Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Mnie tez się ta scena niezmiernie spodobała:)) Lykosie, może byś jakąś powieść napisał, byłaby na pewno interesująca:D
Na temat opieki socjalnej to ja się nie wypowiadam. Ani dziki kapitalizm, ani zwiękasanie do maximum wydatkow na cele socjalne nie sądobrymi rozwiązaniami. Chodzi mi o tą szowinistyczną cześć wypowiedzi, która jawnie dyskryminuje biednych. To co widzi Twoja Matka to skrajna patologia. Ale nie wszyscy biedni to rodziny patologiczne. Patologia dotyka też tych ktorym wiedzi się całkiem dobrze. I tego już nikt nie pilnuje...
W tej wspominkowej (jak słusznie sugeruje tytuł) książce Słonimski zapoznaje nas ze swoim dawno minionym światem. Jako doskonały felietonista czyni to w sposób zabawny i ciekawy, a jako jeszcze lepszy poeta - zachęca do zastanowienia się nad wieloma sprawami, które nie straciły na aktualności do dziś. Autor przez swoje długie i barwne życie poznał wielu interesujących i wpływowych ludzi zarówno w kraju, jak i za granicą. Byli to przeważnie li...
CZYTAM KSIĄZKE O PRAWDZIWEJ MIŁOŚĆ GDZIE KOCHAJĄ SIĘ ROMEO Z JULIA ONI WIEDZA CO TO PRAWDZIWA MIŁOŚĆ ALE JA NIE WIEM CZY JEST KTOS KTO MÓGŁ BY ZEMNĄ POGADAC MAM DOŁA
Z cała odpowiedzialnością: "Sylwia Plath" K. Moes oraz "Dziennki" Sylvii Plath. Pisłam kilka zdań o tych ksiązkach na łamach Biblionetki. Goraco polecam!
Moj Boże, jaka gorycz:(
Dziekuję za odpowiedź. Chmielewską wypróbuję. Pozdrawiam synów najmocniej od trzyletniego Mikołaja, czyli mojego syna (czyta aktualnie "Przygody Krecika"). Zawsze otwarta na inne propozycje czytelnicze, dla niej samej, jak i dziecka Jagoda.
Syrenka matek się uczepiłem bo czasem zaglądam do mamy do pracy. Jest psychologiem dziecięcym. Widzę matki i ojców nachlanych nawet na wizycie u psychologa. Dzieciaki bywają pobite, niedomyte i głodne. I to mnie do pasji doprowadza. Wnerwia mnie sposób w jak mówią do mojej mamy i to, że nie widzą swojego udziału w doprowadzeniu się do tak nędznego stanu. Na drogi, oświatę i zdrowie oddam chętnie pieniądze, a więźniów najchętniej zagoniłbym do ro...
Cześc! własnie zbieram materiały na temat przekładów "lokomotywy" Dziś przeszperałam biblioteke, ale niewiele udało mi się znaleźć. Może jako obeznany w temacie mógłbyś mi dać jakies wskazówki gdzie szukać? pozdrawiam!
Pewnie chodzi ci o te wydania z opracowaniem - denerwujące jest, kiedy się czyta taką książkę, nawet niechcący zachacza się wzrokiem o "dopisek" i już się wie, co się wydarzy za chwilę... Natomiast przydają się przy omawianiu, zwłaszcza, jeśli ksiązki się nie przeczytało;)
Obawiam się, że po 15 stycznia Białoruś okaże się wzorcem demokracji... :(
Podpisuję się pod tymi komentarzami. Ciekawa książka. Można by ją podzielić na dwie części, pierwsza (jakieś 75% całych zapisków) to po prostu jaja jak berety, druga część smutek i zdenerwowanie na tego "skurwysyna" Zubowa :-)
Mam nadzieję;) Może nawet w końcu pojmę, o co w nich chodzi;))
http://www.satyryczny.com/foto12.htm :)
Mi książka podobała się raczej średnio, nie tylko ze względu na to, że nie przepadam za romansidłami (Wielki Gatsby jest nietypowym, ale jednak romansem), ale także dlatego, że jest nudnawa. Do plusów zaliczył bym humor, który sporadycznie występuje oraz ciekawe, ironiczne zakończenie.
Pierwsza, która przychodzi mi na myśl to Isabel Allende.
Świetny konkurs. Teraz widzę, że trzeba było pisać wszystko, co mi intuicja podpowiadała, byłoby tych kilka punktów więcej... Gratuluję Nutince!!!
Zgadzam się z tobą. To nie jest problem czy Tusk czy Kaczyński, czy PO czy PiS. Tuskowi woda sodowa uderzyła do głowy zanim jeszcze został wybrany na prezydenta, bo tak był tego pewien jak 2+2=4. Chyba wszyscy zauważyliście jak się zachowywał w tych ostatnich dniach. Kaczyńskim odbiło trochę później, czyli w momencie jak uświadomili sobie, że "TERAZ MY". Problemem jest, że wszystko się powtarza, raz po raz. I żadnych wyciągniętych wn...
:D I tak nie wydaje mi się, żeby obecny prezydent został wybrany "po wyglądzie";)
"Szewcy" to było ciężkie przeżycie - do dziś pamiętam. Ale jakoś przez to przebrnęłam. Tobie też się uda. :)
Mówisz: „Masz rację, nie przeczę, ale co w takim razie sugerujesz, terapię szokową, a ludzie będą umierać na ulicach? Taką a nie inną mamy spuściznę po poprzednim systemie, takiego a nie innego prostego Polaka wykreowały nam czasy PRL-u, prostaczka, krzykacza i kombinatora, który myśli tylko jakby wyciągnąć kasę od państwa a się nie narobić, brak kultury pracy, odpowiedzialności, nie zmienimy tego od razu, potrzeba lat, właściwej edukacji....
Skądś to znam - właśnie usiłuję przeczytać "Szewców"... brr:) "Pana Tadeusza" też nie skończyłam:>
Eee, może nie;))
To nie jest kwestia Kaczyńskich czy Tuska czy innego źwierza. Sam głosowałem na Kaczyńskiego i na PiS, choć z pewnymi oporami. Niemniej wydaje mi się, że brakuje nam umiejętności myślenia obywatelskiego. Jako wyborcy oczekujemy od kandydatów zbawienia. Dosłownie - zbawienia, czyli tego, że przyjdzie ktoś, machnie różdżką i będzie pięknie i wspaniale, raj na ziemi. Natomiast kandydaci (nie wszyscy rzecz jasna, ale przynajmniej ci najbardziej zauwa...
Prawdziwa klasyka stworzona jest do wielokrotnego czytania - i to jej znak rozpoznawczy. Zawsze znajdziesz w niej coś nowego - po prostu w miarę nabierania doświadczeń zwracasz uwagę na inne rzeczy, odkrywasz aspekty, których wcześniej nie potrafiłbyś odkryć.
"Raj utracony" to niewątpliwie jedno z najwybitniejszych dzieł światowej literatury - porażający, wręcz onieśmielający monument, który potrafi naprawdę zauroczyć. Dla mnie spotkanie z Miltonem zaczęło się, gdy miałem 17 lat - dziś pracuję nad pracą magisterską poświęconą jego recepcji w romantyzmie, a moja fascynacja twórczością Miltona wciąż wzrasta. Nie chciałbym się jednak zagłębiać w kwestie filologiczne (te niezwykle szeroko ująłem w swej pr...
Piętnastoletnia Anna (nie Ania) ma problem, który sprawia, że czuje się inna, gorsza od koleżanek i kolegów. Sytuacji nie polepszają jej złe relacje z mamą, która według niej wyraźnie faworyzuje jej młodszą siostrę. Nie ma problemów z nauką, ale trudno jej nawiązać przyjaźnie. Nie rozumie też koleżanek, które wciąż są w kimś innym "zakochane" i wciąż mają nowych chłopców. Pewnego dnia w szkole dochodzi do przykrej sytuacji, po której Anna ucie...
Dostałam, odpisałam, gdyby znów nie doszedł, tu piszę, że wszystko OK!
Moja dzisiejsza podróż do biblioteki była bardzo owocna. Spędziłam tam zbyt wiele czasu - jak zwykle zresztą ;). Szukałam książek o kobietach lub pisanych przez kobiety. Moje poszukiwania zakończyłam ostatecznie na poniższym zestawie. 1. Isadora Duncan "Moje życie" 2. George Sand "Dzieje mojego życia" 3. Maria Dąbrowska "Dzienniki" Moje drogie panie może poleciłybyście mi dalsze lektury o mądrych, niezwykłych kobietach. Mogą być dzienniki, pa...
Mam Cyfrę+ i jak patrzę na to wszystko, to czuję obrzydzenie i "wywracają mi się wnętrzności". Pierwszy raz przez te lata na obczyźnie tak wyraźnie sobie uwiadomiłam, że nie chciałabym żyć w takim kraju, gdzie może się coś takiego dziać! Nieraz bardzo tęsknię, ale tego typu wydarzenia jak w ostatnich dniach utwierdzają mnie w słuszności decyzji o zamieszkaniu poza granicami Polski. Nie chcę, aby moje dzieci czuły się zobligowane do g...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)