Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
W przypadku tak opasłych tomów, to masz rację. W takich przypadkach rozsądnieh jest dzielić. Ale to już zapewne, jak mówisz, pomysł autora. Chociaż... Na półce mam sienkiewiczowską Trylogię - dwutomowe "Ogniem i mieczem", trzytomowy "Potop" i jednotomowego "Pana Wołodyjowskiego". 6 książek, które i tak są Trylogią. ;)
Dożywocie (4) Miejsce w słońcu (4) Dwie dalsze części cyklu z Anniką Bengtzon. Nie planowałam czytać dwóch po kolei, ale ponieważ stały na półce w niewłaściwym porządku, wyjęłam najpierw tę drugą. Przeczytałam kawałek i znalazłszy w tekście (niestety, aż nazbyt czytelne) wzmianki o czymś, czego w poprzednim przeczytanym przeze mnie tomie nie było, zorientowałam się, że coś jest nie tak i postanowiłam jednak zachować właściwą kolejność. Jak się ...
Z drugiej strony jest wydawanie książek o objętości Lodo-podobnej bez dzielenia - czytam chwilowo Przejście 830 stron w twardej oprawie - normalny druk, normalne marginesy. Dlaczego nie zostało to-to podzielone? Bo autor wymyślił sobie, że napisze trylogię i co by się nie działo musi być trylogia? Na co dzień czytam na kindlu i teraz ta wielka, ciężka, niewygodna cegła!
Wydaje mi się, Verdiano, że inaczej odbieramy kategorię czytadła, inne książki byśmy w niej umieścili. Dla mnie w "Kocha, lubi, szanuje" zostały poruszone bardzo ważne tematy. Miłość małżeńska, alzheimer, śmierć dziecka, śmierć w ogóle, śmiertelna choroba, miłość między rodzeństwem i trudność relacji międzyludzkich. Nie powiedziałbym, że prozie Munro brakuje klasy i jakości. Ale tu w zasadzie rozmawiamy już o kwestiach gustu:) Inna sprawa, że...
Są różne czytadła. Również podejmujące ważne tematy, czego Munro w tych książkach, które czytałam, nie zrobiła. To klasa i jakość czyni z beletrystyki coś więcej niż czytadło. Jej tego brakuje, jak większości beletrystyki.
Nawałnica mieczy: Stal i śnieg 11 I 2015 3,0 Nawałnica mieczy: Krew i złoto 18 I 2015 3,0 Uczta dla wron: Cienie śmierci 25 I 2015 3,0 Uczta dla wron: Sieć spisków 2 II 2015 3,0 Taniec ze smokami: Część I 9 II 2015 3,0 Taniec ze smokami: Część II 28 II 2015 3,0 Lektor 1 III 2015 3,5 Milczenie owiec 22 III 2015 3,0 Moralność pani Dulskiej 25 III 2015 5,0 Malowany welon 2 IV 2015 4,0 Zlecenie Jansona 18 IV 2015 2,5 ...
Muszę powiedzieć, że chyba moja definicja "czytadła" jest zupełnie inna. Dla mnie czytadło to literatura "łatwa, lekka i przyjemna", często trochę płaska, przewidywalna i przede wszystkim - mało wymagająca. O Munro można wiele powiedzieć, ale wymaga sporo od czytelnika.
Zupełnie nie. Tym bardziej, że po Noblu spodziewałam się czegoś dużo, dużo lepszego niż czytadło. Nobel mi się zawsze kojarzy z SOT - to są stany normalne, więc Nobel to coś powyżej SOT, coś, co SOT ma najlepszego. Munro SOTowi pięt niegodna całować, przykro mi. ;)
Postęp w wyzwaniu jest, chociaż chyba skromniejszy niż w poprzednim miesiącu: 1. Książka mająca ponad 500 stron: Czterdzieści dni Musa Dah (789, co moim prywatnym zdaniem kwalifikuje się jako tomiszcze. Bo do 200str to książeczka, 200-400 normalna książka, 400-700 porządna lektura, 700- tomiszcze) 2. Klasyka romansu 3. Książka z adaptacją filmową 4. Książka wydana w tym roku (Zochuna, liczę na Ciebie) 5. Książka z numerem w tytule 6....
Ojoj, to widzę, że Munro Cię nie zachwyciła... Dla mnie "Kocha, lubi, szanuje" jest najlepsza z tych, które czytałem (może dorównuje jej "Coś, o czym chciałam ci powiedzieć"). Teraz czytam "Przyjaciółkę z młodości" i też nie mogę wyjść z zachwytu. Kiedy myślę o Munro, zawsze przychodzi mi na myśl smak, który zostaje na języku. O tych tekstach trudno mi łatwo zapomnieć, tak łatwo się wymykają, tyle tu niedopowiedzeń, że zmuszają do myślenia. W...
"Po domu poruszaj się cicho i nie pozwól, by ktokolwiek z państwa słyszał twój głos, chyba że jest to konieczne". Czytając angielskie powieści z końca XIX i początku XX wieku, czy też oglądając filmy ukazujące życie wysoko postawionej warstwy edwardiańskiego społeczeństwa, zauważamy gdzieś w tle służbę domową, która dbała o dobry wizerunek swoich pracodawców. Czy jednak ktoś z nas zadał sobie kiedykolwiek pytanie, jak praktycznie wyglądała...
No i stało się. Zacząłem kupować kolejną książkową kolekcję. Nie wystarczy mi to, że co miesiąc kupuję 2 tomy "Wielkiej kolekcji komiksów Marvela" (jedyne 40 zł za sztukę... ale trzeba przyznać, że naprawdę rewelacyjne wydanie), to dorzuciłem sobie kolekcję Verne'a (co miesiąc 2x30 zł). I przy tej drugiej kolekcji chciałbym się zatrzymać. Zacznę od tego, że jestem fanem Verne'a i zawsze chciałem mieć wszystkie jego książki. Dlatego teraz, mają...
1. Wszystko zależy od przyimka * Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy, H. Karp 2. ADHD Tymon Tymański, Rafał Książek 3. Kochanica francuza, John Fowles 4. Ajurweda, Vasant Lad, tłumaczenie Maria Grodecka 5. Bobas lubi wybór 6. Niewidzialni, Mateusz Marczewski 7. Nosimy nasze dziecko,Claude Didierjean-Jouveau * Dobrze nosić, Evelin Kirkilionis 8. Filozofia zdrowia, Anna Ciesielska 9. Odżywianie z miłością, Beata Dynowska
Zielona gwiazdka pomyślności Autorka Książka ulubionego autora Książka z dzieciństwa Kolor w tytule Akcja dzieje się w Boże Narodzenie
Odpowiem tak, jak stwierdziłem bezpośrednio po przeczytaniu Książkowe wspomnienia z marca 2013 :) Piątka za św. Monikę z części autobiograficznej (no może jeszcze za manichejczyków) oraz za rozważania o naturze czasu i kosmologię z części drugiej. Moje uwagi krytyczne dotyczą natomiast spraw dla mnie drugorzędnych :) Jeszcze jedno. Słuchałem też "Wyznania" w formie audio. Zupełnie inny, lepszy odbiór. Ciągłe apostrofy "Pani mój" i, jak to nazw...
Obawiam się, że 52 książki w 52 tygodnie to w moim przypadku nierealne, ale zobaczymy, może uda się chociaż trzydzieści osiem osiągnąć - trzydzieści osiem z okazji moich trzydziestych ósmych urodzin w tym roku. Styczeń 1. ABC zbrodni Agathy Christie: Sekrety z archiwum pisarki Z tą książką w ręce rozpoczęłam Nowy Rok :-) Luty 2. Dom i jego głowa Jedna z najbardziej nietuzinkowych książek, jakie czytałam. Począwszy od formy: nap...
"Nie ma przypadków. Masz to w życiu, w co wierzysz i jakie jest twoje przekonanie. Przekonanie. Nie chcenie. Chcieć możesz dużo. Tylko ile jest w tym twojej wiary. Stań przed lustrem i zobacz, kto tam stoi i co myśli" str. 25 "Cokolwiek byś porzucił, a samego siebie byś nie porzucił, to tak jakbyś nic nie porzucił" str. 35 "Jeżeli ktoś ma inne poglądy, a drugi ktoś próbuje mu wmówić, że źle myśli i ocenia go w jakiś sposób, to nie jest dobr...
"Są ludzie, którzy mają marzenia i nic nie robią, i tacy, którzy marzą i urzeczywistniają swoje marzenia, lub przynajmniej próbują. To wszystko... Potem życie wprawia w ruch swoją rosyjską ruletkę". Ktoś, kto definiuje sztukę i określa jej ramy oraz granice, chyba nie do końca rozumie czym sztuka jest naprawdę. Według mnie, może być bowiem wszystkim - obrazami wystawianymi w najbardziej prestiżowych galeriach, jak również niekomercyjnym ...
Właściwie cała pierwsza połowa książki, choć jest to mocno przetykane kwiecistymi peanami do Boga oraz przybliżaniem filozoficznych poglądów i przemyśleń z danego okresu życia.
Zauważyłem wcześniej i przeczytałem już dalszą część czytatki :) Teraz mam trochę wątpliwości, czy w przyszłości kiedyś zabierać się za "Wyznania". Dużo jest wątków autobiograficznych? Bo te prawdę mówiąc mnie najbardziej interesują.
Zgodnie z prośbą - daję znać, iż czytatka jest już kompletna :) Co prawda w "Wyznaniach" mało jest o niebie i piekle jako ostatecznym celu wędrówki człowieka, raczej o kosmologii i filozofii Stworzenia (prócz wątku autobiograficznego). Ja skupiłem się na interesujących mnie tematach, więc zachęcam Cię do zapozania się z całością dzieła, jeśli powyższe dywagację nie są odstręczające.
A, czyli pisałeś o "zębach Augustyna" w kontekście dosłownym :) Myślałem, że widzisz tu jakieś drugie dno psychologiczne czy światopoglądowe. No to jeśli na wprost, to zgadzam się z Tobą. Natomiast taka postawa nie jest niczym dziwnym (dla mnie) - mam wielu znajomych, którzy wiele lub zgoła wszystkie zdarzenia w swoim życiu rozpatrują w kontekście nie/działania Boga lub kwestii moralnych. Kiedyś próbowałem przybliżyć im pojęcie adiafory, czyli kw...
Jak patrzę na Twoją listę, to z większością zgadzam się, że wypada znać, a przynajmniej spróbować poznać. Kiedyś korzystałam z jakiejś listy największych dzieł literackich w encyklopedii, ale zniechęciłam się po jakimś czasie - do większości proponowanych tam lektur byłam jeszcze jakby niedojrzała (to było jak miałam z 15 lat). Potem czytałam autorami, czasem leciałam tematycznie np. jak się wzięłam za wampiry to czytałam cały chłam, jaki podleci...
No jasne! Mam ją w schowku razem z Problem Spinozy
Swoją drogą także ta wydaje się szalenie interesująca, jak już mówimy o wielkich filozofach Kuracja według Schopenhauera
Nie ma sprawy :) Na myśl przychodzi mi jeszcze film http://pl.wikipedia.org/wiki/Koń_turyński
1. Zęby: Dla mnie tekst o zębach był drugim zgrzytem, który odczułem podczas lektury pierwszej części "Wyznań" (dziele je na część autobiograficzną oraz psychologiczno-kosmologiczną). Pierwszy zgrzyt nastąpił w momencie gdy zbyt dużo miejsca poświęcił nieszczęsnym skradzionym gruszkom i ciągle do nich wracał. Drugi - "zęby". Uderzyła mnie modlitwa jako lek na ból zęba. Zamiast się modlić (ew. równolegle z modlitwą) powinien je le...
Myślę, że wiele o rzekomym wpływie choroby Nietzsche'ego na jego twórczość, a potem jego twórczości na inne rzeczy wiele dowiedziano już po fakcie. Budując te nośne teorie niewiele przy tym myślano i opierano się na powierzchownych podobieństwach.
Dzieki RBIT!!!! Przypomniales mi o książce, o którą pytał się mnie kiedyś mój perski znajomy, nie mogący przypomnieć sobie jej autora. Jest ona od niedawna zakazana w Iranie. Nie kojrząc, podobnie jak on autora książki oraz nie będąc pewnym poprawności tłumaczenia tytułu przez mojego znajomego (lub któregoś z tłumaczy) nie mogłem mu pomóc. Teraz mogę! Jeszcze raz dzięki!
Dzięki za polecankę! Zapowiada się bardzo interesująco :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)