Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Jakiś czas temu skończyłem czytać ciekawą opowieść o największej królowej Hiszpanii, czyli Izabeli Kastylijskiej, zwanej także Katolicką (1451 – 1504), którą snuje w swojej książce (link: Izabela Katolicka: Królowa Hiszpanii) niedawno zmarły amerykański historyk pan Warren Carroll, którego silna wiara katolicka nie interferuje z rzemiosłem historycznym. Brak owej interferencji jest godny uwagi i dobrze świadczy o tym historyku, jako człowieku odp...
Styczeń 1. "Cztery komedie" Wilde Oskar - Wachlarz lady Windermere (5) - Kobieta bez znaczenia (4) 2. Ofiara losu (4) (audiobook czyta Marcin Perchuć) 3. Kiedy moja siostra śpi (5) [własna półka] 4. Rozdziobią nas kruki, wrony (3) [ebook] 5. Powstali 1863 (4) [własna półka] Luty 6. Karol i fabryka czekolady (5) [własna półka] po angielsku 7. Błękitny zamek [własna półka] powtórka 8. Pani na Czachticach (5) 9. Słodkie życie w Paryżu ...
Jako zaliczony tłusty kąsek dodaję Pępowina. Moje wydanie liczy ok.540 stron. Ale jakich!! Polecam.
Całe szczęście, że mam w zanadrzu kilka wolnych dni, które mogę poświęcić na to, na co chcę. Czyli na czytanie. Myślę, że Pępowina była tym bardziej poruszająca, dzięki temu że mogłam ją przeczytać w ciszy, spokoju i właściwie na raz. Jak to zwykle, historia wcale niewesoła, ale jakże prawdziwa i zwyczajna, możliwa dla wszystkich i wszędzie. A do tego ten niesamowity klimat. Klimat pióra Majgull. I klimat zimnej, śnieżnej Skandynawii. Rewelac...
"Będzie, co ma być. Losu nie da się oszukać. (...) Taki Hexenplatz – Plac czarownic". Echa II wojny światowej słyszane są do dzisiaj na całym świecie. Nierozwiązane tajemnice rozpalają wyobraźnię, stanowiąc wielokrotnie kanwę fabularną do różnego rodzaju powieści. Któż z nas bowiem nie słyszał historii o tajnej, niemieckiej broni, która zaginęła w odmętach wojennej zawieruchy, mająca na celu odwrócić niepomyślny przebieg wojny? Wątek ten...
Czytałem "Zmianę skóry" bardzo dawno i jestem pewien, że się w niej kompletnie pogubiłem. Nie wiedziałem o co chodzi, kto mówi w danym momencie itd. "Stary gringo", choć rzeczywiście nie jest to powieść rewelacyjna (teraz trochę więcej wiem o rewolucji meksykańskiej, więc może być, że pewne aspekty nie uciekły), ale czytałem ją właśnie po załamaniu się niemożnością zrozumienia kilku dzieł Fuentesa i oceniłem pozytywnie. Prawdziwym odkryciem...
Ty i ja oraz paru innych czytelników pewnie potrafi nadać temu obrazowi szerszą perspektywę. Wiadomo jednak, że wielu przeczyta tę książkę tylko i wyłącznie literalnie...
Księga Urantii Ojciec Uniwersalny jest Bogiem całego stworzenia, Pierwszym Źródłem i Centrum wszystkich rzeczy i istot. Miriady ukadów planetarnych zostały stworzone po to, aby zamieszkały na nich różnorodne istoty inteligentne, istoty mogące rozpoznać Boga, odczuć jego Boską miłość i odwzajemnić to uczucie. Wszystkie oświecone światy uznają i czczą Ojca Uniwersalnego. Obdarzone wolą istoty, wszchświat za wszechświatem, zaczynają bardzo dłu...
1/ (19) Ósemka 2/ (20) Krytyczna terapia 3/ (21) Przystań Nieszczęsnych Dusz 4/ (22) I góry odpowiedziały echem 5/ (23) Rejs 6/ (24) Marionetka 7/ (25) Strefa 7
Nie wiązałabym tak bardzo przedstawionej historii tylko ze środowiskiem LGTB, wszak relacje przedstawione w książce zdarzają się często w związkach heteroseksualnych:)
Siedem szklanek czytało się całkiem nieźle, choć skłamałabym pisząc, że lekko i łatwo. Problemem była postać jednego z bohaterów, który-jak dla mnie-był mocno przerysowany. Zwyczajnie działał mi na nerwy. A może to raczej drugi bohater mnie irytował swoim niezdecydowaniem lub "poddaniem"?... Ogólnie nie sympatyzowałam z żadnym z nich. Trochę obawiam się, że osoba zupełnie niezwiązana (niezaznajomiona) z LGTB może po tej lekturze mieć obraz wyp...
"Hazard jest podstępną suką (...). Zwodzi, obiecuje, atakuje w najmniej oczekiwanym momencie, przychodzi, gdy czujemy się słabi i zmęczeni, i jedyne, co daje, to spustoszenie, spalony dom i martwą ziemię w ogrodzie. Tam, gdzie się zadomowi, nie ma szans, by cokolwiek przeżyło". Cześć, mam na imię Michał i jestem... większość z Was dokończyłaby powyższe zdanie słowem: "alkoholikiem" bądź "narkomanem". To bowiem najczęstsze skojarzenia przy...
Niesamowita!! Ta historia to totalne zaskoczenie od dłuższego czasu, jeśli chodzi o przeczytane przeze mnie opowieści. A jeśli jeszcze dodać, że Sowa Wesley to historia prawdziwa... ciężko uwierzyć po prostu. Gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że gdzieś jest takie zwierzątko, które wbrew swojej naturze tak mocno pokocha człowieka i tak wiele się nauczy, zwyczajnie bym nie uwierzyła. Nie mówiąc już, że tym zwierzątkiem jest sowa!! Naprawdę niesam...
Długo odkładałam tę przyjemność. Zwłaszcza, że to przedostatnia nieprzeczytana historia o Wallanderze. Sama zagadka przedstawiona w Ręka: Ostatnie śledztwo Kurta Wallandera jest zwykła, jak na standardy Mankella. Może gdyby ją rozbudować... Zawodem na całej linii, a raczej wielkim oszustwem okazała się ta książka sama w sobie, postrzegana jako produkt wydawniczy. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że samo "opowiadanie" zajmuje około t...
Pogoń za duchami Żenia i Anfisa to bohaterki cyklu kryminałów autorstwa Tatiany Polakowej. Dziennikarka i autorka kryminałów mają wyjątkowy talent do pakowania się w podejrzane znajomości i niebezpieczne historie z których nieodmiennie ratuje je Roman, mąż Anfisy i pułkownik specnazu. Tym razem przyjaciółki wyjeżdżają na kilkanaście dni do posiadłości pewnego biznesmena, który zlecił Żeni napisanie swojej biografii. Posiadłość leży na jednej ...
Właśnie:) Nie wiem, jak „statystycznie wypadamy” (to określenie z „Wojny domowej”), ale jeszcze kojarzę „Murphy Brown”, a przyznam - jak Sylwia, że... obejrzałbym ten serial jeszcze raz:) „Dynastię” może o wiele mniej chętnie, ale kto wie;)...
7. Klejnot Medyny 8. Przepis na życie
Myślę, że masz rację z Murphy i Dynastią. Dobre porównanie. Na BJ w Polsce było wtedy zwyczajnie zapotrzebowanie. Tytuły o których piszesz zanotowałam, przydadzą się na poprawę humoru. Swoją drogą obejrzałabym sobie chętnie Murphy Brown jeszcze raz. Dynastę niekoniecznie ;)
Podrzucam link do tekstu, o którym wspominasz. Można go znaleźć tutaj: http://www.literadar.pl/pl/newsy/324/BRIDGET_JONES__SZALEJAC_ZA_FACETEM (nowa strona Literadaru) lub w magazynie http://en.calameo.com/read/0028714184ed09a36f808.
Nareszcie jakiś przychylny głos :) Jeszcze książki nie czytałam, wszyscy ostrzegają, a ja mam duży sentyment do Bridget. Nic tylko samemu trzeba przeczytać. :)
Pozwólcie, że w tym miejscu polecę świetny tekst Krzysztofa Schechtela - omówienie Bridget Jones z "Literadaru". Swoją drogą widzę, że nie tylko Dorotę i mnie zniesmaczyła uprawiana przez Fielding "sztuka pierdzenia"...
A mnie ta książka bardzo się spodobała. Udana kontynuacja, nawiązanie do dnia teraźniejszego obfitującego w know-how, z którym niejeden ma dziś problemy. Czego się po tej powieści spodziewaliście? Ze autorka zaserwuje nam nową, udoskonaloną i ułożoną Brigdet Jones, stateczną matkę i żonę? Czy tam jest jakiś nakaz, by brać z Bridget przykład? Chyba nie. To zabawna opowieść, ale niepozbawiona głębszych przemyśleń, opowieść o kobiecie, z którą nie m...
Tak sobie postanowiłam: ten rok poświęcę czytaniu prozy Carlosa Fuentesa. I nie to żebym jej w ogóle nie znała - to niemożliwe ze względu na moje ciągotki do literatury latynoamerykańskiej, ale chciałabym przeczytać więcej i staranniej przyjrzeć się jego twórczości; może też nieco skomentować każdą książkę, bo jakoś mało pod tymi pozycjami wpisów. Stary gringo - pierwsze, bardzo nieudane spotkanie z twórczością tego pisarza. Może czas powtórzy...
Niekoniecznie, bo mi napisała, że się nie spieszy, reflektuje w dalszej przyszłości.
Chyba po Pani_Wu, chciałaś powiedzieć.
Jak się znajdzie tylu chętnych, żebyś była aż dziesiąta, to czemu nie? W innym wypadku proponuję zaraz po Lutku :-).
"Zaułek łgarza" wciśnięto mi niemal przemocą, z poleceniem przeczytania koniecznie i rekomendacją, że to świetna książka. Trzy koleżanki polacły, wszystkie pozabiblionetkowe. To wzięłam. Ale nie przebrnęłam, porzuciłam niedokończoną, denerwowało mnie w niej wszystko, łącznie z językiem. Ponoć ten Wilson napisał jeszcze jedną książkę, która jest zupełnie inna, ale zraziłam się i nawet mi się nie chce sprawdzać.
Czy mogę, w takim razie, ustawić się na jakiejś odległej pozycji kolejkowej, powiedzmy 10.?
Mam nadal :-). W kolejce jest Lutek, na później Pani_Wu.
A, bo Varga niefikcyjny jest bardzo dobry! Polecam "Gulasz z turula" (mimo przewrotnego tytułu nie ma tam nic o przerabianiu zwierząt na potrawy - jest to rzecz o tym, jak pół-Polak, pół-Węgier postrzega swoją drugą ojczyznę). Tych "Trocin", inaczej niż owego nieszczęsnego "Zaułka łgarza" (o, jak się cieszę, że i Tobie się nie podobał, bo zważywszy na liczbę czytelniczych zachwytów, już myślałam, że jakaś nienormalna jestem, nie potrafiąc dostr...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)