Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Lampedusa o Szekspirze ale nie tylko :)

Autor: exilvia Dodany 30.04.2007 23:23

"(...)wszystkie nasze kłopoty stale nosimy w sobie, aż pewnego dnia następują wydarzenia, które ten czy inny kłopot wydobywają z ukrycia." (s.31) to z Szekspira: "unpack his heart with words" (s.38) "(...) boska Rozalinda, która wzrostem sięga >, zostaje zdradzona i odepchnięta: ((Yet each man kills the thing he loves>>" (s.40) o Wieczorze Trzech Króli: "(...)ten Książę w gruncie rzeczy zły, sadystyczny i jak tylu niedoszłych niegodziwc...

Zobacz całą dyskusję

Jak Misiak się zaproustował

Autor: Krzysztof Dodany 30.04.2007 21:32

Witaj, Misiak. Napisałem komentarz przeznaczony tutaj, pod Twoją czytatkę, a moje gapiostwo wkleiło go w inne miejsce, ale chyba go znajdziesz :) Ojej, jak wiele zmieniło się przez ostatnie kilkanaście miesięcy! Tylko parę krótkich recenzji książek Prousta było wtedy, a teraz tylu biblionetkowiczów czyta je i rozmawia o nich! Misiak, gratuluje raz jeszcze. Czytaj dalej, i odkrywaj kolejne piękności!

Zobacz całą dyskusję

Jak zostać Felietonistką?

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 30.04.2007 16:59

O, dosłownie wyjęłaś mi z ust to, co chciałam napisać! Notabene, mam wrażenie, że dotyczy to również prób "zaistnienia" w jakiejkolwiek innej branży. Jeżeli, dajmy na to, pani X jest z zawodu modelką, ale przypadkiem dostanie epizodyczną rolę w telenoweli, to natychmiast zaczyna być nazywana "modelką i aktorką"; skoro już aktorka, to przeważnie udaje jej się nagrać płytę albo chociaż wystąpić w jakimś śpiewanym spektaklu i aut...

Zobacz całą dyskusję

Akademia Pana Kleksa

Autor: anndzi Dodany 30.04.2007 16:57

Ja zaś odwrotnie. Dużo bardziej lubiłam "Akademię Pana Kleksa", niż wiersze Brzechwy. Byłam jako dziecko zachwycona lekcjami, które fundował swoim uczniom Pan Kleks, kolorowymi szkiełkami, szpitalem chorych sprzętów, itd. To dla mnie jedna z tych książek, które mają niepowtarzalny, nieprzemijający urok.

Zobacz całą dyskusję

Oblicza przestrzeni

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 30.04.2007 16:41

Przeczytałam całe 7 tomów i jestem pod wrażeniem. Naprawdę warto było! Tobie szczególnie należą się podziękowania, bo Twoje recenzje stanowiły piękną, poetyczną zapowiedź wspaniałej przygody, jaka mnie czekała. Teraz czytam biografię Prousta pióra Paintera, a przy następnej wizycie w bibliotece wezmę "Jana Santeuila".

Zobacz całą dyskusję

Akademia Pana Kleksa

Autor: jenny Dodany 30.04.2007 16:34

No tak, i zapomniałam jeszcze dodać, że najbardziej dobiło mnie jak przeczytałam o tym, że muchy żądlą...

Zobacz całą dyskusję

******

Autor: Irish Dream Dodany 30.04.2007 16:25

No myślałam o napisaniu czytatki (a nie napisałam jeszcze ani jednej) o talencie Erica Emmanuela Schmitta, ale już mnie ktoś ubiegł :P Pisarz błyskotliwy, wnikliwy obserwator. Talent niewątpliwie ma, nie każdy wymyśliłby historię umierającego w szpitalu chłopca. Interesująco zarysowane postacie, szkoda, że za mało otyłego Pop Corna, cierpiącego na wodogłowie Einsteina, błękitnej Peggy Blue, CHinki i innych kolegów. Po przeczytaniu tej książki prz...

Zobacz całą dyskusję

kwietniowy rachunek sumienia

Autor: jenny Dodany 30.04.2007 15:47

• Akademia Pana Kleksa, Jan Brzechwa (3) - cóż, jestem chyba za stara i nie ten gatunek czytelniczy. O "Akademii..." piszę w osobnej czytatce. • Edgar Allan Poe, Opowieści niesamowite (3) - niewątpliwą zaletą jest przebogaty język, za co trzeba podziękować również panom Leśmianowi i Wyrzykowskiemu. I niewątpliwie przeciętna książka to nie jest, ale jak inaczej to ocenić? - mieszane odczucia - od 1 do 5: --- Metzengerstein (3) - nie można si...

Zobacz całą dyskusję

Akademia Pana Kleksa

Autor: jenny Dodany 30.04.2007 15:39

Uff, dobrnęłam do końca "Akademii...". Patrząc całościowo, to nie jest może i taka najgorsza ;), w każdym bądź razie zasłużyła u mnie na 3-kę, a myślałam, że będzie gorzej. Jak dla mnie trzeba było zmęczyć te pierwszych 8 rozdziałów, żeby wreszcie dało się przeczytać z pewną taką przyjemnością ostatnie 4. Zakończenie mi się podobało! Ja chyba po prostu należę do tego "gorszego" gatunku czytelników, którzy muszą mieć trochę ...

Zobacz całą dyskusję

Jak zostać Felietonistką?

Autor: dudla Dodany 30.04.2007 12:24

Szczerze mówiąc ja mam trochę inne spostrzeżenia. Jeżeli jest sie znaną aktorką lub ma się sławnych rodziców lub jakiś inny "claim to fame" to wystarczy mieć poczucie humoru nie odbiegające od średniej krajowej, podstawową znajomość ortografii i gramatyki (w końcu od czego są korektorzy) oraz trochę podstawowych informacji na podstawowe tematy. Czasem wystarczy wiedzieć, że dzwonią, choć nie wiadomo, w którym kościele.

Zobacz całą dyskusję

Oblicza przestrzeni

Autor: jakozak Dodany 30.04.2007 06:45

Człowiek na pewno nie jest zdolny do niczego, nie tylko do miłości, bez chemii, uwarunkowań genetycznych i tak dalej, i tak dalej z całą tą nauką (wszak z tego jest...hmm...stworzony). Nie oznacza to jednak, że nie mamy o tym pięknie myśleć, pisać, przeżywać... W sumie o to właśnie chodzi.

Zobacz całą dyskusję

Oblicza przestrzeni

Autor: Krzysztof Dodany 30.04.2007 00:14

Dziękuję, Doroto. Próbowałem, i to z sukcesem – do Biblionetki :) Kilka lat temu wysłałem fragmenty swoich tekstów do kilku wydawnictw, cisza była odpowiedzią. Nie, z jednego dostałem odpowiedź: oni nie zarobią na tym. Rozumiem ich, sami chcieliśmy mieć wolny rynek, no i mamy go. Machnąłem ręką, w końcu i tak piszę przede wszystkim dla siebie. Czytasz Prousta, Doroto?

Zobacz całą dyskusję

Oblicza przestrzeni

Autor: Krzysztof Dodany 30.04.2007 00:06

Witaj, Verdiano. Wiadomość o fenyloetyloaminie odebrałem trochę tak, jak odkrycie wpływów napięcia przedmiesiączkowego na kobietę: jako formę ubezwłasnowolnienia naszej psyche. Co jest pierwsze? Fenyloetyloamina, czy uczucie? Dla mnie to pytanie najważniejsze, Verdiano. Jeśli ja miałbym być – jak tego chciałbym – wyłącznym twórcą swoich miłości, pierwszym powinien być zachwyt mojej duszy nią oczarowanej, a produkcja hormonów jako obj...

Zobacz całą dyskusję

"Może zawierać orzeszki" John O'Farrell

Autor: dina Dodany 29.04.2007 23:11

"Okres, kiedy Twoje dzieci są od ciebie całkowicie zależne, to niesamowicie krótki etap w życiu. Myślisz, że tak będzie zawsze, aż tu nagle wszystko sie kończy. A dopiero co sprawdzałaś, czy maja porządnie zapięte guziki. Pewnego dnia siedzisz w kuchni, odzywa się dzwonek u drzwi, a to Twoje dziecko wraca ze szkoły uginając się pod ciężarem plecaka z czterema tonami książek i z głową wypełnioną milionem myśli, których nigdy nie poznasz. I spogląd...

Zobacz całą dyskusję

"Wieszać każdy może"Andrzeja Pilipiuka

Autor: fodla Dodany 29.04.2007 23:08

Książka jest świetna.Nie czytałam poprzednich,ale z pewnością to zrobię!

Zobacz całą dyskusję

Oblicza przestrzeni

Autor: verdiana Dodany 29.04.2007 21:23

Właśnie, próbowałeś? Doskonałe! Chociaż mnie te hormony z ostatniej części zachwycają. Fascynuje mnie biologia emocji i uczuć, to jest coś niebywałego, pięknego, cudownego, do poznania! Te dziwne chemiczne substancje dowodzą, że to, co czuję, nie jest wytworem mojej wyobraźni, ale istnieje fizycznie, realnie, namacalnie... To najpiękniejsze i najważniejsze, co nam dała natura.

Zobacz całą dyskusję

******

Autor: Mamba2 Dodany 29.04.2007 20:09

Nie dawno skonczylam czytac ,,Oskar i Pani Roza´´ po niem. i musze powiedziec poprostu brak mi slow... nie wiem jak moglabym opisac to co czuje po przeczytaniu tej ksiazki. To nie wyobrazalne, co moze chodzic po glowie dziesiecioletniego chlopca umierajacego na bialaczke... Jedno slowo, ktore umiem na moment dzisiejszy wow... A tak ogolnie to wieczorek chlodnawy i przyjemny, wiec milej reszty dnia. Mamba

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w marcu

Autor: lusinka1992 Dodany 29.04.2007 19:48

Zbiór opowiadań, których akcja odbywa się nad morzem. Ludzie są do niego przywiązani i wiążą z nim swoje życie. Ogólnie przecietne, dużo o miłości i raczej dla pań. Ale w końcu to Montgomery i naprawdę może się podobać. Jest przecież taka cudownie staroświecka. Ale z jej tomików opowiadań lepsza jest Biała magia- występuje tu ciekawy element paranormalny. Są duchy, zjawy...

Zobacz całą dyskusję

-

Autor: Laila Dodany 29.04.2007 18:16

Ciężko mi składnie i logicznie opisać swoje wrażenia po "Daleko od Niflheimu" Majgull Axelsson. To chyba zresztą specyfika książek tej autorki - wywołują lawinę myśli i uczuć, zazwyczaj takich, które wcale nam się nie podobają, niemile drażnią, wywołują ból, wstyd, a przede wszystkim nieznośne poczucie winy. Takie uczucia, których zwykle nie dopuszczamy do głosu. Czytałam dotychczas dwie książki Axelsson, i po każdej z nich czułam coś w rodzaju p...

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w marcu

Autor: misiak297 Dodany 29.04.2007 14:49

A co to są te "Ślady na piasku"? Fajne?

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w marcu

Autor: lusinka1992 Dodany 29.04.2007 14:41

Dobre, dobre:). Ale Boże! to też dobra koncepcja, bo Żeromski mnie oczarował.

Zobacz całą dyskusję

Na ból istnienia słów kilka...

Autor: Lenia Dodany 29.04.2007 14:37

Co do tej zimy, to warto dodać: gdyby nie było wiosny, ciężko byłoby przetrwać zimę.

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w marcu

Autor: Lenia Dodany 29.04.2007 14:36

Pisząc "gooooood!" o Wiernej rzece, miałaś na myśli angielskie słowo "dobre!" czy "Boże!"?

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w marcu

Autor: lusinka1992 Dodany 29.04.2007 13:45

Przeczytane w marcu (marniutko w tym miesiącu, ale czasu też nie było zbyt dużo na czytanie): 1) Sfinks, Graham Masterton 2) Zły sen, Margit Sandemo (czuję się zawiedziona:(więcej się po niej spodziewałam:() 3) Maria Rodziewiczówna, Z głuszy 4) Las ma wiele oczu, Margit Sandemo 5) Koriolan, Wiliam Szekspir 6) Zwierzenia Britt-Mari, Astrid Lindgren 7) Król Ryszard III, Wiliam Szekspir 8) Jasnowłosa, Margit Sandemo 9) Melania w starożytn...

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w lutym

Autor: lusinka1992 Dodany 29.04.2007 13:45

Przeczytane w lutym: 1) Jedyna szansa, Harlan Coben 2) Skandal, Margit Sandemo 3) Lód i ogień, Margit Sandemo 4) Miłość Lucyfera, Margit Sandemo 5) Bestia i wilki, Margit Sandemo 6) Przewoźnik, Margit Sandemo 7) Głód, Margit Sandemo 8) Demon Nocy, Margit Sandemo 9) Kobieta na brzegu, Margit Sandemo 10) Droga w ciemnościach, Margit Sandemo 11) Magiczny księżyc, Margit Sandemo 12) Miasto strachu, Margit ...

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w styczniu

Autor: lusinka1992 Dodany 29.04.2007 13:44

Przeczytane w styczniu:(powrót do dzieciństwa, stąd tyle tego typu pozycji) 1) Autostopem przez Galaktykę, Douglas Adams 2) Syzyfowe prace, Stefan Żeromski 3) Dama kameliowa, Aleksander Dumas 4) Biała magia, L.M.Montgomery 5) Rosemary znaczy pamięć, Agatha Christie 6) Dziecko Noego, E.E.Schmitt 7) Orle pióra, Alfred i Krystyna Szklarscy 8) ...

Zobacz całą dyskusję

Oblicza przestrzeni

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 29.04.2007 12:47

Świetne! Czy Ty to próbowałeś gdzieś wysłać?

Zobacz całą dyskusję

Glittreklinikk

Autor: norge Dodany 29.04.2007 12:41

Na uczelniach są podobne, ale raczej z jakimiś czasopismami, broszurami itp. Natomiast w uczelnianych bibliotekach jest zawsze nieźle zaopatrzony dział z literaturą piękną, popularnonaukową i można sobie poczytać także na miejscu (bez pytania), po prostu biorąc książkę z półki i usadawiając się w jakimś kąciku. Niektóre są bardzo zaciszne :-) W szpitalu gdzie pracuję też mamy fajną bibliotekę. Ale jest w niej tylko literatura fachowa, czasopi...

Zobacz całą dyskusję

Powieść jak cały świat

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 29.04.2007 12:37

Pierwszy i ostatni.

Zobacz całą dyskusję

Glittreklinikk

Autor: eliot Dodany 29.04.2007 11:53

Ciekawe, bo akurat wczoraj też myślałam o tym, że Rory już nie czyta ;) Dopiero jak zjawił się Jess, wzięła książkę do ręki. U mnie na uczelni też nie było fajnego miejsca na czytanie. Byłam zmuszona czytać na korytarzu albo w bufecie, a oba te miejsca nie należą do zacisznych. Czy w Norwegii na uczelniach są kąciki podobne do tego w Glittreklinikk?

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: