Teksty i komentarze

Sporo mi się w tym miesiącu nazbierało książek, które nie zmieściły się w recenzjach lub osobnych czytatkach - a o nich tutaj: Poprawiny (5) Tak jakoś wypadło, że prosto z amerykańskich szpitali, nękanych groźbą straszliwych chorób zakaźnych, na jakiś czas przeniosłam się lekturowo do PRL-u, ale już bez związku z epidemiami („Zarazę” Ambroziewicza czytałam stosunkowo niedawno, a grypa azjatycka na przełomie lat 60 i 70 nie była aż taka strasz...

Oj, Pingwinku, to tutaj doszukałaś się moralności, i to jeszcze podwójnej?? Non sequitor. PS Proponowałbym wrócić do znaczenia wyrażenia „podwójnej moralności” w celu zapoznania się z ciężarem jego pejoratywnego znaczenia, także znaczenie pojęcia samej moralności, a później ponownie przeczytać swoje i moje słowa. Warto by może zastanowić się też nad sposobem logicznego uzasadnienia prawdziwości twierdzenia o pozytywnym wpływie mojego głosow...

„Ale cytowanie to nie jest brak staranności.” Jest, poza nielicznymi wyjątkami. „Czy zdajesz sobie sprawę, że to, co piszesz o szacunku do rozmówcy, a także częściowo to, co piszesz o poprawności, to tylko Twoja opinia, a nie powszechny pogląd, zasada?” Tak, moja. Pisałem o swoich odpowiedziach na komentarze. Nie oczekuję takiego samego zaangażowania od innych, jednak pewne normy powinny być wypełniane. Natomiast ogólne zasady, o których pisa...

KWIECIEŃ Zniknięcie wszechświata (US/MASS-2002); ocena: 3,5 Książka napisana w formie dialogów pomiędzy autorem a rzekomo odwiedzającymi go duchowymi przewodnikami z zaświatów. Głównym celem ich wizyt jest przedstawienie prawidłowej interpretacji „Kursu Cudów”, księgi dyktowanej przez samego Jezusa. Jednak w zaprezentowanych przez Renarda dyskusjach więcej jest samo-zachwalania, arogancji i niewybrednych żartów niż treści duchowych. Te fragment...

1. /12/ Własność Południe Stanów, wielkie plantacje, czarni niewolnicy i ich biali właściciele. Jest to świat widziany oczami zgorzkniałej i nieszczęśliwej w małżeństwie kobiety. To świat mężczyzn, którzy po ślubie stają się także właścicielami swoich żon i ich majątków. Małżeństwa traktowane jak najlepszy interes - nie ma mowy o romantyzmie, gdy w grę wchodzą pieniądze. Sprzedają się zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Oni mogą uciec w krąg męski...

Kolejnych, niezliczonych lat z nami! :D

Dziękuję:)))) Tak bardzo chciałabym spotkać się z Wami w tym roku i zjeść prawdziwe ciacho. Mam nadzieję :)))))

StolatstolatSzrequmiły!* --- * Czyż w takim zapisie nie wygląda to jak zaklęcie zapewniające zdrowie, szczęście i zadowolenie z całokształtu? Bo nim ma być właśnie.

Ciekawa, brytyjskocentryczna lista dziennika uznawanego za centrolewicowy. Oczywiście nie podejrzewam działu literackiego "The Guardian" o stronniczość (dziennik reprezentuje wysokie standardy prasy brytyjskiej) - ale jest ona (lista) obciążona balastem braku tłumaczeń wielu wartościowych pozycji nieanglojęzycznych (z naszego podwórka chociażby "Księgi Jakubowe" Olgi Tokarczuk). Mam 10 przeczytanych pozycji i 19 autorów. Interesujące byłoby ze...

Wszystkiego najlepszego Szrequ :)

Lista chyba do "najlepszej" książki zmierza (nr 1 wydaje się bardziej logiczny, ale trzeba by zapytać... no właśnie, czy tylko mnie umknęło nazwisko osoby publikującej ten wątpliwej jakości ranking?). Czytałam (na razie) tylko pięć/sześć pozycji z listy, większość rzeczywiście bardzo dobra, ale też mam podejrzenie, że to może być zestawienie bestsellerów. Przydałby się komentarz.

Intryguje mnie kolejność na liście - od najlepszej? Czyli ta na miejscu 1 jest najlepsza? Sama lista to groch z kapustą - Sebald obok Zaginionej dziewczyny. Samo się komentuje. Gdyby jeszcze było to zestawienie najgłośniejszych, najlepiej sprzedających się, itp. Ale wskazanie "the best" bez słowa komentarza i umieszczenie tam niektórych pozycji, poddaje w wątpliwość jakąkolwiek wartość listy.

A może w postach należałoby podawać skrócone linki? Byłoby łatwiej je potem kopiować z postów. Na przykład na stronie https://tiny.pl/ można skracać linki. Z linku http://www.theguardian.com/books/​2019/sep/21/best-books-of-the-21st-centu​ry otrzymujemy link https://tiny.pl/7m8nr

Dziękuję za radę. "Załamka"...

Poprawiłam link, teraz wystarczy skopiować i wkleić i nic już się nie rozpływa w rzece Bug ;) (jak można tak zanieczyszczać język polski??)

Ten problem występuje od zawsze, kiedyś bodajże Admin coś wyjaśniał, że to jakiś błąd kodowania czy coś innego - dodają się te procenty i inne szity. Najlepiej po skopiowaniu, a przed wklejeniem do paska adresu, wkleić to do jakiegoś edytora tekstu (notepad, n++) i potem porównać string wklejony do paska adresu, następnie ręcznie wywalić, co nie pasuje. Może jest na to lepszy sposób, ale za rzadko problem u mnie występował, bym coś wypracował rze...

A mnie potrafiłbyś pomóc? Ilekroć robię tak, jak piszesz (obojętnie, czy z wycinanką, czy bez), pojawia się błąd. Proste rzeczy (gdy ktoś odsyła np. do Wiki), guglam sobie sama, przy pozostałych niestety muszę obejść się smakiem. Przykładowo, link, który podała Raptusiewicz https://www.theguardian.​com/books/2019/sep/21/best​-books-of-the​-21st-century lub www.theguardian.​com/books/2019/sep/21/best​-books-of-the&...

Toż to jakieś kuriozum! Ale dziękuję za pomoc, Louri.

Klikasz "odpowiedz" na post, który zawiera interesujący Cię link i wówczas nad okienkiem, w którym możesz wpisać odpowiedź, pokazuje się treść "komentowanego" posta, w której są nieokrojone linki. Oczywiście nie musisz zamieszczać żadnej odpowiedzi, wystarczy kopiuj-wklej linka do paska adresu :) Ja aby skrócić tę "procedurę" (jak można było wypuścić tak zbugowaną wersję??), wycinam z linków część "http://" lub "https://".

Choinka, ja w ogóle nie umiem obsługiwać teraz tych skróconych linków na biblioNetce... naprawdę nie wiem, co zrobić, żeby taki link rozwinąć i otworzyć.

To może jeszcze dwie Zielonogęsie wersje „Hamleta”? Teatrzyk „Zielona Gęś” ma zaszczyt przedstawić „Hamleta” Występuje: Hamlet Hamlet: Wielki Wóz z lewej strony. Straże śpią... Trąby. Hamlet: i w dali – Trąby. Hamlet: Biedny Yorrick! Trąby. Hamlet: ...sam sobie sterem, Trąby. Hamlet: ...żeglarzem, Trąby. Hamlet: ...okrętem, trąby. Trąby. Hamlet: Litości! Trąby. H...

Ale cytowanie to nie jest brak staranności. A właśnie dlatego, że nawiązywanie do wypowiedzi rozmówcy własnymi słowami wymaga ogromnych nakładów (bo w Biblionetce poziom świadomości językowej jest przypuszczalnie nieprzeciętny) - sama widzę, ile razy upewniam się co do znaczenia jakiegoś słowa albo szukam synonimów (robię tak zresztą niezależnie od strony, na której piszę) - niekiedy bezpieczniej i lepiej dla zachowania dynamiki konwersacji jest ...

Pingwinku, zgadzam się. Wersja 1 i 2 według mojego odczucia jest prawidłowa. Jest lepsza, niż po powitaniu przerwa, o czym już pisałem tutaj. Pominąłbym tylko wyrażenie „z tej strony” jako nieco… bez sensu. W tekstach wyżej sygnalizowałem różne poprawne możliwości, te dwie Twoje takie są. Dopuszczam w korespondencji służbowej cytowanie, ponieważ w niej chodzi o szybkość i precyzję, jak napisałaś. Bywa, że pracownik musi odpowiedzieć na wiele li...

Coś z linkiem nie działa, może taki lepszy? https://www.theguardian.com/boo​ks/2019/sep/21/best-books-of-the-21st-ce​ntury Marilynne Robinson i Ishiguro na pewno zasługują na swoją wysoką pozycję.

Wtrącę się. Pomiędzy skrajnościami (opcja A i opcja B) istnieje jeszcze opcja umiarkowana?, zdroworozsądkowa?, nie w nazwie teraz rzecz (opcja C, wariant 1 lub 2). Opcja A: - Słucham? - Dzień dobry, z tej strony XYZ, dzwonię w sprawie UVW, czy...? - Tak/Nie, ... (ciąg dalszy rozmowy) Opcja B: - Słucham? - Dzień dobry! - Dzień dobry! Z kim mam przyjemność? - XYZ. Czy rozmawiam z Panią/Panem ZYX? - Tak, przy telefonie. W czym mogę pom...

Ale modlitwy w określonych intencjach, które praktykuje i zaleca Kościół, nie mają charakteru handlu wymiennego. Modlitwy mają na celu powierzenie intencji Bogu, zakładają nadrzędność Boskiej woli. Chodzi o oddanie Bogu siebie i wszystkich swoich trosk, o zbliżenie się do Boga, zaufanie Bożej mądrości, dobroci i miłości. O skuteczności modlitwy wyrokuje się nie na podstawie faktu spełnienia/niespełnienia czyjegoś życzenia, ale owoców, które modli...

W tym, iż podkreślasz, że masz się za prawdziwego Polaka, mieszkasz i pracujesz w Polsce (tak jakby samo płacenie podatków w kraju robiło z człowieka patriotę) - a jednocześnie nie chcesz dodatnio wpływać na przyszłość Polski i z lenistwa (tak to, podsumowując, postrzegam, po Twoich wyjaśnieniach) nie angażujesz się w wybór osób na stanowiskach odpowiedzialnych za byt państwowy. Nie zrozum mnie źle - ja Cię nie atakuję, szanuję też Twoje prawo do...

Stulecie się dopiero na dobre rozkręciło, a brytyjski The Guardian już publikuje listę najlepszych stu książek tego wieku, jakby nic więcej miało już nie być. Jest kilka głośnych, jest jedna polska. Wiadomo, że to wybór subiektywny, ale może warto wrzucić coś do schowka. www.theguardian.com/books/20​19/sep/21/best-books-of-the-21st-century​

Piękne 14 lat - oby kolejnych 14 było jeszcze lepszych :)!

Nie wiem, gdzie się jej dopatrujesz, Pingwinku. W mojej niechęci do babrania się w brudach polityki, czy w ocenie wagi głosu pojedynczej osoby? A może w innym miejscu? Wyjaśnij mi to, proszę.