Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
"Strony i ryby głosu nie mają" - przysłowie hinduskie BiblioNETka jest inicjatorem Społecznej Akcji Internetowej StronyNieRycza.pl Pewnie każdemu z Was się to już zdarzyło wiele razy: siedzicie sobie spokojnie, klikacie w link do portalu, i nagle ryczy z głośnika jakaś reklama czy kandydat na prezydenta. Każdy mruczy coś pod nosem i zły zamyka okienko, a jeśli ma ich kilka, to panicznie szuka tego właściwego, które wydaje z siebie dźwięk ...
może stąd, że w zapowiedziach jest od kilku lat :P W tym roku wydawnictwo po raz drugi wydaje cały cykl i - prawdopodobnie - jesienią ukaże się "Czas...".
Sokrates był naprawdę odważnym człowiekiem. Czytałam wczoraj w łóżeczku "Obronę Sokratesa" oraz "Kritona" i jestem pod wrażeniem. Przede wszystkim to chyba nie tylko zasługa tłumacza, iż język jest bezpośredni. Dzieła filozofów nieodłącznie kojarzą mi się z bajdurzeniem quasi-mistycznym językiem o rzeczach, które w umyśle twórcy są wrażeniem, a w umysłach epigonów tylko krzywym odbiciem na powierzchni jeziora. Parę lat uczęszczałam na etykę i stw...
"I ja bym nie chciała, by to tak całkiem mogło pójść na żywioł, bo będzie wyglądać jak w tematach w "książkach w szczególe". :( " I ja bym bardzo nie chciała. A czy przy tych tematach nie byłoby warto też dać klikadełka z plusem i minusem, do wyrażenia swojego zdania o nich? Wiele minusów byłoby wtedy podstawą dla Admina czy kogoś innego namaszczonego na moderatora forum, żeby takie żałosne wątki podksiążkowe i podautorowe przenosić do czyść...
Ach, przepraszam za wprowadzenie w błąd, "Czas..." jest dopiero w tegorocznych zapowiedziach. Nie wiem, skąd mi się to wzięło.:/
Taką właśnie "melodię języka" znalazłam ostatnio w "Matce Joannie od Aniołów" Iwaszkiewicza, która zachwyciła mnie właśnie od językowej strony. Ale nie tylko tam. Tylko w tej chwili nie pamiętam...
Wyszedł niedawno tom czwarty "Czas złych baśni", podobno ostatni. Jeszcze się nie zabrałam za cykl, ale mogę się podzielić "Tkaczem iluzji" - tomem opowiadań, który był korzeniem dla całego cyklu.:)
"Istnieją przykładne czytania tego samego tekstu, i czytania, z których powstają mapy i rozbiory, czytania, w których słychać szelest niesłychanych dźwięków, i takie, które gwoli przyjemności lub nauki zliczają małe, szare przysłówki i przez jakiś czas nie słyszą złotych jabłek. Są czytania osobiste, które dopadają osobistych znaczeń - jestem pełen miłości, niesmaku lub lęku, szukam więc miłości, niesmaku lub lęku. Są także - uwierzcie - cz...
„Kroniki Drugiego Kręgu” Białołęckiej [„Naznaczeni błękitem” cz.I i II, „Kamień na szczycie”, „Piołun i miód”] „chodziły za mną” od dawna, i nie ustawałam w staraniach o ich wypożyczenie, mimo że okazały się wyjątkowo trudno osiągalne - najwyraźniej więc moja podświadomość musiała przeczuwać, że warto na nie czekać. I nie myliła się. Saga o losach grupki młodych ludzi, z których prawie każdy przypłacił niezwykły talent magiczny jakimś defek...
Droga do Tary Miałam ochotę na coś miłego, przyjemnego, odprężającego - dlatego sięgnęłam po tę książkę. Na okładce zachęta: "Lektura książek Maeve Binchy zawsze stanowiła pewnego rodzaju terapię. Jej dowcipne opowieści o życiu w małych miasteczkach emanują spokojem i pomagają rozluźnić skołatane nerwy". "The Times" "Są ciepłe, dowcipne, dowodzą głębokiej znajomości natury ludzkiej - nic zatem dziwnego, że opowieści Maeve Binchy podbiły ...
Twoja czytatka też urocza, aż chce się sięgnąć do epoki lamp naftowych:)
Apoteoza turpizmu. Wciągające ohydztwo, wywołujące grozę i mdłości wizje. Jako film położyłoby "pewne ostre narzędzie" na łopatki. Prawdziwy doktor Moreau ery polimerów, tyle że zamiast wyspy mamy "Podziemia Veniss". Brrrr! Panie VanderMeer, nie chciałabym zostać z panem sam na sam w jednym pokoju. Nie mam swojego Orfeusza, który by mnie uratował. :P A surykatki nigdy nie będą takie same...
Myślę, że można dać zielone światło na dodawanie, jeśli ktoś dostał już polecanki (czyli korzysta). A potem strzałki do czytatki w górę i w dół. Można dodać zawsze , ale na stronie ksiażki kolejność w tabelce będzie na podstawie tych strzałek. Kto ma dużo pozytywnych, będzie pierwszy, kto mniej, będzie niżej w kolejności. Byłoby też zabezpieczenie by trolle i klony nie mogły tego nadużywać (ale to już tajne :). Dzięki takiemu rozwiązaniu, cała...
Oj, tak, zawieszalne to prawo niech będzie, ale coś oprócz tego być musi, bo inaczej Admin może się nie wyzbierać z zawieszaniem tych praw trollom. Prawda, że nieczęsto nas nawiedzają, ale potrafią być paskudne. I ja bym nie chciała, by to tak całkiem mogło pójść na żywioł, bo będzie wyglądać jak w tematach w "książkach w szczególe". :( Jakoś mniejsze niebezpieczeństwo widzę w nadmiernym klikaniu. Tak sobie dumam, że jak ktoś przeczyta, oc...
Czyli samo podpianie czytatki pod książkę. Co do limitu klików to wątpię, bo stworzy się grupa wysoko klikawnych co wszystko będą mogli linkować (to się napędza), a mniej znani ugrzęzną. Z drugiej strony musi być ograniczenie, żeby ktoś nie spamował. Możliwe że takie prawo podłączania się pod książki będzie "nabyte" i w przypadku naruszenia zasad będzie mogło być zawieszane.
O, a ja bym wolała podpięcie czytatek pod książkę. Ale na zasadzie widocznych linków z nickami użytkowników, żebym samodzielnie mogła decydować w jaką czytatkę wejść i czytać. I jeszcze - dali palec, trzeba rękę chwytać - mogłoby to dodatkowo być ograniczane "klikami" użytkowników tzn. uzyskasz tyle a tyle "klików" możesz podłączyć czytatkę pod książkę, albo, skoro już mamy (mieć) licznik czytających czytatki, to powiązaniem takiego licznika z mo...
Dwie stówy miesięcznie przez dwa lata. Najlepiej ćwiczyć na niezbyt wymagającej intelektualnie beletrystyce albo na publikacjach popularnonaukowych. Jak będzie zbyt ciekawe albo zbyt trudne, to zatrzymasz się, stracisz tempo i ćwiczenie diabli wezmą.
Trochę przetrawiłam problem i potestowałam te nowe ficzery. I chyba niestety prosiłabym, tak jak Carmaniola, o jakiś oddzielny worek na "efekty własnej podejrzliwości". (Bardzo podejrzliwa ze mnie istota, niestety. I niestety intuicja jak dotąd rzadko mnie zawodziła.) Nie obserwuję na razie żadnego niepodejrzanego użytkownika, bo obawiam się, że mogłoby mi to zaciemnić obraz sytuacji. Nie jest to oczywiście rzecz niezbędna, za to chyba dość nisz...
A, ja jeszcze w sprawie linków i ich nowej prezentacji. Tylko niektóre się skracają jak trzeba, z niektórymi są problemy, zamieniają się w sieczkę. Mam przykłady: 1. http://pl.wikipedia.org/wiki/Czytnik_ksi%C4%85%C5%BCek_elektronicznych 2. http://pl.wikipedia.org/wiki/Czytnik_książek_elektronicznych 3. http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Cybook_Gen3_08.JPG Chyba za bardzo rygorystycznie wybraliście zakres znaków wyst...
Harper Lee "Zabić drozda" - Książka niezwykle ciekawa, świetnie się czyta. Chociaż traktuje o latach trzydziestych ubiegłego wieku, napisana w latach sześćdziesiątych nie traci na aktualności i atrakcyjności. Tolerancja, uprzedzenia rasowe zawsze aktualne...Bardzo amerykańska z ducha, więc dobro zwycięża. Świat widziany oczami małej dziewczynki. Jacek Dehnel "Rynek w Smyrnie" - Magiczne w nastroju opowiadania. Najbardziej "Patrząc na Stromboli...
Ja o tym myślałem znacznie prościej - nawet nie osobne menu dla czytatek, tylko żeby mój normalny wpis na forum można było oznaczyć (ew. żeby to było oznaczane automatycznie), żeby wyświetlał się zarazem w moim czytatniku.
Gdyby Forum było trzypoziomowe, wtedy mógłby być dział "Czytatniki" a w nim użytkownicy, pod nimi czytatki. Wtedy każda czytatka byłaby tak naprawdę również działem Forum. To by nie oznaczało większych zmian wizualnych, a jedynie reorganizację w bazie. No i łatwie by się nawigowało po różnistych czytatnikach. Do tego podpinanie czytatki pod książkę....hmm...
O, nawet nie wiedziałam, dzięki! ;)
Nie wiem, jak to wygląda na LastFm, ale tutaj możesz sprawdzić, na podstawie czyich ocen są wystawiane Twoje polecanki, jaką masz zgodnośc ocen z tymi osobami i ile macie wspólnie ocenionych książek. Wystarczy w polecankach kliknąć w niebieską "listę użytkowników" tuż nad listą polecanych książek.:)
Super, zmiany są dobre i potrzebne. ;)
Rzadko tu bywam, ale jestem wierna Biblionetce zwłaszcza wtedy, gdy waham się przed przeczytaniem/kupieniem jakiejś książki, więc przedtem zawsze czytam tutejsze recenzje i komentarze. I tak sobie pomyślałam, że brakuje mi tutaj takiego porównania gustu czytelniczego między użytkownikami, jak np. na LastFM. Byłoby ciekawie i może nawet funkcjonalnie. Jak myślicie? ;)
Trudno się nie zgodzić, że Komórka jest nudna... Ona chyba jest aż tak nierealna, że aż nie straszna... To była także moja pierwsza książka Kinga i zniechęciła mnie do niego kompletnie... Może jeszcze kiedyś się na coś skuszę sugerując się komentarzami do tej wypowiedzi...
Mnie też, choć bardzo tego nie potrzebuj, ale nie rozumiem jak to się ma do tej mojej propozycji? A może to miało być do wpisu admina? Wtedy "odpowiedz" wybiera się pod wpisem, inaczej komentuje się ostatni komentarz.
A mnie cieszy, że w przyszłości będzie opcja obserwowania autorów i książek :)
Brzmi groźnie, w stylu "dziękujemy, bardzo nam pan pomógł" albo "zadzwonimy do pana". ;-P Ale skoro ciekawy, to doprecyzuję: oczywiście nie każdy wpis blogowy jest zarazem głosem na forum (trzeba by dopiero wskazywać w jakim dziale ma się pojawić), ale każdy wpis na forum (nie mówię o głosie w dyskusji) jest de facto notką danej osoby. Nie jestem pewien, jak o tym myślą inni, dlatego nie wiem, czy gdybym ja to implementował, to robiłbym a...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)