Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Dziękuję za to zestawienie, jest bardzo ciekawe. Przeczytałam z niego kilka tytułów, w tym Remarque'a w całości, choć niekoniecznie "Na zachodzie bez zmian" jest u mnie numerem jeden. Znalazłam za to przeczytaną przed wieloma laty powieść "Każdy umiera w samotności" Fallady, o której zupełnie zapomniałam. Pamiętam, że zrobiła na mnie duże wrażenie.
Dobry to był lekturowo miesiąc, ale coś za coś - nie starczyło czasu na większe i bardziej przemyślane teksty o wszystkim, co przeczytałam, więc o tych "pechowych" tytułach tutaj zbiorowo: Dom z dwiema wieżami (5) Historia rodziny, wpisana w najnowszą historię Polski, a jeszcze bardziej w historię polskiego antysemityzmu (zbiła mnie z nóg jedyna nieznana mi dotąd informacja z tego zakresu, mianowicie o starannie utajnionych po wojnie działani...
Rafał Lemkin (1900 - 1959) Absolwent prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Ojciec pojęcia ludobójstwo. Namolny upierdliwiec, robiący wszystko by to pojęcie weszło do użytku prawnego. Towarzyski, acz samotny bon vivant. Hersch Lauterpacht (1897-1960) Absolwent prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Niestrudzony orędownik pojęcia zbrodni przeciwko ludzkości. Wyważony, spokojny profesjonalista. Przeciwnik koncepcji Lemkina. H...
Z tej listy czytałam następujące książki: Mefisto, Niecierpliwość serca, Siódmy krzyż, Homo faber, Ściana, Utracona cześć Katarzyny Blum. Wszystkie oprócz Mefista uznałam za bardzo dobre.
13 przeczytanych, w tym ocenionych na 6 aż trzy (nr 1, 20 i 30). Niestety o kilku tytułach już nie umiałabym nic powiedzieć, wyleciały z pamięci. 1. Buddenbrookowie: Dzieje upadku rodziny (Mann Thomas (Mann Tomasz)) - 1901 rok 2. Niepokoje wychowanka Törlessa (Musil Robert) - 1906 rok 8. Demian (Hesse Hermann) - 1919 rok 10. Proces (Kafka Franz) - 1925 rok 12. Na Zachodzie bez zmian (Remarque Erich Maria (właśc. Remark Erich Paul)) - 1929 ...
U mnie nędzna szóstka plus ekranizacja Lektora. W planach mam Austerlitza i jak większość tutaj Grassa. Wychodzi ma to, że czyta(ła)m mniej cenione książki kilku pozostałych autorów (Sebald, Roth, Bernhard, Zweig, Remarque).
Ja właśnie głównie utwory tych autorów wciągnęłam sobie na listę do przeczytania; ciekawi mnie tematyka emigracji, życia na styku różnych kultur, a choćby tylko i języków.
Ten Doderer ciągle ostatni mi się gdzieś pojawia. Nawet w bibliotece jest, na Allegro pewnie też się znajdzie. Chyba trzeba poważniej przyjrzeć się literaturze niemieckiej.
U mnie akurat odwrotnie. Może dlatego, że biografie to nie moja bajka, "Ocalony język", chociaż Canetti miał ciekawe życie, oceniłam na 4. Za to "Auto da fe" to szóstka, ale też nie od razu mnie zachwycił, dopiero za drugim podejściem (może dobrze, że pierwsze odpuściłam ;) ). Szukałam fragmentu konkursowego, wyciągnęłam z półki, zaczęłam czytać i tak stałam i czytałam, aż wreszcie usiadłam, żeby się nie męczyć. I pochłonęłam z zachwytem. Wygląda...
No właśnie, męka to była straszna, a i postacie okropnie niesympatyczne dla mnie. Obawiam się, że zraziłam się do Canettiego po tym
"Auto da fe" - niby skończyłam, niby dałam 4. Ale męczyłam się bardzo. Głównie pamiętam tę mękę przy lekturze, już nie wiem, czemu dałam 4. Co ciekawe - biograficzne Ocalony język: Historia pewnej młodości wspominam dobrze.
Mnie również zaciekawiła i zastanowiła obecność na liście tak dużej grupy pisarzy tworzących poza Niemcami i Austrią, lub wywodzących się z niemieckich mniejszości narodowych. 2014 Yoko Tawada (urodzona w Tokio, pisarka japońska mieszkająca w Berlinie i tworząca również po niemiecku) 2014 Katja Petrowskaja (urodzona w Kijowie, ukraińsko-niemiecka pisarka, od 1999 mieszka w Berlinie) 2012 Olga Grjasnowa (urodzona w Baku, Azerbejdżan, ...
Rzeczywiście "Demony" to jak pierwsza miłość (nigdy nie rdzewieje) - moja żona też sądziła, że powieść jest ciekawa, ale nie przebrnęła przez pierwsze 200 stron. Stwierdziła, że jest za dużo postaci i akcja rozkręca się powoli .... więc zastanawiam się czasami czy to moje przywiązanie nie jest jakimś "wybrykiem natury". Dla mnie Demony: Według kroniki radcy departamentu Geyrenhoffa to wspaniały obraz Wiednia połowy lat 20-stych XX wieku (dokła...
U mnie na zielono tylko 7 pozycji: 1, 12, 30, 31, 50 i 74. Oczywiście "Buddenrbrokowie" i "Na zachodzie bez zmian". To chyba kanon niemiecki zupełny - choć akurat Remarqa wole inne pozycje. Taki mniejszy kanon to "Blaszany bębenek" I "Homo faber" - obie zacne. "Auto da fe" - efekt chwalenia na biblionetce, raczej nie dla mnie. "Pachnidło" - wiadomo, prawie komercja - może być, ale szału nie było. Oraz "Rachuba świata" - ta bardzo ciekawa. Czyt...
Zaciekawiłeś mnie tymi „Demonami”. Powieść-rzeka, 1330 stron. Musi być naprawdę ciekawa, skoro powracasz do takiej cegły regularnie.
"Rivera nie był miłośnikiem makabry, wiedział jednak, że jeśli będzie przychodził tu wystarczająco często, w końcu zobaczy atak żarłacza białego na surfera. Prawdę mówiąc, miał szczerą nadzieję, że tak się stanie, bo inaczej świat nie miałby sensu, nie istniałaby sprawiedliwość, a życie okazałoby się jedynie splątanym kłębkiem chaosu. Tysiące uchatek w wodzie i na skałach - podstawa diety żarłaczy białych - plus setki surferów, ubranych jak ucha...
Podpinam się:) I nawet wnioskuję, żeby Nocny pociąg do Lizbony wtoczył się na krótszą czy wręcz najkrótszą listę:)
Herta Müller już poprawiona - dziękuję za wychwycenie tego błędu. Nocny pociąg do Lizbony w biblioNetce doczekał się 4 interesujacych recenzji i Twojej czytatki z cytatami - przeczuwam, że musi być coś intrygującego w tej powieści - u mnie na krótką Listę. Moje skromne 5 pozycji to - 1, 10, 28, 31, 66. Najbardziej cenię Demony: Według kroniki radcy departamentu Geyrenhoffa - czytałem je już 3 razy - tak raz na 8-10 lat Zeszłoroczne odkry...
Ja też mam 10 ocenionych (1, 10,12, 25, 30, 40, 47, 50, 57, 70), z czego na 6 te same dwie, co Ty :) Auto da fé porzuciłam po 2/3 i nigdy do tego nie wróciłam. A Grass okupuje półkę wstydu już lata całe
1, 10, 12, 25, 50, 57, 68, 70, 77, 80 – z czego na szóstki Buddenbrookowie: Dzieje upadku rodziny i Nocny pociąg do Lizbony . Próbowałam też przeczytać Malina i Pianistka, ale nie podeszły mi do tego stopnia, że po kilku stronach i pobieżnym przerzuceniu pozostałych nie próbowałam ciągnąć dalej. W planach mam od dawna Utracona cześć Katarzyny Blum albo Jak powstaje przemoc i do czego może doprowadzić i Blaszany bębenek, ale wiadomo, jak to z p...
"Atemschaukel" Herty Müller została przetłumaczona na język polski w 2010 r. i ma tytuł "Huśtawka oddechu". Ja mam przeczytane 10 pozycji - 1, 2, 12, 20, 30, 37, 40, 47, 67, 70. Najwyżej oceniłam "Nocny pociąg do Lizbony", na ocenę 6. W swojej czytatce Nocny pociąg do...? zamieściłam 19 fragmentów książki, które mnie jakoś poruszyły.
O robotach w służbie ludziom: "– Nad takimi robotami trzeba panować. Zbudowano je, żeby służyły ludziom, a wszyscy o tym zapomnieli. Żeby służyły ludziom? To mogła być prawda. – Ale co z Wykrywaczami? – Oni już nie wykrywają – odparła. – Niech pan popatrzy na mnie. Nie wykryły mnie, chociaż kradnę kanapki, śpię w Miejscu Publicznym oraz opuściłam Rezerwat dla Wyłączonych, nie wróciłam do świata. Nic nie odpowiedziałem, ale na moj...
Lista 100 ważnych książek niemiecko-języcznych XX i XXI wieku według Deutsche Welle (od 1900 do 2016 roku): 1. Buddenbrookowie: Dzieje upadku rodziny - 1901 rok 2. Niepokoje wychowanka Törlessa - 1906 rok 3. Jakub von Gunten - 1909 4. Malte: Pamiętniki Malte-Lauridsa Bridgge - 1910 rok 5. "Mein Herz" Lasker-Schüler Else - 1912 rok [brak polskiego tłumaczenia] 6. "Rheinsberg" Tucholsky Kurt - 1912 rok [brak polskiego tłumaczenia] 7. Podda...
Genialna przyjaciółka Poleciła mi tę książkę nasza przyjaciółka. Nie, inaczej genialna niż w powieści Eleny Ferrante. W świecie fikcji, która - jak mówią - jest odbiciem rzeczywistości (ale tylko odbiciem), geniusz przyjaźni przebija się przede wszystkim u narratorki. Ta wyobraża sobie bardziej niż to prawda, że ta druga ma niebywały talent i umiejętności operowania słowem, czynem i determinacją I pewnie tak jest, ale w pewnym momencie staje prz...
Umysł kruka: Badania i przygody w świecie wilczych ptaków chociaż napisane dość przystępnie, to jednak objętość i zakres tematyczny powodują, że czytałem bardzo długo. Zadziwiające anegdoty nie przysłaniają behawioralnych, naukowych wniosków. Dużo wiedzy Naprawdę? samochody Enklawa starsze książki Mroza okazują się być dużo lepsze. W każdym razie pierwsza z cyklu wysp owczych jest zdecydowanie ciekawa i pełna zaskakujących, aczkolwiek dobr...
Ta "Żona" to spore rozczarowanie dla mnie. Sam pomysł, owszem, ciekawy. Natomiast wad realizacyjnych ma dla mnie mnóstwo. Przede wszystkim to jest książka dwóch postaci - żony i męża. Reszta to tło, postacie są wiotkie i słabo zarysowane. A przecież aż by się prosiło, żeby zrobić z tego pełnokrwistą powieść! Jest trójka dzieci głównych bohaterów, jest była żona z córką, są rodzice obojga głównych bohaterów, ten dziennikarz-przyjaciel (albo i ...
Młodziutka Miwako Sumida, bohaterka powieści Clarissy Goenawan, popełniła samobójstwo. Zostawiła po sobie kotkę Tamę, garstkę przyjaciół i zakochanego w niej chłopaka o imieniu Ryusei. Wyglądała na spokojną, ale najwidoczniej coś ją bardzo dręczyło, skoro zdecydowała się na tak desperacki krok. Ryusei miał wrażenie, że dziewczynie na nim zależy, jednak kiedy proponował chodzenie, odmawiała. Dlaczego? I dlaczego tak nagle wzięła urlop dziekański i...
Nasze życie Nie wiem, dlaczego tych pięcioro czytelników oceniło ten krótki przegląd "Naszego życia" tak surowi. Może oceniali sami mężczyźni. A przecież to niezwykle barwny opis "szarego" życia. Ile fantastycznych skojarzeń, porównać, dywagacji o tym, co być może inni przeżywają. Czyż sami ich nie robimy, idąc ulicami, obserwując sprzedawców, kierowców, czy pieszych. A wszyscy oni mają ustabilizowane, "średnie" życie, chociaż w jego trakcie zda...
Kurczę, czy tylko ja uwielbiam tę "Żonę"? Dot też nie oceniła jej zbyt wysoko, choć z innych względów niż Ty. Cenię ją ogromnie jako książkę bardzo pisarską. Teraz za to czytam "Złoto nie złoto" Fleszarowej-Muskat - i też mnie uderzyło to, jak świetnie to napisana literatura. Na swoje czasy - literatura popularna, a napisana z takim smakiem, wyczuciem języka i postaci, że można dziś umieszczać ją wyżej. Pobrzmiewają echa socrealizmu, ale wzięt...
Zgadzam się, książka tylko przy dużej dozie szczęścia i potrafiącym myśleć krytycznie nastolatku nie narobi szkód - niektórych bardzo łatwo utwierdzi w przekonaniu, że mają rację z samego powodu, że starzy są starzy.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)