Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Według BiblioNETki "Lolita" minimalnie bardziej powinna mi odpowiadać niż "Dziennik 1954". Ciekawe... To pewnie dlatego, że BiblioNETka nie wie, że zgodnie z moim niemal historycznym wykształceniem, wszelkie dzienniki i inne wspomnienia czyta mi sie o wiele lepiej niż "dzieła". Kiedyś to zauważy :)
Ferie to jednak bardzo dobry wynalazek. Najpierw dziecko wyjechało na tydzień. To wystarczyło, by zebrać myśli, zastanowić się na paroma rzeczami i nabrać chęci do czytania. Potem wyjechałam z dzieckiem na kolejny tydzień. Piękna zima, białe szaleństwo i odkrycie po raz kolejny, że można przeżyć dzień nie spiesząc się i nie gnając na złamanie karku. Zaczęłam czytać książkę Hari Kunzru “Transmisja”. Nie doszłam jeszcze do połowy, ale trochę jest...
czyli L. Tyrmad, s. 128
Doskonale Cię rozumiem! Ja także przeczytałam tę książkę błyskawicznie! I to dwa razy! W najbliższym czasie zamierzam po raz trzeci :) Nie sposób się od niej oderwać. Uwielbiam Scarlett, kocham Retha Butlera i ubóstwiam tę powieść!!! Co do dalszej części....ja się nie odważyłam. Nie chcę burzyć sobie mojego wyobrażenia o tej historii, szczególnie, ze słyszałam, iż "Scarlett" nie umywa się do "Przeminęło z wiatrem". Oglądałam s...
I jeść wszystko jedzą, trawę i łupiny. Odwiedzi mnie pan kiedy, to zobaczy pan. A jedzą, to im pyszczki mamroczą, jakby się tak przemawiały ze sobą. Chociaż trawę inaczej słychać i łupiny inaczej. Trawę drobniuteńko niczym mżawkę jesienną, a łupiny jakby gruby, ciepły deszcz majowy. Zasłucha się człowiek, to by słuchał i słuchał. A zasłucha się głębiej, to nawet usłyszy, jak biją źródła, pszczoły miód zbierają, chmury trą o niebo i ziemia się krę...
Zobacz ocenę "Przeminęło z wiatrem" i "Scarlett", zobacz wypowiedzi czytelników... widać różnicę. W jednej z wypowiedzi stwierdzono,że II-gi tom "Scarlett" jest lepszy. Też tak sądzę. Ja przeczytałam dalszy ciąg, nie żałuję, dałam czwórkę, w domyśle z dużym minusem.
Przysięgam uroczyście, że nigdy już nie będę odkładać do przeczytania na później książek zaliczanych do arcydzieł literatury światowej, bez względu na to, jakiej nie byłyby one grubości. Książkę zaczęłam wczoraj późnym rankiem, a skończyłam dziś około godziny szóstej rano. Z przerwami na mycie, jedzenie, kilka herbat i skoki Małysza. Znakomita, porywająca historia miłosna. Smutna historia miłosna. Ile takich Scarlett straciło przez własne zaśl...
Mi też w zasadzie się skończyła :) A skoro już o antykwariatach mowa - czy byłoby wielkim nietaktem poproszenie o adres tego magicznego? Jakoś nie mam szczęścia do dobrze zaopatrzonych niestety ;/
Przytaszczyłam stertę książek z pewnego magicznego antykwariatu na Pradze i teraz myślę, od czego zacząć :))
No to skończyłem, w końcu, "Lolitę". Wracam do Leopolda, strona 72
U mnie też jest więcej, ale w czytaniu... Skończyłam już "Postrzyżyny" i jeszcze wczoraj, a własciwie już dzisiaj, przeczytałam "Czułego barbarzyńcę". Obie bardzo dobre, ale zacznij od tej drugiej.
Cholera... zachęciliście mnie :) dodałem do schowka i przy najbliższej okazji sprawdzę. Na szczęście w mojej bibliotece mają z 10 pozycji :)
Jak to jest że np. Póża której podobali się Lelujkowie zakochała się w Fryderyku? A jak to możliwe, że Laura cały czas nie wie dlaczego jest niezauważalna- dlaczego Wiktor Lelujka jej nie powie? A wie. Dlaczego Janusz Pyziak zostawił żonę i 2 dzieci? Czy język łaćiński będzie w rodzinie Borejków zaawsze rozpowszechniany czy z śmiercią ojca np. (nie tylko) Gabrysi zostanie zapomniany? Czy babcia Aureli dobrze zrobiła wychodząc za woźnego z liceum ...
To takie wzajemne dzięki. Tak właśnie napisałeś, gdy zamieściłam informację o spotkaniu, które opisałeś. Ja dzięki, Twojej wypowiedzi, wzięłam z biblioteki wszystkie książki Hrabala, jakie były. Niestety tylko dwie i to cieniutkie. Kończę już "Postrzyżyny" i cieszę się, że przpomniałeś tak ciepło o Hrabalu.
"Śmierć" Andriej Bieły Strome, straszne ustronie. W wichurze - śmierci śmiech. Turnie ostre i strome. Pokorny ornat - śnieg. Zorza w rozdartej chmurze: Rudy rumieniec róż. W falach tej zorzy umrzeć! Skonać i spłonąć - już! Hurgot: czepliwy czekan W zgrzytliwy gruz się wpił. Na górskim grzbiecie czekam Na grozę przyszłych chwil. Tęga lodu kolczuga. Kruchy, chropawy chrzęst. Stroma droga i długa: Samotny, krwawy chrzest. ...
Byłam zmęczona, zła i z monstrualnym debetem na koncie. Co zrobić w takiej sytuacji, żeby poprawić sobie humor? Oczywiście sięgnąć po przygody Stefani Plum, łowczyni nagród z piekła rodem. Co prawda czytam to już po raz drugi (albo dopiero, zależy jak na to spojrzeć), ale znowu uśmiałam się jak pszczoła.
Miłość, którą chce się czuć, nie zastąpi tej, którą się czuje...
Dzięki. Już dodaję do schowka :)
Kwestia gustu. Najgorsza? Ktoś tu mało czyta...
Właśnie się zalogowałam. Bardzo podoba mi się biblioNETka, bo nigdy nie wiem, co wypozyczyć w bibliotece. Mało z kim mogę też porozmawiać o książkach i powiedzieć swoje zdanie. Od dzisiaj to się zmieni.
— Gdzie doszedłeś, tam zawędrujesz — powiedział cicho kapłan pochylając się nad umierającym starym człowiekiem. A że ten spędzał wiele czasu nad modlitwą by poznać istotę rzeczy, wkrótce zawędrował przed oblicze Najwyższego. Ucieszył się bardzo na jego widok i pomyślał, że trud i pobożność całego życia opłaciły się jednak a teraz w spokoju zażywać będzie szczęścia. Ten jednak nie mówił nic, tylko patrzył dziwnie przenikliwym wzrokiem. Po chwili g...
Bohumil Hrabal to jeden z moich najulubieńszych pisarzy, nic więc dziwnego, że z przyjemnością wybrałem się na spotkanie z Aleksandrem Kaczorowskim - autorem biografii Hrabala pt. " Gra w życie. Opowieść o Bohumilu Hrabalu ". Lubię chodzić na spotkania z pisarzami. Po takim spotkaniu zupełnie inaczej zaczynam postrzegać ich książki - autor już nie jest całkowicie anonimowy - zaczynam dostrzegać go w książce - nabiera wymiaru osobowego, zmi...
Żeby zmienić treść czytatki musisz się zalogować, a następnie wejść na konkretną czytatkę i wybrać opcję "edycja czytatki" - ot i cała tajemnica :)
Lubię koty, ale akurat wszystkie jakie kiedykolwiek miałem lub widziałem były właśnie takie. Garfield różni się trochę od Zwerga tym, że jest jednak dużo bystrzejszy i ma jakiś swój koci światopogląd. Zwerg to świetnie przystosowana do życia maszyna spiąco-jedząca, ale jego życie wewnetrzne ogranicza się do kilku zabłąkanych i przerażonych pasożytów :) Co do menu, kiedyś słyszałem że Europejczycy podczas mundialu w Korei apelowali aby na czas...
Jeśli podobał Ci się Żart to polecam również Dzieci Arbatu - Rybakowa.
LADY PERCY Słuchaj mnie, mężu. HOTSPUR Co mi powiesz, żono? LADY PERCY Co cię znów niesie w świat? HOTSPUR Koń, moja miła, Koń! LADY PERCY Precz mi z oczu, nieczuły wariacie! Wściekła łasica mniej ma w sobie złości Niż ty, miotany nią na wszystkie strony. Przysięgam, że się dowiem, co zamierzasz. Lękam się, że to Mortimer, mój brat, Pragnie ubiegać się o swoje prawa I śle po ciebie, abyś go w tym wspierał. Lecz jeśli...
Po prostu warto przeczytać. :-)
Oststnio dopadłem .... piewsze trzy części "Detektywa Garreta" Cooka Myslałem sobie kolejna lekka seria taka do poczytania, i wytrzymałem z tym zdaniem do końca pierwszego tomu. Drugi i trzeci to już rasowy mroczny kryminał, dobrzy padają jak muchy, każda tajemnica ma drugie dno , a czarne charaktery i tak na końcu się wymigują... Ta seria to jeden z wielu przypadków, że dostajemy zazwyczaj co innego niż chcemy i nie zawsze jest to coś gorszego ...
Miało być coś ostrego na początek. Jakaś bombastyczna fantastyka, szlagier z list przebojów. Eeee tam. Jest zima, siedzę z lampką wina, w tle brzmi dość wysublimowana muzyka. A ja czytam "Pierwszy łyk piwa i inne drobne przyjemności" Philippe`a Delerma. Wstyd mi, bo to książka polecana przez "Wysokie obcasy" i w ogóle przez nietolerowaną przeze mnie "Gazetę Wyborczą". Ale dałem się złapać. Ja - stary wyga książkowy, facet kochający wręcz książki...
Zaczynam czytać ostatni tom Ani z Zielonego Wzgórza. Jestem ciekawa jaka ta książka będzie! Poprzednie tomy mnie trochę nudziły bo nie znalazłam w nich już tej "komiczności" (nie wiem jak to inaczej ująć!). Żadna następna część nie dorównywała pierwszej! Mam nadzieję że ta będzie inna!!!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)