Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
A jak czajnik stawiasz i chcesz szybko herbatę to co? A na masełku siedziałaś?
W imię antykomunizmu odstąpiono od idei niewspierania islamskich fundamentalistów; zawieszano wiarę w prawa człowieka i samostanowienie narodów. Tak, istnieje nić między polityką Waszyngtonu, a izbami tortur w Santiago de Chile i Rio de Janeiro, zamachami w Hawanie i skrytobójstwami w Montevideo. (...) hasło walki z komunizmem służyło najczęściej jako wykręt i usprawiedliwienie gigantycznych łajdactw i zbrodni. Walcząc z >>czerwonym barbarzyńs...
a pewnie, że doszłam do puchliny! "W pocie czoła przetrząsnąłem litera po literze cały alfabet i w końcu okazało się, że tylko jednej choroby na pewno nie mam: puchliny kolan, na którą cierpią panny służące, jeśli za dużo klęczą. Zrazu poczułem się tym niemile dotknięty - puchlina kolan wyraźnie mnie zbagatelizowała. Dlaczego nie mam puchliny kolan? Czemu ona tak ostentacyjnie trzyma się ode mnie z daleka? Po chwili jednak zwyciężyły u...
No nie choruj juz! ;)) Chyba że ci dobrze pod tą kołderką i z książką;)) Rozbawił mnie ten cytat, bo ja z kolei mam takie coś, że jak przeczytam ulotkę do jakiegokolwiek lekarstwa, specyfiku (trudno, czytam wszystko co zadrukowane;) to jak nic odnajduję u siebie wszystkie licznie wymienione ... skutki uboczne;P
"Chełpić się można każdą rzeczą, jeżeli jest ona wszystkim, co mamy. Możliwe, że im mniej mamy, tym więcej musimy się chełpić." (Na wschód od Edenu" John Steinbeck) "Upływanie czasu jest dziwną i wewnętrznie sprzeczną sprawą dla ludzkiego umysłu. Byłoby rzeczą rozsądną mniemać, że czas unormowany czy nie wypełniony wydarzeniami musi się ciągnąć bez końca. Tak być powinno, ale tak nie jest. Właśnie nudne, puste okresy nie mają żadnej rozciąg...
Szybkiego powrotu do zdrowia! A wiesz, jak to było z książką o chorobach, czyli jakąś encyklopedią medyczną? Po przeczytaniu jej doszedł do wniosku, że nie choruje tylko na puchlinę kolan, na którą cierpią panny służące. :-)
Ponieważ aktualnie siedzę w domu i choruję przypadł mi do gustu cytat z "Trzech panów w łódce (nie licząc psa)": "Bardzo to dziwne, ale jeszcze mi się nie zdarzyło, bym przeczytał ogłoszenie o jakimś najnowszym specyfiku i nie doszedł do nieodpartego wniosku, że cierpię właśnie na opisaną tam chorobę, i to w jej najbardziej złośliwej postaci. Za każdym razem diagnoza ściśle odpowiada temu wszystkiemu, co sam odczuwam" :-) z życzeniami szy...
Gratuluję zatem fascynacji. Czytałem jakieś trzy, cztery powieści Kraszewskiego z czego najbardziej podobała mi sie "Ulana". Pozdrawiam.
Ja bym to napisała... gdyby Gretkowska nie zrobiła tego przede mną ;-) "We mnie jest jakiś tragiczny romantyk, ja muszę być bez przerwy zakochana. Kiedy czuję, że mój stan zakochania słabnie, a oczywiście nie mogłabym być z mężczyzną, w którym nie jestem zakochana, robię tragedię, prowokuję spięcia, doprowadzam do granicy rozstania. Wszystko po to, aby upewnić się, że jednak jestem zakochana." "Rodzinne albumy... te zadowolone miny, napuchn...
:-) Moim zdaniem WIOSNA już jest. Ptaki wyśpiewują, ziemia pachnie, słońce grzeje. Oby ten stan trwał wiecznie. Nie znoszę pory roku od listopada do wiosny!!!
Astronomiczna wiosna już nadeszła nie mogę się doczekać kiedy zawita ta prawdziwa wszystko wtedy budzi się do życia jest takie piękne radosne pozdrawiam wszystkich.
ubóstwiam Saramago... Jakozak, przeczytaj "Wszystkie imiona". Stamtąd da się wyłuskać dużo, dużo więcej, niż tylko fabułę... polecam gorąco :)
Tak to bywa z rzeczami najbardziej w życiu pożądanymi! Mają zwyczaj przychodzić zbyt późno...
ja również :-)
Tak dla przyblizenia sobie tematyki wrocilem do tej wspanialej ksiazki. Recenzowac jej na pewno nie trzeba, w rankingu biblionetkowym na 1 miejscu, wiec kazdy milosnik literatury na pewno kiedys sie nia juz spotkal :-)
Tylko z powiesci wspolczesnych. Sa fascynujace jako ogniwo w rozwoju literatury - naprawde po Kraszewskim zupelnie inaczej czyta sie Prusa, Orzeszkowa, Sienkiewicza. Wiekszosc osob kojarzy Kraszewskiego tylko z powiesciami historycznymi i po lekturze kilku najbardziej znanych (plus wyrwane zupelnie z kontekstu epoki "Dziecie starego miasta" i ewentualnie "Chata za wsia") wypowiada sie na temat jego tworczosci, nie majac tak naprawde o niej zielon...
W pierwszej chwili pomyślalam, tak jak Ty. Zajrzałam jednak na stronkę przedmówczyni, aby zobaczyć ile przeczytała książek Kraszewskiego... Dorocińska ma ponad 30 ocen, i to takich, jak na klasykę przystało. A że trafiały się Kraszewskiemu słabsze pozycje, to fakt. Zabieram głos, bo mam na koncie prawie 30.
Dla poprawienia nastroju wrocilem do tego zbioru opowiadan. "Pamietniki Schmeeda", "Moja filozofia" i przytłaczająca większosc utworow zebranych w tej ksiazce potrafi doprowadzic do glosnego smiechu w czasie czytania. No oczywiscie polecane jest raczej dla ludzi, do ktorych humor Woodiego trafia.
A o czym Ty piszesz, dziewczyno? O wszystkich książkach Kraszewskiego?! Serdeczne wyrazy ubolewania! ;)))))
Może powiem Norwidem: "Nie powiem dalej, bo może przelęknę - To nadmienię tylko jeszcze: Że nie zmyślili tego wieszcze... Bo zbyt jest piękne!"
Książka świetna:) Ale się wybiłam..
Hmm. Małe cele ( takie celiki ) i małe kresy są. I na tym polega życie. Wolę Małego Księcia...
Dziękuję. Dodaję do schowka. Fascynujące. Kocham takie książki.:-)
Wesołych, wesołych... :-) Tak, cudownie czyta się baśnie i powieści dla dzieci i młodszej młodzieży. Są takie nieskomplikowane, tak wspaniale łatwo przenosi się człowiek do tego beztroskiego świata, do czasów, kiedy ubrudzona sukienka była problemem. Nawet pisząc to mam uśmiech na twarzy. Miłego czytania, miłej podróży w czasie. :-) Ja teraz czytam sobie 20000 mil podmorskiej żeglugi. Może nie jest tak dziecinne i beztroskie, ale na pewno bar...
Przeczytane - "Cześnikówny" i "Milion posagu". Cel - rozdział II pracy magisterskiej :P
Świątecznie i wiosennie za oknem, a u mnie bajkowo. Zmęczona wiosennymi egzaminami wracam do baśni, których kilkanaście tomów stoi na moich półkach. Czyżbym potrzebowała powrotu do dzieciństwa? Jedno jest pewne, to świetnie relaksująca lektura - nieskomplikowana i taka optymistyczna! Wesołych...
Nie podzielam tak optymustycznej oceny początku książki. A później jest jeszcze gorzej. Takie czytadło do poduszki, szybko się czyta i szybko zapomina.
"Zawsze słyszałem, że święci są nam potrzebni do zbawienia, Oni sami się nie zbawili, Kto ci to powiedział, Ja to po prostu czuję, Co ty właściwie czujesz, Że nikt nie będzie ani zbawiony, ani potępiony, To są grzeszne myśli, Grzech nie istnieje, istnieje tylko życie i śmierć, Ale życie jest przed śmiercią, Mylisz się, Baltazarze, śmierć jest przed życiem, gdy umiera to, czym byliśmy, rodzi się to, czym jesteśmy, dlatego właśnie umieramy stopniow...
"...człowiek musi umieć zarobić na chleb zawsze i wszędzie, ale jeśli ten chleb nie jest również strawą dla duszy, to zaspokaja tylko ciało, dusza zaś cierpi."
Drążę już tą książkę spory kawałek czasu, a to nie z powodu nudnych tresci, a raczej ich formy. Mianowicie są to wykłady w tonie felietonu, z właściwym jemu stylem. Autor nie próbuje pożreć nas swą inteligencją, przeciwinie wręcz - typowe 'cięzkie' filozoficzne tematy (jak i zdarzenia z codzienności) stara się wytłumaczyć w prosty sposób. A że zazwyczaj dochodzi do wniosku, iż omawianych kwestii nie można w jasny sposób wytlumaczyć i sprecyzować ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)