Teksty i komentarze

Dobrze, że napisałaś ostrzeżenie, bo już się chciałam skusić na tego Miniera. Szybciutko mi przeszło.

Czytając "W otchłani mroku" Krajewskiego zauważyłem drobny błąd faktograficzny. Co prawda o merytorykę powieści zadbało sześciu ludzi, wymienionych w podziękowaniach, ale żaden z nich chyba nie był chemikiem - a tego dotyczy rzecz na którą zwróciłem uwagę. Chodzi o wypowiedź profesora Stefanusa który w pewnym momencie filozoficznych wywodów powołuje się na reakcję chemiczną, pokazującą jak "z chaosu powstaje porządek", bo oto w niej "raz wszystki...

Dziękuję. ;)

Dziękuję. ;)

Fantastyczne, dziękuję. ;)

Wszystkiego najlepszego! :-)

...i wielu jeszcze takich lat-jak-dni w Biblionetce! Wszystkiego dobrego, zwłaszcza biblionetkowego (ale nie tylko, nie tylko...) :o).

"Pasowaliśmy idealnie do Osady. Przynajmniej do feralnego wtorku". Dziwaczny tytuł, który nie wzbudza jakichkolwiek, prawdopodobnych scenariuszy odnośnie fabuły książki, a do tego piękna, jednak kompletnie nie łącząca się z tytułem okładka – zapowiadały dość nietuzinkowe dzieło. Po jego lekturze mogę powiedzieć, że pierwsze wrażenie było jak najbardziej trafne – to bowiem historia specyficzna pod każdym względem. I co warto podkreślić – pr...

Tylko w Biblionetce taka rzecz się trafia: tu od lat dziesięciu urzęduje Mafia! Nie straszy, nie szkodzi, nie kręci, nie miesza, lecz ciepłym uśmiechem markotnych pociesza; w kolizję z kodeksem przenigdy nie wpada, łagodna, spokojna, że mucha nie siada! Zaiste to szczęście poznać TAKĄ Mafię, więc życzę jej szczerze, jak tylko potrafię, tego, co jej sprawić przyjemność jest w stanie: pociągów, co jadą na każde spotkanie, kolegów, co lekt...

Wszystko zależy od przyimka (5,5) Wyborne, pełne erudycji i zabawne dialogi na temat współczesnej polszczyzny, z lekka tylko moderowane przez prowadzącego dziennikarza, a swoją atrakcyjność zawdzięczające tyleż wiedzy, co osobistym walorom dowcipu i języka dyskutujących. To widać, a jeśli czytelnik zna głosy poszczególnych uczestników debaty, nawet i (w wyobraźni) słychać. I z miejsca pragnie się dorównać standardom wyznaczonych przez profesor...

1.(97) Szczęśliwa ziemia (4,5) Senne miasteczko na prowincji. Powrót z wielkiego miasta, tajemniczy zamek, nastrój grozy. Niektórzy mogliby pomyśleć że chodzi o "Ciemno, prawie noc" J. Bator. Ale na szczęście nie. Ona uzewnętrzniała swoje idiosynkrazje wobec "ciemnego, pisowskiego luda", Orbitowski daje za to pełnokrwistą opowieść obyczajową o dorastaniu, mierzeniu się z dorobkiem kilkunastu lat dojrzałego życia. Rozlicza się z pokoleniowymi prz...

Dzięki. :)

Dzięki. Liczę na to. :)

:):)

Dzięki. :)

Wszystkiego najbiblionetkowszego i najksiążkowszego! :D

Mafio - jeszcze dziesięć razy oo dziesięć równie udanych lat!

ABW przyjrzało się portalowi biblionetka.pl. Mafia działa w nim już od dziesięciu lat. ;-)

Wszystkiego najlepszego! Wielu, wielu jeszcze tortów:) Tak samo dużo biblionetkowych zlotów i niech ci służą książki odkrywane, historie w nich spisane:) oraz... przy wielu pogawędkach osoby poznane:)

Trochę tak. :) Dzięki. ;)

Ku mojemu zaskoczeniu przypadkowe zdobycie czytnika ebooków odnowiło u mnie nawyk czytania, a teraz (jak widać) pisania również. W przeciągu miesiąca przeczytałem w sumie więcej tekstu niż przez ostatni rok. Z jednej strony ten fakt cieszy, z drugiej budzi przerażenie jak bardzo upadłem w zakresie kontaktu ze słowem pisanym. Na początek, żeby nie było zbyt trudno, pierwsze opowiadanie i pierwsze rozczarowanie (na razie umiarkowane), którego do...

Dziwne uczucie, prawda? Wszystkiego najksiazkowszego :)

...jak jeden dzień. Tak mogę dzisiaj sparafrazować znaną piosenkę. Kiedy 10 lat temu zakładałam konto w Biblionetce nie sądziłam, że zostanę tu tak długo. Ale zostałam i ani trochę nie żałuję. I cieszę się, że dzięki Biblionetce poznałam tyle świetnych osób i ciekawych książek. :)

Skoro zmogłeś Mariasa, to nie masz powodu obawiać się Prousta.

Kilka lat temu przeczytałem jedną książkę Hiszpana, zachęcony licznymi pozytywnymi komentarzami (jeszcze niekoniecznie w czasopismach, raczej na forumach - literackie portale, poza podpiętymi pod duże witryny, dopiero raczkowały) i trochę później nawet recenzję popełniłem. I w tym miejscu chciałem przekleić fragment. Czytam reckę, nie jest zbyt dobra, ale połowę mógłbym ponownie teraz wykorzystać. Połowy jednak nie. Zaczyna się tak: "Może najbard...

Drugie podejście do Le Clezio i Onitsza. To jest Nobel, którego chyba nigdy nie zrozumiem. Niby płynnie snuje tę opowieść, ale w żadnej z dwóch pozycji nie było jakiegoś wyjątkowo obrazowego przedstawienia Afryki - w sensie, ani z punktu widzenia reportażu, ani opisu literackiego - takie pół na pół. Innych noblistów, wokół których pojawiają się podobne dyskusje, jestem w stanie bardziej zrozumieć. Powód nagrodzenia Le Clezio chyba pozostanie dla ...

Cieszę się, że się spodobał. A piosenka chodzi za mną od kilku dni. :)

"W jednej chwili możesz zmienić zdanie, uratować komuś życie albo zakochać się". Wielu z nas korzysta z wszelakiej maści poradników, mających w zamyśle ułatwić nam życie. Złote rady, bardzo często zaczynające się od słowa "Jak…" to jednak w większości jedynie teoria i warto mieć ten aspekt na uwadze. Często bowiem żadne wskazówki zawarte nawet w najlepszych poradnikach nie zastąpią nam własnego myślenia. A już na pewno nie w przypadku miło...

Do przeczytania "Drzewa migdałowego" zachęciła mnie piękna okładka. Na szczęście, na okładce nie skończyło się. Okazało się, że treść książki jest również fascynująca i aż trudno uwierzyć, że wyszła spod pióra debiutantki. Na fabułę składa się historia życia młodego Palestyńczyka Ahmada, w tle toczy się konflikt palestyńsko-izraelski. Główny bohater ma umysł ścisły, uwielbia matematykę, fascynuje się fizyką. Wydawać by się mogło, że talent ten ...

Ale fajny pierwszy wpis. A trop muzyczny cudny!