałam cały jeden dzień. Nie wiem, dlaczego, ja jestem bardzo zdrową osobą. Książka mi zaszkodziła?...
Klasycznie: "Dzieci z Bullerbyn" Jeżycjada "Tajemniczy opiekun" i "Kochany Wrogu" Chmielewska (zawsze na poprawę humoru!) często wracam teżdo "Kufera Kasyldy" (zwłaszcza, że mam teraz na własność) Guareschi! (zawsze na poprawę humoru!) "Niecodziennik" ks. Twardowskiego (zawsze na poprawę humoru!)
"Godzina pąsowej róży"! Masz rację! Muszę sobie powtórzyć :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)