Teksty i komentarze

Obecnie mamy 48 osób dorosłych, jedno małe dziecko i psa :) KTO JESZCZE jest chętny?

Głupia (w tym przypadku) ludzka ciekawość, z której dla nikogo nic dobrego nie wynika. Ech, smutne to.

Tak, myślę podobnie. Skąd ten pęd, aby wiedzieć kto to napisał i kim jest. W sumie łatwa robota dziennikarska, która nic nie wnosi do tekstu.

Właśnie z trudem brnę przez "Niemieckiego bękarta" i 40% książki to perypetie pobocznych bohaterów luźno, albo wcale nie powiązane ze zbrodniami. Jeśli najnowsza powieść ma być jeszcze bardziej rozwlekła, to na pewno ominę ją szerokim łukiem...

Wierzę, że umiłowanie do klasyki jest szczere. Dla mnie, niestety wszystko co się zwie klasyką jest niestrawne. Proszę mnie nie łapać za słówka i nie pisać, że niestrawność to do innego kontekstu należy. I ja miałam szczęście, że u mnie w domu kupowało się książki: klasyki i pozostałe. Jako małe dziecko zaczęłam niestety od tych pozostałych i dlatego to co się nam wmawia, że jest Klasyką i ważną Literaturą – dla mnie nie jest. Szanuję naszych...

A może by tak uszanować czyjąś potrzebę i pragnienie anonimowości?

Wczoraj rano na swoim oficjalnym fanpage’u szwedzka pisarka  Camilla Läckberg , popularna autorka kryminałów, podzieliła się wiadomością, że w kwietniu ukaże się jej nowa powieść –  Czarownica . Będzie to kontynuacja serii z Eriką Falck i Patrickiem Hedströmem.  Polskie wydanie książki Czarna Owca planuje na październik tego roku . Warto już teraz nadmienić, że z okazji premiery nowego ...

Demaskowaniu prawdziwej tożsamości słynnych autorów nie ma końca.  Kiedy wciąż trwają śledztwa co do prawdziwego nazwiska Eleny Ferrante , okazuje się, że ze sporą dozą pewności możemy mówić o odkryciu, kim jest Hendrik Groen, autor popularnych „sekretnych dzienników”.  Małe eksperymenty ze szczęściem   i  Dopóki życie trwa , czyli dowcipne wynurzenia 84-latka ...

:D

No nie wiem. Ja uwielbiam klasykę. To były naprawdę dobre dzieła, przecież zostały nam tylko te, które przetrwały próbę wieków. :-) Szczerze przyznam, że ja chyba przed laty zrezygnowałabym z czytania, gdybym częściej czytała te wszystkie bestsellery sprzedawane na każdym rogu na pęczki. Jak ja się cieszę, że moja mama miała świetnie zaopatrzoną biblioteczkę z czasów swojej młodości a i w mojej szkolnej bibliotece nowości zdarzały się rzadko - tr...

Jest takie "coś jak przedawnienie" w prawie (cywilnym, karnym, etc.). Na szczęście nie dotyczy to książek. "Gdybym zaczęła od nich swoje czytanie (i tymże podobnych naszych wspaniałych lektur: Sienkiewicze, Mickiewicze......) to dziś bym nie czytała". I winą obarczasz owe "książczyny", jak je określiłaś? Hmmm. Wygodna postawa.

O tym samym pomyślałam :)

Jestem tego samego zdania. Jest takie coś jak przedawnienie, może te książczyny były do strawienia przed wiekami, ale dziś..... Gdybym zaczęła od nich swoje czytanie (i tymże podobnych naszych wspaniałych lektur: Sienkiewicze, Mickiewicze......) to dziś bym nie czytała.

Doskonały pomysł!

Sercem wybrałabym Słowackiego (zawsze!), rozum podpowiada jednak Wyspiańskiego. Zatem mój głos oddaję na " Wesele". Bardziej pasuje. Hmm... Świetny pomysł z tym czytaniem konstytucji. Niektórym obywatelom też przydałoby się z nią zapoznać.

Propozycja z Konstytucją jest przednia! :-D Aczkolwiek naprawdę zacieram rączki jak sobie wyobrażę Dudę czytającego "Wesele" Wyspiańskiego, hihihi, aż skusiłam się na oddanie głosu na "Wesele"! :-D

Do 15 lutego mamy szansę oddać głos.

Kapitalne, jeśli jest jeszcze czas to też to zrobię :)

A szkoda, bo ich autorzy wiedzieli, do czego służą przecinki.

:D

Zaproponowałem panu prezydentowi Konstytucję RP.

Czy nie ma już lepszych książek do czytania niż te ramoty? Pracuję w bibliotece i nikt kto nie potrzebuje przeczytać lektury nie bierze tych książek. Zgroza ogarnia człowieka.

​W poprzednim roku odbyła się wspólna lektura Quo Vadis   Henryka Sienkiewicza  – w tegorocznej edycji Narodowego Czytania znów będziemy mogli zdecydować, jakie dzieło uroczyście odczyta Prezydent Andrzej Duda. W 2017 roku mamy do wyboru: 1. Przedwiośnie   Stefana Żeromskiego , 2. Pamiątki Soplicy   Henryka Rzewuskiego , 3. Beniowskiego   Juliusza Słow...

"Światło wirtualne" - pierwsze słyszę. Warto czytać? Bo 2 pozostałe powieści z listy są zacne. Światło ma tylko 1 szerszą opinię w Biblionetce, raczej zniechęcającą (Poka). Zaś dość wysoka średnia ocen (4,38) o niczym dla mnie nie świadczy. A tak w ogóle - dziękuję za notkę i dyskusję. "Fakty alternatywne" - piękne, po prostu piękne. Zapamiętam sobie i będę używać z całą siłą autorytetu amerykańskiej administracji prezydenckiej. Ktoś kiedyś...

Dziękuję.

Haha, jak to w BiblioNETce. :D Ja sobie ściągnęłam ten komiks, bo już od dawna noszę się z zamiarem przeczytania jakiegoś poważnego komiksu, a ten jest dostępny na zasadzie "zapłać, ile chcesz". Tylko nie chce mi się otworzyć na Kindlu. :(

Pod tym linkiem znalazłem: W Wikisłowniku nie ma jeszcze hasła pod taką nazwą. Masz do wyboru: utworzyć nowe hasło dystopijn​y; poszukać dystopijn​y w innych hasłach; sprawdzić listę stron do usunięcia/usuniętych, jeśli takie hasło zostało utworzone wcześniej; sprawdzić, czy w Wikipedii jest hasło dystopijn​y. Znalazłem w https://pl.wiktionary.org/wiki/dystopijn​y Dziękuję.

Idealnie na czasie: http://fakty.elblag.pl/71540/

Czy nawet artykuł o nastrojach politycznych w USA musi mi zapełniać schowek?

O tak, w istocie seria jest brrr... znam ją niestety tylko z opowiadań, są przerażające.