Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 10 lipca 2007 r. w sprawie ustanowienia roku 2008 Rokiem Zbigniewa Herberta W dziesiątą rocznicę śmierci poety Zbigniewa Herberta, jednego z najwybitniejszych pisarzy naszych czasów, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej postanawia oddać hołd artyście, który twórczo nawiązując do wielkiej tradycji europejskiej kultury, wzbogacił ją i wzmocnił. W dobie kryzysu wartości i bolesnego zwątpi...
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach... Każdemu życzę w Nowym Roku "postawy wyprostowanej".
A znacie to? Pan Cogito o cnocie. Nic dziwnego że nie jest oblubienicą prawdziwych mężczyzn generałów atletów władzy despotów przez wieki idzie za nimi ta płaczliwa stara panna w okropnym kapeluszu Armii Zbawienia napomina wyciąga z lamusa portret Sokratesa krzyżyk ulepiony z chleba stare słowa - a wokół huczy wspaniałe życie rumiane jak rzeźnia o poranku prawie ją można pochować w srebrnej szkatułce niewinnych p...
I ja muszę utrzymywać ten Sejm, który najwyraźniej kompletnie nie wie, czym by się tu zająć... Zbyt szybko to ja się pewnie nie dopcham ze swoimi pomysłami, ale proponuję rok 2046 zrobić rokiem likwidacji bezrobocia w Polsce, a rok 2057 rokiem uzdrowienia polskiej służby zdrowia, natomiast rok 3819 rokiem stabilizacji polskiej gospodarki.
Ja się pod tym podpisuję. Poza tym, trzeba umieć skończyć w odpowiednim momencie, czyli takim, w którym pozostanie miłe wrażenie po całym Harrym...
Cóż... nie zabija się kury, która znosi złote jaja.
Rok 2008, zgodnie z uchwałą sejmu, jest rokiem Zbigniewa Herberta ; 28 lipca minie dziesiąta rocznica śmierci poety. Wspomnijmy Jego przesłania... bądź odważny, gdy rozum zawodzi, bądź odważny w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy. [Źródło: Przesłanie Pana Cogito] gdy wyschnie źródło gwiazd będziemy świecić nocom gdy skamienieje wiatr będziemy wzruszać powietrze [Źródło: Napis] Panie, dzięki Ci składam za ca...
Albo Rowling chce się dorobić jeszcze bardziej na mniej bądź więcej znanej serii (jak dla kogo), albo naprawdę nie może się "rozstać" z Harrym... Jak dla mnie to może napisać kolejną część... Przeczytamy i ocenimy...;p
Ale tych książek "okołopotterowych", poza oficjalnym, siedmiotomowym cyklem, powstało już trzy i cała kasa poszła na cele charytatywne. Gdyby była chciwa, nie musiałaby się wysilać na następną cześć, tylko produkować takie dodatki i zgarniać pieniądze. Sądzę więc, że jeśli napisze kolejny tom, to dlatego, że trudno opuszczać świat, w którym spędziło się tyle czasu.
Oryginał chcesz? Nie chcę Cię martwić, ale oryginalna wersja już jest od wakacji ;) Możesz sobie po angielsku poczytać. W styczniu czy lutym wyjdzie tłumaczenie polskie ;)
<łypie> Bo się obrażę i nie będę tu wchodzić, spoilerzy! No!
A dla to super bomba!!! Sama też bym ciągnęła dalszy ciąg!!!
Wtedy też protestowałam. :)
Już gdzieś wcześniej pojawił się bardziej wyraźny spojler niż moje napomknienie.
A mnie się wydaje, że dziennikarze wywołali burzę w szklance wody. Jak to mają w zwyczaju...
Oj nie, ja nie chcę... Kolejna "Moda na sukces" się zrobi. Wystarczy to straszne zakończenie pozostawiające niesmak na ustach. x]
To może też go do czegoś zmuś, będziecie po równo?
Owszem, sugestia, jak książka powinna się była skończyć - ergo, skończyła się inaczej... No, taki drobiazg...
Czy jeżeli wyrażę całym moim jestestwem poparcie szlachetnej inicjatywy "Potter - Nie!", to czy będzie to bezczelne? I proszę mi nie "kadzić" rzeczy pod tytułem... Nie lubisz to nie wchodź... Skoro i tak nie przeczytasz, to po co ci się wypowiadać? Tak się składa, że mnie to osobiście dotyczy, jako że Mój jest fanem i zmusza mnie do czytania - cudem uniknęłam "Księcia Półkrwii" (jednak chyba nie na długo)... Ja ni...
Ehem... Czy określenie epilog "irytujący" i "jak z Harlequina" jest spojlerem? Czy może coś innego zdradza treść tejże książki?
Ludzie, co z wami - książka jeszcze nie wyszła po polsku, a wy spojler za spojlerem! Litości!
Ten irytujący epilog zabił całą serię. Najlepsze i najbardziej estetycznie byłoby zabicie Harry'ego. I najbardziej definitywne. A teraz - zakończenie jest właściwie otwarte.
I w ten sposób Angeliqa wrzuciła do jednego wora Rowling i Sandemo, Prousta i Balzaca, i jeszcze paru innych pisarzy, z których niektórzy do tej pory naiwnie uważani byli za wybitnych. Precz z tasiemcami! ;) A może warto jednak wyrobić sobie opinię *po* przeczytaniu książki?
Ósmy tom? Czemu nie:) Ale na razie coraz bardziej niecierpliwie na siódmy czekam:)
To dobrze, że Cię śmieszę, śmiech to zdrowie :P HP naprawdę niewiele dla mnie znaczy, mam po prostu swoje zdanie na ten temat (wcale nie potrzebuję do tego znajomości treści, zwyczajnie nie cierpię tasiemców)... Jeśli Ci ono nie pasuje, to omijaj wzrokiem moje wypowiedzi. I wszyscy będą szczęśliwi.
"jeśli miałaby napisać ósmą część powinna zmienić koniec siódmej (również uważam, że koniec jest do kitu)" Moim zdaniem ten dość irytujący epilog miał właśnie służyć definitywnemu zakończeniu serii, uniemożliwieniu dodawania kolejnych części. *Jeśli* powstanie kolejna książka osadzona w tym samym universum, to mało prawdopodobne, żeby jej bohaterem był Harry.
Osobiście uważam, że jest to plotka, ponieważ autorka sama powiedziała, że więcej części nie będzie niż siedem. Jeśli to prawda nie mam nic przeciwko. Rowling jest w pierwszej dziesiątce najbogatszych ludzi w Anglii i sądze, że na brak pieniędzy nie narzeka. Dle mnie czytanie o przygodach Harry'ego, Rona i Hermiony to sama przyjemność... lecz sądzę, że jeśli miałaby napisać ósmą część powinna zmienić koniec siódmej (również uważam, że koniec jest...
O ile Rowling rozwijała się pisarsko z każdym tomem, tak dokonała czegoś niesamowitego moim skromnym zdaniem - króciutkim epilogiem zepsuła wymowę całego cyklu. Zakończenie jak z Harlequina, ale proszę bardzo. Furtka jest otwarta na dalsze książeczki. Na pewno nie byłoby problemu ze sprzedażą każdej książki z nazwiskiem "Rowling", tylko czy Rowling umiałaby napisać inną książkę, nie osadzoną w realiach świata Pottera? Znowu jeśli napi...
No właśnie, ciszej tam mistrzowie spojlerów. I proszę mi tu nie obrażać "Love story". Może zamysł był taki, a wyszedł Harlequin. błe... No cóż, jeszcze za czasów starożytnych mawiano "Pecunia non olet", jednak przesada nie jest rzeczą dobrą. Może szanowna pisarka naczytała się twórczości amatorów i dlatego zaczęła dalszą zabawę ze słowem. Zainteresowani wiedzą do czego piję... A tak trochę poważniej. Autorka chyba przejęła s...
Nic na to nie poradzę, że taka była moja pierwsza myśl. Niech sobie p. Rowling pisze jak chce, ale dla mnie to napędzanie komercyjnej machiny. Sorry, ale to już przestaje być śmieszne, kiedy czytam o dzieciach w depresji, bo ktoś podał zakończenie książki, albo że istnieje domniemanie, iż główny bohater ginie... To trochę...niezdrowe?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)