Teksty i komentarze

Po "Dziennik..." sięgnęłam przez przypadek. Byłam na wakacjach i po przeczytaniu wszystkich książek, które ze sobą przywiozłam, zabrałam się za te, które udało mi się pożyczyć - jedną z nich była powieść Helen Fielding. Już od dawna pozycja ta była bardzo popularna i wprost zalewały mnie pochlebne opinie na jej temat, więc pomyślałam: "czemu nie?". Nastawiłam się na zabawną, lekką opowieść o zakompleksionej kobiecie... i w sumie nie mogę powiedzi...

Nie wyobrażam sobie lektur szkolnych bez "Pana Tadeusza". Fanką Mickiewicza nie jestem, ale TO TRZEBA PRZECZYTAĆ. Może jestem staroświecka, ale wyznaję zasadę, że pewne książki wypada znać, choćby po to, aby później móc o nich dyskutować.

Dziekuje slicznie za podpowiedz z tym "9 sekund". Wlasnie sprawdzilam, bardzo wygodny sposob na zorientowanie sie w cenach. Do dzis tylko mgliscie slyszalam, ze taka mozliwosc istnieje. Bede korzystac, bo ceny ksiazek w Polsce sa niebotyczne!

Książka jest nudna. Akcja toczy się w barku. Tylko że tej akcji prawie nie ma. Nie dzieje się nic, oprócz rozmów między bohaterami. Nie można mówić o wartkiej akcji. Nie polecam, nudne...

Widze, ze to reklama, ale co tam. Kazdy kupuje gdzie chce i ma mozliwosc porownania cen, chocby dzieki www.9sekund.pl - a tam wlasnie nie znalazlam oferty tej nowej ksiegarni, biorac do szukania kilka pozycji wlasnie z "Ambera" (pomijam ceny, bo watkow na ten temat bylo juz mnostwo).

Interesujące opracowanie dziejów sztuki japońskiej od czasów najdawniejszych do współczesnych. Wszystkie rodzaje plastyki - architektura, rzeźba, malarstwo, grafika (zwłaszcza słynne barwne drzeworyty), wyroby z laki, ceramika, broń - jej oryginalne formy i ewolucja zostały przedstawione na tle barwnej historii, kultury, obyczajowości i myśli filozoficznej Kraju Kwitnącej Wiśni. Książkę wzbogacają ilustracje, ściśle powiązane z treścią, bibliogra...

Książka wprowadza czytelnika we wszystkie aspekty powstawania dzieł sztuki, w problemy ich odbioru i funkcjonowania w życiu społecznym. Może być cenną pomocą dla nauczycieli prowadzących zajęcia z wychowania plastycznego. Jest to jakby alfabet, umożliwiający niewtajemniczonym poznanie i zrozumienie zawiłych problemów artystycznych. [Wiedza Powszechna, 1990]

Pozycja "Duch" nie powinna w sumie wystepowac osobno, bo nawet sama autorka tak uwaza. A na jej oficjalnej stronie: www.chmielewska.pl nie ma ani slowa o tej pozycji - w koncu "Duch" miesci sie w "Slepym szczesciu".

tylko że że tam faktycznie pisało : ETYKA (nauka bycia księżniczką) :/:/:/:/:/:/:/:/:/:/:/

Pierogi z kapustą i grzybami...spaghetti...:D A najlepsza to jest kaszka bananowa - taka dla dzieci (od razu czuję się młodziej):D

Stary człowiek i morze - nie wiem, nie czytałam... nigdy nie zachwycałam się Hemingwayem Pan Tadeusz - radzę skończyć, dopiero wtedy będziemy mogły o niej porozmawiać;) Potop - patrz wyżej (niektórym się podoba, mi osobiście nie, ale lekturą powinno być:) Lalka - nigdy! To jedna z najlepszych lektur jakie czytałam (obok m. in. Zbrodni i kary, Moralności pani Dulskiej, Zemsty, Ferdydurke) i wiem, że (nawet poza mną) znalazłaby wielu obrońców:D

ja piszę wiersze i zastanawiam się, czy ich nie zamieścić w czytatniku

Wyszło trochę niezgrabnie.. Chciałem napisać, że chociaż lubię powieści Żeromskiego, jego nowelka jest straszna..

Ja nie znoszę Anieli ze "Ślubów panieńskich" to taka typowa słodka idiotka... także Zbyszka z "Krzyżaków" choć sama nie wiem czemu

W biblionetce jestem dopiero od trzech tygodni, jednak w tym czasie zdążyłem poznać już sporo osób i mniej więcej orientuję się w ich gustach literackich - bardzo pomaga w tym ujawnienie przez nich własnych ocen. Jeśli ciekawi mnie jakaś pozycja patrzę nie tylko na uzyskaną przez nią średnią, ale również sprawdzam jak oceniły je osoby, które czytają książki podobne do tych, po które ja sięgam. Zresztą poza ocenami są również recenzje, opinie, dys...

"Nie zdając sobie z tego sprawy, przyzwyczaili się do tych zasad gry (...) nie odróżniali już czynów, które Rubaszow popełnił naprawdę, od tych, które tylko powinien był popełnić jako logiczne skutki swoich przekonań; stopniowo stracili poczucie pozoru i rzeczywistości, logicznej fikcji i faktów realnych." - podobnie jak w "Ciemności w południe", naszym specjalistom wystarczy fakt, że coś jest logicznie wytłumaczalne, choć abstrakcyjne, możliwe, ...

Rosołek domowej roboty - pycha! Pierogi z kapustą i grzybami, kopytka - też uwielbiam. Widzę, że mamy wspólne zainteresowania... kulinarne. ;)

"Młody dziennikarz zwrócił się z prośbą do Bernarda Shawa, aby opowiedział mu treść swojej nowej sztuki: - Dobrze, opowiem panu, proszę słuchać uważnie: Akt I - Mężczyzna pyta: Kochasz mnie? Kobieta mówi: Ubóstwiam cię! Akt II - Mężczyzna pyta: Kochasz mnie? Kobieta mówi: Ubóstwiam cię! Akt III - Mężczyzna pyta: Kochasz mnie? Kobieta mówi: Ubóstwiam cię! I kurtyna zapada. - Ależ, ależ... to... to nadzwyczajne - mówi speszony dziennikar...

Zgadzam się co do "Starego człowieka i morza" - rzeczywiście nie jest najciekawszą pozycją, ale jest to dość krótki utwór, więc udało mi się go przeczytać w swoim czasie. Natomiast pozostałe wymienione przez Ciebie książki oceniłam na co najmniej 5 i byłoby mi szalenie przykro, gdyby usunięte zostały z kanonu lektur. Moim zdaniem są interesujące i wartościowe, a co może najważniejsze nie miałam problemu z ich przeczytaniem. :) Pozdrawi...

No może nie wszystko wyrzucać kilka można zostawić i wystarczy chodzi mi oto żeby nie wyglądało to tak jak teraz, że prawie wszystkie książki są z tamtego czasu a najnowsze, lektury jakie można zobaczyć to książki Musierowicz napisane 20 lat temu.

Moim zdaniem należałoby się natychmiast pozbyć z lektur szkolnych Lalki - to najgorsza książka, jaką w życiu przeczytałam była dla mnie nudna a niepełnosprytna Izabela i lamentujący Wokulski tylko mnie denerwowali. Stary człowiek i morze - nie mogłam tego przeczytać do końca, kiedy przerwałam w połowie pomyślałam tylko nad tym jak bardzo musiał się nudzić autor pisząc, książke o dziadku ciągniętym przez rybę po morzu. Pan Tadeusz - zasn...

"Paulina" to III tom czegoś. Jest bardziej opowiadaniem niż książką. Cała historia w niej zawarta polega na tym, ze Alfred opowiwada komuś, jak Paulina mu opowiadała... Opisane w niej przygody są ciekawe: pewien hrabia to oszust, bandyta i truciciel. Wraz z przyjaciółmi dokonuje gwałtów i rabunków. Jedną z jego ofiar jest Paulina. Niestety, cała ta treść jest przedstawiona w formie opowiadania i przez to jest mniej ciekawa. Książka do przeczy...

Pytałem z ciekawości, też lubię rosyjską literaturę i zastanawiałem się po prostu, czy pisarzy ukraińskich też można do niej, przynajmniej częściowo, choćby z racji geografii, zaliczyć czy nie. Czytałem "Niezywkłych" Prochaśko i "Perwersję" Andruchowycza, obie książki bardzo przypadły mi do gustu, ale trudno je porównywać z Dostojewskim czy Gogolem - są inne. Prochaśko jest bardziej magiczny, w jego książce realizm przeplata s...

Ten tomik Agnieszki Osieckiej towarzyszył mi przez całe liceum i studia, najpierw jako kopalnia idealnych cytatów do listów (później maili), złotych myśli, później jako użytkowany często "podręcznik do ludzi". Więcej w nim prozy życia niż poezji, a wierszowana formuła śpiewnie prowadzi przez kolejne stronice. Polecam porzuconym, ale i tym szczęśliwym w miłości.

Brak znajomości klasyki to kalectwo. Oczywiście dla tych, którzy czytają...Przyznam, że sam mam pewne braki, ale nie mogę się zgodzić, że podwaliny światowej literatury i kultury wogóle, powinny być zastąpione w szkole współczesną literaturą.

Nie chcąc powtarzać się po poprzednikach, którzy strumienie słów wylali, na szczęście nie łez przy okazji, stwierdzam, że to świetne tramwajowe czytadło. Nie wypada się z wątku, gdy zatrzęsie, ktoś dźgnie łokciem, inny zamarudzi nad stanem polskiej gospodarki... Z mojej strony poważny zarzut to mało wyraziste charaktery. I odrobinę za łatwo wypada pchnięcie Roberta w ramiona Victorii tudzież na odwrót. Ale pewnie za wiele wymagam w tym względ...

Przygody mogą być tak różne, jak różni są ludzie: może to być zarówno wyprawa do amazońskiej dżungli, jak skok na banji czy założenie i poprowadzenie własnej firmy. "Błąd krytyczny" opowiada o takiej właśnie wielkiej przygodzie z czasów internetowego boomu kilka lat temu. Pamiętacie? Mówiło się wtedy o "nowej ekonomii", wszyscy chcieli się załapać na szybki pociąg do wielkich pieniędzy pod nazwą "dotcom" (od popularnej końcówki adresu ".com",...

Moi ulubieni bohaterowie to Lestat(Kroniki Wampirze) Aragorn (władca Pierścieni) Herkules Poirot i Panna Marple z książek Agathaty Christie Śmierć, Nobby Nobbs, Marchewa, Angua, kapitan Vimes (Świat Dysku) W większości nie wiem za co po prostu przypadli mi do gustu. A po szóstej części Pottera również Snapea polubiłam, jako że pokazał, że stoi po jedynej słusznej stronie mocy :)

Earl Babbie w przystępny sposób wyjaśnia zasady metodologii badań społecznych. Wprawdzie dodatki na temat literatury i odnośników internetowych opierają się na amerykańskiej bazie danych, jednak część teoretyczna jest niezwykle przydatna. Ja nabyłam książkę dopiero pod koniec studiów socjologicznych, jednak przydała się znakomicie w dopracowywaniu części metodologicznej mojej pracy magisterskiej.

Laura Spencer jest wydawcą teksańskiej gazety "Austin Sentinel". Prowadzi swoje prywatne dochodzenie w sprawie funduszy przeznaczanych na kampanię wyborczą Malcolma Kandalla. Nie podoba się to kadydatowi na gubernatora i wkrótce najwięksi reklamodawcy gazety wycofują się. Jeśli Laura nie zaprzestanie dochodzenia, straci gazetę. Wkrótce kobieta spotyka bratanka Malcolma, który przyjechał na tydzień do Austin. Mimo że jest zaręczona, Ted coraz ...