Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Korespondencja tradycyjna.

Autor: itachi15 Dodany 21.06.2015 16:20

Zgłaszam swoją kandydaturę!

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: margines Dodany 20.06.2015 20:08

A wdzięczna i dźwięczna polska wiewiórka to wg nich jakaś potworność jest. Przynajmniej jak na moje uszy i język.

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: Czajka Dodany 20.06.2015 19:51

Gorzej z motylkiem. :)

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: aleutka Dodany 20.06.2015 17:00

Niemiecki nie jest urodziwy? To mnie zraniles, zraniles wrecz na wskros ;) Oczywiscie rozumiem, ze niemiecki nie ma nie wiem, natychmiastowego uroku francuskiego. Ale bardzo zyskuje przy blizszym poznaniu, potrafi byc bardzo przekorny i zabawny :) A poza tym akurat Schneewittchen wymawia sie bardzo ladnie i miekko :D

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: knigi_carewny Dodany 19.06.2015 22:21

Ale idąc śladem Moliera, to "Don Juan" też jest piękną różą. Pnąca, w kolorze ciemno bordowym z aksamitnym połyskiem. Dziękuję za przypomnienie! Do "Tajemniczego ogrodu" jak znalazł. :) Don Juan

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: margines Dodany 19.06.2015 11:53

Nie chyba, ale raczej nie ma:) Wiem, poniosło mnie:| Jedynie wspólne z literaturą ma scenariusz, reżyserię i wystąpienie w głównej roli w ekranizacji sztuki Skąpiec.

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: Frider Dodany 18.06.2015 12:08

Ale skromny Fufu nie miał nic wspólnego z literaturą... Chyba?

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: margines Dodany 18.06.2015 11:49

Nikt tu nie wspomniał o róży o pomarańczowych płatkach, którą wyhodował Louis de Funès:) Z dumą nosi ona imię... „Louis de Funès”.

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: Frider Dodany 18.06.2015 10:25

„Charles Darwin”, „Casanova” i „Lolita” na listę zakupów, bezwzględnie! Dziękuję za „Tajemniczy ogród”. Fajna nazwa i zaczyna pasować do mojego ogródka. Ma już kilka lat i powoli zaczyna się zagęszczać :).

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: Frider Dodany 18.06.2015 10:25

Zaskoczyłaś mnie ilością znalezionych odmian, ale po przejrzeniu ich stwierdzam, że zdecydowana większość albo nie znajduje się w ogóle w sprzedaży, albo będzie bardzo trudno dostępna (Agatha Christie, Alexandre Dumas, Rabelais, Guy de Maupassant, Heine, Rene Goscinny, Homere, Saint Exupery, Rubezahl,Samuel Pepys, Tinkerbell) . W moim liście chodziło mi najbardziej o przykłady róż, które już ktoś posiada, ma jakieś z nimi doświadczenia lub przyna...

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: Frider Dodany 18.06.2015 10:23

„William Shakespeare” trafia na tworzoną przeze mnie listę „do kupienia” :). Mam już różę angielską „Graham Thomas” i bardzo ją lubię – pełne, gęste kwiaty i fantastyczny zapach. Na listę trafia także „Cardinale de Richelieu” - tą różyczkę planowałem kupić już wcześniej. „Robin Hood” do zastanowienia się. „Afrodyta”, i „Herkules” do rozważenia w drugiej kolejności, wędrują do „poczekalni”.

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: knigi_carewny Dodany 18.06.2015 00:28

Dosadzam do Twojego "Tajemniczego ogrodu" : odmianę o pięknych, pachnących, miodowożółtych kwiatach = "Lolitę" i odmianę o kremowo żółtych, bardzo dużych kwiatach = "Casanovę" oraz jeśli się przyjmie to "Charlesa Darwina" (odmiana o silnie pachnących, żółtych i pełnych kwiatach).

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: aleutka Dodany 17.06.2015 12:04

Jest jeszcze Agatha Christie, Alexandre Dumas, Rabelais, Guy de Maupassant, Heine, Ophelia, Peer Gynt, Rene Goscinny (!!) Homere (z francuska), Saint Exupery (ale dlaczego nie Maly Ksiaze??), Rubezahl (Liczyrzepa) (!!) Samuel Pepys, Schneewittchen (krolewna Sniezka), Souvenir de Marcel Proust; souvenir de Victor Hugo (sam Victor Hugo tez jest) i Tinkerbell (Dzwoneczek z Piotrusia Pana). Tyle znalazlam przejrzawszy pobieznie bardzo liste na Wikipe...

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: olina Dodany 16.06.2015 22:08

Róża angielska: William Shakespeare :) (purpurowa, pachnąca, lubiąca półcień). A z postaci nie tylko literackich… Robin Hood (wiśniowa), Cardinal de Richelieu (z białym oczkiem), Afrodyta (jasnoróżowa – jak u Botticellego), Herkules (może nazwa stąd, że kwiaty ma WIELKIE?). Piękny wpis. Powodzenia w tworzeniu literackiego rozarium :)

Zobacz całą dyskusję

Róże literatury

Autor: Frider Dodany 16.06.2015 21:21

Mam w ogrodzie wyjątkową różę. Klasyczną, jasnoróżową, delikatną jak aksamit piękność. Róża ta ma - w porównaniu do innych krzewów - jedną, bardzo dużą zaletę: kwitnie od połowy czerwca (prawie nieprzerwanie) do samych mrozów. Wielokrotnie zdarzało mi się wychodzić w lodowaty, jesienny poranek do ogrodu tylko po to, by ściąć kilka różanych pędów z lśniącymi, jakby szklanymi klejnotami pąków. W dłoniach były zimne aż parzyły, by po chwili pokryć ...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: