Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

KONKURS

Autor: majkanew Dodany 31.08.2014 08:01

Ostatni dzień KONKURSU, ostatnia szansa na świetną lekturę! http://dajprzeczytac.blogs​pot.com/2014/08/konkurs.html zaprasza​m!

Zobacz całą dyskusję

Prywata

Autor: alicja225 Dodany 27.08.2014 20:49

Dziękuję, przekażę:)

Zobacz całą dyskusję

Prywata

Autor: sowa Dodany 27.08.2014 20:39

Super :-). I korzyść podwójna, bo miejsce dobre, a nauka z tego całego przedsięwzięcia - jeszcze lepsza. Gratulacje dla dziecięcia!

Zobacz całą dyskusję

Prywata

Autor: alicja225 Dodany 27.08.2014 20:25

Dziecię zajęło 5 miejsce:) Miała jechać jeszcze do Warszawy, ale odpuściła. Zobaczyła jak sprawa wygląda od środka i myślę, że to jej wystarczy. Teraz stawia na dziennikarstwo i fotografię, tutaj będzie miała większy wpływ na to co osiągnie:)

Zobacz całą dyskusję

Prywata

Autor: Carro Dodany 27.08.2014 16:12

Ładana dziewczyna, naturalne piękno i te oczy...jak poszło?

Zobacz całą dyskusję

Konkursy niebiblionetkowe?

Autor: Jose Dodany 21.08.2014 12:37

Trzy książki i trzy płyty do wygrania w konkursie, do którego wystarczy się jedynie zgłosić: http://blogmateuszaosiaka.pl/k​onkurs/witam-na-blogmateuszaosiaka-pl-ko​nkurs/

Zobacz całą dyskusję

Zabawa - poznajmy się :)

Autor: jpjareck Dodany 20.08.2014 14:50

na nieodkrytą wyspę. Bunsch czy Gołubiew?

Zobacz całą dyskusję

Konkursy niebiblionetkowe?

Autor: agatatera Dodany 13.08.2014 10:49

Z okazji pięciolecia prowadzenia bloga - spory konkurs :) http://ksiazkowo.wordpress.com/201​4/08/13/rocznica-bloga-podziekowania-nag​rody-prezenty-i-kupa-emocji/

Zobacz całą dyskusję

Co poza książką?

Autor: agatatera Dodany 13.08.2014 10:48

Spotkania z bliskimi mi osobami, spacery, robienie zdjęć, kino, teatr, różne imprezy kulturalne, poznawanie nowych zakątków miasta i kraju, poznawanie nowych ludzi, blogowanie, aktywności okołoblogowe, marnowanie czasu np. w Internecie, czasami jakaś gra (komputerowa, planszowa, karciana). Mnóstwo tego, pewnie jeszcze o części zapomniałam.

Zobacz całą dyskusję

Co poza książką?

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 13.08.2014 08:12

Obserwowanie przyrody (mieszkam na wsi, więc sposobność jest) i oglądanie filmów przyrodniczych (zwłaszcza o niedźwiedziach, których w okolicy brak :-)). Robienie biżuterii. Gdy w pobliżu jest wystarczająca liczba ludzi podzielających odpowiednie zamiłowania - brydż, Dixit, gry planszowe (zwłaszcza Ankh-Morpork).

Zobacz całą dyskusję

Co poza książką?

Autor: rafciu Dodany 12.08.2014 23:15

Rower, rower, rower, dłubanie przy rowerze, aucie, wszystkim, co ma choć jeden układ ;-) Robienie makiet kolejowych. Kuchnia włoska (robię najlepszą pizzę we wsi, spaghetti, risotto i gnocchi, o sałatce kalabryjskiej nie wspomnę przez skromność). Spacery też mogą być, ale tylko za rękę z pewną szatynką ;-)

Zobacz całą dyskusję

Co poza książką?

Autor: jakozak Dodany 12.08.2014 21:35

Przyroda szeroko pojęta: marsze, spacery, pływanie w jeziorach, las, rower, czasem góry. Grzyby. Genealogia.

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: Agnieszka-M4 Dodany 11.08.2014 13:47

Prawdę mówiąc, nie pomyślałam o tym. W moim przypadku (przynajmniej na początku) dużą rolę odgrywał zwykły przypadek - szukałam dokumentów archiwalnych w innych sprawach, a tu nagle ni z tego, ni z owego wyłaził ten człowiek :) I tak już poszło... Fakt, że im bardziej w to brnę, tym bardziej angażuję się emocjonalnie, co nie jest łatwe. Na szczęście sprawa nie dotyczy tak ekstremalnych przypadków, jak te ze wspomnianej przez ciebie książki.

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: Agnieszka-M4 Dodany 11.08.2014 13:39

Od razu mówię, że nie chodzi o osobę powszechnie znaną - to raczej taki lokalny bohater :) Na pewno dam znać, kiedy artykuł się ukaże, chociaż może to jeszcze trochę potrwać.

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: Rbit Dodany 11.08.2014 13:30

Czy brałaś pod uwagę napisanie artykułu nie tylko o danej osobie i jej historii, ale o całym procesie dochodzenia do prawdy? Taki typ książek/artykułów czasem bywa ciekawszy. Niestety czasem przeradza się w nachalną publicystykę z tezą (znasz może casus Brudne serca: Jak zafałszowaliśmy historię chłopców z lasu i ubeków ?). Myślę jednak, że Tobie akurat takie "skrzywienie" jak pani Kłys nie grozi.

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 11.08.2014 13:09

A czy można się spodziewać, że dasz znać, gdy Twój tekst o owej osobie będzie gdzieś dostepny? Jestem mocno zaintrygowany, o kogo może chodzić i jak sobie poradzisz z tym - emocjonalnym i trudnym chyba etycznie - zadaniem :)

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: Agnieszka-M4 Dodany 11.08.2014 12:55

No i tu w zasadzie masz rację... Pisząc na forum mój post byłam już na - powiedzmy - 80% zdecydowana na napisanie tego artykułu. Chyba po prostu szukałam potwierdzenia, że to będzie dobra decyzja. Nie odczuwam jakiegoś szczególnego uwielbienia wobec tego człowieka, raczej zwykłe zainteresowanie "ciekawym przypadkiem". Też uważam, że odnotowanie w czyjejś biografii pewnych życiowych potknięć, które każdemu mogą się zdarzyć, nie znaczy, że ten czło...

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: Rigel90 Dodany 11.08.2014 10:49

Tym razem nie dodałam zaś wykrzyknika... No pięknie, Rigel niby powraca, ale zdaje się tylko duchem, bo percepcja rzeczywistości coś szwankuje. Idę lepiej, bo jak zacznę tak się poprawiać, to zaspamuję całą Biblionetkę i jeszcze mnie wywalą:)

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: Rigel90 Dodany 11.08.2014 10:46

Łojej, Forget-me-not, małymi literami przecież. Wybacz najmocniej, brak snu i nadmiar pisania rzucają się takoż na oczy, jak i na mózg:)

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: Rigel90 Dodany 11.08.2014 10:44

Na wstępie witam się nieśmiało po ponad rocznej przerwie:) Droga Forget-Me-Not!, doskonale rozumiem Twój ból, miałam (a właściwie wciąż mam) trochę analogiczną sytuację z moimi własnymi tekstami. Jestem wprost zakochana w wydarzeniu zwanym Festival of Life (Chicago Convention 1968) i staram się o nim pisać jak najwięcej (nawet przymierzam się trochę do skrobnięcia jakiejś monografii). Problem jest taki, iż czerpanie informacji tylko z drugiej ...

Zobacz całą dyskusję

Rocznice są nudne?

Autor: Agnieszka-M4 Dodany 06.08.2014 12:23

:) Wcale nie takie nudne - czasem nawet zabawne, kiedy okazuje się jak bardzo punkt widzenia na daną sprawę jest odmienny zależnie od tego, jaką stację telewizyjną oglądasz. No i właśnie, zależy co uważasz za "oszołomstwo".

Zobacz całą dyskusję

Co poza książką?

Autor: agulka315 Dodany 06.08.2014 11:59

Moją pasją oprócz czytania książek jest szydełkowanie :)

Zobacz całą dyskusję

Rocznice są nudne?

Autor: Que_Sabe Dodany 06.08.2014 11:44

Ja tam uważam, że nikomu niepotrzebne i nudne jest oglądanie kilku serwisów informacyjnych dziennie. A informacja o rocznicy śmierci Traugutta pojawiła się w niektórych mediach, gównie takich, które większość uważa za "oszołomskie".

Zobacz całą dyskusję

Konkursy niebiblionetkowe?

Autor: Roke_Alva Dodany 05.08.2014 23:54

Do wygrania egzemplarz "Studium w szkarłacie" sir Arthura Conana Doyle'a. Konkurs trwa do 10 sierpnia. Więcej szczegółów można znaleźć pod linkiem: http://peddokultury.blogspot.c​om/2014/07/konkurs-edycja-i.html

Zobacz całą dyskusję

Rocznice są nudne?

Autor: Agnieszka-M4 Dodany 05.08.2014 20:18

Obejrzałam Fakty, obejrzałam Wiadomości (mam nawyk oglądania kilku serwisów informacyjnych dziennie :) )... O Romualdzie Traugucie ani słowa. Po co? W końcu umarł tak dawno temu (150 lat). Trochę wstyd, trochę szkoda. Czy uważacie, że przypominanie takich rocznic jest nikomu niepotrzebne, nudne? Po co tyle świec nade mną, tyle twarzy? Ciału memu nic już złego się nie zdarzy. Wszyscy stoją, a ja jeden tylko leżę, - Żal nieszczery, a ...

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: Agnieszka-M4 Dodany 05.08.2014 15:58

Artykuł spróbuję napisać odpowiednio ważąc słowa. Powieści nie dam rady, choć uważam, że warto spróbować. Ja niestety nie mam zbyt lekkiego pióra (moja polonistka w podstawówce powiedziała mi kiedyś, że moje wypracowania są jak "polędwica bez przypraw" :D ). Grzebanie w czyjejś biografii to stąpanie po dość grząskim gruncie. Mój znajomy ma sprawę w sądzie z powodu pewnych informacji, które podał w swojej pracy magisterskiej (badał akta IPNowski...

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 05.08.2014 15:17

Oczywiście pisz! Warto się narazić, choć czasem bywa to niewygodne - casus Kapuściński non-fiction albo nawet dawniej Lenin.

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: Agnieszka-M4 Dodany 05.08.2014 14:55

Może rzeczywiście narażę się niektórym, ale chyba zdecyduję się na wyprodukowanie tego artykułu. Będę musiała trochę się nagimnastykować, żeby tekst był w miarę... delikatny. Mam w ogóle wrażenie, że ta historia sama pcha mi się do rąk: wczoraj i dzisiaj znalazłam następne materiały archiwalne... Powiem wam, że z biografia tego pana i jego najbliższej rodziny byłaby niezłym materiałem na film: miłość, romanse, duże pieniądze, pojedynki, powstanie...

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: reniferze Dodany 03.08.2014 12:56

Czyli nie ma się nad czym zastanawiać :). Nikogo nie skrzywdzisz, bo sam zainteresowany już nie żyje - a jego potomkowie pewnie i tak wiedzą więcej, niż przyznają.

Zobacz całą dyskusję

Dylematy historyka

Autor: Agnieszka-M4 Dodany 03.08.2014 10:23

Myślałam o tym, żeby napisać tekst, dać go rodzinie do przeczytania. Można będzie ewentualnie podyskutować nad tym, jak w miarę delikatnie ująć pewne kwestie...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: