Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

"Trening członków kliki"[179]

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 07.04.2024 09:45

Pewna kwestia mi umknęła, a kilka razy przyszła mi do głowy w trakcie lektury: dawno temu na konwersatorium z Wstępu do Socjologii prowadząca Kurczewska Urszula wygłosiła rewelację (znamienne, że utyskiwała na "tylko jedną półkę z kategorią «gender» w bibliotece wydziałowej"), jakoby "instynkt macierzyński był wymysłem czasów nowoczesnych, ponieważ w przeciwnym przypadku kobiety nie byłyby w stanie psychicznie znieść tragedii utraty dziecka p...

Zobacz całą dyskusję

Bebechy

Autor: Asienkas Dodany 06.04.2024 13:24

Najgłupsza rzecz, jaką przeczytałam o książce "Bebechy" to, że została napisana infantylnym językiem. Brednie. Adam Mirek doskonale wiedział, dla kogo ją pisze i jak tego czytelnika zainteresować. Znajdziecie tu wiedzę przekazaną na cudownym luzie i z humorem. Bakterie puszczając bąki po udanej imprezie, jako wytłumaczenie porannego smrodku z buzi. Wróżenie z siuśków, jako wyznacznik wiedzy o naszym zdrowiu. Te - nieco niesmaczne - porównani...

Zobacz całą dyskusję

Owczym pędem, czyli moi przeczytani Nobliści

Autor: margines Dodany 06.04.2024 00:44

Wiem, że nie wciskasz;] Tak, wiem albo domyślam się, że autor tak, ale też nawet właśnie ze względu na „akcję/temat” całej tej otoczki, sytuacji szpitala to z książki może wyciekać ta cała ruskość, jak ciekła i cieknie krew jej ofiar. Nie na moje nerwy.

Zobacz całą dyskusję

Owczym pędem, czyli moi przeczytani Nobliści

Autor: jolekp Dodany 06.04.2024 00:19

Żeby nie było, ja naprawdę nikomu nie wciskam Sołżenicyna na siłę. Wilczyca napisała, że nie chce już czytać o gułagach, a ta książka o nich nie opowiada, więc przynajmniej teoretycznie mogła ją zainteresować. A co do tej rosyjskiej mentalności wyciekającej z książki, to się nie wypowiem, bo już dokładnie nie pamiętam, a i nie czytałam z nastawieniem, żeby to wyłapywać, ale warto mieć na uwadze, że Sołżenicyn był autorem bardzo otwarcie antysyste...

Zobacz całą dyskusję

Owczym pędem, czyli moi przeczytani Nobliści

Autor: margines Dodany 05.04.2024 23:39

Dokładnie. Zgadzam się z tobą. Albo ty nieświadomie zgadzasz się z moim myśleniem, moim nastawieniem. Abstrahując od drugiego powodu - dla mnie wręcz „oczywistej oczywistości” - to temat „po prostu” szpitali jest dla mnie za ciężki, a ten drugi powód to oczywiście dokładnie to, co podałaś: „[książka] jest na wskroś rosyjska, opisuje mentalność Rosjan, ich sposób myślenia, rozumowania i działania”, co w świetle obecnej sytuacji mnie też odrzu...

Zobacz całą dyskusję

Książki miesiąca z motywem przewodnim

Autor: yyc_wanda Dodany 05.04.2024 23:04

„Czytamy i poleamy” doczekały się zestawienia pozycji, które chciałabym przeczytać, teraz kolej na książki miesiąca z motywe przewodnim. Tyle ciekawych tematów, tyle ciekawych zgłoszeń, niech cieszą oko i zachęcają do czytania. Lipiec 2022 Motyw przewodni: Morze Książka miesiąca: Tatuś Muminka i morze Chcę przeczytać: Morze, morze Szaman Morski Sierpień 2022 Motyw przewodni: Góry Książka miesiąca: Księga Tatr Chcę przeczytać: Bella...

Zobacz całą dyskusję

Owczym pędem, czyli moi przeczytani Nobliści

Autor: ilia Dodany 04.04.2024 20:17

Dziękuję za informację. To, że książka "Oddział chorych na raka" jest świetna, nie zmienia faktu, że na pewno jest na wskroś rosyjska, opisuje mentalność Rosjan, ich sposób myślenia, rozumowania i działania - nie jestem tym zainteresowana, a można powiedzieć odrzuca mnie. Ponadto książka mówi o szpitalu, chorobach. Mam starych rodziców, coś wiem o chorobach, szpitalach, personelu szpitalnym. Nie mam zamiaru jeszcze bardziej się dołować.

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: