Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Wakacje coraz bliżej, nie wykluczam takiej możliwości :-)
"Toast" jest w bibliotece, więc dzięki :-)
Miły uśmiech - zawsze w cenie! Może Cię to zmotywuje do przyjechania wreszcie na Śląsk? Albowiem melduję posłusznie, że posiadam komplet (choć część trzecia aktualnie wędruje).
Dzięki! Po cudzych książkach nie piszę, ale w swoich coś takiego zawsze poprawiam. :)
A ja, gdybyś chciała, mam do pożyczenia "Toast" ("Prawo i pięść"), nie pamiętam u kogo teraz jest, ale na pewno u kogoś od nas ze Śląska, więc mogę dla Ciebie zarezerwować, jak tylko dostanę z powrotem.
:-))))))) (spójrz parę postów niżej)
Przypomnienie starego wierszyka... Pułaski był w Afryce, pod Moskwą - Batory, Ryba to wieloryb, kwiatem - metafory, Wektorem - odległość, tesla miarą siły, Niobe wraz z Mariannami Odysa kusiły, "Potop" to satyra na Wikingów stroje, Poezją klasyczną - teksty od "Ich Troje", Łukasiewicz rozpalał kaganek oświaty, W Łodzi rosną sekwoje, w Arktyce - pataty, Narzędnik - przyrządem do głęboszowania, Maria Curie-Skłodowska ma na imię Ania, L...
No to lecę!
Uśmiechnij się do Marylka!
Całkiem niezły miesiąc. :)
Niedawno przeczytałam "Pingpongistę" Hena i bardzo mi się podobała. Na tyle, że już w kolejce mam następną jego książkę, a w bibliotece poluję na "Nie boję się bezsennych nocy". Cieszę się, że pozytywnie zaopiniowałaś tę książkę bo wiem, że szykuje się czytelnicza uczta. Szkoda tylko, że w moich bibliotekach nie ma części drugiej ani trzeciej.
OK, nie ma problemu!
Akurat to zdanie jest trochę zakręcone, trzeba się zastanowić, żeby je zrozumieć :) Nie jest reprezentatywne dla "Ulissesa", ale jest piękne, dlatego je zamieściłam. W książce przeważa taki tekst, jak ten poniżej, który jest całkiem zrozumiały (i jak aktualnie brzmi) - "Każdy kraj, jak powiadają, a nasz udręczony także, ma rząd, na jaki zasługuje. Ale mało można dostrzec dobrej woli wokół. To bardzo piękne chełpić się powszechnie swą wyższością, ...
"(…) czasem chciałbym, żeby czekolada smakowała jak przypalony grysik, albo kawa zmieszana z piaskiem… A kotlety, żeby smakowały jak sałata w sosie winegret, a sałata jak kotlety. Ludzie byliby wtedy szczęśliwsi…" Chwała osobie, która wymyśliła kiedyś niebiański afrodyzjak jakim jest czekolada. Czasami jedna kostka z całej tabliczki pozwala się nam oderwać od szarej rzeczywistości dnia codziennego. Trudno się więc dziwić, że w celu zach...
Dorotko, jeśli wiesz, gdzie te błędy (nr 2 i 3) w "Najpiękniejszych" były, jeśli potrafisz je jeszcze odnaleźć, to popraw, bardzo Cię proszę!
Krótkie notatki o książkach, które nie załapały się w maju 2013 na mój potencjał recenzyjny : Nie boję się bezsennych nocy... z księgi drugiej, Nie boję się bezsennych nocy... z księgi trzeciej Doskonałe dzienniki intelektualne, pełne mądrych refleksji m.in. na temat antysemityzmu (tych najwięcej, ale też trudno się dziwić: kogo dotyczy bezpośrednio to zjawisko, ten je odczuwa z większą mocą i trudniej – jeśli w ogóle - przechodzi nad nim d...
Jak tylko zobaczyłam nazwisko autorki wiedziałam, że będzie ciekawie. „Ten segment rynku jest wciąż całkowicie dziewiczy, a kobiety poszukują mocnej literatury przesiąkniętej seksem, zmysłowej, inspirującej, odważnej, ale nie przekraczającej granicy dobrego smaku” - szkoda, że mnie nikt nie zapytał czego szukam:) Z tego co napisaliście wynika jedno - niech celebryta pozostanie tylko celebrytą. Do tego wielkich umiejętności nie trzeba, żeb...
Uwierz mi, proszę.
A ja jednak ghostwrittera bym w to nie mieszał - wydaje mi się, że oni mimo wszystko muszą zachowywać jakiś elementarny poziom... Tu tego zabrakło, nawet pomijając sceny erotyczne.
Uwielbiam wasze rozmowy książkowe ;-)
Strasznie dużo buziek wyszło, przepraszam ;)
:) Ej no, "na stołach skrawki sera kopulują z poszrpanymi wędlinami" jest suuupppperrr :P Uważam, że trudno napisać jeden dobry fragment erotyczny, a co dopiero całą książkę - cała rozerotyzowana, czy wręcz pornograficzna powieść musi obfitować w bezpośrednie, dosadne opisy niskich lotów i tyle. Trochę też to dziwne - brać się za pornola, a oczekiwać Bóg wie czego ;) Co mnie dziwi w tej całej szopce, to to, że się nagle dokonało odkrycie Am...
Dla mnie proste - wyczuła, że jest potrzeba, zamówiła ghostwritera i sprzedała wydawnictwu, które się skusiło. Nie wierzę w to, że sama napisała, ani w to, że ktoś to zamawiał. Dwa - jakby nie było chęci w ludziach, to by nie rzucali się na tego typu książki. A moda nie mija, tylko książki są bardziej "odważne". Prosta lektura dla prostych ludzi, z prostymi potrzebami. Trzy - jestem wręcz głęboko i kamiennie przekonana, że podobnych książek...
Może zadziałało tzw. "ręka rękę myje"? Koleżanka poleca koleżankę? A Dorota Wellman polecała świetną przecież "Cukiernię pod Amorem"... Teraz to sam nie wiem, co myśleć, ale pani Wellman straciła u mnie sporo punktów.
Po książki polskich "pisarek" bazujących na tej tematyce jestem uprzedzona - nie sięgam i nikt mnie nie namówi :) Ale ten komentarz Doroty Wellman (którą lubię i cenię) mnie zupełnie dobił... Jak można być aż tak bezkrytycznym???
W pewnym sensie to smutne, że obecnie każdy może wydać książkę. Przez to zalewa nas fala gniotów i książek niedopracowanych, które mogłyby być o wiele lepsze, gdyby ktoś na nie krytycznie spojrzał. Co do krytycznie – to z przerażeniem czytam pod niepochlebnymi recenzjami, że krytykować może tylko ten, kto sam napisał książkę. Okazuje się, że już samo napisanie powieści jest sukcesem, którego zazdroszczą złośliwi recenzenci. Zawsze zastanawiam si...
Skoro nie jest aż TAK trudna - może sięgnę kiedyś? Ciągle zniechęca mnie opinia krążąca wokół tej książki. No i zdanie przytoczone przez Ciebie. Może jest i piękne. Ale żeby zrozumiałe?
Na majową perełkę wybrałam "Ulissesa" Jamesa Joyce'a (ocena 5). Ciężka przeprawa :) Czytałam cały tydzień, po kilka godzin dziennie. W ramach przygotowań, powtórzyłam sobie Portret artysty z czasów młodości oraz Odyseję, czytając Fale przyboju (współczesną wersję Odysei prozą). Po lekturze "Ulissesa" mam mieszane uczucia. Niewątpliwie jest to wielkie dzieło. Ogólnie można powiedzieć, że zachwyca, ale nie całe mnie zachwyciło. Niektóre partie k...
Książka może być pomocna w różnych trudnych sytuacjach, także w wychodzeniu z choroby. Dobrze dobrana książka skieruje Twoją uwagę na nowe tory. Ten, kto lubi czytać i może czytać, przetrwa wiele. Samych trafionych lektur więc Ci życzę. I dużo zdrowia! :)
MĘSKA RZECZ, DAMSKIE SPRAWY czyli płciowe dyskusje o książkach toczą Dorota Tukaj i Michał P. Urbaniak Pod lupą: Wszystkie odcienie czerni Ilona Felicjańska Dorota Tukaj W ciekawych czasach żyjemy! Ze wszystkich mediów aż kipią potoki wiedzy z zakresu anatomii, fizjologii i seksuologii. Dawno padły wszelkie obyczajowe tabu, zakazujące pokazywania i opisywania pewnych części ciała tudzież czynności wykonywanych przy ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)