Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Moje pierwsze spotkanie z Remarquem to była powieść "Na Zachodzie bez zmian", potem urzekła mnie "Noc w Lizbonie" a teraz "Nim nadejdzie lato". Świetna proza. Zgadzam się z opinią całkowicie.
Interesuje mnie czy w Polsce pojawily sie platne, prywatne wypozyczalnie ksiazek. Gdzie mozna pozyczyc, oczywiscie za oplata, na przyklad najnowsze bestsellery, jest mozliwosc zamowienia jakiejs rzadkiej ksiazki z innej biblioteki itd. Czy ktos cos wie na ten temat?
Wydaje mi się, że tę teorię można rozciągnąć na wszystkich znanych mi bohaterów Murakamiego - ludzi kreowanych na całkowicie przeciętnych, mających o sobie takie mniemanie, a zarazem posiadających pewne cechy, które ich z tej przeciętności wykluczają (może najbardziej to widać w "Końcu świata..."). Zarazem jednak owe niesamowite wydarzenia, o których piszesz, dotykają na dobrą sprawę jedynie bohaterów Murakamiego w wersji zakręconej - w...
Jutro, 1 czerwca 2005 (środa): w Poznaniu Spotkanie z Hertą Müller . Prowadzenie - Izabela Drozdowska. O autorce i jej twórczości tutaj . godz.19:00 Księgarnia Bookarest , Galeria Stary Browar ul.Półwiejska 42 w Warszawie Spotkanie z prof. Barbarą Skargą , autorką książki „Kwintet metafizyczny”. Prowadzenie - prof.Cezary Wodziński. godz.19:00 Pałac Staszica, sala im.A.Mickiewicza - nr 144, I Piętro...
Czy lubią państwo Annę Rice? Ja nie przepadam. Przez osławiony „Wywiad z wampirem” przebrnęłam z trudnością, a seria powieści erotycznych jej autorstwa zniesmaczyła mnie do tego stopnia, że po żadną z kolejnych kronik wampirzych nie sięgnęłam. Tym bardziej jestem zdziwiona, że „Hotel Transylwania” Yarbro Chelsea Quinn tak mi się spodobał, bo owo dziełko utrzymane jest w takiej samej konwencji i podobnej (choć nieco uboższej) stylistyce jak saga o...
Uprzedzam ze nadal ja czytam i nie jest wstrzasajaca i angażująca...Wręcz przeciwnie!! Jestem na stronie numer 272 i jak dotąd NIC sie nie stalo co by bylo odwetem albo czymkolwiek takim...Ciagle śledztwo, przesluchania, jakies milosne bajeczki...Jeszcze jakies 200 stron a ksiazka az prosi sie-"nie czytaj mnie"... Zero wartkiej akcji, szoku lub czegokolwiek...Naprawde narazie marnota, ale jak juz zaczalem musze skonczyc to cholerstwo:)...
Dzięki! Na pewno sięgnę po te książki! Pozdrowienia :) K.
Właśnie czytam "Kronikę ptaka nakręcacza" Haruki Murakamiego i wydaje mi się, że zamysłem autora było stworzenie bohatera przeciętnego. Jest to ktoś, kto nie ma szczególnych przymiotów i żyje najnormalniejszym życiem. Właściwie trochę nieudacznik - zostawia go żona, porzuca pracę i snuje się tu i tam. I wtedy w jego zyciu zaczynają się dziać zupełnie niezwykłe, niesamowite rzeczy. Nie wiem czy to dobry trop, ale może się przyda. Faktycz...
Dziękuję bardzo, dobry człowieku. 1995 znaczy, że raczej trzeba szukać na Allegro i w antykwariatach. Mam nadzieję, że wytropię. :)
Czytalam nie tylko Medicusa, czytalam cala historie pokoleniowa Medicusa - Szamana i Spadkobierczynie Medicusa tez. Polecam rowniez - nie moglam sie oderwac od tych ksiazek! Troche dawno to bylo wiec nie pisalam tu o tym ale moze to jest pomysl na kolejna tematyczna notatke?
To prawda, tytul czytatki jest z Leca. To byl mistrz slowa - w malej liczbie wyrazow potrafil zawrzec cale bogactwo odczuc, sadow, pasji zycia. Jeden cytat badz mysl satyryczna powie czasem wiecej niz rozwlekly elaborat naukowy. W mojej czytatce chcialabym z jednej strony nauczyc sie precyzowac wlasne odczucia odnosnie ksiazek a tym samym i zycia a z drugiej.. wiem ze niekiedy te mysli moje nie maja ani ladu ani skladu stad sa nieuczesane:))) ...
Krótka, ale tak samo denna jak ten cały Żeromski-zdecydowanie nie polecam...To ma byc (s)hit dla uczniow...?!Jeszcze czego
Dziękuję Wam. Biegnę do Biblioteki po Harasymowicza. :-)
Codziennie rano siadam do komputera, czytam gazetę, którą muszę czytać ze względu na moją pracę, zaglądam do mojego jednego forum, a potem do mojej Biblionetki. To już odruchy. :-)
:-).Jola
Oczywiście, że jeszcze musisz, Amoretko. Jesteś w wieku poznawania. Masz silny charakter i nie dasz się tak łatwo zepchnąć ze swojej drogi. Dokonasz wkrótce na pewno właściwych wyborów. Wystarczy, że pójdziesz na studia, a natychmiast zmienisz środowisko. :-)Wszystko będzie dobrze.
Sorry koleś, ja też czytałem przekład Grzegorza Kuli, ale te cytaty to wyssałeś sobie chyba z palca(nic takiego tam nie było). Książka moim zdaniem jest całkiem fajna, może mało straszna. Jednak czytałem ją z przyjemnością.
Dziękuję za informację o autorze tekstu, szczególnie "Jesiennej zadumy". Ruszę jednak do biblioteki, trzeba nadrobić straty i uzupełnić wiedzę... A teraz jeszcze coś... Pamiętacie interpretację Elżbiety Adamiak tego utworu? "W górach jest wszystko co kocham wszystkie wiersze są w bukach zawsze kiedy tam wracam biorą mnie klony z wnuka zawsze kiedy tam wracam siedzę na ławce z Księżyca i szumią brzóz kropidła daleki...
A co mam powiedzieć ja, licealistka, do której wiele osób przyczepiło etykietkę "dziwadła", bo nie dość że często chodzę do szkolnej biblioteki, to jeszcze - o zgrozo - wypożyczam klasykę literatury pięknej? Ciesz się, Jakozaczko, że masz wybór. Ja zapraszać takie osoby muszę, bo inaczej zostałabym kompletnie sama :(
Trochę mówią wystawione przeze mnie oceny - ale tak naprawdę to nie tak znowu dużo, bo trochę z nimi eksperymentowałem na zasadzie "co się stanie, jeśli ocenię tę książkę". Kiedyś czytałem więcej fantastyki, teraz trochę mi przeszło. Moi ulubieni autorzy to Bohumil Hrabal i Olga Tokarczuk. Bardzo lubię też Milana Kunderę, Stanisława Lema, George'a Orwella (i wielu innych oczywiście :o)). Z pozycji bardziej rozrywkowych nie gardzę Terrym Pratchett...
Dzięki :o) Już wróciłem. Odpowiadając na pytanie: przynajmniej 8 godzin w pracy + to co w domu nad BiblioNETką - można długo, ale czasem trzeba odpocząć, bez tego bym zwariował.
Nie wiem czemu tak wiele osob uparcie traktuje wiek bohatera i jego "Delgadity" tak doslownie, chociaz czytalo wczesniej inne ksiazki Marqueza. Takie podejscie istotnie moze zniechecic do calej noweli - mnie nie bedac starcem, pederasta, ani dziwkarzem udalo sie zidentyfikowac troche z tematem i ksiazke uwazam za swietna. Dlatego zwlaszcza w tym przypadku polecam samodzielna lekture zamiast zniechecania sie cudzymi komentarzami. Nawet j...
"Rzeczywiście tak jak księżyc ludzie znają mnie tylko z jednej jesiennej strony" Większość z nas bezbłędnie skojarzy te słowa z głosem Elżbiety Adamiak czy Magdy Umer. A kto skojarzy ten tekst z osobą Jerzego Harasymowicza? Bo przecież to z jego właśnie wierszy powstała ta i sporo innych jeszcze piosenek. Teraz jednak nie widać jego tomików na księgarskich półkach (pomijam fakt, że poezję w ogóle trudno zauważyć). Jackowi Kuroniowi d...
Łemkowie, Sarmaci i nawet ów Broniuszyc nie wzięli się u Harasymowicza ot tak, dla większego kolorytu (ponoć już za zasługi pod Grunwaldem rodzina otrzymała szlachectwo i nadanie rodowego majątku). Harasymowicz jako dziecko przez lata całe przebywał na Kresach, a ukraińsko - rusko - tatarskie pochodzenie rodzinne i greko-katolickie wyznanie miały wielki wpływ na jego życie i odbieranie świata. Dlatego w jego wierszach widzisz tyle i tak właśnie p...
Książka z pewnością warta przeczytania, choć ja osobiście nie uważam jej za cudo literatury. Książka ma w sobie coś "mistycznego". Już sam tytuł to zdradza. Jej treść przypomina mi literaturę w stylu Harry'ego Pottera, gdzie wszystko może się zdarzyć, a personifikacji ulegają rzeczy martwe. W odróżnieniu od Pottera książka ma w sobie pewne przesłanie, które wydaje się całkiem słuszne... Bohaterem jest zwykły człowiek - pasterz, któremu tłum...
Piętnastoletnia Samantha Madison, mieszkanka Waszyngtonu, nie jest najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Niska, rudowłosa, środkowe dziecko w rodzinie, czuje się pomijana przez rodziców, którzy swoją uwagę skupiają na jedenastoletniej Rebecce, która ma IQ godne prawdziwego geniusza, oraz osiemnastoletniej Lucy, najpopularniejszej i najpiękniejszej dziewczynie w Liceum imienia Adamsa. Sam jest zupełnym przeciwieństwem: ubiera się na czarno, jej i...
Suze już dawno zawarła z Paulem układ. On daje spokój Jesse'owi i nie będzie próbował go wyegzorcyzmować, a ona będzie w każdą środę przychodziła do niego do domu na lekcje o tym, jakie umiejętności mają pośrednicy... czy raczej zmiennicy, jak on lubi ich nazywać. Ale Paul zaczyna wydawać się Suze coraz bardziej niebezpieczny. Och, nie chodzi nawet o to, że zaprosił na Bal Zimowy tę głupią Kelly, chociaż jest oczywiste, że tak naprawdę jest zakoc...
Wakacje się skończyły. Po przerażającej przygodzie sprzed kilku tygodni Suze wciąż nie może się otrząsnąć. Pozornie wszystko jest w porządku – ale tak naprawdę Suze nie brakuje zmartwień. Nocą męczą ją koszmary – po raz kolejny przeżywa pamiętne wydarzenia, widzi ciemny, długi korytarz, przerażonego Jessego i nieczułego na jej krzywdę Paula. Jesse, który tak niedawno pozwolił sobie na okazanie swoich uczuć wobec Suze, chyba już ich nie ma, bo naj...
Nadeszły w końcu wakacje – ale nie dla wszystkich. W domu Ackermanów panuje tradycja, że każdy z młodszych członków rodziny w ciągu lata musi mieć jakieś zajęcie. Tak więc Profesor wyjeżdża na obóz komputerowy, Śpiący pracuje w hotelu przy Pebble Beach jako ratownik – chociaż sam, oczywiście, głównie śpi, a nie wyławia topielców – a Przyćmiony jest zmuszony nadrabiać zaległości, jako że dziwnym trafem udało mu się zawalić zarówno hiszpański, jak ...
Dwa miesiące spokoju, i znowu afera! I to kiedy? Akurat teraz, gdy Suze odwiedziła jej nowojorska przyjaciółka Gina. Osoby trudniące się pośrednictwem zdecydowanie nie mają łatwego życia. Tym razem Suze musi poradzić sobie z czterema duchami uczniów Liceum im. Roberta Louisa Stevensona, zwanych Aniołami, którzy zginęli w miniony weekend w wypadku. Ponadto drugi uczestnik wypadku – ale za to wciąż żyjący – Michael Meducci, wyraźnie interesuje s...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)