Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Trzymam!!! :)
gdy jakiś czas temu zacząłem na dobre czytać książki w swoim powolnym tempie, nie spodziewałem się, że pierwsza setka będzie dla mnie taką przyjemną sprawą :) aż postanowiłem napisać o tym czytatkę by podzielić się tym z Wami, zagorzałymi czytelnikami :) może kiedyś dobiję do tempa 30 książek na miesiąc, jednak na razie nie nakreślam sobie celu z szybkością - czytam dla siebie, książka po książce, dla przyjemności i wiem, że to nie pierwsza setka...
Trochę może z opóźnieniem, spowodowanym przez to, że dopadło mnie tzw. życie, chciałam i ja powiedzieć coś o spotkaniu w Toruniu. Nie będę oryginalna i powiem: było wspaniale! Dziękuję Wam wszystkim za ten weekend. Specjalne podziękowania dla Olimpii, że podjęła się organizacji tego przedsięwzięcia.Olimpio! To był pełen sukces - o czym pewnie już po tysiąckroć wiesz! Specjalne podziękowania również dla Admina, za zainicjowanie ekscytującej litera...
Mój "Czas na klasykę" startuje dopiero jutro, ale w ostatnich dniach sierpnia zrobiłam sobie mały trening. Sięgnęłam mianowicie po Stara baśń: Powieść z IX wieku oraz po Łagodna: Opowiadanie fantastyczne. "Starą baśń" czytałam już jakiś czas temu ale ponieważ chcę przeczytać cały cykl o historii Polski doszłam do wniosku, że muszę ją sobie odświeżyć. Podobała mi się tak jak za pierwszym razem, ocena "5" nadal pozostaje i mogę we wrześniu czyta...
W tym miesiącu wyjątkowo dobre lektury mi się trafiły: Życie na trzy psy - 3,5 (chyba za szybko przeczytałam tą książkę) Ex libris: Wyznania czytelnika - 6 Książki najgorsze i parę innych ekscesów krytycznoliterackich - 6 Obie powyższe dzięki JoanniezKociewia (zwłaszcza za tą drugą jestem wdzięczna, bo u mnie jest nie do upolowania) Naznaczeni błękitem: Część 1 - 5,5 Naznaczeni błękitem: Część 2 - 5,5 Kamień na szczycie - 5,5 Piołun i mió...
Od czegoś trzeba zacząć - pomyślałam po raz kolejny i chyba wreszcie zaczęłam. Skończyłam dzisiaj czytać "Baśń średniowieczną" Pawła Rochali i miałam zamiar pójść do biblioteki po coś nowego, ale zniechęciła mnie pogoda. Teraz jestem nerwowa, bo żadna z książek, które mam w domu, mi nie podchodzi, a nie mam też nic innego do roboty. Co do właśnie skończonej - to druga przeczytana książka tego autora po "Bogumile Wiślaninie". Muszę przyznać, że t...
„Kręci się we mnie „, to pierwszy arkusz poetycki Wojciecha Borkowskiego. Książka wydana przez Zarząd Wojewódzki Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultury Olsztyn, Ostróda, Mrągowo, Iława w 1986 roku. O samym autorze można mówić bez końca. Jest on laureatem wielu konkursów poetyckich, do najważniejszych należy zaliczyć nagrodę w konkursie im. Zbigniewa Herberta w Toruniu. Wojciech jest dwukrotnym laureat konkursu im. Leszka Bakuły w Ustce...
A z "Kronikami" Anne Rice jesteś zaznajomiona? Są tam i wampiry, i miłość, choć może nie zawsze kończy się dobrze:) Osobiście uwielbiam wampiry w XIX-wiecznej prozie, ale tam z reguły biedny krwiopijca źle kończy... Gdyby jednak Cię to zainteresowało, to polecam "Carmillę" Le Fanu - krótkie to i może, jak dla miłośników współczesnej literatury, dość przewidywalne, ale ma swój urok :)
No i tak w ogóle - witaj pośród biblionetkowej braci! :-)
Wampiry? Mam coś dla Ciebie! :-) Co prawda nie jest to książka, ale moja ukochana piosenka rosyjska (może i Tobie przypadnie do gustu), a pod linkiem, który zaraz Ci wkleję, kryje się zlepek z jakiegoś anime opowiadający bardzo obrazowo historię miłości wampira i człowieka. Jak Ci się podoba? :-) Proszę: http://www.youtube.com/watch?v=wXdf2CSY7oM
Nie mogę się wręcz uwolnić od tych książek o wampirach. Ale najgorsze jest to, że jest dość mało książek w moim guście. Kumpela ostatnio kupiła mi na urodziny książkę "Wampy", niestety okazało się że nie jest ona w moim porąbanym guście. Książki, które mnie interesują powinny mieć w sobie wątek miłosny. Coś w stylu książek Kerrelyn Sparks, albo Stephenie Meyer. Powinno być mniej więcej tak. Jest istota fantastyczna, która się w kimś zakochuje, al...
Właśnie! Mamut to co najwyżej pod korzeniem, jako nawóz (historii [BiblioNETki]). ;-)
O rany, Mamut korzeniem! Do czego to dochodzi w tej Biblionetce! (rotfl)
W sumie to bardziej moja wina. Niepotrzebnie oddaliłem się bez powiadomienia kogokolwiek. A czy aż takiiii młody?. No bez przesady :-).
Jeżeli Mamut będzie korzeniem tego drzewka w którym będe i ja, to o jego rozkwit jestem już w tej chwili spokojny:-) . Nalezy tylko wyczekiwać owoców, pryszykować koszyczek i w przyszłym roku zrywać dojrzałe już plony :-).
:-)
Skoro jest nas tylu, to następnym razem chyba utworzymy własną podgrupę ;)
Skoro jest nas tyle, to następnym razem chyba utworzymy własną podgrupę ;)
Ciebie też? Ja na początku miałem wrażenie, że siedzę sam jeden pośród szybko utworzonych podgrup i tylko przeszkadzam w przechodzeniu. To się w taki razie dołączam do drzewka, z Epikurem jako korzeniem czy też prarodzicem. A następnym razem będę bardziej intensywnie proponował działania integracyjne: szaliczkowo-kółkowe. ;-)
No, to się wydało..., knułam już w zeszłym tygodniu, ale nie zdążyłam. Teraz jednak doknuję do końca. :-)) PS. "Tango" jest jak marzenie. Dziękuję za "polecankę", sama bym nie zwróciła uwagi. :-D Buziaczki.
Ja to chyba w złą godzinę napisałam o tym 31 sierpniu. Dzisiaj byłam na konferencji w moim rodzimym gimnazjum i okazało się, że nasze krakowskie kuratorium jako datę zakończenia zajęć w bieżącym roku szkolnym podało...31 sierpnia 2010 roku właśnie...Chyba miałam jasnowidzenie...
Oj, że za mało czasu, to prawda! Nawet osoba już całkiem rozkręcona, jak ja na przykład, po każdym spotkaniu ubolewa, że nie zdążyła normalnie porozmawiać nie dość, że nie ze wszystkimi, to chyba nawet z połową obecnych... Ale na szczęście forum pozostaje, a na forum jeszcze fajniej się rozmawia, gdy się kojarzy wypowiedź z człowiekiem już poznanym, nawet jeśli ta znajomość ograniczyła się do przywitania i pożegnania :). No to gadajmy, szybciej c...
Na Ślepego Io, wiedziałam! Czuło serce moje, że coś knujesz! Niesamowita jesteś! :-D Buziaczki. P.S. I jak "tango"? :-)))
Aniu, zerknij do poczty, proszę. :-)
Podpisuję się obiema rękami!
Akcja w sam raz dla mnie dlatego postanowiłam się zmierzyć z rzuconym w niej wyzwaniem. Oto mój tajny plan na wygraną... Jeśli macie jakieś sugestie, coś odradzacie lub szczególnie polecacie jestem otwarta na propozycje:) wrzesień: Nad Niemnem październik: Chłopi listopad: Wesele grudzień: Zbrodnia i kara styczeń: Boska komedia luty: Faust marzec: Rękopis znaleziony w Saragossie kwiecień: Ojciec Goriot maj: Kubuś Fatalista i jego pan ...
Na pewno było super, szkoda, że nie miałam okazji Cię poznać. :)
Głupio wyszło z sobotą. :-( Następnym razem takiej plamy nie damy, obiecuję! A gdybyś znów miał coś do załatwienia - masz namiary na Renię - ja na nią i wpólnie poczekamy na Ciebie. Bardzo się cieszymy (wszyscy), że byłeś i to taaaki młody! :-)))))
:-))
Nie ma za co dziękować. To zwykły, męski obowiązek :-). Także pozdrawiam wszystkich i dziękuję za miłe słowa :-).
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)