Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Tu link do mojej czytatki: Podsumowanie roczne 2018
Ogółem przeczytałam 193 tytuły, o jakieś 20 sztuk mniej niż w poprzednich 2 latach. Najwięcej (19) w maju, najmniej (13) w lutym i wrześniu, średnia miesięczna 16. Oceny: 6 – 4 5,5 – 14 5 - 53 4,5 – 30 4- 58 3,5 – 16 3- 11 2,5- 2 2 - 0 1,5 - 0 1 - 0 brak oceny - 2 powtarzane bez zmiany oceny - 0 powtarzane z poprawą oceny - 3 średnia...
Moje grudniowe remanenty lekturowe: Diabelskie kości (4,5) Kolejne spotkanie z dr Temperance Brennan znów udane. Tym razem bohaterka musi rozwikłać zagadkę szczątków (nie tylko ludzkich), znalezionych w piwnicy starego budynku, a przy okazji zmierzyć się mentalnie z wyjątkowo paskudnym osobnikiem, usiłującym wypłynąć w polityce poprzez podsycanie niskich instynktów tłumu. Cała sprawa pociąga za sobą nadspodziewanie dużo ofiar. Przy okazji Tem...
Niedźwiedziu ale czytatka!!! Wspaniała. Mam teraz trochę wolnego to przyssę się się do Lubiewa i spróbuje Kwietniowej czarownicy (ją na szczęście mam). Oh, zazdroszczę Ci śląskich spotkań. A Misiak z polecankami i książkami jest niepoprawny to znaczy doskonały. Chichrałam się czytając Twoje odkrycia, jutro napocznę tę czarownicę, sprawdzę czy dla mnie smakowita, czy niesprawna. O, jakże cieszę się, że wróciłam, czas wariactwa się skończył. ...
1. Mating in Captivity: Reconciling the Erotic and the Domestic - Esther Perel 2. Argumentation: The Study Of Effective Reasoning - David Zarefsky 3. Fałszywy trop 4. I Always Want to Be Where I'm Not: Successful Living with Add and ADHD - Wes Crenshaw 5. Nie ma złej pogody na spacer: Tajemnica szwedzkiego wychowania dzieci 6. Come Hither: A Commonsense Guide To Kinky Sex - Gloria G. Brame 7. Inni ludzie 8. Neuroerotyka: Rozmowy o seksie ...
Tak, tak, nie zabieraj toboła, w takiej sytuacji zdecydowanie lepiej być niedźwiedziem z walizką :-)!
Taaa... Potwierdzam. Że nawet nie będziesz rozpakowywać. I że to jest kompulsywne. Ech...
Wy weźcie mnie już tak nie straszcie, bo przestanę przyjeżdżać (albo przynajmniej zabierać z sobą tobół :D)
Ta, a jak mi się coś nie spodoba, to będziesz mi płakał, że to Twoja osobista porażka. Już ja wiem, do czego jesteś zdolny, paskudo ;).
Cudna czytatka! Tarzam się ze śmiechu! Ale z jednym się nie zgadzam: doświadczenie c to dopiero przedsmak tragizmu stosika pożyczankowego; odczujesz go w całej krasie, gdy zaczniesz przybywać na spotkania z walizką, która przy wyjściu będzie bardziej wypchana, niż przy wejściu, a w domu jej nawet nie będziesz rozpakowywać, bo i tak zawartość się już nigdzie nie zmieści! Ja, weteranka kompulsywnego pożyczania obustronnego, Ci to mówię, życząc je...
A ja lubię pożyczać :) Później mam duży wybór lektur, gdy nie mogę spać.
Ja też tak mówiłem na spotkaniach. Nikt nie chciał słuchać, ciągle tylko "masz to przecież w schowku...". Opamiętałem się po 60 pożyczance. Co prawda, zgodnie z filozofią Marylka, książki od leżenia się nie psują, ale jednak jakoś mnie ten regał z 60 książkami łypiącymi na mnie z wyrzutem zaczął przerażać, więc powiedziałem szlus! i teraz, po dwóch latach, zszedłem do trzydziestu. I nic nie pożyczam. Prawie nic...
Zobaczymy, ile z tych pożyczanek obdarujesz szóstką! I wtedy zobaczymy też, czy rzeczywiście miałaś zły dzień:p
Prysznic w kulturze popularnej ważne znaczenie ma! Po nim napięcie tylko wzrasta :-) Wszystko jest ważne!
Ta, to raczej ja miałam zły dzień, bo umawiałam się na cztery książki, a przywiozłam dwanaście chyba :/. Może powinnam poćwiczyć moją asertywność, bo mi ewidentnie nie wychodzi. Ale nie pożyczę nic więcej, dopóki nie przeczytam co najmniej połowy, o!
Lutku, wybacz, ale King to cudotwórca, który potrafi zabić każde napięcie, bo jest bardziej zajęty opisywaniem wszystkich pryszniców, jakie biorą jego bohaterowie, niż czymkolwiek innym :D Ale popieram oba Twoje wybory książek roku, więc może będziemy mogli się jeszcze lubić ;)
No to podsumowuję i ja!: Zacznę od tego, że jestem bardzo dumny z ilości przeczytanych książek, biorąc pod uwagę ilość tzw. roboczogodzin przesiedzianych przed komputerem i spędzonych w pracy. Mogę się pochwalić 52 pozycjami, mimo że część to książeczki dla dzieci czy zbiory wierszy. No dobra, odpalam moje podsumowanie: Książki: Achy, ochy, rarytasy i cymesy: Beletrystyka: Panny z Wilka (5) Ikar (5) Matka Joanna od Aniołów (5) ...
Stosiki są konieczne! To dowód, że Misiak miał dobry dzień. Hihi. Zgadzam się z Tobą co do Lubiewa i Kwietniowej czarownicy- mnie też nie porwały. Chociaż Czarownica to dobra książka, ale dla mnie nie 6. Do siego roku i wielu spotkań w Katowicach!
Podepnę się tutaj z moją podsumowującą czytatką, bo z czystego lenistwa nie chce mi się tych linków kolejny raz przeklejać. Podsumowanie roku czytelniczego 2018
Styczeń 1. Szczęściarz (4) 2. Siła niższa (5) 3. Już nic nie muszę (4) 4. Uwięziona królowa (4) audiobook czyta Maja Ostaszewska 5. Wielbiciel (4) audiobook czyta Joanna Jeżewska 6. Jakubek i brzoskwinia olbrzymka (4) 7. Prawdziwa miłość (4,5) 8. Don Juan (5) e-book 9. Dwanaście niedokończonych snów (4,5) 10. Dwaj panowie z Werony (4) e-book Luty 11. Żółty pies (4) audiobook czyta Wojciech Żołądkowicz 12. Bezprawie (4) 13. Ósmy cu...
No, no... Niedźwiedziu, nie poznaję koleżanki... (że tak pojadę klasykiem). Nie podejrzewałem Cię o tak świetne... pióro! Uśmiałem się jak norka :-D
W tym roku kupiłam 98 książek, przeczytałam 121. Oczywiście, nie wszystkie nabytki zostały już przeczytane, było tam sporo zaległości z lat poprzednich. Zauważyłam, że muszę by uważniejsza przy wyborze zakupów i lektur, zbyt wiele okazało się źle trafionych. Bardziej szczegółowe omówienie wszystkich lektur tutaj: Przeczytane w 2018 Najlepsze książki 2018 to: Wiedźmy na gigancie - 6 Ofiary losu: Inna historia Polski - 6 Inna Rzeczpospol...
Ehe, niezbyt ciekawa... Leżę i kwiczę:D:D:D Choć nie wiem jak ja i mój kot darujemy Ci to rozczarowanie Axelsson... Dodam, że to ja mam ten zaszczyt być głównym autorem Twego pożyczankowego stosiku:D
To może ja zacznę :) Przeczytałam 91 książek, w tym 8 powtórek Rok rozpoczęłam z: Rzymianami bendąc Rok zakończyłam z: Ginekolodzy Rewelacje roku: More Happy Than Not: Raczej szczęśliwy niż nie Zabić drozda Nie przed zachodem słońca Eleonora i Park Blask Nocny słuchacz Falbanki Siedem szklanek Rewelacje roku w kategorii literatura faktu: Nie oświadczam się Był sobie chłopczyk Brunatna kołysanka: Historie uprowadzonych dzieci...
Rok 2018 to był dziwny rok. Przede wszystkim zaczął się od ciężkiego kryzysu na kilku polach. Przeczytanie czegokolwiek szło mi jak po grudzie, nic mi się nie podobało, porzuciłam w trakcie (czasem w połowie, a czasem po jednym zdaniu) jakąś absolutnie niedorzeczną liczbę książek, nie chciało mi się wypowiadać ani nawet logować, i wszystko było ogólnie złe. Na szczęście ten przykry stan opuścił mnie mniej więcej w połowie roku, czemu zawdzięczam ...
Na początek parę uwag. Książka traktuje zarówno o ADHD u dzieci, jak i u dorosłych. Przytoczone przeze mnie cytaty będą dotyczyć wyłącznie tych drugich, z dwóch powodów: bo to temat stosunkowo mało znany w Polsce oraz dlatego, że akurat mnie ta grupa interesuje bardziej. Dziwi mnie używanie słowa "chory" i "choroba" w kontekście ADHD. Nie wiem, czy taki był zamysł autora, czy może to wina tłumacza. Choroba to nie to samo, co zaburzenie. Przyta...
Jeszcze taka refleksja po fragmencie Absalomie, Absalomie...: "(...)tak, jak ludzie przed Henry'm nieraz próbowali, tak jak ludzie po Henry'm próbować będą wywoływać Boga z niebios albo diabła z piekieł po to, by Bóg czy diabeł ich usprawiedliwił z czegoś, co chcą uczynić posłuszni swym własnym natarczywym gruczołom..."[313] Oczywiście interpretacji tego cytatu może być wiele, najbardziej się narzucającą jest przytyk do tych, którzy swoje ...
Nadszedł 31 grudnia, a zatem pora na tradycyjne podsumowanie czytelnicze. Pod tym względem 2018 rok okazał się udany. Czytałem sporo, a lektury starałem się sobie dobrać tak, aby unikać rozczarowań, a tym bardziej gniotów. Co najwyżej zdarzały się pozycje letnie, raczej jednorazowe. Jednym dużym rozczarowaniem okazała się saga Ałbeny Grabowskiej o rodzinie Winnych (na razie przeczytałem dwa tomy) – to jest raczej erzac literatury. Świetna fabular...
A ja muszę "Absaloma..." sobie powtórzyć, właśnie po "Wściekłości i wrzasku". To nie są książki do jednorazowego przeczytania chyba... Ale za to jaka piękna gimnastyka umysłu i wyobraźni!
Niewątpliwie już niebawem się przekonam :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)