Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Jestem świeżo po przeczytaniu całej serii. Moim zdaniem filmy, które proponuje współczesne kino, mogą tylko wspomagać wyobraźnie i ja to popieram. To nie są dawne wersje Godzilli czy pierwsze Star Trek'i z gumowymi kostiumai. Sprawdziło się u Tolkiena, sprawdzi się u Lewisa. Zupełnie inna sprawa, że to na pewno NIE WSZYSTKIM się spodoba. w końcu są gusta i guścki... Ja, w każdym razie, czekam z niecierpliwością i już szykuję sie do kina.
Tyle wyobrażeń Narnii, ilu czytelników... Pamiętam jeszcze serial telewizyjny na podstawie septologii C.S. L. Przyznam się, że to on najpierw wprowadził mnie w świat narnijskiej przygody, póżniej sięgnęłam po książki z tej serii. Jak się jest dzieckiem, wchodzi się w ten świat całkowicie. Kilka lat wcześniej pisałam pracę na temat aksjologii w "Opowieściach...". Stare tłumaczenie wydało mi się strasznie skostniałe, ale przebrnęłam. Pole...
Tyle wyobrażeń Narnii, ilu czytelników... Pamiętam jeszcze serial telewizyjny na podstawie septologii C.S. L. Przyznam się, że to on najpierw wprowadził mnie w świat narnijskiej przygody, póżniej sięgnęłam po książki z tej serii. Jak się jest dzieckiem wchodzi się w ten świat całkowicie. Kilka lat wcześniej pisałam pracę na temat aksjologii w "Opowieściach...". Stare tłumaczenie wydało mi się strasznie skostniałe, ale przebrnęłam. Polec...
Aaa, to przepraszam, tego nie znam:). Opinię swoją opieram wyłącznie o znane mi dzieła i dziełka. A "Wiedźmin" ze wspomnianym gumowym smokiem nawet i na miano dziełka nie zasłużył... A jak w "Nocnej Straży", o której piszesz, poradzono sobie z efektami specjalnymi? Czy może po prostu ich tam nie ma? Ciekawość:)
O kurcze! Zapomniałam dosłać odpowiedzi :((( Eliot mam dla Ciebie 6 ankiet, przepisze je tylko i jutro lub w czwartek Ci podeślę.
Nie powiem, żeby któraś z części była zdecydowanie lepsza od pozostałych - każda ma swoje plusy. Poza tym najlepiej czyta się Trylogię jako całość. No, może troszeczkę lepsza jest część druga, ale tak naprawdę zawsze najbardziej podoba mi się ta, którą właśnie czytam... ;) I nigdy nikomu nie oddałabym żadnej z nich, nawet własnej siostrze! :D
Na pierwszy rzut oka wygląda dobrze (myślę o Twoich cytatach). >Nigdy mu nie wybaczę tych słów skierowanych do Aramisa ;) D'Artagnan wiedział, co mówi - Aramis długo na to pracował. :P Pozdrawiam :)
Masz rację, Jolu! Nie ma co ciągnąć tej wymiany zdań. Już wyjaśniam, dlaczego tak sądzę. Zauważyłaś, że komentarze Maxima są zazwyczaj prowokujące? A jeśli spróbujesz polemiki wpadasz w dyskusję z której nic nie wynika, bo polega ona na wymienianiu zdań typu "ja lubię to, ty nie musisz, masz takie prawo". Wydawać by się mogło, że taka rozmowa szybko umrze śmiercią naturalną, ale niestety Maxim zawsze doda jakąś myśl, z którą absolutn...
Oto Rab i Richie, dwóch ponurych szkockich robotników, dumnych z porwanych dżinsów, ciągle niezadowolonych, wykręcających się od pracy - mówiąc krótko, para przeciętnych ludzi pracy. Wysłani do Anglii przez swego szefa Donalda trzymają się uparcie swoich rytuałów. I im, i ich nowemu brygadziście zaczynają się przydarzać dziwne historie. Podobnie jak ich klientom. Kim w istocie są Hall Brothers i co takiego hodują? "Tej zwariowanej, zabójczo ko...
>usilne próby nawrócenia mnie na właściwą (czyli czołobitną wobec Mickiewicza) drogę. CO TAKIEGO??? Od dłuższego już czasu odnoszę wrażenie, że nie czytasz moich wypowiedzi, bo odpowiadasz na nie zawsze w ten sam sposób i nic do Ciebie nie trafia. Ostatni raz piszę, że nikogo nie zamierzałam, ani nie planuję nawracać. Byłabym wdzięczna, gdybyś wreszcie przyjął to do wiadomości, bo to już się stało nudne. Chyba, że robisz to specjalnie...
Irek Grin, rocznik 1969. Jest niezależnym fotografem prasowym i reklamowym oraz autorem „Szerokiej drogi, Anat” i „Pamiętnika diabła”. „Ze złości” jest książką zupełnie inną. Maks, narrator powieści, z perspektywy osiemdziesięciu lat swojego życia opowiada historię żydowskiego obywatela Polski. Dla niego „żyć” znaczy: być Polakiem. Historia jednak nie dała mu tej szansy. „Książka »Ze złości« napisana może ze złością (nie bez powodu), ale ...
ja proponuję: 22.oo - 2.oo - Abba, Bony M, Suzi Quatro, Omega 2.oo - 4.oo - Niemen (np. Dziwny jest ten świat a na zakończenie Budka Suflera "Znowu w życiu mi nie wyszło" :-]
Ja się tak obawiałam Władcy pierścieni, bo książkę szalenie lubię, i okazało się, że strach był niepotrzebny. Myślę, że i w tym przypadku nie mamy się czego bać. Lewis obawiał się, że Aslan tworzony metodami z lat 50-tych będzie tylko klaunem, i miał sporo racji. Natomiast w tej chwili efekty komputerowe są tak doskonałe, że chyba nawet on zgodziłby się jednak na wersję filmową...
Słusznie, dziękuję. Miałam dopisać, że to światowa premiera za 10 dni, ale gdzieś mi uciekło. W każdym razie to już tuż tuż :)
Wszystko fajnie, tylko nie mogłam odnaleźć w tej książce żadnego fragmentu czyniącego z niej satyrę. Z okładki możemy wyczytać, że to parodia, że "wywołuje salwy śmiechu", że "barbarzyńskie poczucie humoru"... ee... no cóż... Czytało mi się niezwykle ciekawie, tym bardziej, że bliska mi osoba pochodzi z RPA, a w taki sposób swojej ojczyzny nigdy nie przedstawiał. Wprawdzie sytuacja w tym kraju znacznie się zmieniła od 1980 ...
Niestety życie to nie bajka:)Piszesz, że "Nie będzie już gwarancji, nie ma jej już teraz, że człowiek wykształcony reprezentować będzie wysoki standard moralny." - takiej gwarancji nigdy nie było, w rzeczywistości nie ma niestety białego i czarnego.
Kamizelka jest symbolem cierpioenia. A auror nie zadaje nam te idiotyczne pytaninia tylko przedstawia problem biedoty tamtejszych ludzi na wsi. acha mimo że napisana w czasach pozytywizmy odbiega od "normy" buziaki(tak mi mówia moja stuknięta nauczycielka)
Kamizelka jest symbolem cierpioenia. A auror nie zadaje nam pytaninia o te idiotyczne haslo tylko przedstawia problem biedoty tamtejszych ludzi na wsi. acha mimo że napisana w czasach pozytywizmy odbiega od "normy" buziaki(tak mi mówia moja stuknięta nauczycielka)
"Pojedynek" jest jednym z dłuższych opowiadań Józefa Konrada Korzeniowskiego (znanego jako Joseph Conrad). Pisany jest językiem trudnym, co odstrasza lub zniechęca czytelników do sięgnięcia po tę pozycję. Tylko wytrwali mogą zebrać plon w postaci niezmiernej satysfakcji z przeczytania tej opowieści. "Pojedynek" opisuje historię dwóch młodych pułkowników huzarów armii napoleońskiej, którzy w wyniku dość błahego zdarzenia zaczęli pałać do siebi...
Mała uwaga techniczna - premiera w Polsce będzie dopiero w styczniu - bodajże szóstego. To w Anglii jeszcze tylko 10 dni...
Nie zgadzam się z Tobą.Moja Babcia serie (wszystkie części) "Ania z... " Montgomery przeczytała w wieku 84 lat i była zachwycona.
Książkę „Utz” Chatwina, a raczej, z racji objętości, „książczynę”, znalazłam w taniej książce i tym samym przekonałam się, że faktycznie istnieje. Została wydana przez Wydawnictwo Wojciech Pogonowski w Warszawie, w 1993 roku. Konstrukcją przypomina mi „Ścieżki śpiewu”, znów ktoś – tutaj człowiek o nazwisku Utz - staje się przewodnikiem dla „autora”. Tym razem rzecz dzieje się głównie w Pradze lat, między innymi, sześćdziesiątych i siedemdziesi...
Tomik "Złoto tygrysów", opublikowany w 1972 roku, zaskakuje różnorodnością form i wątków, "po zwierzeniu następuje parabola, po sonecie wiersz biały". Na tle głównego motywu - wszechobecnego, borgesowskiego tygrysa, który niewidomemu poecie jawi się w "pierwotnym blasku złota" - autor kreśli swą autobiografię, od literackich pasji po miłosne uniesienia, i przywołuje obraz świata przypominający wielobarwną mozaikę, w której splatają się losy poetó...
Kończąc dyskusję na temat twóczości Adama Mickiewicza ośmielę się zacytować fragment starej piosenki, której stałem się mimowolnym bohaterem (przez Was) : " Ja jestem pro... Ja jestem pro... Ja jestem pro... Ja jestem pro... Ja jestem prowokator. Pionek historii, władzy trzon, co wyzwala w Was emocje, budzi gniew. Ja funkcjonariusz nieuchwytny, po cichu zjawiam się i niknę, i z igły widły, wodę z mózgu, ludu gniew...". Pozdrawiam :-)
Wpadłam na ten program przypadkiem i mam ochotę obejrzeć nastepne wydania, bo było ciekawie. O książkach. We wtorki o 19.30 na TV2 pod redakcją Stanisława Beresia. Nigdy wcześniej o tym panu nie słyszałam, a teraz po poczytaniu na internecie już wiem kim jest. W dzisiejszym programie zaprezentowano najnowszą powieść nieznanego mi w ogóle pisarza (jestam trochę do tyłu, przyznaję) Eustachego Rylskiego pt. "Warunek", plus interesujący wywiad z auto...
"Plugawy ptak nocy", książka wydana po raz pierwszy w Hiszpanii w r. 1970, to jak dotychczas najgłośniejsze i najbardziej kontrowersyjne dzieło Joségo Donoso. Ukazuje ona przedziwny, wyimaginowany świat, w którym południowoamerykańskie realia splatają się z mitami i legendami, a wybujała wyobraźnia autora nieustannie przenosi czytelnika w świat czarów i niesamowitości, gdzie zacierają się zarówno granice czasu, jak i osobowość bohaterów. Powieść ...
Kolor trupiej skóry Psy, żądza i śmierć Zadzwonił do mnie Martin... Marsylia budziła się ze snu Malowane kroki Podglądacz Niebezpieczeństwo klasyków Statysta [Państwowy Instytut Wydawniczy, 1997]
Czemu zaraz okropna? To jest tylko podziękowanie za usilne próby nawrócenia mnie na właściwą (czyli czołobitną wobec Mickiewicza) drogę. Pozdrawiam :-)
A czy to jest kłótnia? To tylko drobna dyskusja. Nic więcej :)
I słusznie, i słusznie... :-(((((((
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)