Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
"Rosję nie rozum pojąć zdoła, Na nic ją zwykłą skalą mierzyć; Istota jej odmienna zgoła — Tak, w Rosję można tylko wierzyć!" Fiodor Tiutczew 1866
Zachęcony Twoją opinią wziąłem książkę Pułapki myślenia: O myśleniu szybkim i wolnym z biblioteki, podczytałem 90 stron, odłożyłem na półtora tygodnia, obecnie jestem po 150 stronach i chyba ją odpuszczę - albo nie jest dla mnie, albo trafiła w zły czas. A może po prostu tylko pierwsza ćwiartka jest słabsza od reszty? Mam próbować dalej, czy sobie darować? Trochę dziwię się swojemu znużeniu nią, bo np. Jak działa umysł mnie zachwycił.
Nigdy nie rozumiałem potteromanii i od początku drwiłem z tego okularnika aż w końcu na moje szczęście na krótki okres dorobiłem się przezwiska "Harry" (albo jak niektórzy wymawiali "Hari") - sam nie wiem czy z tego, że właśnie drwiłem z tej postaci jak tylko się dało czy dlatego, że według niektórych miałem podobne okulary. W końcu po dwudziestu latach od premiery kupiłem ebooka z pierwszą częścią przygód czarodzieja dla moich dzieci. Za pierw...
Gdy miałem 18 lat byłem zafascynowany powieścią argentyńskiego pisarza Ernesto Sabato O bohaterach i grobach. Marzyłem żeby być Marcinem, niewiele starszym ode mnie bohaterem uwikłanym w szaleńczą, pełną pożądania i namiętności, rozpaczy, bólu i ekstazy, braku tchu i nadziei, "brudną" miłość do fascynującej swoją kobiecością, urzekającej, tkliwej i okrutnej w miłosnej grze gorących pragnień Aleksandrę. Być zaplątanym w jej włosy, i pospiesznie ...
Kiedyś dawno, dawno temu marzyłam by znaleźć się w świecie "Dzieci z Bullerbyn", a jednocześnie chciałam razem z Panem Samochodzikiem (książki Zbigniewa Nienackiego) rozwiązywać zagadki historyczne i poszukiwać skarbów. Później pragnęłam być archeologiem i jak Howard Carter odkrywać grób Tutanchamona lub Heinrich Schliemann odkopywać Troję Bogowie, groby i uczeni: Powieść o archeologii Jeszcze później jak Ryszard Kapuściński przemierzać ...
110620 Na uczcie u Agatona Sokrates mówił o pięknie samym w sobie, pięknie istniejącym niezależnie od okoliczności i od ludzkiego postrzegania. Uwodzicielska i tajemnicza wizja, ale tak niedosiężna, że nawet ten bosy mędrzec musiał być prowadzony za rękę, by znaleźć się w jej pobliżu. Cały problem z uchwyceniem piękna jest dobycie jego istoty. Zawsze znajdzie się nowe jednostkowe piękno, o czym pisał Platon w Uczcie, ale jest coś, co je łączy. ...
O, nie zauważyłam wcześniej Twojego wpisu, tak się cieszę, że jest już kolejna część epopei (mianownik: "epopea"!). Myślę po cichu, że powojenne dzienniki są jednak lepsze, nie bez powodu ukazywały się w osobnym wyborze: bardziej nasycone obserwacjami, rozmowami, często spisywanymi całkiem dosłownie, ma się wrażenie, że bez żadnych opuszczeń. Uwagi o lekturach też obszerniejsze, tak przynajmniej pamiętam, i na przykład "Czarodziejska góra", ocen...
Nie wiem co się dzieję ze mną ale takie książki bardzo mnie znieczulają. Ciągle gdy brnę dalej staję się obojętny na ofiary i ich nudno prowadzone życie, natomiast fascynacja ciemną stroną może się już niedługo objawić jako moje "hobby". Jakiś czas temu pracowałem z kolęgą, którego właśnie głównym zainteresowaniem byli seryjni mordercy oraz morderstwa, których rozwiązanie po latach umożliwiała technologia. Opowiadał różne okropności o gwałtach, m...
Gra w nigdy W literaturze sensacyjno-kryminalnej liczą się dla mnie cztery nazwiska: Coben, Chattam, Lehane i Deaver. Cała reszta to tylko poszerzenie horyzontu i przyjemne urozmaicenie kolejnymi nowinkami z tego gatunku. O tym ostatnim autorze, ale bynajmniej nie ostatnim w hierarchii wartości, bo wszystkich czterech stawiam na równi, dzisiaj słów kilka, albowiem pojawiła się jego nowa książka rekomendowana przez samego Cobena, Childa czy R...
Najchętniej napisałabym, że w jednej książce już się znalazłam, że Stanisław Wokulski to moje alter ego; nastolatką będąc, machnęłam o tym nawet wiersz, i to niejeden (w którymś przyrównywałam się też do Wertera i do Giaura) :-) A jaką historię chciałabym przeżyć? Taką, w której z biegiem czasu nieszczęście zastępuje szczęście - i ten, który jest dla mnie całym światem, który jednak mnie nie chce, który odrzuca moje uczucie, który nie widzi we...
Kiedy byłam jeszcze bardzo nieletnia, przez kilka lat marzyłam, żeby się znaleźć w świecie "Trylogii", ze szczególnym uwzględnieniem Potop (przy czym nie chciałam być Oleńką, nie - tylko Kmicicem!). Od tego czasu trafiło mi się sporo innych książek, w które z przyjemnością (i/lub ciekawością) bym weszła. Na przykład postudiowałabym sobie na uniwersytecie redmondzkim z Anią Shirley (Ania na uniwersytecie). Pomieszkałabym w Śródziemiu, najchętni...
Och, przy większości biografii gdzieś tam sobie po cichu myślę, że chciałabym jakoś przeciąć drogę głownego bohatera, czy raczej podmiotu. Czasem dlatego, że jestem ciekawa, jak w rzeczywistości wyglądały opisywane wydarzenia, a czasem dlatego, że chciałabym samą siebie sprawdzić w takich okolicznościach. Nie chodzi mi o wpisanie się w czyjąś biografię, choć to pewnie bardzo kuszące, ale o doświadczenie, którego samą lekturą nie mogę zdobyć. ...
Takie pytania zadał jeden z bohaterów niedawno wydanej książki "Lista nieobecności" Michała Pawła Urbaniaka (nasz misiak297). Od razu przyszło mi do głowy - a jak by odpowiedzieli na to biblionetkowicze? Pewnie bardzo ciekawie i zaskakująco. Proszę napiszcie o swoich fantazjach :) Lista nieobecności
Ocenisz książkę i podlinkujesz ją w czytatce? Lego: Jak pokonać kryzys, zawojować świat i zbudować potęgę z klocków Ja też uwielbiam klocki LEGO, choć ostatni raz pozwoliłam sobie na konstrukcję chyba jeszcze przed maturą ;). Zawsze budowałam wielkie domy z mnóstwem pomieszczeń (z domową kapliczką na piętrze włącznie ;D). Ajj, ależ się teraz rozochociłam! ;). Książkę sobie, ufając Twojemu osądowi, daruję - ale myśl o dniu zabawy w kolorowym św...
Dzienniki 1914-1965 w 13 tomach, tom II i III (5) Już sobie zdaję sprawę, dlaczego wybór dzienników robił na mnie cokolwiek większe wrażenie: bo przy redagowaniu wycięto z całości wszystko, co mogłoby nużyć i męczyć. A tych nużących i męczących zapisków jest niemało, co jest jednakowoż nie do uniknięcia, jeśli ktoś prowadzi dziennik sensu stricto, notując wszystkie z danego dnia zdarzenia i wrażenia, własne samopoczucie, pogodę etc. Co mni...
Pierwsze spotkanie z tomikiem pt. „Niebieskie nie schnie” Adriana Tujka, scena pierwsza – rozumiesz coś? Pierwsze spotkanie z tomikiem pt. „Niebieskie nie schnie” Adriana Tujka, scena druga – odłóż tę książkę! Drugie spotkanie z tomikiem pt. „Niebieskie nie schnie” Adriana Tujka, scena pierwsza – chcesz to dalej czytać? Drugie spotkanie z tomikiem pt. „Niebieskie nie schnie” Adriana Tujka, scena druga – hm… chyba zaczynam chwytać… Tak w duż...
Mam nadzieję, że po drugiej lekturze (kiedyś... kiedyś) "Lalka" znów mnie zachwyci, zachwyci jeszcze bardziej - i będę mogła podpisać się pod Twoją znakomitą czytatką.
Rzecki broni się sam ;-)
;-)))
To właściwie dlaczego wybrałeś specjalizację redaktorsko-medialną? A kierunek w ogóle jaki? Ja na zarządzaniu, nim przerwałam studia, zdecydowałam się na specjalność marketingową - przedmioty wprowadzające były dość ciekawe a sposób wykładania zachęcający, ale... wkrótce przekonałam się, że grzebanie w szczegółach mnie odstręcza, i stwierdziłam, iż nie nadaję się do pracy w tej dziedzinie (nie ta osobowość, nie ten świat wartości). Prasa wielk...
Uwielbiam klocki Lego i z wielkim entuzjazmem podszedłem do tej pozycji. Niestety moja chęć czytania szybko zderzyła się z blisko dokumentalnymi faktami podawanymi w suchy i nudny sposób. Nie wiedziałem, że tą książkę będę męczył i chyba tylko wyczekiwałem twista jak w powieściach kriminalnych - wszystko w tej książce pomyliło mi się... Twista oczywiście nie było i z ulga po przeczytaniu odkładałem ją na półkę z okrzykiem: "Łobosze!". Pozycyja m...
Sekretne życie zwierząt Świat zwierząt nieustannie nas zachwyca i zaskakuje odkąd tylko zaczęliśmy go obserwować i badać. Im więcej chcemy się o nich dowiadywać, tym więcej powstaje pytań, które prowadzą do kolejnych, i do kolejnych, i tak do niewyczerpania. W dzisiejszych czasach za sprawą nowoczesnych technologii wiemy naprawdę bardzo wiele, ale wciąż niewystarczająco, bo ciągle odkrywane są nowe gatunki zwierząt, nowe zachowania, reakcje,...
Abominacja Dan Simmons to jeden z najpopularniejszych i najwszechstronniejszych gatunkowo współczesnych amerykańskich pisarzy, którego książki łapię w ciemno i rzadko się na nich zawodzę. Najbardziej znany z powieści fantastyki, zwłaszcza z czteroczęściowego cyklu Hyperion/Endymion, dzięki któremu zyskał sławę i mnóstwo fanów. Nie zalicza się jednak do grona autorów, którzy ściśle trzymają się jednego gatunku. W jego dorobku literackim znaleźć...
Rozumiem twój punkt widzenia, przez 12 lat miałam najwspanialszego kota świata - pewnie każdy właściciel tak o swoim powie, ale ja bym mogła to udokumentować :) - tyle że i ta scena jest niestety potrzebna, żeby pokazać całokształt. Trochę prowincjonalne, trochę okrutne, trochę bezmyślne i chaotyczne działania społeczności, w której rzecz się dzieje.
"Wspulników” otrzymałam z polecenia Dobrego Ducha z zapowiedzią, że ubawię się i uchacham po same pachy albo i wyżej. Z takim też oto nastawieniem usiadłam do lektury, bo wskaźnik mojego dobrego humoru tymczasowo wahał się na poziomie raczej niskim, potrzebowałam więc odskoczni. Pominę krótki zarys fabuły, bo ten łatwo znajdziecie. Moje oczekiwania zweryfikowała już druga scena, bo okazało się, że prześwietne żarty są rodem z głupiego i głupszego...
Czasami sięgam po… literaturę młodzieżową. Po co? Bo w ten sposób odpoczywam i przypominam sobie dawne, coraz odleglejsze, czasy. Elisa Puricelli Guerra główną bohaterką „Orzechowej czarownicy” uczyniła 13-letnią Hazel, sierotę, która przechodząc jak rzecz z jednej rodziny zastępczej do drugiej, czuje się samotna i niekochana. Jej ostatni opiekun to zamożny architekt z Londynu, który wciąż przebywa poza domem i dziewczyna nawet nie zdążyła go poz...
I znów - ciekawa wypowiedź. Czytam zarzuty: mylenie pojęć. Może i pakujesz orientację, płeć i gender do jednego worka (choć dla mnie to nadmiar pojęć, sztucznie wykreowany przez to samo środowisko), ale masz rację, pisząc o podwójnych standardach.
A tutaj zostawię tylko ślad, że to Ty przekonujesz mnie, aczkolwiek nie w 100 %, w swojej dyskusji z użytkowniczkami (częściowo nieaktualnej, jeśli ograniczyć ją do ówczesnej sytuacji czy późniejszej zmiany kursu Giertycha).
Bardzo ciekawa czytatka. Dobrze, że wczytałam się w nią dopiero teraz - gdy lata nauki i pracy w szkole mam już za sobą. W domu wprawdzie jeszcze jedna nauczycielka - ale mamie zostało 2,5 roku do emerytury. A ja w środowisko szkolne już się raczej nie wpakuję. W 2007 r. zdawałam maturę i niektóre zmiany autorstwa (tak, autorstwa - odpowiadał za nie) Romana Giertycha (dotyczące np. mundurków, a także właśnie matury, zwłaszcza obowiązku wyboru poz...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)