Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Zakupy 2018

Autor: verdiana Dodany 31.12.2017 23:44

Zaczynam rok od kupna książek. To książki, których nie ma w bibliotece, a chcę je przeczytać. Przystąpiłam też do akcji Czytamy klasykę fantasy, w której listę lektur stanowi kanon fantasy Sapkowskiego, a wiele z tych książek można zdobyć jedynie na Allegro, tak więc kilka z nich już zamówiłam. Większość trafi później na stosik książek, które zbieram dla bibliotek polskich za wschodnią granicą. STYCZEŃ 1. Chcę żyć 2. Akta Danzigera 3. Widmo...

Zobacz całą dyskusję

Podsumowanie czytelniczego roku 2017

Autor: Marylek Dodany 31.12.2017 23:21

Nie dam rady pisać tego jeszcze raz. Zrobiłam tradycyjne podsumowanie z mnóstwem linków. Jeśli jesteś zainteresowany - zapraszam serdecznie! Podsumowanie roku czytelniczego 2017 I szczęśliwego Nowego Roku! :)

Zobacz całą dyskusję

Ale to już było - podsumowanie 2017

Autor: misiak297 Dodany 31.12.2017 16:25

Widzę, że miałaś bogaty rok czytelniczy! Nesser też mi się podobał. Przeczytałem jeszcze "Całkiem inną historię" (świetny kryminał minus osobiste perypetie detektywa) oraz "Samotnych" (w sumie przygnębiająca rzecz).

Zobacz całą dyskusję

Podsumowanie czytelniczego roku 2017

Autor: jolekp Dodany 31.12.2017 15:53

No to się podpinam :) Podsumowanie wg Misiakowych kryteriów: Liczba przeczytanych książek: 100 W tym powtórzonych: 9 Rok rozpoczęłam z: Harda Rok kończę z: Rzymianami bendąc Rewelacja roku: Trzej towarzysze Odkrycie roku: Nesser Håkan Rewelację w kategorii literatura faktu pomijam, bo czytałam tylko jedną książkę z tego gatunku, więc choć była bardzo dobra, nie miała żadnej konkurencji :) Nagroda specjalna: Nad Niemnem (empiryczn...

Zobacz całą dyskusję

Ale to już było - podsumowanie 2017

Autor: jolekp Dodany 31.12.2017 15:48

Ostrzeżenie dla zabłąkanych - będzie długo, nudno i bezcelowo. Ktoś rozsądny mógłby sobie zadać pytanie, po co w takim razie było to pisać, ale cóż, rozsądek nigdy nie był jakąś szczególnie mocną stroną niedźwiedzi. Będę zatem podsumowywać swój okołoczytelniczy rok wkrótce miniony. Był to rok absolutnie rekordowy pod względem ilości przeczytanych książek, a dosyć długo nic tego nie zapowiadało. Poprzedni rekord wynosił 52 książki (z czego w...

Zobacz całą dyskusję

Podsumowanie 2017

Autor: verdiana Dodany 31.12.2017 14:23

Ebooki: 47 (w tym Legimi: 13; English: 2) Własne: 28 Pożyczone: 14 Biblioteka: 154 Kolejkowe: 2 Komiks: 4 BiblioNETkołaj: 4 Ivona: 103 Razem: 360. Właściwie tu komentarza już nie potrzeba, wszystko widać. ;) Nie dotrzymałam słowa i nie czytałam niestety jednego komiksu miesięcznie. ;( Własnych czytałam niewiele, ale i tak 2 razy więcej niż pożyczonych - i to plus. Ivona znowu okazała się niezastąpiona w pierwszej połowi...

Zobacz całą dyskusję

Podsumowanie czytelniczego roku 2017

Autor: OlimpiaOpiekun BiblioNETki Dodany 31.12.2017 12:37

Jestem zaskoczona: w tym roku nie wystawiłam ani jednej 6! Najlepszą ocenę uzyskała u mnie książka Tajemnice wichrowych wzgórz: Prawdziwa historia Branwella i Charlotte Brontë (piękne wiersze, nieznane fakty). Do wystawiania 5 też się jakoś nie rwałam, ale na szczęście kilka się trafiło: Życie Lali przez nią samą opowiedziane Jezioro Lustrzane (odkładałam ją niesamowicie długo, okładka jak z taniego romansu, a była całkiem przyjemną lekt...

Zobacz całą dyskusję

Podsumowanie czytelniczego roku 2017

Autor: misiak297 Dodany 31.12.2017 11:53

Kto się ze mną podzieli tegorocznymi zachwytami czytelniczymi?:)

Zobacz całą dyskusję

Zło, Dobro, Zło... i tak dalej

Autor: DariuszCichockiOpiekun BiblioNETki Dodany 31.12.2017 08:30

Stary jak świat wątek, jak napisał jeden z autorów biblionetkowej recenzji Cherem Niby tak, a jednak znowu można coś wymyślić. I za to autorowi chwała. Umniejsza ją jednak treścią, którą napełnia ten kryminał "magiczny". Oto ścierają się mafie, walczy wspomagana siłami nadprzyrodzonymi (tego wtedy nie wiemy) policja, no i oczywiście najważniejsi bohaterowie tego świata: Dobro i Zło. A poza tym jest normalnie - jak w średniej jakości kryminale...

Zobacz całą dyskusję

Podsumowanie czytelniczego roku 2017

Autor: lutek01 Dodany 31.12.2017 03:48

Moje podsumowanie wrażeń książkowych i filmowych w 2017 r. Książki: Achy, ochy, rarytasy i cymesy: Beletrystyka: w tej kategorii niestety większych uniesień nie zanotowano. Wyróżniam jednak: 1. Najpiękniejsze wiersze o kotach Nic nie poradzę, wiersze pana Franciszka po prostu mi się bardzo podobają. Polecam zwierzolubom. 2. Rekreacje Mikołajka Cykl książeczek o Mikołajku to doskonały przykład literatury ponadwiekowej (i dla d...

Zobacz całą dyskusję

Podsumowanie czytelniczego roku 2017

Autor: misiak297 Dodany 31.12.2017 02:02

Oto kolejny 31 grudnia, a zatem i pora na dokonanie podsumowania czytelniczego. Muszę przyznać, że to był dobry rok, jeśli chodzi o książki. Przeczytałem 194 pozycje, odbyłem wiele ciekawych czytelniczych podróży. Zdarzały się zawody czytelnicze, poczucie straty czasu, ale było też mnóstwo zachwytów, entuzjazmu. Pogłębiałem m.in. znajomość z Heleną Boguszewską, odkrywałem kolejne dzieła Elizy Orzeszkowej (wróciłem też do "Nad Niemnem" - i ta ...

Zobacz całą dyskusję

Morderstwa w Somerset

Autor: Ysia Dodany 30.12.2017 23:24

Morderstwa w Somerset Główną bohaterką "Morderstw w Somerset" Anthony'ego Horowitza jest Susan Ryeland, szef działu beletrystyki w wydawnictwie Cloverleaf Books. Głównym bohaterem "Morderstw w Somerset" Alana Conwaya jest prywatny detektyw Atticus Pünd. Tak się bowiem składa, że powieść Horowitza to książka w książce. Oto Susan ma zająć się redakcją dziewiątej części przygód Atticusa Pünda. My zaś razem z nią poznajemy treść tego ost...

Zobacz całą dyskusję

Podsumowanie roku 2017

Autor: Rbit Dodany 30.12.2017 20:41

Przeczytałem 118 książek (rok wcześniej 119) Nie oceniłem po przeczytaniu spolszczenia "Jądra ciemności" Conrada dokonanego przez Jacka Dukaja ocenę 6,0 postawiłem 1 raz 5,5 – 4 5,0 – 32 4,5 – 24 4,0 – 39 3,5 – 8 3,0 – 7 2,5 – 0 2,0 – 1 1,5 – 1 1,0 – 0 Co daje średnią ocen 4,31 (rok temu było 4,20) ZACHWYTY Profesor Stoner W polu Kazanie o upadku Rzymu Bonobo i ateista: W poszukiwaniu humanizmu wśród naczelnych Wyprawa "...

Zobacz całą dyskusję

Nienazwane nie musi być plugawe i bluźniercze

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 30.12.2017 16:56

Jeszcze przed końcem roku naszło mnie na kontynuowanie zgłębiania twórczości Samotnika z Providence (który, jak się zorientowałam, aż takim strasznym samotnikiem chyba nie był, bo udzielał młodszym kolegom po piórze pomocy, jaką można by nazwać aktywną korektą – nie dość, że poprawiał błędy, ale zmieniał i uzupełniał całe zdania; do tego wrócimy w trakcie omawiania poszczególnych tekstów), wzięłam więc ze sterty przyłóżkowej kolejny zbiór opowiad...

Zobacz całą dyskusję

Criminal tango z naciskiem na tango...

Autor: otusik69 Dodany 29.12.2017 12:53

W zasadzie chciałam popełnić recenzję... Ale po co, skoro dokładnie wszystko co mogłabym napisać o "Komisarzu" znalazło się w recenzji "Prokuratora" napisanej przez Karolinę Zawiślak tutaj: Trudne sprawy Moja ocena (4) w zasadzie wyłącznie z dwóch powodów - po pierwsze miło poczytać o rodzinnych stronach, a po drugie mimo wszystkich zastrzeżeń "Komisarza" pochłonęłam w jedno popołudnie ;) Jako rozrywka na długi zimowy wieczór - całkiem ...

Zobacz całą dyskusję

Afrykańskie przygody

Autor: Pani_Wu Dodany 29.12.2017 01:22

Bożena Mazalik, autorka książki "Baba na safari", po raz kolejny zaprasza nas na Czarny Ląd. Tym razem, serwuje powieść przygodową, żeby nie rzec, awanturniczą. Powieść rozpoczyna się od przysłowiowego trzęsienia ziemi, a potem napięcie już tylko rośnie. Młoda detektyw, Marta Canavan, otrzymuje alarmujący telefon od ojca, gdy sama tkwi w środku strzelaniny. Niemal natychmiast wyrusza do Afryki, z nadzieją, że uratuje ojca z opresji, i ostrzeż...

Zobacz całą dyskusję

Margines i „Złoty lis”

Autor: margines Dodany 28.12.2017 23:36

Fabuła tego opowiadania może jest prosta, jak przysłowiowa konstrukcja cepa, bo można by streścić ją najwyżej w kilku zdaniach, ale właśnie w tej prostocie tkwi swego rodzaju magia. „Niby nic, a tak to się zaczęło, niby nic, zwyczajne pa pa pa” - można by zanucić, jak to śpiewała Halina Kunicka i jej „Orkiestry dęte”. „…bo to było tak…” Na początku poznajemy Łukasza, który ma starszego brata Grzesia. No i rodziców. Jednak Łukasz czuje się...

Zobacz całą dyskusję

Kochana mamusia - całkiem inna Christie

Autor: ahafia Dodany 28.12.2017 17:06

W drodze powrotnej z Bagdadu, gdzie odwiedzała córkę, i po spóźnieniu się na pociąg, Joan Scudamore utknęła na kilka dni w zajeździe na pustyni. Z braku jakiegokolwiek zajęcia, z wielką satysfakcją zaczyna rozmyślać o własnym życiu i rodzinie. Bardzo udanym życiu i bardzo udanej rodzinie, nic też dziwnego, że od czasu do czasu czuje "jak rozgrzewa ją mały płomyczek samozadowolenia" oraz wspomina "swoje ówczesne zachowanie z miłym poczuciem podziw...

Zobacz całą dyskusję

Morderstwo na "Morderstwie w Orient Expressie"

Autor: Vemona Dodany 28.12.2017 13:09

Myślę, że dorównać Lauren Bacall musi być bardzo trudno, to była nie tylko aktorka, ale i osobowość. Szkoda, że Branaghowi tym razem to nie wyszło, bardzo liczyłam na ten film, sądząc po innych jego realizacjach. Zdecydowanie nie będę traciła czasu na wyprawę do kina, po takiej opinii. :)

Zobacz całą dyskusję

Moje 52 książki w roku 2018

Autor: karasek38 Dodany 28.12.2017 06:45

1. Konan Destylator 2. Królestwo na obcej ziemi 3. Zaginione historie 4. Za murem 5. Tajemnica znachorki 6. Zniknięcie znachorki 7. Królewski zwiadowca 8. Wybór znachorki 9. Klątwa znachorki 10. Turniej w Gorlanie 11. Marzenie znachorki 12. Historia pszczół: Powieść 13. Bitwa na wrzosowiskach 14. Rodowód Słowian 15. Rywalizacja totalna: Wojny za kulisami F1 16. Droga do Nidaros 17. Drewniana twierdza 18. Pan wilków 19. Szalbierz...

Zobacz całą dyskusję

Kryminał na dwie autorki czyli "Thrones, Dominations" Dorothy L. Sayers i Jill Paton Walsh

Autor: Anna Ściężor Dodany 28.12.2017 01:01

Wspomniany poprzednio Tajemniczy Stary Kryminał (a raczej zbiór opowiadań kryminalnych) pojawi się w czytatkach dopiero za pewien czas-nie ze względu na znudzenie, a na grubość zbioru, tymczasem jednak powracam do książek Dorothy Sayers, a właściwie do książki autorstwa dwóch pisarek: Dorothy Sayers i Jill Paton Walsh. Mowa o "Thrones, Dominations", niedokończonej powieści rywalki Królowej Kryminału. Podchodzę nieufnie do prób kontynuacji pode...

Zobacz całą dyskusję

Morderstwo na "Morderstwie w Orient Expressie"

Autor: misiak297 Dodany 27.12.2017 10:56

Myśmy wczoraj obejrzeli ponownie "Morderstwo w Orient Expressie" z Suchetem. Ten kinowy film się do niego nie umywa. Nie jest to film idealny (Barbara Hershey nie poradziła sobie tak z rolą pani Hubbard jak Lauren Bacall czy Michelle Pfeiffer, niektóre ślady - jak wycior do fajki - "zginęły" albo zostały niepotrzebnie zmarginalizowane, a pewnych wyjaśnień można się było domyślić jedynie z kontekstu). Natomiast w tym przypadku rozumiem, że film mu...

Zobacz całą dyskusję

Motoryzacja i moralność

Autor: Krzysztof Dodany 27.12.2017 10:08

Po raz trzeci oddałem samochód do naprawy hamulców z tyłu. Trzy razy naprawiano mi zapalanie silnika, którego trzeba trzymać na rozruchu kilka sekund nim się odezwie. Za każdą naprawę sporo płaciłem, po każdej odmawiano mi przyjęcia samochodu do ponownej naprawy w ramach reklamacji. Ostatnio usłyszałem, że „ten typ tak ma, nigdy nie będzie zapalał od razu, bo taka jego konstrukcja”, czyli usłyszałem bezczelne kłamstwo, zwykłą drwinę człowieka, kt...

Zobacz całą dyskusję

"The Burden" - książka, która zostawia brzemię

Autor: ahafia Dodany 27.12.2017 08:58

No właśnie czytam "Samotną ..." i jestem pod wrażeniem.

Zobacz całą dyskusję

"The Burden" - książka, która zostawia brzemię

Autor: misiak297 Dodany 26.12.2017 20:43

"daje też nadzieję, że każda kolejna napisana przez Mary Westmacott będzie lepsza.". Będzie. "Brzemię" jest najgorszą książką sygnowaną nazwiskiem Mary Westmacott. Historia sióstr jest świetna, ale w momencie, gdy (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Zobacz całą dyskusję

"The Burden" - książka, która zostawia brzemię

Autor: ahafia Dodany 26.12.2017 20:00

Pomijając pozycje czysto rozrywkowe, czyli wszelkiego rodzaju sensację, po przeczytaniu każdej książki próbuję odpowiedzieć sobie na pytanie: O czym ona jest? Staram się znaleźć cel jej napisania lub jakieś przesłanie, zapewne niekonieczne zbieżne z tym, co autor miał na myśli, ale np. takie, które pomoże mi zobaczyć jakieś sprawy w nowym świetle. No to sobie przeczytałam Brzemię i pozostał mi dręczący brak odpowiedzi. Nigdy wcześniej nie czyt...

Zobacz całą dyskusję

Matematyka, piękno i poznanie. Goethe i wartość prawd naukowych

Autor: Krzysztof Dodany 26.12.2017 19:32

Z książki Ponad granicami „(…) Dokonał Pitagoras słynnego odkrycia, że równo napięte drgające struny współdźwięczą harmonijnie, gdy ich długości pozostają do siebie w prostej proporcji wymiernej. Matematyczna struktura, mianowicie wymierna proporcja liczbowa, jako źródło harmonii – było to z pewnością jedno z najbardziej brzemiennych w skutki odkryć, jakich w ogóle dokonano w dziejach ludzkości. Harmonijne współbrzmienie dwóch strun daje dźwię...

Zobacz całą dyskusję

Moje lektury 2017

Autor: misiak297 Dodany 26.12.2017 15:58

A ja się zastanawiam, kim był Gabriel. Ile w tej jego przemianie jest kalkulacji i zwykłego "showmaństwa". Moim zdaniem to nie jest jednoznacznie określone (również z powodu narracji). W "poprzednim życiu" umiał tak postępować, żeby osiągnąć cel. Tak, świat się zmienił przez te kilkadziesiąt lat - a jednak w powieściach Christie nadal można odnaleźć tyle samo uniwersalności co - już dziś - ciekawostek historycznych. Zrobiła się z tego ciekawa...

Zobacz całą dyskusję

Moje lektury 2017

Autor: Marylek Dodany 26.12.2017 15:08

"Samotna" może broni się tym, że główna bohaterka jest wciąż spotykana w dzisiejszych czasach. Mnóstwo jest ludzi, którzy nie widzą, bo nie chcą widzieć, którzy projektują życie dla swoich najbliższych. Określa się ich dziś mądrymi nazwami, ale syndrom jest ten sam i jego objawy też. A w "Róży i cisie" Gabriel, mimo wszystkich swoich wad (które zresztą czynią go tak pełnokrwistą postacią) jest moim zdaniem przesadnie wyidealizowany. Może siede...

Zobacz całą dyskusję

Moje lektury 2017

Autor: misiak297 Dodany 26.12.2017 14:32

Mam wrażenie, że nie umiem nikogo zarazić swoim entuzjazmem dla "Róży i cisu":) Dla mnie to książka porównywalna z porażającą "Samotną wiosną", ale jej majstersztyk - moim zdaniem - tkwi właśnie w narracji. Hugh to kiepski narrator - on patrzy, ale nie widzi, nie dostrzega tego, co się dzieje. I w tym sensie my - jako czytelnicy - jesteśmy zmuszeni do śledzenia drugiego dna zdarzeń między wierszami. Ciekawym wątkiem jest też maskowana niechęci...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: