Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
...no, ja też właśnie...:D
Też to właśnie zauważyłam :) u mnie narazie jest 60 książek ;))
Właśnie została dodana bajerancka nowość pt. zliczanie książek w schowku, czyli zupełnie a propos. No i już wiem ile ich tam mam: 118; no proszę...
Taki piękny cytat znalazłam: O „Czarodziejskiej górze” wygodniej mi opowiadać, bo to jedna z nielicznych książek, którą po prostu dobrze pamiętam. Ważnych naprawdę książek dobrze się nie pamięta. One inaczej wchodzą w emocje i w krew, toteż o ulubionych autorach, o Płatonowie ciężko się rozwodzić. Nic więcej na ten temat nie umiem powiedzieć, a ponieważ lubię mówić o literaturze, to opowiadam o „Czarodziejskiej górze”. --- To jest dokładni...
Miło, że sądzisz że to mój tekst. Jednak niestety nie mam tak wybujałej wyobraźni jak Paja, czy tam jej koleżanka. Poprostu postanowiłam być maksymalnie krytyczna dla tego, co mi sie nie podoba i bronić zacięcie interesujących kawałków. Ktoś może powiedzieć, że to po znajomości, ale cóż to za znajomośc kilka słów na gg :P Może jednak macie trochę racji i zaawansowaną krytykę zostawię takim jak Lykos :) Dziękuję za wyrozumiałość i czytajcie mój ...
Raczej bezinteresownie niegrzeczna ;] Ładnie sformułowane...
A ja uważam, że książka posiada "klimat" i po ponad dziesięcioletniej przerwie bardzo chętnie przeczytałabym ją ponownie. Tak nawiasem mówiąc był taki czas, że pochłaniałam horrory jak "ciepłe bułeczki". I rzecz miała się następująco: zawsze, gdy uznawałam, iż dość czytania jak na jeden wieczór, bo oczy odmawiają posłuszeństwa i zerkałam nieśmiało na zegarek - właśnie wybijała godzina 24 lub 00 (jak kto woli )... (! )
Hmh, jeśli nie znajdziesz "Spadkobierców Emmy Harte" nie przejmuj się - czytałam parę lat temu i z tego co pamiętam, była dużo gorsza od "Kariery..."
Wierz mi, że w takich chwilach naprawdę powtarzam te słowa... :)
...trwaj chwilo, jesteś piękna...:-)))))
Dziękuję, dziękuję:))) Już zaczynam odczuwać, jak przyjemny relaks przepływa przeze mnie...
Witaj, Lineczko! Gratuluję zaliczenia kolejnego roku!:-) Cieszę się razem z Tobą na długie, wspaniałe godziny w towarzystwie książek i BiblioNetki.:-)))
"Zbrodnię i karę" czytałam niemalże na jednym wdechu. Wspaniała powieść, interesująca zarówno ze względu na walory psychologiczne, jak i sensacyjno-przygodowe. W czasie lektury odczuwałam niesamowite napięcie emocjonalne, a takie jest możliwe do osiągnięcia tylko przy - jak to określasz - prawdziwym majstersztyku. Przyjemnej lektury, pozdrawiam:)
Witam po ponad miesięcznej przerwie! Żelazna dyscyplina w czasie sesji nie pozwalała mi na przesiadywanie przed komputerem tudzież zaczytywanie się wyłącznie dla własnej przyjemności (choć kocham swoje studia, więc przyjemności w przyswajaniu podręcznikowych treści też trochę było), ale teraz, kiedy egzaminy za mną, zamierzam nadrobić wszelkie zaległości:) Przegapiłam spotkanie Biblionetkowiczów na Śląsku, choć nie wiem, czy odważyłabym się prz...
Obecnie czytam "Zbrodnię i karę" F. Dostojewskiego. Książka będąca majstersztykiem pod względem kunsztu napiasania. Doskonała fabuła i realne przeżycia postaci. Wciągający tok myśli Roskolnikowa. hm...więcej napisze po zakończeniu lektury... Ale chętnie przeczytałabym wasze komentarze.
Zapowiadała się w stylu 'przypominam-mieszaninę-Ani z Zielonego Wzgórza-i-Przeminęło z Wiatrem'. A tak nie jest. Ma w sobie wielkie przesłanie. Że nie tylko szmaragdy coś znaczą. No i Blackie, Blackie, Blackie :) Dobry Duszek książki. Jakoś tak jest, że wybieram sobie ulubionego bohatera książki czy filmu. Inni też tak mają? Ogólnie - bardzo mile zaskoczona. Poluję na dalsze książki.
Czytaj po południu.:-))))
...." Pozostaje tylko zapolować w bibliotece na pozostałe części cyklu". Mam i mogę pożyczyć: Śpiew smoków Moreta pani smoków Narodziny smoków Smocze oko Delfiny z Pern Mistrz harfiarz z Pern Reszta gdzieś wywędrowała...:-( Pozdrawiam. Podpisała: Miłośniczka Smoków :-)
Całkiem niezłe, aczkolwiek dochodzę do wniosku, że horrory to nie dla mnie. W nocy boję sie czytać, a w dzień nie ma żadnych emocji.
Uf, mysza mi sie rozszalala i przekleila, przepraszam.
Alez one naleza do jakiegos podgatunku fantasy - tego o rownoleglym swiecie magicznym i rzeczywistym. Skoro jest urban fantasy - w naszym realnym swiecie jest wymiar magiczny albo przejscie do magicznego (jak np. u Gaimana albo w Bitwie o dab - Tak przynajmniej mozna je zaklasyfikowac na podstawie kompendium Sapkowskiego. Ja wiem, ze to kompendium ma wady, ale podzial akurat proponuje dobry. Skoro jest urban fantasy - w naszym realnym swiecie jes...
Ciekawe artykuły o fantasy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Fantasy http://en.wikipedia.org/wiki/Fantasy - tutaj zaliczają Pottera do fantasy. Potter znalazł się też na liście książek fantasy: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_fantasy_novels#H
Cóż, w BiblioNETce książki Rowling też figurują jako fantasy...
W przypadku wielotomowego cyklu powieściowego na ogół nie sprawia mi trudności przeczytanie całości jednym ciągiem. Gorzej natomiast z recenzowaniem i ocenianiem każdego z osobna, bo jakże się przy tym nie powtarzać, skoro autor w każdej z kilkunastu części mniej więcej w ten sam sposób kreuje postacie bohaterów, z taką samą dynamiką prowadzi akcję i tak samo sprawnie posługuje się środkami językowymi? Czasem przy którymś z kolei tomie trochę mu ...
A może mają w zasięgu tylko stare encyklopedie? Bo z ciekawości sprawdziłam dwa źródła, które posiadam w domu: 6-tomowa Encyklopedia PWN (1995)- brak hasła "fantastyka" (tym bardziej "fantasy", jest tylko czasopismo "Fantastyka"); "Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny" (1985) - brak haseł "fantastyka", "fantasy" - jest tylko "fantastyka naukowa" z odsyłaczem do &quo...
Już jakiś czas temu- przy okazji premiery najnowszego Harry'ego Potter'a pojawiła się informacja w portalu BBC, że: "W jednym z wywiadów J.K. Rowling wyznała, że nie jest miłośniczką fantasy i że stara się wyjść poza ten gatunek. J.K. Rowling jest uważana przez krytyków za pisarkę, która odnowiła ten gatunek, który w rozwoju zatrzymał się na przedstawianiu wyidealizowanych, romantycznych, pseudofeudalnych światach, zaludnianych przez rycerzy i da...
Koniecznie przeczytaj "Ostatniego bohatera", jeśli to możliwe, zdobądź wydanie w twardej oprawie; jest nieco większe od "klasycznych dysków" - oprócz przepięknego tekstu Pratchetta są tam rewelacyjne i zwalające z nóg ilustracje (moja ulubiona - parodia fresku Michała Anioła "Stworzenia Adama"). Humor "Ostatniego..." powinien Ci się spodobać.:-))))
Ostatnio same powroty... Powrót do domu z Gdańska, powrót do internetu i na stronę BN (straszne zaległości... ale nadrabianie ich to czysta przyjemność), a przede wszystkim totalny powrót do książek. Ale po kolei :) Zaczęło się od podróży w tamtą stronę - pociąg miał 50 minut opóźnienia, toteż stałam na dworcu i męczyłam tego nieszczęsnego Hłaskę... "Cmentarze" okazały się dość znośne, wystarczyło tylko przejść przez jedną dłużyznę, i już. Za to...
Chciałbym, aby Państwo zapoznali się z moją powieścią wydaną w Chicago w wydawnictwie www.dsp.go.pl i wyrazili swą opinię o tej książce. Można ją znaleść na stronie wydawnictwa, lub zakupić pod adresem: dsp2504@sbcglobal.net ( taniej ), albo w księgarniach Golden Bookstore i Amazon.com ( internetowo ). Pozdrawiam serdecznie - Henryk Rogowski.
To ja podam inny sposób dojścia. :-) Wysiada sie na SKMce, na przystanku Gdańsk-Wrzeszcz i w zależności od wyjścia, które się wybierze: - jeśli wyjście jest przez dworzec, to przed dworcem skręcamy w lewo - jeśli przez tunel bliżej południowej strony, to w tunelu trzeba skręcić w prawo, a po wyjściu z niego w lewo. Ulica nazywa sie Dmowskiego i zaraz potem zakręca w prawo płynnym łukiem (docelowo dochodzi do Grunwaldzkiej, czyli głównej przelo...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)