Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Zwyczajne kobiety

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 31.10.2014 20:09

A bo powieść też jest o takim samym tytule - nie pamiętam, czyja. Też mi się z początku kojarzyła.

Zobacz całą dyskusję

Porządki pokatowickie.

Autor: Ailinel Dodany 31.10.2014 19:20

"Profesor" trafił do mnie:D Mam nadzieję, że właściciel się znajdzie :)

Zobacz całą dyskusję

Diana

Autor: joanna.syrenka Dodany 31.10.2014 19:12

W ten szczególny, listopadowy czas, także dzięki Twojemu wpisowi, Krzysztofie - będę myśleć także o Biblionetkowiczach, których już z nami nie ma. Szczególnie ciepło o Dianie, Edwardzie i Sherlocku. Przykro mi, że tak przedwcześnie odeszli.

Zobacz całą dyskusję

Zwyczajne kobiety

Autor: carmaniola Dodany 31.10.2014 18:43

Samo mi się jakoś zakodowało, że to powieść - nie wiem dlaczego. Jakby nie było książkę do schowka dopchnęłam piętą - siedzi. ;)

Zobacz całą dyskusję

Diana

Autor: Krzysztof Dodany 31.10.2014 18:15

Dziękuję, Ellu, za obecność i za słowa o Dianie. Dziękuję też wszystkim, którzy zajrzeli tutaj i pamięci Diany poświęcili chwilę swojego czasu. Ellu, zajrzyj do mojego czytatnika, jest tam drugi tekst o Dianie. Gdybyś chciała obejrzeć zdjęcia związane z tym tekstem, są tutaj: krzysztofgdula.blogspot.com

Zobacz całą dyskusję

Dianie

Autor: Krzysztof Dodany 31.10.2014 18:12

Dwudziesty piąty dzień października dwa tysiące czternastego roku. Jadąc trójką od północy, wjechałem w kręte i stare, senne i ciemne, uliczki Jawora, małego miasteczka na brzegu Pogórza Kaczawskiego. Na jednym ze skrzyżowań skręciłem w boczną szosę kierując się na Myślibórz, minąłem wioskę, w chwilę później parę charakterystycznych zakrętów i zaparkowałem na szerokim poboczu przy przystanku, miejscu już wcześniej wypatrzonym na googlach, w cent...

Zobacz całą dyskusję

Zwyczajne kobiety

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 31.10.2014 16:58

"Kocha, lubi, szanuje" to nie powieść - również opowiadania, w tym doskonałe (zekranizowane pt. "Daleko od niej") "Stary niedźwiedź mocno śpi"; i słowo honoru, że nie z powodu tytułu ono mi się tak podoba. Za powieść można uznać od biedy "Dziewczęta i kobiety" oraz "Za kogo ty się uważasz", chociaż też bym się skłaniała raczej ku określeniu ich jako zbiory opowiadań z tą samą bohaterką.

Zobacz całą dyskusję

Zwyczajne kobiety

Autor: carmaniola Dodany 31.10.2014 13:43

Dziękuję Misiaku - "Księżyce Jowisza" ustawiam w kolejce - moja akcja "Nobliści" ruszy z kopyta. :)

Zobacz całą dyskusję

Zwyczajne kobiety

Autor: carmaniola Dodany 31.10.2014 13:41

Dzięki Dot - chyba jednak na pierwszy rzut wybiorę opowiadania, bo tytuł tej powieści - tak, wiem, chyba najbardziej znanej - jakoś mnie zniechęca. Ale jak zasmakuję to kto wie? :)

Zobacz całą dyskusję

Książki przeczytane

Autor: Kasjopea87 Dodany 31.10.2014 11:33

Uff ja też się przestraszyłam, że kolorek zniknął bezpowrotnie, bo (może to głupie) ale był to jeden z argumentów dla którego założyłam konto na Biblionetce. Miło jest zerknąć od czasu do czasu na listę rankingową najlepszych książek i przejrzyście zobaczyć ile jeszcze zostało do przeczytania. Teraz o wiele bardziej cenię Biblionetkę za to, że jednak ważne decyzje dotyczące portalu podejmowane są na zasadzie dyskusji zainteresowanych osób. Je...

Zobacz całą dyskusję

Biblionetkowy Coach Surfing

Autor: novax Dodany 30.10.2014 23:55

Super-pomysł. Od jakiegoś czasu tu nie zaglądałem, co oczywiście nie oznacza zerwania z czytelnictwem. Fajnie, że jest ta strona i środowisko czytelników (to już chyba subkultura w Polsce) się integruje. Read-coaching, coach-reading.. jakkolwiek, mógłby dać wiele możliwości wymiany doświadczeń. Jestem "za". Pozdrawiam Biblionetkowiczów.

Zobacz całą dyskusję

Zwyczajne kobiety

Autor: misiak297 Dodany 30.10.2014 22:43

Potwierdzam słowa Doroty. Jak dotąd najbardziej mnie zachwyciły "Księżyce Jowisza" i "Kocha, lubi, szanuje". Według mnie świetna też była "Za kogo ty się uważasz?".

Zobacz całą dyskusję

Zwyczajne kobiety

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 30.10.2014 18:45

Jedna z najlepszych; a druga to "Kocha, lubi, szanuje".

Zobacz całą dyskusję

Zwyczajne kobiety

Autor: carmaniola Dodany 30.10.2014 18:18

Nie znam zupełnie prozy Munro - czy to byłaby dobra pozycja na pierwsze z nią spotkanie?

Zobacz całą dyskusję

Prawdziwa miłość istnieje

Autor: awiola Dodany 30.10.2014 18:08

"Nienawiść najbardziej niszczy nas samych. Powoduje, że przestajemy dostrzegać piękno wokół siebie". Możecie wierzyć w prawdziwą miłość, przekraczającą wszelkie bariery, bądź też nie zgadzać się z istnieniem takiego uczucia. Faktem jednak jest to, iż po motyw ten sięga wielu twórców, gdyż nic tak nie rozpala wyobraźni, jak prawdziwa, namiętna miłość. Oparcie fabuły debiutu Joanny Jax na tym właśnie motywie i dodanie do niej zarysu tła hist...

Zobacz całą dyskusję

Harald - zjednoczyciel Norwegii.

Autor: antypater Dodany 30.10.2014 17:36

W swojej książce o bardzo długim tytule pan Witold Chrzanowski udał się ponownie do IX wieku naszej ery. Tym razem zrobił to celem szukania prawdy historycznej o nietuzinkowej postaci historycznej, jaką niewątpliwie był Harald Pięknowłosy (ok. 850-933) - Zjednoczyciel norweskich Wikingów. Dzieło bohatera omawianej pracy przetrwało nie bez trudności oraz z wieloma późniejszymi modyfikacjami po dzień dzisiejszy. Bohater rozprawy ''Król Wikingów. Ha...

Zobacz całą dyskusję

Zwyczajne kobiety

Autor: Fiona54 Dodany 29.10.2014 18:35

Alice Munro to mistrzyni opowiadania. Bohaterkami jej utworów są kobiety. Munro jest mistrzynią w opowiadaniu o kobietach. W zbiorze opowiadań "Księżyce Jowisza" autorka przedstawia całą galerię niezwykłych zwykłych kobiet. Młode, stare, różne. Nie przeżywają nadzwyczajnych przygód. Ich życie jest zwyczajne, banalne można powiedzieć, ale tym samym niezwykłe. Największe wrażenie zrobiły na mnie dwa opowiadania z tego tomu. "Pani Cross i pani K...

Zobacz całą dyskusję

Zacznij nowe życie ze starą miłością...

Autor: jakozak Dodany 29.10.2014 15:58

Nieporadności, błędy ortograficzne i słownictwo z nizin.

Zobacz całą dyskusję

Gniot roku?

Autor: Anna 46 Dodany 29.10.2014 13:25

Kuba, Ślepy Io Ci zapłać za linkę do bloga "przyczajona logika" - dawno się tak nie ubawiłam. Początkowo czytałam zdania po dwakroć, żeby zrozumieć sens: "Flotę prowadził statek zdolny przysłonić słońce mniejszym jednostkom." "Kierunek kolosalnego okrętu wskazywał masywny, złoty galion w kształcie rogatego smoka." Potem przestałam; w "dziele" sensu nie ma za milionowe części grosza, ale zabawa przednia dzięki komentarzom. Mapa mnie po...

Zobacz całą dyskusję

Akcja "Literatura mniej znana" - literatura bułgarska

Autor: margines Dodany 29.10.2014 00:46

Zanim mój wybór padła na Wybór to w ręce wpadł mi - też ukraiński - Bieżygroszek: Ukraińska bajka ludowa; który zyskał ode mnie pierwszą ocenę. Spisał się na piątkę:)

Zobacz całą dyskusję

O tekstach klinowych i problemach w ich interpretacji.

Autor: Kuba Grom Dodany 29.10.2014 00:12

To też, ale znam przypadki gdy inskrypcje runiczne były odczytywane w skrajnie różny sposób, głównie dotyczyło to sytuacji, gdy napis wykonano bez oddzielania słów. W jednym przypadku zależnie od odczytu, napis przetłumaczono raz "Pomóż Boro Wiele wołów", inny raz jako "wielu gości nowych gości" a jeszcze inny odczyt dawał "dziewięć kozłów dziewięć wołów". W każdym przypadku odczyt pasował do teorii danego badacza. Jedni runolodzy uznają napisy...

Zobacz całą dyskusję

Dzień elsadora

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 28.10.2014 23:15

Dziękuję bardzo za te słowa - nie mam żadnego problemu z przyjęciem krytyki, byle tylko udało mi się na przyszłość coś z niej wyciągnąć :) Myślę, że drobne wyjaśnienie się przyda, może będzie pewnym wyjaśnieniem wystąpienia niektórych słabości. Otóż, opowiadanko było pisane pod konkurs na stronie rycerskiej-fantasy i tematem był dzień z życia jakiegoś rycerza (kartka z "pamiętnika"). Pomysł sam wcześniej miałem już w głowie, choć miało być w n...

Zobacz całą dyskusję

Dzień elsadora

Autor: Frider Dodany 28.10.2014 21:34

1. Zdecydowanie korzystniej byłoby (dla opowiadania) gdybyś wstawił narratora w trzeciej osobie. Narracja pierwszoosobowa w tym wypadku jest, hm...mało wiarygodna? Sprawia trochę nienaturalne wrażenie? 2. Właśnie, momentami sposób prowadzenia narracji, niektóre zwroty (mające wyglądać na język „starożytny”) wprawiają czytelnika w lekkie zakłopotanie: trudno ocenić czy autor (czyli Ty:) świadomie pisze z przymrużeniem oka, czy też niechcący swoim...

Zobacz całą dyskusję

Porządki pokatowickie.

Autor: reniferze Dodany 28.10.2014 20:29

PO SPOTKANIU 26 PAŹDZIERNIKA: Przede wszystkim - olaboga! Dwie książki mam od maja, a właściciele ani nie mruknęli! Gaumardżos!: Opowieści z Gruzji i Kot Simona kontra reszta świata są bezpieczne na półce :). Sprzedałam Profesor , którego właściciela nie znam... no właśnie, komu? Ostatnio rzadko bywam, i przyznaję, że zapomniałam nicka uroczej młodej biblionetkowiczki, która miała blond grzywkę i siedziała na wprost mnie, druga od prawe...

Zobacz całą dyskusję

Porządki pokatowickie.

Autor: reniferze Dodany 28.10.2014 20:14

Mnie się nawet słynna "Miedzianka" Springera nie podobała ;).

Zobacz całą dyskusję

O tekstach klinowych i problemach w ich interpretacji.

Autor: antypater Dodany 28.10.2014 19:32

Zgadza się. Przykładem na to o czym piszesz są wielkie rozbieżności w tłumaczeniu staroislandzkiego dzieła Snorriego Sturlussona, które jak warto tu zaznaczyć nie było zapisane pismem runicznym. A mimo tego są z tym kłopoty.

Zobacz całą dyskusję

Opowiedz mi...

Autor: awiola Dodany 28.10.2014 19:14

"Świat baśni był prosty: dobro i zło, ciepło i zimno, lato i zima, czarny statek i białe żagle". Po lekturze pierwszej książki Antoni Michaelis, jaką miałam okazję czytać, czyli sławetnego tytułu "Dopóki śpiewa słowik" – byłam pełna sprzecznych emocji, które pozwoliły mi zakwalifikować prozę autorki do nietuzinkowych, wywołujących skrajne odczucia. I muszę Wam powiedzieć, że po przeczytaniu kolejnej książki niemieckiej pisarki, mój stosunek ...

Zobacz całą dyskusję

Diana

Autor: ella Dodany 28.10.2014 15:47

Dziekuje za ten tekst Krzysztofie. O odejsciu Diany dowiedzialam sie dopiero przed paroma dniami i jeszcze nie moge sie otrzasnac z szoku jaki wywolala ta wiadomosc. Od dawna, nie zagladalam ani do Was, ani na nk.pl. Czesto jednak myslalam o Dianie. Zaplanowana przed 3 laty podroz do Norwegii musialam odwolac, a i Diana miala w tym czasie miec operacje w Polsce. Wierzylam, ze znalazla dobrego specjaliste, wroci do zdrowia i, tak jak planowalysmy...

Zobacz całą dyskusję

Gniot roku?

Autor: aleutka Dodany 28.10.2014 15:35

Mnie tez ludzie w pracy podpytywali czy wszystko w porzadku bo poplakalam sie ze smiechu czytajac ten wpis na Przyczajonej Logice :)

Zobacz całą dyskusję

Gniot roku?

Autor: Matylda. Dodany 28.10.2014 15:09

Czytelnik ma chwalić, a nie narzekać! Nie daj Boże, żeby się pokusił o wytykanie błędów!

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: