Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Kilka czerwcowych lektur, o których napisałam za mało, żeby te notatki powklejać jako recenzje/ opinie: Zwycięzca bierze wszystko (3) Trzeci tom cyklu z Dorą poszedł zupełnie nie w tym kierunku, który lubię. Oczekiwałam żywej fantastyki z zauważalną dozą humoru, a dostałam romans paranormalny z odgrzewanymi chwytami z poprzedniego tomu. Niekończące się wałkowanie relacji Dory z oboma jej partnerami i relacji tychże partnerów z ich niebiańskim...
O, jakże łatwo pogubić się w tej splatanej narracji, która ani przez chwilę nie prowadzi czytelnika bezpośrednio od przyczyny do skutku, od pomysłu do realizacji. Musi się bowiem biedak przedzierać przez meandry licznych dygresji i dygresji od tych dygresji. Zanim dowiemy się, czy X dotarł z punktu A do punktu B, poznamy całą historię jego bliższej i dalszej rodziny oraz sąsiadów, a także wszystkie wydarzenia, jakie miały miejsce wzdłuż szlaku je...
Od czegoś trzeba zacząć, piękne teorie czasem się z praktyką mijają, ale nic to, grunt, że są i można sobie o nich podyskutować. Scarlett była bardzo mądra... :)
Przeczytałam kiedyś krótki fragment Do niewidzenia, do niejutra na stronie biblionetki, kiedy ta objęła ją swoim patronatem i od tamtej chwili szaleńczo chciałam poznać całość. Jaka była moja radość, kiedy znalazłam ją w Legimi - nie macie, kochani, pojęcia. Z miejsca pogrążyłam się w lekturze. Pogrążyłam, to jest bardzo dobre słowo, bo w tę książkę, człowiek się zatapia, wnika między linijki tekstu, smakuje słowa, mamrocząc je pod nosem jak obłą...
Dorastałam, oglądając serial o perypetiach młodej lekarki na Dzikim Zachodzie. Do tej pory odczuwam dziwną sympatię do długowłosych mężczyzn (ach ten Sully!), można więc rzec, że losy doktor Mike miały na mnie jakiś wpływ. Jakie więc było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałam się, że kultowy serial powstał na podstawie książek! Oczywiście musiałam zafundować sobie powrót do Colorado Springs. Cykl rozpoczyna się tomem Lekarka z powołania , w któ...
Z takiego punktu widzenia to masz rację i chyba niepotrzebnie się upieram. Pomyślałam sobie o takiej na przykład miłości też niejedno ma imię i znaczenie ;)
Akurat Chomsky'ego nie darzę wielką sympatią, ale zdaje mi się, że gdzieś go autor wspominał. Niestety nie posprawdzam już bibliografii, bo wczoraj zwróciłem książkę do biblioteki - czas był najwyższy, przetrzymałem trochę przez wypisywanie cytatów :( A propos empatii też tam chyba są rozważania o różnych jej znaczeniach - a może to u Persauda? Już mi się miesza ;) Widziałem kiedyś taką książkę: Samobójstwa altruistyczne
Kodeks pana Hammurabiego, będący raczej bardziej zbiorem zaleceń troskliwego ''pasterza'' swojego ludu jest tylko małym ułamkiem jego działalności. To prawda. Zatem gorąco polecam Tobie lekture dwóch wspomnianych książek pana Marca van de Mieroopa. Pozdrawiam Antypater
Nie czytałam nic specjalnie poświęconego temu władcy, na początku były po prostu podręczniki do historii starożytnej ze szczególnym uwzględnieniem Wolskiego, potem także treść kodeksu, do którego Stary Testament wydał mi się toczka w toczkę podobny, oraz sama stella z wyrytym tekstem, a właściwie jej kopia. Hammurabiego znam głównie ze zbioru praw, dlatego prezentowana przez Ciebie pozycja wydała mi się interesująca, jako przedstawiająca go sze...
Dziękuję za komentarz. A mógłbym się dowiedzieć z jakich opracowań poznałaś już pana Hammurabiego?? Pozdrawiam Antypater
Zapowiada się interesująco, a że z Hammurabim miałam już do czynienia, to sobie wrzuciłam do schowka, żeby poznać z innej strony.
Amerykański badacz mezopotamskich starożytności, pan Marc van de Mieroop podjął się trudnego zadania. Na podstawie zachowanych okruchów wiedzy z zachowanych glinianych tabliczek odtworzył on żywot najsłynniejszego króla Babilonu, czyli Hammurabiego, w sposób najpełniejszy z możliwych. Biografia wielkiego prawodawcy, jaka wyszła spod jego pióra (dzisiaj to już raczej znad klawiatury laptopa), zatytułowana ''Hammurabi, król Babilonu'' (link: Hammur...
Ciekawie może i podeszłam lecz za Orzeszkową bym powtórzyła "piękna teoria i smutna praktyka" :P Słowem zdaje mi się, że trzeci kwartał będę miała "obłożony" lecz na razie nie chcę o tym rozmyślać - "pomyślę jutro" :)
Głos daję z przyjemnością :P. Z brakiem obu Pań bym się pogodziła, a Winnicot? Czy tylko sama literatura poznawcza w bibliografii? A Piaget, a Chomsky, czy w ogóle coś z języka? Link jest do video - nagrywają wykłady. Tłumaczenia empatii są różne - skąd się bierze lecz to nie jest prawdziwa empatia tylko pozorowana tj. wnioskujemy o niej na podstawie zachowania człowieka - no wiesz obserwator patrzy i zlicza zachowania do określonych katego...
„Wczoraj znalazłem listy Violet do Billa. Były ukryte pomiędzy stronami jednej z jego książek, z której wypadły i rozsypały się na podłogę. Od lat wiedziałem o istnieniu tych listów, ale ani Bill, ani Violet nigdy nie zdradzili mi ich treści. Wiedziałem tylko, że kilka minut po przeczytaniu ostatniego, piątego listu, Bill zmienił zdanie na temat swojego małżeństwa z Lucille, wyszedł z budynku przy Greene Street i udał się prosto do mieszkania Vio...
To prawda. Sanderson jest świetny. Ja jednak ABŚ jeszcze odkładam. Bliżej premiery 3 tomu sięgnę. A czytałem większość jego ksiażek. Został mi Legion, Idealny stan i te 2 młodzieżówki. Proponuję wstrzymać się z "Bezkresem magii" i przeczytać wcześniej "Elantris" i dalszą część przygód "Z mgł zrodzonych". Kilka spoilerów się pojawia w "Bezkresie". Warto tego uniknąć. ;)
Dzięki za głos :) Nie, nie ma Dresner ani Waddell w bibliografii, ale jest ona dość obszerna - nie sądzę jednak, by ten brak był dyskwalifikujący. Co do empatii - nie zdążyłem przeczytać artykułu, ale jest jeszcze tłumaczenie jej (jak i altruizmu) własnymi korzyściami: autokreacją wizerunku cenionego społecznie, zaspokajanie własnych potrzeb bliskości, ciekawości, bądź nawet nakazy płynące od superego ;) Co do zachowań i percepcji niemow...
Trzeci rok realizuję podobny do Twojego plan, czyli czytam książki z własnej półki. Początkowo zakładałam, że będę to robiła przez rok, okazuje się, że mam ich tyle (i przybywają kolejne), że zdecydowanie w ciągu jednego roku nie miałam szans tego ogarnąć. Ciekawie podeszłaś do sprawy, ustalając które masz zamiar wziąć na warsztat, ja poszłam na żywioł i po prostu wyciągam z półki to, na co akurat mam ochotę. Nie udało się uniknąć książek pożycz...
Tytuł "Mock".... i wszystko jasne. Nieśmiertelny bohater Marka Krajewskiego w swoim młodszym wcieleniu. Początki kariery Eberharda Mocka jako policjanta w obyczajówce. Krajewski nie zawodzi, jest tajemnica, są morderstwa, Wrocław przed pierwszą wojną światową, powstanie Hali Stulecia i dreszczyk emocji. Łatwa lektura wakacyjna. Z przyjemnością. Mock
Przygodę z Sandersonem zacząłem od "Siewcy wojny" (lub "Rozjemca") i byłem zachwycony. Następnie wziąłem się za trylogię z "Mgły zrodzony" a w trakcie czytanie wyszła "Droga Królów" i rozmach z jakim zaplanowane jest całe Archiwum Burzowego Światła kupił mnie w stu procentach. Jestem fanem Sandersona i choć obiecałem sobie, że za Archiwum wezmę się gdy wyjdzie więcej tomów to niestety złamałem się i właśnie czytam ostatnie strony. Autor jest świe...
Jest 1960 rok, w Rzymie odbywają się igrzyska olimpijskie, a Wiktor odwiedza przyjaciela, który po zakończeniu wojny nie wrócił do kraju, bo wcześniej zdążył się zakochać w pięknej Włoszce i wziąć z nią ślub. Po latach, oprócz tęsknoty za straconą przyjaźnią, bo Edward bardziej związany jest już z rodziną, niż dawnym kumplem z wojska, u Wiktora pojawia się jeszcze niepokojąca fascynacja piętnastoletnią córką kolegi, która bardziej instynktownie, ...
Dla mnie zakończenie wypadło sztucznie. Rozwiązanie streszczone sucho na trzech stronach, w celu upchnięcia jeszcze jednego zaskakującego zwrotu akcji. A ile ich było... Nie zgadzam się z opinią że akcja dzieje się powoli, nie ma zwrotów akcji i pościgów. Mróz napakował tych zwrotów ile się dało. Rozdział X: aresztujemy pana Y pod zarzutem morderstwa Rozdział X+1: a nie sorry, pomyliło się nam wypuszczamy pana Rozdział X +2: Aresztujemy pana Z ...
Od początku, od tego Początku, na czele którego stało Słowo, minęło mnóstwo czasu i wiele wody upłynęło w rzece. Teraz, słowo jest na sprzedaż. Czy można kupić słowo? Dlaczego nie? Każdy może kupić słowo jak bułkę, jak kupon materiału. A potem autor, z tego słowa wyczaruje opowieść. Wykup Słowo to eksperyment literacki, to projekt, z którego dochód zostanie, w tym roku, przekazany Fundacji Światło. Fundacji, która pomaga pacjentom wybudzić si...
Powiem Ci szczerze, że dość dawno czytałem "Pielgrzyma" i nie zapadła mi w pamięć jakaś konkretna część książki, którą bym uznał za badziewną. Jeśli natomiast miałbym się odnieść do postaci to Saracen jak dla mnie wciąga Ibisza nosem :). Całą historia począwszy od jego dzieciństwa, los jego rodziny, wszystkie osoby i zdarzenia, które miały wpływ na to kim się stał jest kapitalna. W sumie bardzo go lubiłem, ale ja zawsze w książkach bardzie jestem...
A co myślisz o moich zastrzeżeniach do tej powieści? Jak Ci się tak podobała, to wystaw jej ocenę odpowiednią na BNetce ;)
Dla mnie książka bardzo fajna. Postać Saracena jest świetna - nie jest jakimś idiotą wylatującym na ulice z karabinem. Gość jest inteligentny, metodyczny i cierpliwy. Jestem bardzo zadowolony z kupna tej książki i bankowo przeczytam ją drugi raz.
Tak, zrozumiałam, że on akurat przechodził :) Ogólnie użyłam sformułowania "sadzać" :D
Pozwólcie, że się przyłączę do Waszej dyskusji. W zasadzie to już się przyłączyłam :P Paul Bloom jest znakomitym psychologiem i kognitywistą, jednakże niektóre sprawy upraszcza - moim zdaniem. W tym roku wyszła jego książka Przeciw empatii: Argumenty za racjonalnym współczuciem i był również gościem na Copernicus Festival. Poniżej zamieszczam link do jego wykładu https://www.tygodnikpowszechny.pl/paul-bloom-przeciw-empatii-zapraszamy-na-...
Akurat on nie siedział, tylko przechodził mimo, do teraz woli "normalne" zajęcia, choć rodzeństwo ogląda :p Ale praktycznie mają tylko 0.5h telewizji dziennie, czasem w weekend dojdzie może do 2h...
"Antek miał niewiele ponad rok, gdy zawołał "hauhau" na pojawiającego się na ekranie pieska. " No, to jest dowód, muszę przyznać. Choć i tak nie sadzałabym dziecka w tym wieku przed telewizorem. Może wciąż ewoluujemy...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)